Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kirka2909

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. rozumiem gdybyśmy mieli po 18 lat ale wydawało mi się, że jesteśmy dorośli...szkoda,że tylko wydawało..jedynym sensownym wytłumaczeniem jak dla mnie jest, iz bawi się teraz w szlachetnego rycerza..haha..no nie wytrzymam:):)
  2. mi o dziwo nie spadła, tyle ,ze jestem na etapie niedowierzania...gash..jak ktoś kto 2 tygodnie wczesniej , planuje kolejny urlop, wyznaje miłość, robi plany na kolejne dni , zmienia tak radyklanie zdanie??? no kurka nie wierze..nie moge uwierzyć i tyle..mój móżdżek nie ogarnia tego..prosze wytłumaczcie, bo za prosta chyba jestem na tak skomplikowany sposób bycia..
  3. lepiej bo alko zamracza szare komórki, akolego drogi chodzi o to by nie wpaść w błoto, a tak na powaznie..wiem jak to jest ..siedzi głębokow Tobie, że jestes gorszy..a nie powinno..sam fakt, że potrafisz tak kochać, pozwoli Ci znależć kogoś przy kim z ironicznym uśmiechem popatrzysz na byłą..zobacz jakz klasa się zachowałeś ..kochasz, anie "żebrzesz" o szansę, nie prosisz o kontakt...czy to już nie ejst powód do dumy i wiaryw siebie???
  4. żeby tylko kilofem...później nadzieje Cie na jakieś pługi (sorki nie znam zabardzo terminów rolnych) i pole Tobą zaora..tak zebys poczuł się jak kompost..jedyne co mnie pociesz, to że nie odszedł do innej..choc tyle..i być może bd miała satysfakcje powiedziec mu kiedyś "nie ma takiej opcji", ale na razie to w zastraszajacy sposób weryfikuje w jaki sposób można polegać na znajomych..przerażające, a myślałam, że mam na tyle bliskich ludzi, że nie bd musiała szukac obcych na necie..fajnie, że jesteście..Luka-nie próbowałeś umawiać się z inna?
  5. heh...rozumiem..znam to dobrze...a właściwie tego się boję...bo pozwoliłam by był całym moim światem, nawet zapach do auta mi wybierał....wiele mu zawdzięczam i si ę skończyło..więc rozumiem co czujesz..z tą winą też i to dobrze..bo jak wiele miałam zrozumiałam, gdy to straciłam...wcześniej sama kilkakrotnie poważnie chciałam to zakończyć..eh życie:):) ale ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy...
  6. do l-e-z-k-a kochana to jest najgorsze bo brak w tym logiki..kocham, ale to już nie ma sensu...bo on już walczył wystarczająco długo..no tragedia..jescze dodal, ze zawsze mi pomoże i żebym się czasem odzywała....uwierz mi to gorsze, niż gdyby powiedział "koniec, nie kocham cię"..poczułam się jak jakaś histeryczka, która mogłaby się targnąć na życie, więc on w swojej wielkoduszności bierze za mnie odpowiedzialność Luka 888 to właśnie zamierzam uczynić, urwać kontakt, bo po co go podtrzymywać, gdyby powiedział "nie kocham Cię"-łatwiej by było, bo tak jak l-e-z-k-a napisała to daje jakąś głupią nadzieje, ajak powszechnie wiadomo..ona umiera ostatnia...mam nadzieje,że moja dostanie zawału i będę mogła ją sremować apropos, Luka nie kumam co Cię trzyma przy obrazie byłej?? nie macie kontaktu, jest z innym..wspomnienia????tyle czasu w końcu minęło....
  7. cholernie się czje, po tygodniu milczenia zadzwonilam, zapytałam czy kocha- odpowiedział,że bardzo, ale i tak bd się kłócić i dlatego to nie ma sensu, że walczył, ale dłużej nie widzi sensu...jest mi źle, bo lepiej by było gdyby powiedział, że nie kocha
  8. witajcie..przygarniecie mnie??? też mnie rzucil , a najgorsze jest to, że zero wsparcie ze strony bliskich..po prostu traktują to jako kolejną naszą kłótnie..nie dociera do nich ,że to już finish.............
×