Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

malignum

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez malignum

  1. malignum

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Nie palę już 2 dni, ale wiem że mi łatwiej niż innym, bo mam za sobą już okres niepalenia i świadomość, że można nie palić i żyć. Pomimo tego i tak jestem z siebie dumna. Trzymam za wszystkich kciuki.
  2. malignum

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Idę dzisiaj kupić gumę nicorett, może ona mi też pomoże. Jak widać na moim przykładzie i zastawy stołowej- z papierosami jak z alkoholem, palaczem będzie się już zawsze.Niech to będzie przestroga dla innych, aby nigdy przenigdy nie sięgnęli po papierosa, czy po roku, po dwóch czy trzech. Ja narazie palę w ukryciu, wstyd mi przed rodziną . Jak ja dałam z powrotem wciągnąć się w nałóg, zachodzę w głowę jak mogłam być tak głupia. Nie odczuwałam wcześniej chęci zapalenia, nie było kaszlu, zmęczenia, poprawiła mi się cera, włosy. I nie wydawałam tyle kasy. Mnie na dzień dzisiejszy nie stać na palenie, wstyd mi przed samą sobą ,że okradam rodzinę.
  3. malignum

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Witajcie 1 Ja również jestem tu nowa. Może obcowanie z Wami pomoże pozbyć się raz na zawsze tego śmierdziela. Paliłam przez 20 lat( paczkę dziennie) i w końcu z dnia na dzień rzuciłam palenie. Nie paliłam 1,5 roku. I cóż ...... przyszedł ten dzień, że znów sięgnęłam po dymka. Czułam się taka wielka, że uważałam iż jeden nie przywróci mnie spowrotem do nałogu. Ale zaczynam pogrążać się coraz bardziej. 5,6 papierosków dziennie. Boże jakie to przyjemne, a póżniej znów wraca świadomość - co ja robię.Kopnijcie mnie w dupsko to może się opanuję.
  4. Zołza - skąd w Tobie taka wiara w polskie sądownictwo. Bo ja mam odmienne doświadczenia i to nie zasłyszane tylko z mojego życia. Dlaczego nie otrzymuję alimentów i nikt ani nic nie jest w stanie zmusić do ich płacenia przez mojego ex. Mój obecny mąż sądownie dochodził praw o widzenia z dzieckiem, został ustawiony nawet kurator sądowy i nikt ani nic nie było w stanie zmusić jego ex do wydania dziecka. Wizyty u lekarza, choroby, to można ciągnąć bardzo długo i uniemożliwiać kontakty z dzieckiem. Jak dziecko w ten sposób chowane przed ojcem ma być do niego dobrze ustosunkowane. Z czasem zaczyna go traktować jak tylko bankomat.
  5. Rzuciłam palenie w kwietniu 2008 i nie wziełam papierosa do pewnego sierpniowego wieczoru. Pokłóciłam się z mężem i zapaliłam. Na drugi dzień był piękny wieczór a mnie naszła chęć relaksu. Wyszłam na ławeczkę przed dom z papieroskiem w ręku . Wypaliłam całego ale miałam problemy z dojściem do domu. Czułam się jakbym wypiła i świat mi wirował. Takiej reakcji nie miałam dnia poprzedniego ( może to wina stresu),męczyłam się całą noc. I dobrze, ochota na papierosa przeszła mi nieodwracalnie. Życzę Wam wszystkim, abyście po papierosie się fatalnie czuli, może wtedy będzie łatwiej. Powodzenia. P.S. przez pierwsze dni bez papierosa dużo jadłam, chrupałam orzeszki, paluszki , itp , dla odprężenia brałam częste kąpiele.
  6. FA też jest ograniczony wiekiem i to się zgadza. Ale ja mam na myśli ojców, którzy regularnie płacą swoim dzieciom alimenty i nie uchylają się od nich. Czy mają płacić wiecznie?
  7. Duskapuska! Córka Twojego męża jest w takim typowym przykładem, że prawo w tym zakresie potrzebowało zmian. Wszyscy patrzą na możliwości zarobkowe ojców a gdzie spojrzenie na możliwości zarobkowe pełnoletnich dzieci.40 lub50 letni człowiek ma zapierdalać po to aby 20 latek mógł nie pracować .Chore. Może wy "dzieci" jeszcze niedługo zaczniecie występować do sądów o przyznanie pieniędzy na zakup mieszkania albo samochodu, bo przecież musicie mieć lepiej niż my kiedyś. No cóż ale "starzy " też się uczą- kiedyś wy będziecie pracować, a my mamy prawo od swoich dzieci żądać alimentów. Ciekawe jak się będziecie czuć. mnmnmn! Nie jestem ojcem bankomatem, ale w moim środowisku stykam się z tym na codzień, w rodzinie, wśród znajomych i mam prawo się wypowiadać, tak jak ty bronisz swoich praw wyciągania kasy od ojca.
×