Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ela 25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ela 25

  1. hej dziewczynki:) ojejku ale się porobiło z Zuzią:( niefajnie ale mam nadzieję że szybciutko wyzdrowieje i szybciutko wróci do domku. duuużo zdrówka dla Zuzi!!!!!!!!!!!!!! i to kurka tak się porobiło na samego sylwestra. dziewczynki poczytuje was ale nie mam głowy do odpisywania, moj tato mial wczoraj operacje, dlugo nie mogl sie wybudzic z narkozy:( a dzis o zgrozo puszczaja go do domu!!!!!!! jest rozciety od jednego do drugiego boku! 1 wielka rana:( ale idzie wekend to trzeba wyczyścic oddzial
  2. Witam kobitki Micha ja mam takie same wątpliwości jak ty co do tego szczepienia, nam lekarz do którego chodzimy prywatnie kazal możliwie jak najpóźniej szczepic na odre itd. Fakt faktem u nas po 1 szczepieniu dzialy się cuda wianki, zgłaszałam to lekarce, myslicie ze to wziela pod uwage, olala to a jak się ostatnio dowiedziałam to Misiek już nie powinien być szczepiony, dziecko które ma nieutulony placz przez 3 godz powinno mieć odroczone wszystkie szczepienia, plus powinno isc zawiadomienie do sanepidu. Co do powikłań po szczepieniu ja znam przypadek z autyzmem z bardzo bliskiego mojego otoczenia, ale to już inna bajka i niestey wlasnie wszystkie objawy autyzmu zaczely się objawiac ok. 2 tyg po szczepieniu na 13 mcy. Wiec mój strach siega zenitu Dodatkowo Micha ale jak to się stało ze teraz zakazenie??? Pewnie masz tez mocno obnizona odporność skoro takie dziadostwo się zrobilo?? Ejmi ja tez jak tylko będzie kasa to mysle na nastepne swieta się wymiksowac i razem ze znajomymi uderzyc do zakopca, po pierwsze tak się czuje jak w domu, po drugie przydalaby się wkoncu jakas odmiana Gawitku widze ze dopadla cie złośliwość rzeczy martwych U nas nocka boska!!!! Maly poszedł spac o 20 , o 2 pobudka na jedzonko, o 5 kolejna i pospaliśmy razem do 8 oj nie pamiętam kiedy ostatnio ja się tak wyspalam
  3. Agulinia ja nie daje mleka krowiego od czasu do czasu jogutry-wbrew zaleceniom lekarza ale Misiek tak lubi ze czasem mu dam malutki jogurcik. U ortopedy jeszcze nie bylismy ale pewnie po nowym roku trzeba sie bedzie wybrac. ale pierwsze szczepienie musismy zaliczyc bo tez jestesmy z tym spoznieni.
  4. Swieta, swieta i po swietach. ozarlam sie jak blondynka z kreconym ogonkiem;) co waga odrazu pokazala:( no ale swieta minely szczesliwie, Minio dostal kurteczke na wiosne, czapke z szaliczkiem , latajace pileczki, mase deserkow-dziadkowie fajnie pomysleli, body. ogolnie ok. ja ledwo zyje bo jak to mowi Gawit wstaje w nocy pierdylion razy, normalnie mam dosc, zeby ida jak nic, w buzi jedno wielkie napuchniete dziaselko:( jedyne co mi szkoda po tych swietach to Pawel z Ola juz dzis wybyli z domu i znowu z Miskiem sami. w srode moj tato ma operacje wiec nastroj mam z lekka dolujacy...
  5. czesc Kobitki, ja przelotem bo o ile nie jade na szmacie-wczoraj odbebnilam ta panszczyzne to sie jakos zebrac w sobie nie moge. normalnie kosmos. pol dnia przespalam z Miskiem, teraz wkoncu musze upiec sernik a mam z lekka seksualne podejscie;) no a tak na serio to chce wam wszystkim podziekowac za wszystko co robicie, za pomoc, wsparcie, za kazde slowo, za to ze czuje sie potrzebna, ze moge poczytac co u was, dziekuje za dobre rady, za pomoc w tym jednak trudnym temacie jakim jest macierzynstwo.no po prostu BUZIAKI dla was!!!!!!!!!! a dodatkowo Wam i całym waszym rodzinom, mężom i nie-męzom , dzieciaczkom życzę zdrowych i szczęśliwych świat!!!!!!!!! by te drugie święta pozostawiły w nas tylko dobry ślad, bez kłótni, zaczepek. dla tych które coś odbudowują, ratują życzę by te drugie połówki się opamiętały, by o was dbałi i kochali nad życie!!! a dzieciaczkom życzę przedewszystkim zdróweczka bo to najważniejsze w tym wszystkim:) a tym rodzinkom które na świeta wyjeżdzaja zycze spokojnej drogi i szczesliwych powrotów.
  6. moj maz szuka nowej pracy, z jeden strony wiem ze juz ma dosc tego co robi, chodzi wiecznie jak struty, nic go w tej pracy nie cieszy. w sobote juz zaczyna zrzedzic ze " zygac mu sie chce jak pomysli ze w poniedzialek do pracy" o tak non stop. mam nadzieje ze znajdzie nowa, lepsza za wieksza kase.............. ale ile ja bym dala zeby tak isc do pracy....... wyjsc do ludzi, nawet zeby kogos poopierdalac;) no i w dotatku za taka kase..
  7. Gawit moja niuńka bierze sterydy bo ma stwierdzona pyłkowice plus astme oskrzelowa. na szczescie do wdychania a nie w zastrzykach. poprawa jest duza odkad bierze te leki, nie dusi sie, ale niestety musi unikac duzego wysilku bo zaraz lapia ja dusznosci. nie jest to fajna i jak dla mnie nerwy bo nieraz szaleje z dzieciakami i trzeba ja uspokajac, tlumaczyc ze jej tak nie wolno, a z jej strony zazwyczaj pytania - a dlaczego ja choruje a oni nie. i taka szopka. Sroczka moj Misiek tez ma takie akcje z gryzieniem ze jka ma nerwe to gryzie az mialam slady na lydkach od jego gryzienia, az skonczylo sie ktoregos dnia klaspem w tylek bo juz mialam dosc takich schizow. teraz jak mowie nie to jest nie i koniec a nie gryzienia itd. Listek a moge sie wkrecic na ciasteczko?:) bo ja lasuch straszny jestem, oj czuje ze przytyje na tych swietach ale co tam, swieta to swieta. Ejmi zycze wam spokojnej drogi i zebyscie szczesliwie dojechali do celu:) u nas w dalszym ciagu sa 2 drzemki, maly wstaje o 6, o9 idzie spac i tu roznie bo potrafi spac od 1h do 2,5h. pozniej kolo 14 druga drezmka i o 20 kimono juz na noc. zdarzalo sie ze nie udalo mi sie juz go uspic na 2 drzemke ale o 17 dopadalo go wkurwienie na swiat caly lacznie z mamusia, wiec kiepski scenariusz na spedzenie wieczora. my po badaniach z Ola, dzielna byla. jutro beda wyniki ale niestey nasza pani dr bedzie dopiero po swietach wiec jakos musismy wytrzymac. u nas katar trwa, dzis juz zapuscilam na koszulke olbas. niby lepiej.
  8. Ejmi to widze ze scenarusz spacerowy mamy taki sam. ja sie kilka razy tak zalatwilam bo w biegu , bo porozpinana i moment jestem chora, wiec teraz wychodze wieczorem jak pawel jest bo przynajmniej mi pomoze.
  9. Gawit a co do cofania to ja czuje ze to ja sie cofam, nie daje sobie rady z tym wszystkim, za to Misiek idzie jak burza, juz potrafi przejsc caly pokoj:) nie taki krotki bo 6 metrow:) co do wstawania nocnego to ja juz tak samo mam dosc non stop wstawac i klasc sie i tak w kolko macieju ale spanie z nami w jednym lozku odpada szczegolnie ze odkad Ola ma te bole brzucha czesto spi z nami. matko jak ja bym chciala pojechac na jakies wakacje............. a wogole to mam jakies zle przeczucia co do OLi, moze to glupie ale nerwy mnie tak tluka i czuje ze bedzie sie dzialo cos zlego....
  10. u mnie dołka ciąg dalszy. od ponad 2 tygodni OLe boli brzuch, na poczatku myslalam ze to po zmianie lekow, ale wrocila do swoich sterydow i bole sa dalej. rano zaraz po sniadaniu boli ja brzuch, czesto w ciagu dnia. jutro jedziemy porobic badania narazie mocz i morfologia, i w czwartek do lekarza bo nie wiem co to moze byc. niby zadnych stresow nie ma, moze to od tych lekow?? Misiek katar ma dalej:( daje mu elofen, zyrtek i zobaczymy.
  11. Ejmi u nas to samo, cos zabiore to drze sie jakbym mu normalnie nie wiem co robila, ale dzieci ponoc sprawdzaja kto silniejszy przynajmniej psychicznie. a ze moj nastroj jest bojowy to ze mam dosc farbowania co 4 tyg odrostow wiec wzielam i ofarbowalam wlosy na braz:) mezusiowi sie bardzo podoba wiec tym lepiej dla niego;)
  12. hej dziewczynki:) Agulinka fajnie ze sie odezwalas:) dziekuje bardzo za meila, powiem jedno poplakalam sie, chyba tak mnie to kopnelo ze potem siedzialam i wylam....i jest tak ze faktycznie czuje sie niedoceniona:( ale to juz inna bajka niestety. A pani Prezes to widze ze uniwersalna w swoich zdolnosciach;) no kochana powiem ci ze u mnie tak samo zapmietac co i kto chce, temat nie do ogarniecia:) Hanka trzymam kciuki za Malgosi wkraczanie w doroslosc:) a ja po wekendzie w szkole jestem tak wypompowana ze szok, ogolnie lapie jakiegos mega dola bo Misiek znowu ma katar znowu pokaszluje, ja wysiadam. a ida nam kolejne zeby wiec nie wiem czy to taka jego cholerna uroda czy co??? nie mial sie nawet gdzie zalatwic bo siedzimy w domu. no i wkurwia mnie wszystko. tak delikatnie mowiac. ja to bym juz chciala ze Misiek mial tak z 4 latka, wiem ze to zleci ale dobija mnie ostatnio wszystko a jak dzis wstal z tym katrem to sie powylam , bo juz wiem co mnie czeka marudzenie, zlosc, placze..... i pewnie na swieta bede siedziala z nim w domu. a tak sie cieszylam ze wkoncu pojdziemy zobaczymy sie ze wszystkimi. a z imprezy w sobote wyszlo cale wielkie g:( bo znajomym sie odechcialo imprezy i wogole nie lubie takich sytuacji.
  13. kasiu ja lunatykuje od dziecka i niestety ciezko maja ci ktorzy ze mna mieszkaja:(
  14. Hanka alergia jak sie objawia wysypka to raczej juz jest, nie znika tak latwo. a moze to na tle nerwowym tak jest?? czesto dzieciaki jak sie zdeneruja, czyms przejma dostaja takich wysypek i to tak samo szybko znika jak sie pojawia. ja wiem ze to niby male dziecko, ze czym sie denerwuje itd, ale te male glowki ciezko pracuja i wrecz pozorom mase rzeczy przetwarzaja.
  15. oj Sroczka gdzie tam świnia:) po prostu wścibska baba-jak każda:) a ja własnie pisze prace zaliczeniowa, hihih jak widac:) nie chce mi sie jak szlak ale od czego jest kopiuj-wklej:) ponoc w sobote wychodzimy do znajomych, pierwszy raz tak bez dzieci chyba od wesela 6 sierpnia. wiec super, dobre choc i 3 godzinki bez ogonka:) ciesze sie jak glupia a spokojna jestem bo zostaja z moja mama, wiec wiem ze wlos im z glowy nie spadnie. no a 28 moj tato ma miec operacje i ja juz mam stresa a jeszcze tyle czasu, na wekend Ola jedzie do nic to trochu tato przestanie myslec o tym i sie zajmie czym innym a ze Ola ma gadane to mysli nie bedzie mogl zebrac to mu glupoty nie beda przychodzily do glowy:) nie wiem co dzis za dzien ale jem jak opetana:( Ejmi znaczy sie diabel ogonem przykryl kombinezon?? oj napewno sie znajdzie, pewnie jak sasiedzi juz kupia;) bo taka złośliwosc rzeczy martwych Sroczka a próbowalas ugotowac ryz z marchewka, potem to zmiksowac?? ja Oli dawalam takie cudo, pomagalo. normalnie na wodzie ugotuj az sie papka zrobi potem zmiksuj, nawet dobre w smaku, mozesz dodac ciutke cukru do smaku.
  16. Sroczka to ci teraz napisze bedzie dziwne ale skuteczne-przetestowane. podgrzej cola-cole i po troszku podawaj malemu. pomaga, coca-cola ma duzo cukru co ma duzo calorii, zabija wszelkie syfy co wiadomo nie od dzis. u nas jak bylam z Ola z szpitalu i zlapala rota i tak z niej darlo na dwie strony ze nie nadazali z kroplowkami to przyszedl lekarz przyniosl ciepla coca-coole io kazal dawac malymi lyczkami, i pomoglo. a miala moze 2 mce wiecej od naszych pociech.
  17. hej dziecwyznki, u nas juz ok. fakt ze zeby dalej Minia mecza ale juz nie ma goraczki wiec duzy sukces. noc cala przespal. ja jestem zmeczona jak cholera, jeszcze na nd musze napisac prace na zaliczenie, mam kilka tematow ale co z tego jak mi sie po prostu nie chce:( ogolnie to bym przespala zime............... Nadia fajnie ze pojdziecie na swoje, dopiero wtedy odetchniesz i zaczniesz zyc swoim zyciem , i zycze wam by to jak najszybciej bylo!!! no i tyle mialam pisac i mi z glowy wypadlo ale ja tu sobie przypomne:)
  18. matko!!!!!!!!!!!!! u nas Misiek goraczkuje tak 38 st, zbijam goraczke ale to chyba od zebow bo innych objawow brak. ogolnie to od 3 jestesmy na nogach wiec pisze to ostatkiem sil...............
  19. Natalie rozpierdzielilas mnie totalnie tym ze niania napisala smsa-kurde to z takimi rzeczami sie chyba dzwoni?? ale wiesz co nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo:) wiec ta nowa niania napewno bedzie lux:)
  20. Listek no walsnie u nas tez sa nocne pobudki ale ostatnio juz nawet chyba nie z glodu ale tak na pamiec. bo wypije 3- 4 lyzki mleka i spi dalej, a w dzien to wogole jest kosmos zeby wypil choc 300 ml mleka, podganiamy kaszkami na mleku . a posmakowaly mu bardzo takie zupku jak gotuje dla Oli i Pawla mimo iz na rosolku to nic mu sie nie dzieje. a je az mu sie uszy trzesa-ostatnio 2 razy dziennie.
  21. hej kobitki, ja w przelocie oczywiscie:) u nas wekend kiepski, Misiek maruda wszystko na nie, zalosci na kazdym kroku ale idzie na gorna 2 wiec jest winowajca. Agulinka matko jak ja ci zazdroszcze takiego wekendu, kominek, grzaniec maz. kurde a ja marze o chociaz 1 calej przespanej nocy....... no ale dobra juz nie narzekam. Nadia 51 m jest w sam raz, wiesz metraz metrazem, ale patrz na oplaty zebyscie byli pozniej w stanie oplacic wszystkie rachunki bo wiadomo ze wraz z metrazem rachunki rosna. no i wena mi sie skonczyla........
  22. hej dziewuszki:) zimową pora, zasypało nas w nocy jak jasna cholera, wszedzie biało!! i dalej sypie. w sumie wole to niz bajoro wszędzi i pluche. Kasiu czytam ostatnio co u was, odniosę sie jak mam cosik do powiedzenia. u nas raz z górki, raz pod górkę. pulmunolog kazała nam zrobić drugą próbe z odstawieniem sterydów OLi i niestey znowu sie nie udalo, 2 dni po odstawieniu zaczal sie kaszel i trwa. wczoraj Paweł był z nią u pulmunologa bo już miałam dośc tego kaszlu, ewidentnie coś było nie tak, i Ola musi brać non stop sterydydy bo inaczej moze dojśc do takiego kaszlu ze się udusi. KOSMOS!!!!!!!!!!!!! żadnych skutków ubocznych przy braniu sterydów nie wiec o tyle dobrze. Misiek ok, coraz bardziej mu sie podoba chodzenie co mnie cieszy bo nosić 11,5 kg to nie na moje siły. i wogóle ładnie mówi tata, mama-jak mu się przypomni (niewdziecznik:):)) robi papa, ogólnie masa innych rzeczy, z kazdym dniem coraz to nowe. hmm a ja sie odchudzam , i czuje sie sama z soba coraz lepiej bo juz udalo mi sie troszku schudnac, cwicze-jak mi sie przypomni, chociaz ostatnio po calym dniu jestem taka upitolona ze mam dosc wszystkiego. a jak pomysle ze na sobote musze napisac prace na zaliczenie na 10 stron to za przeproszeniem flakami mnie drze:( nie mowiac o pracy licencjackiej ktorej jeszcze nie tknelam. ale dam rade.
  23. Ejmi nie wiem czy jest gdzies w twojej okolicy TEXTIL MARKET ale tam maja body do rozmiaru 110, wiec polecam bo fajne jakosciowo i duza rozmiarowka.
  24. Sroczka a co do meza pamietaj ze faceci sa z marsa a kobiety z wenus:) oni mysla ze jak beda udawali twardzieli to wszystko przezwycieza i moze faktycznie tak jest, moze twoj maz chce bys przestala plakac bo tez sie boi , bo jest na takiej granicy ze tez sie rozklei?? a wtedy jak bedzie, ktos musi zachowac zimna krew. nic sie nie wypalilo, za duzo na was spadlo. ale i nad wami zaswieci sloneczko:)
×