marol

Dzięki za wszystkie odp. No właśnie w życiu wszystko mi się super układa nie ma powodów do takiego stanu. Dlatego szukam innego wytłumaczenia, bo już sam nie wiem. A włosy wcześniej wypadały niż zacząłęm brać jakieś leki. Jeszcze jednym z czynników takich charakterystycznych to spuchnięte oczy zwłaszcza rano, znaczy powieki. To w sumie nie wiem czy jest sens robić to USG tarczycy,a te wyniki krwi to około rok temu robiłem.

Znalazłem wyniki: TSH3 : 1,62 FT3: 3,35 FT4: 1,86 więc jak widać wszystko w normie, aż za bardzo. Więc pewnie nie potrzebnie tu zawracam głowę, ale warto zapytać.

Robiłem już wszystkie możliwe badania na tarczyce TSH, ft3 ft4 itd. i wszystko było super w normie, bym musiał poszukać gdzieś te wyniki bo nie pamiętam już. U mnie główny problem to zupełnie inna sprawa to depresja i nerwica i nie mogę z tego wyjść biorąc już mnóstwo leków na depresje,ale nie jedna osoba już mi mówiła że mogę mieć coś z tarczycą. Ale wszystkie wyniki były zawsze ok bo już kilka razy robiłem badania krwi. Jedynie czego nie robiłem to właśnie USG. A moje objawy pasujące także do tarczycy to uczucie ciśnienia na wysokości szyji (ucisk w gardle lub przełyku, lekarze mówią ze to nerwowe ale sam już nie wiem) nadmierne wypadanie włosów. Ale najgorsza jest depresja, wiem że to nie forum od tego, ale już chwytam się wszystkiego.

Dzięki za odp.A pytanie czy można mieć nadczynność lub niedoczynność tarczycy i objawy z nimi związane jeśli wyniki krwi TSH itd były ok, a w USG by coś wyszło.

Witam. Mam pytanie. I będę ogromnie wdzięczny za odp. Czy można mieć coś nie tak z tarczycą, gdy wszystkie wyniki krwi TSH itd. wychodzą OK. Tzn. czy może wyjść coś na USG Tarczycy ( bo tego nie robiłem). Generalnie mam problemy ze zdrowiem i dużo wskazywało by że to może być tarczyca, ale wyniki z krwi są ok i się zastanawiam czy zrobić jeszcze USG tarczycy. Było by super jeśli ktoś by odp.