Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zona ginekologa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. u mnie byly dwie cesarki, ale maz nie operowal. Byl obserwatorem i patrzyl immym na rece :D Ale wiem z opowiadan kolezanek i meza, ze duzo facetow bierze udzial w badaniu i porodzie. Kiedys mowil mi, ze slyszal jak polozna rozmawiala z pacjentkom i mowila jej, zeby przy porodzie nawet jak ja nie bedzie bolalo, zeby darla sie na cale gardlo ;) Mowila, ze wie z doswiadczenia, ze faceci maja wtedy o wiele wiekszy szacunek dla samego aktu porodu i patrza ma kobiete jak na istna bohaterke ! Kiedys gdzies czytalam, ze przeprowadzono badania porownujace bol porodowy i okreslono bo jako bol odczuwany przy amputowaniu nogi na zywca ! Oczywiscie nie kazda tak ma ale az ciarki po plecach biegna ... A czy macie zamiar chodzic na szkole rodzenia ? ja w pierwszej ciazy mialam zamiar ale moj ginekolog ( specjalnie nie pytalam meza ) powiedzial, ze jest to strata czasu (!) a spotkania w gronie ciezarnych kobiet maja wylaczenie charakter towarzyski i wymiany doswiadczen zwiazanych z przebiegiem ciazy. Powiedzial mi, ze podczas porodu maze wydarzyc sie wiele nieprzewidywalnych rzeczy i byc moze lekarz lub polozna bedzie wymagala od rodzacej czegos tam a ona nie bedzie chciala wykonac polecenia bo na szkole rodzenia mowili inaczej :D Doswiadczona polozna nauczy rodzaca w ciagu kilku minut prawidlowo oddychac. Moj maz tez twierdzi, ze rodzace po szkole rodzenia sa bardzo trudne i najchetniej to by pozamykal te szkoly bo do nieczego nie sluza.
  2. czesc dziewczyny, ....... pomine milczeniem A jak zapatrujecie sie na kwestie udzialu meza w porodzie ? Ja jakby nie mam wyjcia :) ale chetnie poznam Wasze zdanie.
  3. Dla pomaranczek - niech wezma sobie to do serca !
  4. prawda stara jak swiat : najglosniej krzycza ci, ktorzy najmniej wiedza
  5. Wlanie wazka :) Tematu pani K poruszac juz nie bede bo nie ma po co. Zastanawiam sie jedynie po co ktos tu caly czas pisze o tej LImes czy jak jej tam ? Zna ja ktoras ze stalych, czarnych bywalczyn tego forum ? Zrobila tu jeden czy dwa wpisy i na tym jej wystepy sie zakonczyly ! Mnie ona nie interesujei chyba wiekszosc innych tez nie ! A tutaj takie wywody na jej temat jak by co najmniej osoba publiczana byla no prawie jak papiez :D studiowala, nie studiowala, napisala nie napisala, operowala nie operowala ..... komu to potrzebna ? A moze ona wcale nie istnieje ? Moze to tylko czysty wymysl ? A uparciuchy na sile ja tu miedzy nas wciskaja ..... Szczerze powiedziawszy mi tez sie tu jez nie chce zagladac, przepychanki jak w przedszkolu ! Napisalam to co myslalam, stoje twardo przy swoim i tyle wiecej sie tym tematem zajmowac nie bede i nie bede sie tez powtarzac. A te ktore chca sie dalej delektowac proponuje zalozenie wlasnego topiku, jak nie umia to moge pomoc !
  6. Natka zgadza sie, nie kazdy musi przechodzic przez to samo ale wiesz jak dziala ludzka psychika. Niektorzy ludzie porownuja swoje obiajwy z objawami chorob w necie czy z objawami chorych znajomych i zaraz ze zwyklej niewydolnosci zoladkowej robi sie rak jelita :) Nie wszyscy ale wielu jest takich. Niektorzy nawet wmawiaja sobie choroby. Lekarze mowia i prosza, zeby nie porownywac szczegolnie bedac w ciazy ale ktora z nas tego nie robila ? Ktora nie szukala informacji jak duze jest juz jej malenstwo a potem porownujac wyniki z tym co jej powiedzial ginekolog zaczynala sie martwic czy aby wszystko jest w porzadku. Dziwne z nas stworzenia ;)
  7. Chyba najlepiej bedzie tych pomaranczowych wpisow - obojetnie czyjego autorstwa beda - nie widziec ! Ja tez leze od 4 tygodni plackiem w lozku. Mam zalozony szew na szyjke macicy bo juz na samym poczatku ciazy mialam rozwarcie na 4 palce. Pierwsza ciaze przeszlam ok tyle tylko ze pod koniec bylo juz zle i mialam cesarke. W drugiej ciazy juz od ok 10 tygodnia lezalam wtedy stwierdzono u mnie niewydolnosc cisnieniowo-szyjkowa prawdopodobie spowodowana niedorozwiniecie narzadow rodnych, i tez mialam zalozony szew. W tej ciazy postanowilismy z mezem nie czekac az bedzie za pozno tylko zrobic to na samam poczatku i miec troche spokojniejsze mysli. Teraz leze w lozku z pupa ustawiana wyzej niz glowa :) i tak bedzie juz do konca. NIe moge sie przemeczac, nie moge zbyt duzo chodzic i biare duzo lekow na podtrzymanie. Ale to nic ! Najwazniejsze, zeby nasze malenstwo mialo sie dobrze ! Kazda z naszych ciaz byla swiadoma decyzja. Swiadoma tego co to wszystko za soba niesie, jakie ryzyko i powiklania moga wystapic ale dla mnie dzieci to sens naszego zycia ! Mam za soba dwie cesarki i perspektywe trzeciej i chyba niestety przez to bedziemy musieli poprzestac na trojce dzieci :( chociaz ja bym mogla miec ich nawet 10 :D Same wiec widzicie, ze u mnie tez nie jest rozowo ale staram sie o tym nie myslec, wszystko bedzie oki. Przetrwam to a nagroda bedzie zdrowy bobas ! Nie pisalam o tym wczesniej bo nie nalezy to do przyjemnych rzeczy i nie chcialam tez dolowac pozostalych dziewczyn. Ja naprawde juz sporo przeszlam, mialam juz dwa razy wycinane guzy z piersi a po spirali mialam perforacje macicy. Nie trabie o tym na lewo i prawo bo po co - przeciez to niczego nie zmieni a moze innych jedynie wystraszyc ! Trzymajcie sie dziewczyny i myslcie pozytywnie ! NIe dopuszczajcie do siebie zlych mysli ! Zla mysl jest jak robak w jablku - zanim sie obrocisz cale jablko jest zjedzone od srodka !!
  8. michalka - rundelduda ma racje ! Najwazniejsze jest to, ze alenstwo sie dobrze rozwija ! Trzymaj sie tej mysli i niech to dodaje Ci sily ! My tez bedziemy za Was trzymac kciuki ! A z tym polskim ginekologiem to swietny pomysl ! Moj maz ma kilku kolegow ze studiow w Anglii i jak Ci przy okazji jakiegos tam spotkania opowiadali, ze oni pacjentek prawie nie widuja to az mi sie wierzyc nie chcialo - ano dziwny kraj. Z jednej strony to dobrze, bo do lekarza trafiaja przypadki naprawde ciezkie ale z drugiej o "ciezkosci" przypadkow decyduje personel medyczny nizszego rzedu a ich wiedza to zupelnie inna sprawa
  9. ...... uderz w sto a nozyce sie odezwa ..... Kamila trzymaj sie faktow ! To co ty rozumiesz przez to co ktos napisala to Twoja sprawa i nie jest to podstawa do oczerniania innych !!!! DZiwi mnie Twoje zachowanie, z jednej strony tak bardzo czekalas na ta ciaze a z drugiej nie robisz nic oprocz latania do ginekologa i brania zastrzykow aby ja zachowac ! Kobiety z zagrozona ciaza tak sie nie zachowuja ! Mowie to z wlasnego doswiadczenia i doswiadczenia zawodowego mojego meza ! Znam przypadki, kiedy kobiety cala ciaze lezaly plackiem w domu, kiedy mialy zakladane szwy na szyjke macicy, kiedy braly ogromne ilosci lekarstw i znosily to wszystko w ciszy i z pokora w imie czegos wazniejszego - dla nich najwazniejszej "rzezyczy" na swiecie. A Ty wydajesz sie zupelnie nie przejmowac co bedzie, och najwyzej znowu bedziesz wyplakiwala sie na forum, ze tym razem sie nie udalo ..... Rozmawialam wczoraj o Tobie z moim mezem - tez sie dziwil Twojemu zachowaniu. To nie jest normalne a do tego ciagle te intrygi i stres jaki to ze soba niesie. Przeciez to widac po Twich wpisach, ze sa bardzo emocjonalne, ze nie potrafisz o nich przestac myslec - widac to po tym, ze co i rusz dodajesz dodatkowe wytlumaczenia lub wpisy do jakiejs tam jednej wypowiedzi. Dziwie Ci sie !!! Zadna inna dziewczyna na tym topiku nie zachowuje sie w ten sposob, zadna inna nie reaguje w ten sposob co Ty ! A tamto forum przeczytalam jeszcze z wpisami tej Limes, zaluje tylko, ze nie bylo juz Twoich, chociaz po odpowiedziach dziewczyn moge sie domyslac jakiego tonu i slownictwa musialas czasem uzywac .... To o czym ja tu pisze i na ile chce upublicznic moje zycie to moja prywatna sprawa - nie ma tu zadnych zasad o czym moge pisac a o czym nie ! I nie dolewaj oliwy do ognia bezsensownymi pomowieniami i podejrzeniami kto jest kto i czy to co pisze to prawda czy nie. Daj sobie spokoj z tym nakrecaniem, to nie jest CI teraz potrzebne. Wylacz komputer na kilka dni, zrob kilka glebszych wdechow i zastanow sie czy ten jak Ty to mowisz wirtualny swiat jest warty Twoich nerwow i zdrowia Twojego dziecka.
  10. KLAMIESZ KAMILA !!!!!!!! KLAMIESZ JAK Z NUT !!!!!!!!!! Ten fragment o progesteronie utkwil mi dokladnie w pamieci bo specjalnie pytalam meza czy to prawda co tamta dziewczyna napisala ! A napisala jedynie tyle, ze przy zazywaniu progesteronu trzeba uwazac na slonce bo mozna dostac ostudy ( czy jakos tam ) ciazowej i wlasnie progesteron jest za to odpowiedzialny ! Oprocz tego pisala, ze zatrzymuje wode w nogach i TYLE !!! NIE NAPISALA ANI JEDNYM SLOWEM ZE MASZ PRZESTAC BRAC TEN LEK !!!! Dziwila sie jedynie temu, ze lekarz Ci nic na ten temat nie powiedzial tylko doradzal jeszcze wyjazd na slonce do Hiszpanii !!!! Teraz widac czarno na bialym, ze to TY mieszasz !!! Jestem osoba postronna, nie znam ani Ciebie ani tej drugiej. Ale szlag mnie nagly trafia jak ludzie robia z siebie ofiary tam gdzie sa winowajcami !!!! Po co opowiadasz tutaj jej prywatna historie ? Pewnie tylko po to zeby ja osmieszyc i oczernic ! Skad wiesz jak wyglada jej zycie ? Jeszcze kilka stron wstecz po jej ostrzegajacym przed Toba wpisie, pisalas, ze wiesz, ze jej sie dobrze powodzi i ze wiedzie dostanie zycie ( tak mozna bylo wywnioskowac ) a teraz znowu piszesz, ze jest osoba nieszczesliwa, zawistna i zazdroszczaca innym ..... niby czego ona ma Ci zazdroscic ? ona tez ma meza, ona tez ma dzieci - nawet dwojke i ma dostanie zycie ? Czego ma CI zazdroscic ? MIalam racje, INTRYGANTKA z Ciebie i tyle i na dodatek bez odrobiny honoru czy godnosci !!!! Jak zaczyna Ci sie grunt pod nogami palic to zwalasz wine na innych wywlekajac najbardziej intymne szczegoly, informacje ktore ktos przekazal Ci w zaufaniu !!!!! Musze powiedziec, ze daje wiare temu co tu o Tobie pisano, ze straszylas inne forumowiczki ujawnieniem ich danych, ze wklejalas ich linki z nk itp JESTEM PEWNA ZE JESTES DO TEGO ZDOLNA !!!! bardzo to zenujace .......
  11. Kamila przeciez juz sie pozegnalas a teraz znowu piszesz i poddajesz sie emocjom. Bardzo chcialabym byc obiektywna, ale trudno byc obiektywnym kiedy najprostrze fakty przemawiaja przeciwko. Skoro, jak twierdzisz ktos sie na Ciebie uparl i lazi za Toba od topiku do topiku rozpowiadajac nie prawde to dlaczego najnormalniej w swiecie nie zrobisz sobie pauzy ? Ja bym tak zrobila, wstrzymalabym sie z pisaniem na tydzien albo dwa, po czym zmienial sobie nick i powrocila do starego towarzystwa, oczywisicie pod warunkiem, ze byla bym tam mile widziana. Po czasie emocje opadaja i ludzie zapominaja ale Ty zachowuje sie tak jakby caly ten rumor w okol Twojej osoby sprawial Ci przyjemnosc !!! Delektujesz sie nim i nakrecasz !!! Poswiecielam wczoraj troche mojego czasu i przeczytalam sobie ten topik o mamuskach w niemczech od deski do deski. Trudno bylo bo wiele rzezczy zniknelo ale jedno zauwazylam : ZE DZIEWCZYNY WIELOKROTNIE PROSILY CIE ZEBY SOBIE ODPOSCILA, ZEBYS DALA SPOKOJ I NIE REAGOWALA NA ZACZEPKI a Ty robilas dokladnie odwrotnie !!! WIec coz sie dziwic, ze wszyscy na Ciebie nalatuja ?! Tamte dziewczyny sa na Ciebie zle bo to dzieki Tobie topik zostal zasmiecony nie wybrednymi pomaranczowymi wpisami, pomaranczki Cie atakuja bo co rusz dolewasz oliwy do ognia i zamiast olac sprawe wiercisz przyslowiowa dziure w brzuchu ! Ciagel piszesz, ze jestes na forach gdzie Cie lubia ... to po co sie katujesz i wypowiadasz na topikach gdzie wrecz mowi sie do Ciebie prosto z mostu ze nie jestes lubiana i najlepije bylo by gdybys sie wyniosla ! Nie wiem czy jest to jakas nowa forma masochizmu ??? Inni sa winni a dziwnym sposobem Ty masz zablokowany nick - a nie te ktore Twoim zdaniem sa wszystkiemu winne ....... jak to rozumiec ? Ano mi wnioski nasuwaja sie same :( i prosze nie odpowiadaj na moj wpis !!!!! Bo pewnie znowu napiszesz bezuzyteczny elaborat, ktorego i tak do konca nikt nie zrozumie ! Miej troche godnosci i odejdz z podniesiana glowa !!!
  12. o jak fajnie, widze, ze spokoj nastal :) No to w milej i spokojnej atmosferze ciagniemy do marca :) Dzis mamy duuuuuzo w planych i nie wiem czy dam rade do Was zajrzec dlatego juz teraz zycze wszystkim spokojnego i slonecznego weekendu !
  13. tak chodzilo mi o Twoje napady glodu :D Moja ciaza tez nie przebiega bez powiklan i ksiazkowo .... zadna nie przebiegala ale staram sie nie wplywac moimi przykrymi doswiadczeniami na innych. Nasze problemy z ciazami byly "motorem" dla mojego meza i dlatego wlasnie teraz jest tak dobry w tym co robi i pomaga tam gdzie inni rzucili juz rekawice. Staram sie o tym nie myslec i mysle tylko pozytywnie bo to przeciez najwyzniejsze. Wychodze z zalozenia, ze mamy to czego sobie zyczymy. NIe chce przyciagac do siebie nieszczesc ! A to ze jestem optymista to nie przestepstwo i wcale nie uwazam, ze ktos ma mnie za to negowac ( na pomaranczowo ) !
  14. do zony ginekologa - tej pomaranczowej - jejku zaraz wyjdzie, ze mam schize i pisze sama do siebie :D:D:D oczywiscie, masz racje w tym co piszesz ! Nie powinno sie samemu nakrecac ! To tak jak bys osobie chorej na raka puscila Philadelfie, jak bys komus przed zwykla operacja wyrostka robaczkowego opowiedziala historie, ze siostra twojej babki ze strony styjecznego wujka wlasnie podczas takiego rutynowego zabiegu umarla. Albo jak bys komus kogo boli glowa opowiedziala o tym, ze czytalas o kobiecie ktora bolala glowa i okazalo sie ze miala 3 guzy na mozgu .... rozumiesz ?! Niepotrzebne nakrecanie w i tak stresowej sytuacji !!!
×