Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

malignum

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Posty napisane przez malignum


  1. Idę dzisiaj kupić gumę nicorett, może ona mi też pomoże. Jak widać na moim przykładzie i zastawy stołowej- z papierosami jak z alkoholem, palaczem będzie się już zawsze.Niech to będzie przestroga dla innych, aby nigdy przenigdy nie sięgnęli po papierosa, czy po roku, po dwóch czy trzech. Ja narazie palę w ukryciu, wstyd mi przed rodziną . Jak ja dałam z powrotem wciągnąć się w nałóg, zachodzę w głowę jak mogłam być tak głupia. Nie odczuwałam wcześniej chęci zapalenia, nie było kaszlu, zmęczenia, poprawiła mi się cera, włosy. I nie wydawałam tyle kasy. Mnie na dzień dzisiejszy nie stać na palenie, wstyd mi przed samą sobą ,że okradam rodzinę.

  2. Witajcie 1 Ja również jestem tu nowa. Może obcowanie z Wami pomoże pozbyć się raz na zawsze tego śmierdziela. Paliłam przez 20 lat( paczkę dziennie) i w końcu z dnia na dzień rzuciłam palenie. Nie paliłam 1,5 roku. I cóż ...... przyszedł ten dzień, że znów sięgnęłam po dymka. Czułam się taka wielka, że uważałam iż jeden nie przywróci mnie spowrotem do nałogu. Ale zaczynam pogrążać się coraz bardziej. 5,6 papierosków dziennie. Boże jakie to przyjemne, a póżniej znów wraca świadomość - co ja robię.Kopnijcie mnie w dupsko to może się opanuję.

  3. Rzuciłam palenie w kwietniu 2008 i nie wziełam papierosa do pewnego sierpniowego wieczoru. Pokłóciłam się z mężem i zapaliłam. Na drugi dzień był piękny wieczór a mnie naszła chęć relaksu. Wyszłam na ławeczkę przed dom z papieroskiem w ręku . Wypaliłam całego ale miałam problemy z dojściem do domu. Czułam się jakbym wypiła i świat mi wirował. Takiej reakcji nie miałam dnia poprzedniego ( może to wina stresu),męczyłam się całą noc. I dobrze, ochota na papierosa przeszła mi nieodwracalnie. Życzę Wam wszystkim, abyście po papierosie się fatalnie czuli, może wtedy będzie łatwiej. Powodzenia. P.S. przez pierwsze dni bez papierosa dużo jadłam, chrupałam orzeszki, paluszki , itp , dla odprężenia brałam częste kąpiele.
×