PeaSorela

Witam, Pisze prace licencjacka na temat firmy w ktorej pracuje.Jest to duza firma, korporacja wrecz a bede potrzebowala informacji do ktorych sama mam dostęp ale w jakims sensie beda one tajemnica handlowa. Nie wiem czy pytac o zgode tych najwyzszych w firmie bo nie chce robic wokol mojej pracy zamieszania, poza tym teoretycznie nikt z nich nie musi sie dowiedziec, ze taki mam temat pracy a z drugiej strony byloby to nie fair w stosunku do firmy.Co bycie zrobili ?

Dziewczyny proszę was o pomoc.Ja wiem,ze takich tematów juz bylo mnostwo i do dzis wydawalo mi sie,ze stroj na sylwestra mam juz wybrany.Myślałam, ze zaloze tunike w czarno białą kratę http://allegro.pl/atmosphere-tunika-koszula-k ratka-bombka-38-40-i1352665608.html tu link do tego spodnie czarne rurki i szpilki ale dowiedzialam sie,ze kilka dziewczyn zaklada sukienki takie chyba niekoniecznie zobowiązujace i polyskujace raczej gladkie czarne...To bedzie impreza w klubie u kolegi bedzie ok20-30 osob...raczej znajomi.Także cos jak impreza domowa ale jednak w lokalu bo bedzie wiecej miejsca zastanawiam sie czy nie bede wygladac za skromnie w tej tunice.Osobiscie nie lubie brokatow, swiecidelek itp ale,zeby nie wygladac za skromnie mam jeszcze 2 opcje...spodnica bombka w czarno-biala krate ( nie wiem co ja mam z tą kratą) taka mini, do tego czarna bluzka i czarne szpilki. Lepiej czulabym sie w spodniach ale nie chce wygladac "biednie ".Doradzcie prosze.

Mam takie pytanie... Czy jesli spotykam sie od miesiaca z chlopakiem...fakt,ze rzadko bo srednio 1 raz w tygodniu po pracy ( a do tego pracujemy razem i sama nie wiem co tak naprawde miedzy nami jest, bo facetem moim bym go nie nazwala ) to czy wypada napisac smsa, wykazac inicjatywe, zaprosic go gdzies czy tylko czekac na jego ruch...bo ja zyje w przekonaniu ,ze ja nie bede latac za zadnym facetem bo jestem za piekna i za mloda :) i , że to on powienien sie starac ale od piatku milczy...nawet smsa nie napisal...a pomyslalam sobie,ze skoro w czwartek dzien chlopaka to chcialabym go gdzies zaprosic np. do teatru...pytanie tylko czy on nie odbierze tego jako narzucanie sie...doradzcie cos.

Moja droga ale moim zdaniem to te brwi trzeba wyskubać a nie zapuszczac! :) Idź do innej na szczescie regulacja brwi nie kosztuje kilkadziesiat zlotych.

a pozatym to co ile chodzicie do kosmetyczki ? bo ja np codziennie skubie u siebie to malutkie odrastajace wloski wiec nie wyobrazam sobie np wizyty raz na miesiac...

Dziewczyny jak tak was czytam to ja jestem chyba jakaś dziwna, bo nigdy ale to nigdy nie byłam u kosmetyczki a już napewno nie z brwiami. I , żeby zaraz nie było, że o siebie nie dbam to powiem tylko,że nie mam potrzeby chodzic do kosmetyczki bo wydaje mi się, że umiem zadbać o siebie sama. Do fryzjera chodze oczywiscie i tak jak u fryzjera uważam,ze podcinanie grzywki to troche zawracanie duupy :)i nie poszłabym do kosmetyczki z brwiami. Sama wyrywam swoje od paru lat bo gdybym tego nie robiła to miałabym takie jak autorka.I pierwsza slysze,ze od góry sie nie wyrywa ja swoje wyrywam z kazdej strony i uważam,ze wygladaja bardzo dobrze.Nie sa grube sa cienkie ale nie na maxa wyskubane.Z tego co widze to szału ta kosmetyczka nie zrobiła bo jesli ona Ci nie wyrwie tych wlosow w środku i od góry to te brwi nigdy nie beda ładne .

Witam, Zamierzam pójść do gastrologa.Czy może mi ktoś polecić kogoś dobrego w Poznaniu ?

Jeśli często masz takie bóle to polecam wyciąć migdały.