Marta82
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Marta82
-
O dzieki wielki dziewczyny ze mnie pocieszyłyscie. Mam nadzieje ze bedzie dobrze i ze macie racje :-) Juz wam pisze wszystko od poczatku co i jak było, bo wczesniej nie miałam nawet sił i czasu. No wiec tak mały 3100wazył, 55cm dł. 10punktow, jest zdrowy, miał tylko zótaczke ale juz mu powili przechodzi. Przez ta zółtaczke był naswietlany w szpitalu i panie powiedziały mi ze moze przec to byc agresywny. No i był. Bo niespał 3 noce. Dzisiaj jest juz troszke lepiej, bo nawet powiedzmy ze sie wyspalismy z mezem. Chodz i tak moj synek za mało spi. Tak mi powiedziała połozna. Podobno takie maluchy powinny spac 20godz. na dobe. Jesli chodzi o to czy jestem rozczarowana ze urodziłam syna to NIE jestem. Ja bardzo pragnełam corcie, chciałam łudzic sie do ostatniej chwili ze urodze corcie, ale podswiadomie wiedziała ze to bedzie syn. Zreszta na jedyn z USG bodajze w 8 miesiacu ciazy przez przypadek widziałam na monitorku jaderka. Miała i tak nadzieje ze sie przewidziałam, ze zle mi sie wydawałao, ze nie nie jajeczka ale cos innego.
-
Aha synek zdrowy, 3100 wazy, i jest narazie bezimienny
-
Jedyny pozytyw tego jest taki ze sie super goje , brzucha juz prawie nie mam i miecsze sie w czesc ubran sprzed ciazy. No i roztsępow tez nie mam :-) Z tydzie to bede juz płaska jak deska
-
sorki ze wczoraj tylko tyle napisalam, ale nie miałam juz sil ani czasu. no wiec - generalnie porod to piekło jakigo nikomu nie zycze. W srode wieczorem dostałam skurczy pojechałam do szpitala i juz ttam zostałam. A urodziałam w piatek rano o 4.40. Mój poródtrwał 30 godzin od regularnych skurczy. Rozwarcie mi nie postepowało, ja miałam skurcze co kilka minum wiec sie juz załamałam, ze jaka tak dalej pojdzie to bede rodziła tydzien. Na szczescie jak odeszły mi wody nastapiło rozwarcie i jakos dobrnełam do konca. Poiem wam tak nigdy wiecej porodów naturalnych, jak cos to cesarka!!! A teraz ciag dalszy - bankowo bede miała depreche poporodowa i to taka silna na maxa, bo juz mi sie zaceała. Normalnie wyc mi sie chce. Czuje ze sobei nie radze, ze nie jestem taka matka jaka byc powinnam i to mnie jeszcze bardzie przygnebia. Moj syn nalezy do wyjatkowo niespokojnych, tylko je i wogole nie sypaia. Z mezem jestesmy juz na poł zywi...
-
hej laski. Ja tylko na momencik. Dzisiaj wyszłam ze spzitala z synkiem :-) Jutro si odezwe i napisze wiecej szczegółów.
-
Smile sto razy bardziej wolałabym urodzić 2-3 tyg przed terminem, niz1,5 tyg po terminie tak jak pewnie to bedzie u mnie. No ale co ja mam na to poradzic. Takie zasady sa u nas ze czekaja az chociaz bedzie pierwszy dzien 42tyg. Zreszta ja rozmawiałam z moim ginem i powiedziała ze gdyby zrobił mi teraz prowokacje to i tak by to nic nie dało, zmeczyłabym sie tylo bolami, a i tak bym nie urodziła, bo niestety nie mam wogole rozwarcia, a ni szyjka mi sie nie skrca :-( Zobaczymy jak to bedzie, ja mam nadzieje ze chociaz troche naturalnie mi sie szyjka rozejdzie, a najbardziej bym chciała zebym miała normalne rozwarcie i nie trzeby by było sztucznie wspomagac. No coz najwidoczniej taka moja natura. Najgorsze jest to ze w ostatnich tyg. ciazy dziecko konkretnie przybiera na wadze, wiec jak tak dalej pojdzie to ja urodze jakiegos kolosa! Boje sie tego bo ja raczej do duzych osob nie należe, wiec nie wiem jak takie duze dziecko mi sie przecisnie...
-
STARAJĄCE SIĘ O DZIECKO NICK.................WIEK......CYKL STARAŃ.........TERMIN @ Marzena87..........23................12.................. ..........15.07 sisetka...............29.................3............... ...............22.07 PRZYSZŁE MAMUSIE nick....................tydz.ciąży....termin porodu.....płeć....imię Marta82...................41...........10.07.2010 ...przy porodzie...Marietta Paulina agnes19...................36...........12.08.2010. ...........Gabriel Piotr marzenka_s...............28...........22.09.2010 .........chl........... amerie9....................24...........21.10.2010. maly mezczyzna Olka P......................22..........ok 07.11.2010.......panna Ktosia AsiaAaK....................17..............ok.16.12.20 1 0 ......?............ Smile........................11.............ok.07.02.201 1...................... Banmon.....................5..............ok.07.03.2011.. ................. HopeU......................6...............ok6.03.2011... .................... MAMUSIE nick...........imię dziecka.......data urodzenia......wzrost.....waga -=Goga=-..........Michał............05.05.2010.... ......49.........2250 Dagus83............Asia............12.05.2010............ 49..........2850
-
Melduję sie spowrotem...w dwupaku :-( Potem poczytam co naskrobałyscie, bo narazie padam na twarz ze zmeczenia Cała noc nie spałam, bo dziewczyna na łózku obok miała skurcze i stekała... Wypisali mnie ze szpitala, moze i dobrze, bo psycha szybko by mi tam siadła! Słuchanie wreszczacych rodzacych kobiet, na ktore musze patrzec jak sie mecza jest okropne! Prowokoacje bede miała jak sie w poniedziałek juz na bank! bo rozmawiałam ze swoim ginkiem :-) No chyba ze sie sama rozpakuje wczesniej, ale raczej nic na to nie wskazuje./ Nie wiem jak u was Goga , Dagus ale u nas robi prowokacje dopiero jak zacznie sie 42tydzien. No a mi sie zaczynba w sobote, ale akurat wtedy mojego lekarza nei bedzie w szpitalu , iwec zrobi mi "balonik" w poniedziałek. Z dzidzia jest wszysko ok - było podejrzenie ze mam mało wod płodowych, ze mam tak na granicy, ale okazuje sie ze jest ciut ciut wiecej. Dziecko szaleje, kopie skacze, ruchy sa super wyczuwalne, tetno i bicie serca tez wiec dlateo czekam dalej w domu :-) Powiem Wam, ze ogolnie jeden dzien na porodowce w zupełnosci mi wystarczył!Przeraza mnie to co mnie czeka, przez co chce mi sie płakac, no i wyje jak głupia chwilami. Cała ciaze sie nie bałam nie miałam zadnych zmiennych nastrojeo a teraz zaczyna mnie łapac... E szkoda gadac. Zajrze ppotem jak sie wyspie choc troszke
-
Ja tylko na sekundke. Jutro rano ide do szpitala. Mam juz mało wod płodowych wiec zobaczymy czy mi zrobi prowokacje czy najpierw obserwacja bedzie. Najgorsze ze szyjka nie chce mi sie rozwierac do porodu :-( wiec pewnei bez prowokacji sie nie obedzie :-( Mysle ze w polowie przyszłego tyg. juz urodze. Boje sie jak cholera brrr. Wogole to nawkrecałam sobie jakies chore fazy i caly czs tylko placze. Kurcze cała ciaze tryskalam energia mialam swietny humor a teraz sraczkuje i rycze jak głupia. Laski trzymajcie za mnei kciuki. Powiem wam ze najgorsze jest takie oczekiwanie kiedy to nastapi. Sto razy bardziej wolalabym urodzic przed terminem z zaskoczenia niz tak jak czekam jak na zbawienie............ Jak urodze dam Agnes znac bo tylko do niej mam telefon
-
STARAJĄCE SIĘ O DZIECKO NICK.................WIEK......CYKL STARAŃ.........TERMIN @ Marzena87..........23................12.................. ..........15.07 sisetka...............29.................3............... ...............22.07 PRZYSZŁE MAMUSIE nick....................tydz.ciąży....termin porodu.....płeć....imię Marta82...................40...........10.07.2010 ...przy porodzie...Marietta Paulina agnes19...................35...........12.08.2010. ...........Gabriel Piotr marzenka_s...............28...........22.09.2010 .........chl........... amerie9....................24...........21.10.2010. maly mezczyzna Olka P......................22..........ok 07.11.2010.......panna Ktosia AsiaAaK....................15..............ok.16.12.20 1 0 ......?............ Smile........................11.............ok.07.02.201 1...................... Banmon.....................5..............ok.07.03.2011.. ................. HopeU......................5...............ok6.03.2011... .................... MAMUSIE nick...........imię dziecka.......data urodzenia......wzrost.....waga -=Goga=-..........Michał............05.05.2010.... ......49.........2250 Dagus83............Asia............12.05.2010............ 49..........2850
-
W sumie to ja nie rozpaczam, ze nie moge sie opalac. Bardziej teskni mi sie za tym zeby pojechac gdziec nad wode i wygrzac plecki, poleniuchowac na kocyku. Ale jeszcze troszke , mam nadzieje ze szybko sie zregeneruje po porodzie i bede mogła pojechac z niunia gdzies na łono natury jak nie bedzie upałów...
-
A i ten z garniera nawet nie smierdzi. Miałam kiedys balsam brazujacy z dzonsona to walił jak skunks, a skora po niw smierdziała jakby sie było cały czas spoconym
-
A bo ja mam sprytny sposób na to zeby nie było plam.Dodaje balsam brązującym ( mam z garniera ) do zwykłego do tubki w proporcji tak na oko 2/3 zwykły balsam i 1/3 brazujacy , albo nawet troche mniej brazujacego i powiem szrzerze ze nie mam zadnych plam. Efekt jest widoczny tak po ok. tygodniu. Generalnie - polecam moj sposob :-D Ale jak probowałam sie smarowac samym balsamem brazujacym to plamy powstawały :-( ale efekt był juz po 3dniach.
-
Plamy to wiem ze wychodza i niestety po ciazy nie schodza :-( wiec ja bym nie ryzykowała. Ja zeby nie byc przezroczysta to smaruje sie balsamem brazujacym
-
Goga Misiaczek cudeńko. Taki duży juz! Banmon - i dobrze Ci gin powiedział, bo w ciazy nie wolno sie opalać, z tego co wiem dlatego ze na skorze powstaja plamy ktore potem nie znikaja po ciazy! A ostatnio jescze słyszałam, ze nie mozna sie opalac bo wody płodowe moga sie przegrzac, ale nie wiem ile w tym prawdy.
-
No a jak bede pewnei w te upały rodziła ufffffffffff
-
Olka jestem jestem dalej w dwupaku :-( Coś to moje dziecko złosliwe bedzie chyba po mamie. Nie rozumie ze juz bym chciała je zobaczyc. Strach przed porodem jest mniejszy niz chcec zobaczenia dziecka na żywo po tych 9ciu miesiacach. no nic czekam do soboty i mam nadzieje ze gin zostawi mnie na prowokacje... Banmon - Ty chyba wczoraj miałas urodziny . Jesli tak to wszystkiego najlepszego. A zreszta co ja gadam - to co najlepsze i wytesknione już Ci sie spełniło. A wiesz, ze ja na dwa dni przed moimi urodzinami ostatnimi dowiedziałam się ze jestem w ciązy?Wogole to fajnie ze jestes juz spokojniejsza. Hope co u Ciebie? jak objawy, nudności? Dziewczyny co wogole sie dzieje z Amerie?
-
Olka LIlianna bardzo mi sie podoba :-D Andziula - nie dziwei sei ze jestes wsciekła, ze masz dosyc, bo to normalne. Szcegolenie jak sobei pomyslisz jakie to niesprawiedliwe, ze inni maja dziecko ot tak o, a inni musza sie napracowac! Ja tez miałam takie mysli. Szlag mnie trafiał jak widziałam młode szczyle kilkunastoletnie , takie lumpy, ktore to nie wiedziały zapewne kto jest ojcem ich dziecka, ktore cala ciaze piły i paliły, a mimo to dane było im zostrac matka. Nie wiem dlaczego tak sie dzieje, dlaczego zycie jest takie niesprawiedliwe. Wiem za to jedno - po swoim przykładzie - ze to ze musiałam sie troszke nastarac o dziecko - nauczyło mnie cierpliwosci i wytrwałosci. Wiem, ze nie wszystko mozna sobie kupic lub piprostu wypracowa, wiem ze niektore rzeczy nie sa niestaty zalezne od nas w pełni, jak np. zdrowie i posiadanie potomstwa. Tym nas Bog obdarza albo i nie. To tak samo jakbysmy miały sie zastanawiac nad tym dlaczego jedni ludzie rodza sie ciezko chorzy, i całe zycie zmagaja sie z choroba, inni ulegaja ciezkim wypadkom, inni maja nieuleczalne nowotwory itp.Poniekad nie mamy na to wpływu. Nie jestesmy w stanie nic z tym zrobiac. Mi sie wydaje ze poprostu Bog zsyła nam takie problemy, ze tak powiem "taki krzyż" jaki jestesmy w stanie udźwignac. Wiesz Andziula ja jestem osoba wierzac, nie wiem jak Ty, ale ja stram sie sobie takie rezcy tak tłumaczyc... bo inaczej nie umiem. Tak soebi jescze mysle, ze np. gdyby takiej matce lumpowi urodziło sie np. dziecko chore, niepełnosprawne, to przeciez ona by oddała do domu dziecka w najlepszym przypadku, albo by wyrzucuiła na smietnik, a normalna matka zrobiła by wszystko zeby takiemu dziecku pomoc i obdarzyłaby je szczegolna miłoscia. Wiec pewnie dlatego tak sie dziec ze te co cpaja i pija rodza zdrowe dzieci, a te co cała ciaze uwazaja niestety czesto rodza dzieci z wadami....
-
Mnie piersi zaczeły bolec dopiero gdzies tak w połowie 2go miesiaca, dokładnie nie pamietam. W kazdym badz razie napewno nie miałam zadnych "objawow piersiowych" w miesiacu kiedy zaszłam w ciaze. Oczywiscie w poprzednich miesiacach kiedy to sobie wkrecałam ze moze jednak zaszłam, to wtedyu bolały mnie piersi, miałam troszke drażliwe, ale klształt i wiekosc miałam taka sama
-
Banmo a jak tam u Ciebie? Spokojniejsza juz jestes?
-
Andziula - jak tam tescik? Zrobiłas juz?
-
Agnes - aha dfziecko wtym wieku przybiera na wadze pok. 150-200gram w tydzien :-D Moze jak poczekasz jescze troszke to akurat osiagnie wage 2kg, a to jest juz spoko waga :-D Trzymaj sie
-
Sisetka - witaj Agnes - nie martw się. Nawet jak urodzisz miesiać porzed terminem to nie jest jescze tragedia. Dziecko potrzymaja troszke w inkubatore jak dojdzie do odpowiedniej wagi i bedzie ok. W zasadzie w tym miesiacu dzidius est ju praktycznie rozwiniety, o ile dobrze pamietam to na samym koncu rozwijaja sie juz płuca. Dodam jescze ze 3 tyg. przed i 2 po terminie to urodzenie dziecka jest "w terminie". Wiec nie martw sie - na bank bedzie dobrze. Kurcze a z drugiej strony wszystko wskazuje na to ze Gabrys wyprzedzi moja Marietke :-D
-
Andziula przypomniałam sobie - ten test najczulszy nazywa sie ACON , ale tak jak mowiłam jest go ciezko kupic
-
Andziula znalazłam cos takiego Przed wykonaniem testu ciążowego sprawdzić jego czułość, która jest wyrażona w IU/l. Jeżeli wrażliwość testu: * jest mniejsza od 500 IU/l to jest on dodatni od 10-go dnia od zapłodnienia * wynosi 500-800 IU/l to jest on dodatni od drugiego tygodnia po zapłodnieniu * wynosi 1000 IU/l to jest on dodatni dopiero od 3-go tygodnia po zapłodnieniu