Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ela 25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ela 25

  1. ejmi ja mam w otoczeniu bardzo bliskim dziecko z autyzmem, bawilam go przez prawie 2 lata i nic sie nie martw, moim zdaniem to co jest teraz u was to po szczepieniu. moj synek tez mruk;) wola Oła czytaj Ola, mama, tata i yyyyyyyyyyyyyyy standardowo. a i palcem pokazje i wola to jak ma interes;) w razie czego jak masz jakies pytania to pisz na gg 8052461, o autyzmie to ja ci naprawde moge duzo powiedziec bo to co ja przeszlam z tym malym to juz nigdy wiecej nie bede sie zajmowala zadnym obcym dzieckiem.
  2. hej kobitki jak chcialybyscie zobaczyc takiego zdechlaka co nogi za soba ciagnie to zapraszam do mnie, synek wczoraj poszedl spac o 20.30 i o 24 sie obudzil żeśki i wypoczety, tyle ze ja dopiero o 24 skonczylam sprzatac i pozniej sie zaczelo, ja ledwo na oczy patrze a on ani mysli isc spac, i z wisielczym humorkiem siedzielismy do 4 nad ranem, po czym wsadzilam gada do lozeczka i sie polozylam do lozka bo juz mi bylo tak szczerze mowiac obojetne co on tam bedzie robil ale po 20 minutach jak sie ockanelam to synek spal w poprzek lozeczka z dupskiem do gory. o 8 wstal i co za tym idzie ja tez:( chodze teraz jak zombii Ola w domu wiec ani nie ma szans na chwile spokoju Madzia nie wiem czego ci zyczyc Zuzi nr 2 czy jednak szybkiego przyjscia okresu;) w kazdym razie trzymam kciuki zeby wszystko bylo po twojej mysli
  3. hej dziewczynki na wstepie duzo, duzo zdrowka dla Przemusia!!!! ale sie porobilo!! niefajnie:( miejmy nadzieje ze teraz to sie bedzie ladnie goic i nie zostana duze blizny. Agulinka to trzymam mocno kciuki za bratowa, zeby to malenstwo rosło tam duze i zdrowe:) Hanka no ja rozumiem godzenie z mezem ale zeby tak o kolezankach zapomniec;) oj zeby z tego godzenia to 2 kreseczek na tesciku nie bylo;) wiesz male ciche ma cos wspolnego z tymi ciazami ;) moj smerf pospal ladnie do 7,30 wiec ok, teraz juz poszedl spac, oczywiscie wczesniej musila ogladnac swojego idola Growera i spokojnie spi, co mnie bardzo cieszy:) ja w koncu mam czas zeby dom ogarnac bo przy 2 dzieci to huragan katrina to brzmi jak poemat;)
  4. TEN WCZESNIEJSZY POST TO JA TYLKO COSIK MI SIE POPLATALO;)
  5. No a teraz jak już się wyżaliłam mogę się odnieść, już mi trochu lżej.. Haniu jak tam wasz urlop?? Odezwij się:) Ejmi nie zazdroszcze przygod poszczepiennych, jak bylam z Ola w szpitalu to już nawet pisałam Ejmi ze leżał obok nas chłopczyk po tym szczepieniu i od 5 dób prubowali zbijac temp i nic, non stp na poziomie 40 st, po kapielach w wodzie spadala na 39 i znowu w góre, lekami nie dawali rady tego zbic. A ta biedna mama non stop płakała bo wiadomo czym grozi taka wysoka goraczka która trwa Az tak dlugo. Dobrze ze Krzys już ok., a zarcie na gotowca tez da się zjesc, jeszcze nikt od tego nie umarl, a tobie tez się chwila oddechu należy. Agulinka ja tez mam małego kluchożercę ale po kims to ma;) Madziu u nas przygoda z pisakami trwa ale ukrucilam trochu zabawe bo nie mam zamiaru malowac ścian po niecałym roku mieszkania , na razie ciekawość malowania zaspokaja tablica-znikopis, cudowna sprawa, polecam!! MM oj jak ja bym tak mojego malego marude oddala choc na jedna noc, nie chce ktoras???;) Gawitku wystawilam jedna kurteczke w rozmiarze 92, wymaga przeczyszczenia ale jest naprawde super http://allegro.pl/cudna-kurteczka-92-i1434462530.html A Ejmi jak czytałam o waszej wizycie u lek to popieram stwierdzenie ze teraz z dobrym lekarzem to gorzej niż z księdzem, wszyscy pazerni na kase, a jak mieli się uczyc to chyba się dupczyli z polowa akademika i tak zgłębiali anatomie-jak to mówi mój kolega ratownik medyczny, hihi ale cos w tym jest niestety ze szkoda dla naszych dzieci:( Natalie zycze powodzenia żeby ci się wszytsko poukładało z praca tak jak ci się tam marzy, czy u kogos czy na swoim ale żebyś była zadowolona!!
  6. no nie wiem co to za cudny dzień ale mam mego synka dość!!! kocham go nad życie ale jaki dziś był maruda i upierdliwiec to wychodzi poza wszelkie granice mojej wytrzymałośći. mam ochote wyjśc z domu i normalnie iśc za przeproszeniem z pizdu bo takiego mam doła:( jeszcze żeby choć posłuchała jak mówie ze czegos nie wolno a on wpada w histerie i zaczyna mnie gryżć, albo rzuca sie do tyłu i albo uderzy sie o stół albo o podłogę i normalnie płacz trwa i trwa....... nie wiem czemu tak, ale jest taki nerwus i wymuszacz ze ja mam dosc. w dodatku po siedzeniu z nim non stop samej czuje ze sie cofam, gadam sama do siebie, jakby nie to ze mam neta to chybabym sie normalnie zaplakala, chco juz mam takie dni ze chodze i wyje:( chcialabym isc do pracy, pogadac z innymi ludzmi i uslyszec jakas ludzka odpowiedz a nie tylko yyy. nie wiem czy tylko ja tak mam ale to mnie powoli przerasta. zeby choc innych problemow nie bylo a tu ciagle cos, jak nie jedno sie wali to drugie.......
  7. DZIEWCZYNKI BO WYŚCIE LEKIEK NA CAŁE ZŁO!!!!!!!!!! POMOCY!!!!! WIDZIAŁYŚCIE GDZIEŚ W JAKIMŚ SKLEPIE KASZKĘ Z NESTLE MISIOWY OGRÓDEK- MARCHEWKA Z GROSZKIEM?? LUB SZPINAK???? MIELIŚMY PRÓBKE I MINIO AZ SIE TRZĄSŁ TAK MU SMAKOWAŁA. W LECLERCU I ROSSMANACH NIESTETY NIE MA:(
  8. ZAZDROSZCZE WAM ZE WASZE mALUCHY JUZ TAK LADNIE MOIWA, MOJ TYLKO YY I Y, NO I MAMA, TATA. cos mu marnie idzie ta nauka mowienia, a myslalam ze jak Ola taka papuga to szybciej załapie. wystawiam rzeczy na allegro po mojej OLi, rzeczy sa w naprawde fajnym stanie za 4-5 zl. gdyby ktoras byla chetna to sie polecam:) http://allegro.pl/sliczny-sweterek-dla-twojej-niuni-98-104-i1432224359.html tu przykladowa aukcja ale jest tego duzo wiecej, sukcesywnie wystawiam, cos pewnie kolo 200 szt sie uzbiera.
  9. czesc dziewczynki donosze ze zyjemy pisze na szybko bo tyle co weszlismy do domu:) dziekuje wam wszystkim z calego serca za wszystko!!!!!!!!!!!!!! za smsy, wsparcie:) moze po krotce opowiem co sie dzialo wczoraj wieczoem p. poszedl kapac Miska, ja sprzatalam kuchnie , mialam mokre rece i nie moglam odebrac tel-dzwonila kuzynka Oli ktora ma 12 lat i mieszka razem z tesciami. no ale nic, kuchnie ogarnelam gdy znowu dzwoni tel, odebralam a tam tesciowa z placzem ze Ola zemdlala, ze nie moze jej docucic ,ze pogotowie juz jedzie. w biegu ubralam buty i do tesciowej, akurat tyle co dobieglam przyjechalo pogotowie. lek zadecydowal ze zabieraja Ole, mnie az trzeslo, w karetce tlen i zero reakcji!!!!!!!!!!! potem intensywna ter, popodlaczali ja do roznych sprzetow i kazali mi wyjsc, myslalam ze umre, pozniej w koncu odzyskala przytomnosc, przewiezli nas na sale juz normalna, noc niby ok ale cala noc sie Ola szrpala bo to wenflon to poprzyklejana ta aparatura, nie miala jak spac. ma zalozonego holtera i jutro wieczorem maja zdjac. w dodatku musialam podac jakie Ola ma dawki lekow, wypadlo mi calkiem z glowy, p. nie odbieral tel, ja juz taka splakana , roztrzesiona, dzownie po naszego pulmunologa i zeby on choc mnie nakierowal, na szczescie byl w szpitalu wiec podal to wszystko bo zeby sie nie skolidowalo z tymi lekami co oni tam podawali. porobili mase badan, wszystko wyszlo ok, ale nasz pulmunolog od razu ze to na tle nerwowym, wie jak to u Oli wyglada. potem sie okazalo ze wczesniej byla jkas scysja z ta gówniara u tesciow, nikt nic nie wie, ale jak tam dzis wpadne to malej suce chyba leb urwe. po obchodzie lekarz powiedzial ze jest ok, zeby ja zabrac do domu, jutro wieczorem mamy sie zglosic na zdjecie holtera . ja nie wychowuje moich dzieci w jakiejs ochronnej atmosferze, ze nie krzycze itp ale zdaniem lekarza tam musiala doznac mega silnego stresu i tak zareagowala. a ponoc dzieci z astma maja takie reakcje, albo wysoka temp ktora pojawia sie momentalnie albo omdlenia. wiec jestesmy juz w domku Pa wel musial jechac do pracy wiec rano bylo kombinowanie opiekunki, bo chetnych do opieki brak, ale znajomi "porzyczyli "swoja nianie, fajna pani z ukrainy po 50 z ktora sie Mis na szczescie zintergowal:) bo inaczej kiepsko by bylo, choc i tak zotal wrzucony na gleboka wode, zostal znienacka z obca osoba. dzielny Mis:) ja jestem wykonczona i normalnie lece na pysk, chyba niania zostanie do wieczora a ja sie przespie z Ola bo wygladam tragicznie i chyba sie musze wyplakac zeby te stresy ze mnie wyszly
  10. no chyba tylko ja mam dzis taki dzien do dupy:( pieke buleczki dukanowe, odwracam sie na moment a moj synek hyc i sciagnal na podloge garnek z zupa!!!!!!!!!!!!! chwała Ci Panie ze zimna!!!!!!!!!! ale kuchnia wygladala bosko, normalnie mylam podloge i wylam.......... a synek siedzial obok i bil sobie brawo, oszaleje ktoregos pieknego dnia
  11. dziewczynki a mozecie mi choc dac linka do tego hotelu, obejrze choc sobie........ a jakbym tak jeszcze Ole miala to musialabym cos doplacac??? bo to wtedy 2 osoby dorosle, plus Ola 6 lat, smefra nie licze. kombinuje jak moge, moze cos wymysle...........
  12. a mi smutno jak cholera bo chyba jako jedyna nie przyjade:( ale ostatnio u nas bardzo kiepsko z kasa, 1 pensja, wydatkow coraz wiecej, plus rata kredytu, oplaty, leki i normalnie takie od 1 do 1. az normalnie juz mnie wkurwia to wszystko..... bo zanim moj znajdzie prace za lepsza kase lub zanim ja pojde do pracy to duzzzzzzzzzzzzzzo wody w Wisle upłynie. cholerna szara rzeczywistośc:(
  13. hej Kobitki wkoncu i ja sie odzywam. u nas w miare ok. Miś zdrowy wiec to najwazniejsze. powoli juz pijemy bebiko, jemy miesko, serki i wychodzimy na prosta z alergiami. Minio juz ladnie chodzi, momentami biega, coraz wiekszy łobuz, niestety czy wielka radosc czy zlosc wyraza gryzieniem. na co mnie cholera bierze, namietnie wydziera wszystko z szafek w kuchni. a najwieksza jego milosc to kosz ze smieciami i kibelek. normalnie cholery dostaje jak po raz tysieczny danego dnia odciagam go od kosza czy ubikacji. poza tym Ole kocha nad zycie!! tylko Ola sie pojawi w domu to chodzi za nia krok w krok, co nie zawsze ja cieszy. bo chce sie pobawic barbi czy jakimis innymi malymi zabawkami to Misiek zaraz jej zabiera i je,wiec wiadomo co sie dzieje potem , trzeba mu to wyjac w dziuba, Ola zabawe musi odlozyc na pozniej i masz ci los.az w piatek mi sie dziecko zbuntowalo i pojechalo do babci na ferie odpoczac od brata. tyle jej, nie powiem ale sama bym sie wyrwala na ferie;) albo synka oddala na ferie ale nikt nie chce........... Pampersy uzywamy te pomaranczowe z pampersa, czasem te biedronkowe, ale raczej tylko na dzien tak na chwile, bo calej nocy nie wytrzymuja, a Mis spi 12 godzin wiec przebierac go nie bede na spiaco. kupilismy tez kiedys w biedronce huggisy bo byly w promocji i tez dziady przemakaly:( Ejmi ogladam własnie wasze Fotki i Krzys normalnie na 2 latka wyglada, taki duzy juz chlopczyk, a te wloski ma cudne. Basiulka oczywiscie moja wirtualna siostrzenica;) ach az bym sama sobie jeszcze dorobila taka boska Basienke;) ale zeby to jeszcze bylo pewne na 100% ze wyjdzie dziewczynka a jak bedzie kolejny chlopak z zapedami to rozbrajania szafek to ja jednak podziekuje..... Kasiu jak dieta???? ja po romantycznym wekendzie z mezem mam 2,1 na plusie co od poniedzialku próbuje zgubic, no i niestety romantycznosc, romantycznoscia a ja dalej mam tylek jak Afrikana:( tak wiec pokornie wracam do wujcia Dukana bo sie Młoda mamuska zalozylam ze do walentynek musi spasc na 69 wiec trzymam sie dzielnie:) no i cos jeszcze mialam napisac i mi wylecialo z głowy..........
  14. Kasiu lekarstwa bierz normalnie, ja bralam i waga leciala Wiek -26 lat Miejsce zamieszkania - Rzeszów A teraz szczęścia mam dwa:) OLEŃKA ur.13.04.2005r. godz. 11.50 waga 3100 MICHAŁEK ur.26.11.2009r. godz. 16.05 waga 3700
  15. Hej Kobitki My wczoraj byliśmy u lekarza, dostaliśmy antybiotyk Amoksiklav, syrop Pulmeo, inhalacje z mucosolvanu, i powolutku mam nadzieje ze wyjdziemy na prosta. Ja nadal jak zdjęta z krzyża, wczoraj padlam o 20!! M_M z tym biciem głowa to u nas to samo, tylko coś powiem ze nie wolno już na kolana i glowa w podłoge Micha u nas wszystkie leki wchodza bez zająknięcia, pije antybiotyk, każdy syrop, jak ma chwile buntu to trzeba go trochu zabawic ale na szczescie leki przyjmuje. Dziewczynki wiecie co ja to bym z checia poszla do tego szpitala , ale kto by się wtedy zajal moimi szkrabami?? Pawel do pracy, nie ma opcji na wolne, Ola od poniedziałku zaczyna ferie tydzien czasu, no Ole może by którymś dzidkom podrzucil ale do opieki nad Miskiem się niestety nikt nie pali. Ponadto w sobote mam 2 egzaminy wiec tez musze isc na uczelnie. Aj do dupy to wszystko. Dziewczynki jak wasza dieta????? Ja schudłam prawie 5 kg, i to taki dukan nie dukan bo cos skubne owoca, z 2 lyzki ryżu. Staram się trochu wprowadzic jakis rzeczy i obserwuje wage bo mam straszne migreny a do tego ta choroba. Mam do was pytanie odnośnie mleka, jakie stosujecie i czy to z 2 czy 3????? Bo jestem zielona w tych sprawach a chcemy zejsc z Babilonu pepti bo Minio je ladnie wszelkie serki i nic się nie dzieje wiec może już tez czas na normalne mleczko.
  16. czesc dziewczynki, ja tylko na chwile. u nas bardzo żle w czwartek i ja i Misiek dostalismy temperature kolo 40 stopni, zbijalismy u mnie i u niego, w piatek do lekarza, ponoc grypa w niedziele juz bylo ok to dzis znowu u Miska temp wrócila , katar, kaszel brzydki, mega maruda wiec dzis znow do lekarza. ja jestem strasznie slaba , ciagne to wszystko resztkami sil, chodze z klapkami na oczach, wczoraj nie mialam sil wziasc malego na rece taka jestem slaba, pawel chodzi do pracy, Ola do szkoly, a ja ciagne jakos to wszystko. w ciagu dnia jak maly spi to ja prubuje sklecic na szybko jakis obiad, cos ogarnac, po nocach ucze sie do egzaminow. martwi mnie ze znow tak samo u mnie wraca goraczka, lekarz chce mnie polozyc do szpitala bo ponoc cos mu sie nie podoba z krwinkami. wyc mi sie chce oczywiscie do pomocy nikogo nie ma. tak to wszystcy titit a jak widza ze sie przewracam ze zmeczenia to nie ma tematu!!
  17. no wkoncu docztalam zaległości:) Ejmi poprosze wiecej takich postów:) ale zmartwiłas mnie strasznie z tym szczepieniem i z tym dzieciaczkiem, ja dzis rozmawialam z naszym pediatra do ktorego chodzimy prywatnie i tez mi kazal odczekac mozliwie jak najdluzej z tym szczepieniem, ponoc chlopcy duzo gorzej to znosza. a ja przebojow poszczepiennych juz mialam pod dostatkiem:(
  18. no widze ze dukan szaleje:) ja tez na dukanie ale tym razem pod opieka lekarza. dzis 4 dzien 1 fazy, poki co jestem 2,9 do tylu. jakby ktoras chciala pogadac to zapraszam na gg 8052461:) a i tez mam w planie system 4/3:)
  19. Listek wiesz cos w tym jest, ze jak na nia patrze to mam nadzieje ze nie dozyje momentu w ktorym bede w takim stanie...........
  20. listek u moich rodzicow dodatkowo jest niewesola sytuacja z babcia, ma demencje starcza, ma 86 lat i po prostu sie jej pitoli we lbie bo inaczej tego nie ujme, to wogole zakrawa o szalenstwo co ona teraz wyprawia, odkreca gaz, wyjmuje jedzenie chowa po szafach, kuchenkach, to sie psuje, zamyka dom , chowa sie pod stolem, nie poznaje nas wcale, ubikacje zatyka szmatami, kosmos, tato juz widze ze nerowo wysiada:( dodatkowo nie chce jesc, slaba jest a takie breweryje odprawia ze az sie sama dziwie skad ona ma na to sile
  21. ja oczywiscie przelotem ale tak naprawde przelotem:( choc strasznie mi was brakuje u nas dzieciaki ok, ja poki co tez, Pawel pracuje i szuka nowej pracy. rodzice choruja o ile to tak moge ujac, mama ma zapalenie stawow i bardzo kiepsko to wyglada, Tato po operacji wiec tez kiepsko, ja sesja i prubuje wszystko ogarnac choc momentami nie wyrabiam na zakretach. z dieta pieknie powolutku chudne:) nie mam nawet sil odniesc sie do waszych postow, choc napisze jedno Hanka jestem z toba calym sercem!!!!
  22. Gawit jęsli twój mąz ma takie objawy to powiem ci jedno ze niech poprosi o dokładne badanie na pasozyty plus nie wiem jak dokladnie sie to badanie nazywa ale tak jakby trg ale z kontrastem wszystkich wnetrznosci, u znajomych byl podobny przypadek tak jak ty mopwisz, powtarzajaca sie jelitowka, jadl a coraz bardziej chudl , a byl w indiach przez 2 tygodnie, okazalo sie ze próby watrobowe wyszly tragiczne, plus ma jakies robale w srodku. tyle wiem bo oni dopiero wczoraj odebrali wyniki, chlopak przy 189 i wadze 100 kg spadl w ciagu 2 mcy na 75 kg. masakra. a co do wagi ja mam 164, czyli maly kurdupelek ze mnie;) u mnie dukan nie do konca sie przyjal, choc bylam dzis u taty mojej kolezanki ktory jest dietetykiem i namawia mnie zebym mu sie poddala i sprubujemy dukana ale modyfikowanego, w sumie tak jakby zdrowe odzywianie ale zwykla make zastapimy mazeina, czyli pieczywo, nalesniki itp na mazeinie robione, a co do miesa to ja tak niekoniecznie wiec na dukanie czystym sie mecze strasznie, ja to bardziej sałatki, owoce, warzywa, mieso jakie zbedne minimum. mam przyjaciolke ktora jest na diecie srodziemnomorskiej i bardzo sobie chwali, chudnie tez ladnie, skora sie jej ladnie wciaga a ma z czego chudnac. kolejny problem u mnie to nerki, jak jestem na dukanie momentalnie zaczyna sie problem z sikaniem:( i zaparcia, kosmos:( a ze w ciazy dorobilam sie hemoridow to po kilku dniach dukana cudnie wracaja:( i co doradzam brac witaminy, suplementy bo strasznie wyplukuje witaminy ale to widac dopiero po jakim czasie
  23. witam was Kochane!!!!!!! u nas nowy rok minął pod znakiem 6 ząbka! hurra!! ale znowu sie zaczyna jazda bo ida kły, 2 naraz. chodzę jak zombii. co do wagi pocieszę was, nie jesteście same z tematem nadwagi, ja waże póki co 74.4 kg. masakra. ale stosuje teraz mż i cwiecze pol godz dziennie, w domu bo innej mozliwosci nie mam. ale musze cos zrobic z soba juz, tu i teraz a nie magiczne od poniedzialku bo takie postanowienia o dupe rozbic dosłownie ujmujac. a co do zwiazkow popieram Ejmi ze rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa, dbanie o siebie, wiecej tolerancji, schowanie fochow do kieszeni i da sie wszystko poukladac. u nas tez bywalo roznie a teraz dzieki rozmowom jest ok, a sex, no coz biore tabsy wiec mega wysokiego libido nie mam , nad czym momentami ubolewam bo chcialabym zeby bylo tak jak gdy sie staralismy o Miska, ale jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma;) a moje kg, poczucie niskiej wartosci w tym nie pomaga, ale o tym pewnie i wy wiecie. dlatego teraz staram sie trochu powalczyc o siebie, bo jak popatrze w lustro i zobacze fajna laske to pewnie i sama bede wychodzila w sprawach lozkowych z inicjatywa. Kasiu syrop o ktorym mowisz podawala moja kolezanka dziecku i podobnie jak ty podawala 4 tygodnie stopniowo zmniejszajac dawki, problem ze spaniem sie rozwiazal, choc bylo bardzo ciezko bo majac 2 lata nie przespal calej nocy, laska majac 180 wzrostu wazyla 45 kg, kosciotrup, ale nie dawala rady a tatus zamiast pomoc to byl zbyt zajety soba. no ale takie typy tez istnieja. jak tam Zuzia??????? Madziu co u was?? a co do podsumowan to ja tu napisze tylko mysli musze zebrac bo dzis latam jak kot z pecherzem orobujac ogarnac dom bo pleban ma zawitac do nas;)
  24. WITAM I JA W TYM NOWYM ROKU!!!!!!!!!! dziewczynki ja ze spoznionymi zyczeniami , zycze wam i calym waszym rodzinom duzo duzo zdrowia!!!!!!!!!!!!!!! a jak bedzie zdrowie to wszystko inne bedzie latwiej walczyc:)
  25. Gawitku słodkości podrzuc do mnie:) ja wszystko wciągam ,to co ma nawet niski odsetek cukru też:) a tato już w domku, leży zadowolony, bo wiadomo w domu jak to w domu choć boli go jak szlag:( bierze ketonal i byle jakos ulżyć. oj kiepsko to wszystko wyszło. no ale co zrobić u nas jest bunt , chociaż nawet nie wiem jak to nazwać- codziennie wieczorkiem Miś dostawał kaszke, no i od 3 dni kaszke owszem zje a zaraz potem idzie pawik:( dodam ze koszmarny, bo dywan czyścilismy wczoraj pół godziny:( wiec dziś już dalam spokój kaszkom i ładnie zjadł gotowane jabłuszko, potem zupkę, bez pawika. może to jakiś odruch z przejedzenia kszkami???????? u nas jutro się szykuje fajna impreza, jedyne co będzie smutno to naszym sąsiadom, bo u nas 2 dzieci, u drugiej pary też ,a oni są po 1 inseminacji i niestety się nie udało, 5 idą na kolejną, o i takie życie od wizyty do wizyty........ oj ja już powiedziałam że nigdy więcej dzieci ale im z całego serca życzę-nawet tych nie przespanych nocek;) Ejmi Krzyś reniferek cudny:) normalnie mOj Miś na widok kolegi w komputerku mało się nie zaszedł:) i nie wiem czy mi się wydaje ale bużka wysmuklała Krzysiowi i chyba jakoś trochu zeszczuplał???
×