Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ela 25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ela 25

  1. dziewczynki masakra!!!!!!!!!!!!!!! wczoraj Misiu dostal ten nutramigen, pierwsze karmienie wyzygal, drugie i trzecie sie utrzymalo to dostal takiej biegunki ze masakra!!!!!!!!!!!!!!!!!! wiec tel do pediatry i kazala znowu dawac jak najszybciej to nan ha, tylko zamiast 1 porcji tego zageszczacza dawac 2. wiec dzis daje 2 i tylko raz mi zwymiotowal. ale wczoraj to byla masakra. i kuzwa mam 2 puszki nutramigenu ktore moge sobie w dupke wsadzic:( bo w aptece juz nie przyjma tego nieotwartego. i lipa:(
  2. a co do szczepionek to tez nam pediatra doradzila ta stara metoda 4 klocia. wiec nie bedziemy eksperymentowac i zaszczepimy ja standardowo, a jednak skoro po niej jest mniej powiklan to wole nie eksperymetowac. Ole tez szczepilismy standardowa szczepionka i nie bylo problemu. a u nas seksiku zero, poczekam do konca pologu potem do lekarza po tabsy:) wole nie ryzykowac kolejnej ciazy, zamykam warsztat na dwojce dzieciaczkow:) ostatnio malo pisze bo mam za przeproszeniem urwanie dupy, maly zyga, Ola ma zapalenie migdalkow i siedzi w domu, antybiotyk i te sprawy musi brac i ja po prostu wysiadam:( czekam na moja zalegla wyplate z 3 mcy i musze isc na jakies zakupy bo masakra:(
  3. my juz po wizycie u lekarza, Michac wazy 4400 g :) czyli super bo w dniu wypisu czyli 28 list wazyl 3650g. zmiana mleka na nutramigen i zobaczymy co dalej, w kazdym razie smak ma sywski ale jesli ma pomoc to musi to przebolec, dobrze ze jest refundowane w 50%, bo jednak 13 zl to jeszcze nie tragedia. na probe mamy 2 puszki i zobaczymy czy to cos pomoze. niby male dzieci wymiotuja ale mnie to wykancza, 3 razy dziennie darlo z niego jak z kaczki. kuzwa Misiu od porodu przetestowal juz: nan - tragedia bebilon comfort-tragedia nan ha-znosnie ale wymioty byly no i teraz nutramigen. ja pierdziele 4 mleko.
  4. nasze malenstwo znowu wczoraj wieczorem zaliczylo rzyganie, pol lozka do czyszczenia:( pozniej jak usnal o 21 to dopiero o 2.30 sie obudzil tak go wymeczylo. i standardowo kupka i znowu spanko:) a mi w koncu wyszly juz wszystkie szwy i jestem szczesliwa, juz nie krwawie tylko takie plamienie wiec idziemy ku lepszemu. jutro o 11 mamy wizyte u pediatry i mam nadzieje ze znajdzie jakies rozwiazanie na te wymioty i te bole brzuszka u Misia
  5. Gawit trzymam kciuki za braciszka:) a i zapomnialam dodac ze do mleka dodajemy ten zageszczacz, 2 miarki na 90 ml a te ni to wymioty ni ulewanie nadal jest.
  6. Kochane nacieszylam sie tym moim mleczkiem w cyckach caly 1 dzien:( dzis susza, ani kropli nie sciagnelam i nic nie pomaga ani masaz reczny piersi ani laktator. susza:( mam pytanie do mam butelkowych ktore karmia NAN HA: jak wasze dzieciatka na niego reaguja?? maja problemy z baczkami??? i czy nie ul;ewaja albo wymiootuja po tym mleku??? u nas Mis pije to mleko i na poczatku bylo oki, teraz zaczelo sie jakies cholerne ni to ulewanie ni to wymioty, ale bywa tak ze zje mleko a za chwile wszystko z niego wyrzuci, no i jakies dodatkowo problemy z baczkami sa. prezy sie strasznie , placze przed kazdym odbeknieciem po jedzeniu i przed baczkami, zadko jest zeby tak bezbolesnie poszlo. i im wiecej o tym czytam to coraz wiecej sie doczytuje ze to moze byc nietolerancja mleka, a niestey Ola tez miala skaze i pila nutramigen. ide we wtorek do 1 kontroli ale ciekawi mnie jak to u was jest???????? a moze ktoras karmi nutramigenem albo bebilonem pepti??? jak to wyglada cenowo na recepte????
  7. a tak odnosnie mleka to my ielisnmy ten bebilon comfort i dla naszego synka tragedia, zamiast pomoc to dostal takich wzdec ze malo go nie rozsadzilo, a darl sie jakby kolke mial. teraz stosujemy nan ha, ale mysle tak po 3 mcach sprobowac ze zwyklym bebiko, bez kombinacji, we wtorek idziemy do pediatry i zobaczymy co powie. w kazdym razie kupki juz robi pikne ksiazkowe, a to bylo nasze najwieksze zmartwienie przy zwyklym nanie.
  8. dziewczynki nie wiem jak ale wrocil mi pokarm!!!!!!!!!!!!!!!! wczoraj sciagnelam ponad 50 ml!!!!!!!!!!!!! dzis o 12 tylko 30, ale moze pozniej jeszcze cos zedre nie wiem czy to z racji tego ze normalnie jadlam przez ostatnie dni czy co??? ale od dzis znowu dietka zeby jutro Misiowi dac choc na 1 karmienie, a wczoraj jak na zlosc sobie dalam do wiwatu, czekolada, keczup pikantny, wiec dzis oczyszczanie z tego pakudztwa i jutro jedziemy z koksem:) no i pies pogrzebany, grzybki, kapustka na wigili,.......pomarzyc zawsze mozna
  9. DO MLEKA PO ROZMOWIE Z PEDIATRA DIDAJE TEN NUTRITION I ULEWANIE MINELO JAK REKA ODJAL. ZASTANAWIAM SIE TYLKO CZY TAKI ZAGESZCZACZ NIE WPLYWA NA KUPY???? ZE NP SA TRUDNIEJSZE DO ZROBIENIA PRZEZ MALENSTWO????????
  10. no moj brzuch nie wyglada za rewelacyjnie, 2 ciaza, trochu kg na plusie i nie ma co liczyc na cud. ratuje dieta i cwiczenia, ale poki co kieopsko z czasem:(
  11. Dziewczynki co jest na ulewanie u nimowlat??pamietam ze ktoras z was kiedys pisala o jakims preparacie ale wybaczcie nie mam sil szukac a moj Misiu ulewa jak jasna cholera bo inaczej tego nie ujme
  12. dzis Michasiowi odpadl pepek ale nie wyglada to a ladnie, nie do konca jest wygojony, dzwonilam do pediatry i kazala tylko spirytusem przecierac a jak sie nie zaklesnie to do lekarza. u was tez tak bylo????????????????????????????? zmierzylam Misiowi temp w dupce i 37,4, po odjeciu 5 kresek zostaje 36,9. i nie wiem czy cos sie zaczyna dziac czy ja panikuje??????????
  13. dziewczynki wszystko co zle kiedys mija............... u nas ok, Misiu je ladnie, 90 ml na karmienie, spi , troszku mial problemy z baczkami ale dajemy herb koperkowa i jest ok. bylam dzis w poradni laktacyjnej i niestety nie mam juz pokarmu, mimo wyciskania rekami, laktatorem susza.............:( ale nie chce sie juz obwiniac, plakac, widocznie tak mialo byc, a przeciez dzieciaczki butelkowe tez sie ladnie rozwijaja........
  14. rano przystawilam Misia do piesi, byl placz, burzyl sie. no ale nic przez caly dzien miala za przeproszeniem urwanie dupt i nawet nie mialam jak sie podlaczyc do laktatora, wiec teraz wzialam i ciagne i ciagne i ciagne i tam tylko z 2 piersi polecialy 4 krople........... czuje ze juz po karmieniu;( i smutno mi teraz............... moze gdyby mil mi na poczatku kto pomoc to to wszystko teraz inmaczej by wygladalo...........
  15. no ja tez chwale Pana ze ktos wymyslil mleko modyfikowane:) Misiu spi po nim nieraz 4 godz:) wypija 90 i spi jak susel:) tak czytam o tych waszych mezach i niemazach;) i bym normalnie co drugiego rozstrzelala, moj wraca z pracy kolo 16, i jak nie jedzie na budowe to zajmuje sie razem ze mna malym i Ola, kolo 18 kapiemy malego, pozniej ja karmie, Pawel kapie Ole, w nocy tez wstaje robi mleko ja przebieram Misia i jak bylam po porodzie to on pomagal jak tylko mogl. napewno nie do konca rozumial ten bol co sie ze mna dziej po porodzie ale wiem ze zawsze moge na niego liczyc. a co do pasow poporodowych to zostal mi troszku brzuszek, ale niestety dopiero teraz widac jakie mam rozstepy na brzuchu;( nie wiem co na to stosowac??? mam pytanie do mamus karmiacych, ja mojego Misia przystawiam jak jest najedzony ale nie zaraz po jedzeniu z butli tylko tak za jakis czas no i sobie ciamka cos z tego cyca, ale caly czas sie zastanawiam czy tam cos jest??????? bo cycyki mam miekkie, laktatorem sciagam gora 30 ml z 2 piersi. i pije te herbatki na pokarm i nic, dalej tak jak bylo, co mam zrobic zeby wiecej bylo tego mleka?? czym pobudzic ta laktacje???? jem ograniczone ilosci, stosuje dietke podobna do agulinki, ale duzo pije. a chcialabym tak jeszcze troszku choc go tak na chwilke przystawiac do tego cyca........
  16. hej Laseczki:) ja dzis ciagalam pokarm , i uwaga nadarlam laktatorem cale..........10 ml!!!!!!!!!!!!!!!!1 omeczylam sie z tym dziadem godzine!!!!!!!!! a pozniej moj synus wszystko ulal, wiec lipa:( ja jak staje na wage to mam motyle w brzuchu bo jak szlam na porodowke to wazylam 89 kg, teraz 78 wiec waze nawet mniej niz w chwili zajscia w ciaze, z czego bardzo sie ciesze!!!!!!!!!!!!!! jeszcze z 10 kg i bedzie lux:) a majtki tez musze wkoncu jakies zakupic bo brzuszek przy drugim dziecku juz ciezko wraca do normy.
  17. dziewczynki czym smarowac nozki i dlonie Misia bo mu sie skora luszczy a ani krem bambino ani mleczko nivea nie pomaga???????????????????? Kurka moje Słoneczko juz 62 ubiera:)
  18. no u nas 3 kupka dzis!!!!!!!!!!!!!!!!:) pierwsze taka ze jak chlop z lasu;) pozniej 1 bobek i teraz znow jak chlop z lasu;) tak strasznie sie ciesze:) niby tylko kupka a ciesze sie jakbym 6 w totolotka wygrala, wkoncu moj Skarb normalnie funkcjonuje:)
  19. u nas noc tragiczna, kolo 23 Misia zaczal bolec brzuszek i do 3 masakra, prezyl sie , plakal, tak jadl nie jadl. ale za to rano zrobil piekna kupke, a tyle tego bylo ze po prostu masakra!!!!!!!!!!!!!!!! wprawdzie nie taka zadka ale juz miekka a nie zbite bobki, az dziw ze tyle sie w tych malych jelitkach miescilo. pozniej rano znow zrobil 1 bobka i nie wiem co jest grane. pije herb na laktacje i sie zastanawiam czy to wogole cos daje???? pije 2 tak jak pisze. sciagam laktatorem tak zeby jutro juz mu zaczac dawac choc na 1 karmienie moje mleko, ale marnie to widze...........
  20. agusiaradom ja na pocztaku dawalam piers i mleko nan ha w szpitalu, pozniej w domu zaczelismy ten zwykly nan ale po odstawieniu cycka rozwoczesnie zaczela sie jazda z kupkami, wiec pediatra doradzila bebilon i wtedy to wylam razem z Misiem, zaczela sie kolka wiec znowu telefon do pediatry i kazala natychmiast zmienic na nan ha. i podajemy ten nan ha, Misiu super na niego reaguje, je czesem nawet 90 ml, spi po 3 godz po nim, jedyny problem to nadal kupki bo robi bobki. wiec dzis bylam w szpitalu w poradni i kazali mi odstawic te tabl na zanik pokarmu bo dalej mam go sporo, pic herb na laktacje i pokrzywe i jutro, gora pojutrze dawac moje mleko naqwet z butelki. i wtedy te kupki znowu wroca do normy. w sumie jak pomysle o tym laktatorze to mnie slabi ale dla Misia wszystko.
  21. od wczoraj od poludnia podajemy NAN HA , Misiu wkoncu sie najada, i spokojny jak aniolek. wprawdzie za rada lekarza przed kazdym karmieniem dostaje tak ze 20 ml rumianku slabiutkiego a dopiero pozniej mleczko, kupki robil w nocy jeszcze bobki ale zyje nadzieja ze wkoncu pojdzie taka zadka kupka bez stekania i meki. ja koncze wlasnie happy 1, ale z pampersa uzywam juz 2. a pampersy ida tak ze szok. normalnie studnia bez dna. jak sie Misiowi zagoi ladnie pepuszek to pewnie w dzien bede dawala tetre bo normalnie masakra.
  22. mam jeszcze oyatnie bo dzies Michalkowi zaczela plynac krew z pepuszka, tak troszku zauwazylam pobrudzone na pampersie, od czego to moze byc?? przemywam mu spirytusem, bo chyba nic wiecej nie moge zrobic
  23. wczoraj Michalek skonczyl tydzien, mamy trochu jazdy z kupkami bop nie moze zrobic a jak zrobi to ida same bobki. w sz[italu dostawal NAN HA , pozniej w domu NAN zwykly, ale ze te problemy narastaly wiec po rozmowie z pediatra ze szpitala zmienilam na Bebiko comfort, normalnie tragedia, budzil sie co godzina jadl 60 ml i dalej glodny, dodatkowo zaczely sie taki bole jak na kolke, myslalam ze umre i plakalam razem z nim. wiec znowu telefon do tej pediatry i mowie co i jak i ona kazala bezwzglednie przejsc na to mleko co w szpitalu bylo czyli NAN HA . plus taki ze je, nie dlawi sie i nie placze przy jedzeniu. zobaczymy jak noc. jedynie co mnie przeraza to cena tego mleka, bo jednak jest niemala 24 zl w realu. ale skoro ma pomoc to niech je takie, byle te kupki byly wkoncu normalne. a jak wasze dzieciaczki przyjely to mleko??? a i Agusia kolejny raz dziekuje Kobitko za ta kore debu:) dzieki tobie moge usiasc i wogole chodzic, bo do tej pory lzy mi same lecialy z oczu. a od wczoraj normalnie funkcjonuje:) u mnie krwawienie nadal jest, wprawdzie copraz slabsze ale jest, stosuje ta kore debu, podmywam sie nia bo tamtum rosa, rumianek na mnie nie dziala. a i na naszej klasie wstawilam zdjecia Michalka:)
  24. czesc dziewczynki moj porod: sroda caly dzien skurcze nieregularme, po poludniu zaczely sie taki co 10 minut wiec my ubrani do szpitala, ktg oczywiscie skurcze sa, badanie rozarcie na 3 palce. no i godzina 23.30 cala akcja skurczowa ustaje. ja juz malo nie umre z bolu na tych skurczach i nagle cisza. do rana leze na ktg i nic, cichutko , ani malego skurczyka a rozwarcie nadal jest. czwartek godzina 9.00 przychodzi lekarz mowi ze dajemy oksy, wiec laduja we mnie ta oksy i znowu skurcze sa, rozwarcie nadal na 3 palce, ja juz psychicznie mam dosc. i znowu w sumie powtorka z rozrywki 2 godziny skurcze u ustaja, i tak w kolko do 3. o 14..55 jest decyzja robimy cesarke, mi w koncu kamien spada z serca bo widze koniec moich mek. lekarka dzwoni po anestezjologa, spuszczaja mi wody i przygotowuja do cesarki a tego cholernego anestezjologa nie ma!!!!!!!!!!! a u mnie zaczynaja sie cholerne bole , siedze na pilce bo to jedyna pozycja gdzie jakos moge oddychac i i anestezjologa dalej nie ma a ja juz mam dosc, boli straasznie, w koncu mowie do lekarza ze musze do ubikacji a on mi ze na lozko. wylaze na to lozko a on w krzyk bo juz glowka przy wyjsciu, szybko ruch sie zrobil i 6 skurczy takich intensywnych i Michalek sie urodzil:) i w sumie od spuszczenia wod do urodzenia Misia godzina 10 minut. i w tym momencie przyszedl anestezjolog:) ale przynajmniej uspil mnie do szycia. Michas dostal 9 punktow bo byl 3 razy owiniety pepowina wokol szyjki. ale wszystko skonczylo sie na szczescie dobrze. ale nie zmienia to faktu ze juz nigdy ciazy i porodu. poza tym zaczela sie jazda z piersiami bo Michas nie chce piersi, akceptuje skoczek ze szpitala i zadnego innego. dzis dostalam leki na zanik pokarmu bo zeby bylo smieszniej nawet moje brodawki nie sa wyksztalcone do karmienia. najmniejsze nakladki silikonowe sa na sutki 3 razy wieksze od moich. no ale trudno, juz dosc lez. no i w sumie tyle u mnie jesli chodzi o porod. Misiu jest cudny a ja z kazdym dniem coraz bardziej w nim zakochana!!!!!!!!!!!!!!!!!
  25. DZIEWCZYNKI TO NADAL JA I NADAL 2 W 1 , IDE SIE OKAPAC I JADE NA SZPITAL. BO WPRAWDZIE CZOP NIE ODSZEDL ALE SKURCZE MAM CO 10 MINUT I CORAZ BARDZIEJ BOLESNE WIEC RACZEJ NIE BEDE JUZ CZEKAC. OCZYWISCIE DAM ZNAC CO I JAK U NAS:)
×