Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

młoda zakochana

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. tak jak już pisałam jesteśmy rok razem. odpowiadały mi takie spotkanie, ale teraz wiem że tylko parę godzinek w weekendy mi nie wystarcza. Chciałabym być z nim cały czas. Jestem teraz w polsce na urlopie (standardowo dzwoni do mnie co dziennie) i wczoraj wieczorem napisałam mu eska z pytaniem jak on wyobraża sobie naszą przyszłość itp. Jak na razie się nie odzywa. Kiedyś mi mówił że mała musi najpierw szkołę skończyć (został jej rok) ale okazało się że po maturze na studiach też chce być przy niej, więc nie ma mowy o zostawieniu żony. Ja tak nie potrafię czekać. Jest to męczące dla mnie. Mówi że mnie kocha (ja go też) ale nic szczególnego nie robi w tym kierunku. Tak jak Ty to napisałaś "obawiam się, że on nie odejdzie, będzie Ci mówił, że to dla dobra dziecka. A im jest tak wygodniej, bo tam maja rodzinę, dom i ciepły obiadek, a u nas emocje, świetny seks i kobietę, która go podziwia i rozumie. Tak to wlaśnie wygląda." On jest za granicą z rodziną. mieszka tam od 12stego roku życia. Tam jest cała jego rodzina. Ja z resztą też zamierzam się tam zadomowić.
×