Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Dori78

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Dori78

  1. Haniu witaj w klubie z hemoroidami :) Ja walczę już z nimi od kilku dni i też biorę procto-glivenol. Dzisiaj bolą strasznie :( Staram się być silna, ale czasem mam już dosyć... Wczoraj lekarz mówił że maluszek mocno napiera na dół i pewnie dlatego te hemoroidy i to na dodatek na zewnątrz się usadowiły :( Echch... strasznie boli...
  2. matysha :) bardzo mi przykro ze twoj synus ma problem z obojczykiem. Napisałam, ze lepiej naturalnie, bo wtedy to wyjście na świat nie jest takim szokiem dla maluszka, no i cesarka to jednak poważna operacja, mimo wszystko.
  3. Witajcie kochane :) Byłam dzisiaj na wizycie u lekarza i trochę się przestraszyłam :( Pomimo tego że to dopiero albo już :) koniec 34 tc pobrał mi dzisiaj wymaz z szyjki macicy i dał skierowanie na monitoring do szpitala na przyszły poniedziałek. Powiedział że powinien zlecić te badania w 36 tc ale moja ciąża zważywszy na poronienia jest wysokiego ryzyka i dlatego wcześniej. Stwierdził też, że on byłby za cesarskim cięciem (jest to drugi lekarz który to powiedział, wcześniej jak byłam na ostatnim USG lekarz też stwierdził, że on by widział cesarkę u mnie). Jednak mój lekarz nie pracuje w szpitalu, więc zostawia podjęcie decyzji lekarzom ze szpitala. Pomyślicie pewnie że jestem głupia, że wolałabym rodzić naturalnie, ale tak... wolałabym rodzić naturalnie. Wiem że to lepsze dla dzidziusia... Muszę jednak zaufać lekarzom, no bo kto, jeśli nie oni wiedzą co będzie najlepsze dla mnie i maluszka :) Acha, powiedział definitywnie, że maluszek już się mocno "pcha", więc urodzę wcześniej, ale do 36 tc powinnam dociągnąć, a może troszkę dłużej. Całe szczęście, że w zeszłym tygodniu uszykowałam w sumie już całą wyprawkę :) Zostały tylko do kupienia drobiazgi kosmetyczne i w aptece. Teraz skoro Szymonkowi się spieszy na ten świat, nie pozostało mi nic innego jak czekać na niego :) Pozdrawiam i całuję :)
  4. Dafi :) GRATULACJE!!!! no, no ... 10 pkt w skali Apgar :) Super! Wszystkiego dobrego!
  5. Majek Gratuluję SYNKA! Aby był całym waszym życiem i żeby zdrowo się chował!!! GRATULUJĘ!!!
  6. Dafodilek Mogę sobie tylko wyobrazić, co przeżywasz :( :( :( Ja właśnie tego boję się chyba najwięcej... Jeśli chodzi o słuchanie lekarza, to faktycznie nie przejmuje się już tym co powiedział, choć muszę przyznać że trochę się na początku przejęłam. Dziewczyny od wczoraj męczą mnie hemoroidy. Jakie znacie skuteczne sposoby lub maści, czopki na ich pozbycie się a przynajmniej na złagodzenie bólu? Pozdrawiam!
  7. matysha bardzo dziękuje za odpowiedź!!! trochę mnie ona uspokoiła :) dziękuje!
  8. Witajcie kochane :) We wtorek byłam na wizycie u gina, który stwierdził, że szyjka macicy się nie skraca, ale jest już malutkie rozwarcie, takie na czubeczek palca. Dodał że to bardzo dobrze, choć jestem dopiero, a może już w 33 tc. Nie kazał mi jakoś specjalnie leżeć, normalne oszczędzanie sił. Stwierdził że na pewno nie urodzę po terminie, skoro już teraz widać malutkie rozwarcie. Ale ja się troszkę zastanawiam czy faktycznie to jest normalne... Może któraś z Was miała podobnie i ciąża zakończyła się w terminie? Jeśli tak proszę o odpowiedź. Pozdrawiam i całuje :)
  9. Witajcie dziewczyny :) Przede wszystkim GRATULACJE!!!! dla Asik. Niech Filipek zdrowo się chowa i będzie największym skarbem dla rodziców :) :) :) Dzisiaj byłam na USG 3D :) Chłopak rośnie jak na drożdżach, waży już 1600. Wszystkie parametry, narządy i pomiary są jak najbardziej prawidłowe :) Choć nasz Szymuś jest dość mocno wstydliwy, bo zasłaniał buziaka rączką, ale udało się zrobić zdjęcie :) Super wrażenie!!! Obydwoje z mężem jesteśmy bardzo szczęśliwi :) Teraz tylko mąż zaliczy sesje egzaminacyjną i zaczynamy szykować wyprawkę dla maluszka. Już się nie mogę doczekać tego buszowania po sklepach :) A jeśli chodzi o pisanie na topiku, to piszcie kochane co u Was słychać, bo ja często wchodzę i nie mam czego czytać. Nie piszę często, bo nic się u mnie nie dzieje. Ale byłoby bardzo fajnie dowiedzieć się co u Was Pozdrowienia i buziaki dla wszystkich :)
  10. Kamilko :) Czytam, że torbę masz już spakowaną i trochę się przeraziłam. Oczywiście nie tobą kochana, ale sobą, bo u mnie w sumie zaczął się 30 tc, ale oprócz czapeczki, którą dostałam w szkole rodzenia nie mam nic więcej... Postanowiłam, że wyprawkę zacznę kompletować od lutego, a więc jeszcze trochę czasu zostało. Tym bardziej, że pod koniec stycznia idę na USG i wtedy będziemy mieć potwierdzoną płeć dzidziusia, więc będę wiedziała jakiego kolorku kupować ciuszki :) To nie znaczy, że już nie odwiedziłam sklepów dla dzidziusia. Przyznam, że teraz jest pełno wyprzedaży i ciuszki same wpadają w ręce, a le mój mąż zachowuje zdrowy rozsądek i mówi, że do szaleństwa jeszcze trochę czasu :) Wczoraj byłam u lekarza i w sumie jest wszystko ok. Choć od czasu do czasu czuję parcie w dole brzuszka i nieraz mnie trochę dół pobolewa, szczególnie jak trochę pochodzę. W związku z tym gin kazał ,mi brać 2 razy dziennie nospę. Pozdrawiam i całuję Was dziewczyny. Piszcie co u was słychać, bo wydaje mi się że odkąd spadł śnieg, to tak jakby nasze forum zostało nim przysypane :) Jeszcze raz całuski...
  11. Matysha :) Wielkie GRATULACJE!!! Oby synek był szczęściem i radością Twojego życia a jego miłość była lekarstwem za trud jaki musiałaś przejść podczas porodu. Jeszcze raz wielkie gratulacje!!!! Dużo sił!
  12. Kochana Softis :) WIELKIE GRATULACE!!!! Waszej ślicznej maleńkiej córeczce życzę dużo zdrowia, beztroskiego dzieciństwa, cierpliwości i wyrozumiałości dla rodziców oraz wiele miłości i radosnych dni. A dla Was kochani rodzice :) dużo zdrowia i uśmiechów, pisków, wrzasków i zabawy moc, sporo radości z tupotu malutkich nóżek, łez szczęścia z pierwszego uśmiechu, ząbka, słowa i kroku, porozrzucanych wszędzie klocków, przytulenia okrągłej główki i uścisków małych rączek.
  13. Zdrowych, Wesołych, Pogodnych, Ciepłych i Rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia oraz Szczęśliwego Nowego 2010 Roku :) :) :) Oby ten Nowy Rok był jeszcze lepszy od starego :)
  14. Haniu :) Cieszę się razem z Wami że z maluszkiem wszystko w porządku! Ja też mam łożysko na ścianie przedniej, ale bóli kręgosłupa nie mam na całe szczęście. Ja dzisiaj kończę 25 tc i od jutra zacznie się 26 ale muszę przyznać że ruchy czuję i to dość mocno. Nieraz maluszek kopnie nawet bardzo mocno, że mój mąż czuje jak rękę do brzuszka przyłoży. Zastanawiałam się dlaczego ruchy czuję w dole brzuszka a nie np. w okolicy pępka i po tym co napisałaś, może to ma właśnie związek z łożyskiem na ścianie przedniej - ono zasłania brzuszek i dlatego ruchy czuć w dole brzuszka najwięcej. Nie martw się kochana z każdym dniem ruchy będę mocniejsze, tak jest u mnie. Mój maluszek rusza się głównie wieczorkiem ale i w nocy nieraz puka mnie w pęcherz i muszę szybko lecieć siusiu :) Pozdrawiam...
  15. Witajcie kochane :) Dzisiaj powtarzałam glukozę 75 g i całe szczęście wynik wyszedł ok, a więc cukrzyco ciążowo żegnaj! papa. Strasznie się cieszę :) bo utrzymanie typowej diety byłoby bardzo uciążliwe. Naczytałam się na ten temat bardzo dużo i doszłam do wniosku, że tego testu na obciążenie glukozą nie powinno się robić wcześniej jak w 24 tc, bo jeśli się zrobi wcześniej to nieraz wynik jest zakłamany (tak było u mnie). Test zrobiony za wcześnie. No ale cóż... trochę się tej glukozy opiłam, ale całe szczęście że wynik ok :) A tak poza tym to trochę nieśmiało, ale zaczynam robić listę rzeczy potrzebnych do szpitala i dla dzidziusia, choć kupować zacznę dopiero jak się skończy styczeń, bo wcześniej boję się zapeszyć. Choć i tak nie wiem czy w ogóle oprócz typowej wyprawki do szpitala, kupię coś więcej. Zobaczymy... Pozdrawiam i całuję
  16. Tyllka GRATULUJĘ!!! Życzę Ci aby Synek rósł duży, silny i zdrowy, i żeby był dla Ciebie źródłem nieustającej radości :) :) :)
  17. Haniu :) już piszę co u mnie Właściwie to nic ciekawego się nie dzieje. Brzuszek rośnie, maluszek kopie i to już wyraźnie, szczególnie wieczorkiem albo w nocy :) Super uczucie :) Od początku ciąży przytyłam 4 kg więc nie tak dużo, toteż aż tak bardzo mi brzusio jeszcze nie ciąży, a dzisiaj zaczął się 24 tc :) Tak jak wcześniej pisałam walcze ostatnio z glukozą, bo wyniki nie są dobre. Co prawda ostatecznie się przekonam 15.12 jaki będzie wynik, ale zaczęłam trochę stosować dietę. Pozdrawiam i całuję Was bardzo mocno :)
  18. Witam kochane :) Niestety badanie będę musiała powtórzyć, bo gin nie powiedział mi że powinnam mieć zmierzony poziom po 1 h i po 2 h. A ja w internecie przeczytałam że po 2 h i wtedy tylko mi zmierzono. Jednak nie wyszło najlepiej 153. Lekarz stwierdził jednak że trzeba powtórzyć, a więc 15.12 będę musiała znowu wypić glukozę bleeeeee! Pozdrawiam i całuję :)
  19. Cześć dziewczyny :) Przyjemnie czytać forum, kiedy tylko dobre wiadomości na nim są :) Jutro powtarzam glukozę 75 g i troszkę się boję :( a więc trzymajcie kciukasy za pozytywny wynik... Odezwę się jak będę miała wynik Tylka trzymam kciuki za ławy i szybki poród!
  20. Witajcie kochane! Wczoraj robiłam badanie na obciążenie glukozą 50 g i niestety :( wynik wyszedł 150 więc będę musiała mieć zrobione jeszcze 75 g. Trochę się boję, żeby nie mieć cukrzycy ciężarnych, ale cóż, we wtorek idę do lekarza, zobaczymy co mi powie. Mam jednak pytanie... Może któraś z Was też musiała mieć podane 75 g glukozy i w jakim czasie trzeba to badanie wykonać od badania z obciążeniem 50 g glukozy? Pozdrawiam i całuję...
  21. Cześć dziewczyny! Mam do przekazania wiadomości z ostatniej chwili! Motylek URODZIŁA! Syn - waży 4560 i mierzy 61 cm :) :) :) Jak napisała: sama w to jeszcze nie uwierzyła...
  22. Kilka zdań o Motylku... Niestety jeszcze nie urodziła... Były jakieś początki porodu, ale niestety rozeszło się po kościach. Jeśli nie urodzi do wtorku, to we wtorek wywołanie porodu... Trzymajcie więc kciuki :) Pozdrawiam...
  23. cześć Dziękuje Wam dziewczyny za porady, ale może nie obejdzie się bez maści. Wczorajszy epizod był pierwszy i do dzisiaj spokój, więc może się już nie powtórzy. Ale jeśli się powtórzy to zastosuję się do Waszych wskazówek. Kamilko piszesz o ruchach. Ja też je czuję, ale nie są jeszcze tak silne, jak u ciebie. Nie steruję się, bo między naszymi ciążami jest ponad 2 tygodnie różnicy, więc pewnie wszystko w swoim czasie. Przyznam jednak, że ruchy są coraz bardziej wyraźne i odczuwalne. Super uczucie... Prawda? :) :) :) Pozdrawiam
  24. Ale jestem zakręcona :) Zapomniałam Wam napisać co mi jest. Otóż dzisiaj zobaczyłam krew z odbytu po oddaniu stolca. Pozdrawiam i czekam na podpowiedzi :)
  25. Witam Dzisiaj mój dzień zaczął się od kolejnej dolegliwości związanej z ciąża, ale aż tak bardzo nie narzekam... Najważniejsze że synuś rośnie :) Chciałabym się jednak Was poradzić, co ewentualnie mogłabym stosować, żeby ten dyskomfort minął? Wizytę u lekarza mam dopiero za 2 tygodnie i może uda się do niej przetrwać :( Z góry dziękuje :)
×