

nika34
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez nika34
-
----------MARZEC 2010--------------
nika34 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzień dobry dziewczyny! cieszę sie z udanych usg, miłe nowiny. Po zmianie czasu lepiej się wstaje ale ten mrok za oknem o 16 godzinie trochę szokuje:-) Faktycznie coś ostatnio wszystkie pouciekały z forum...hop hop brzuszki co u Was słychac? -
----------MARZEC 2010--------------
nika34 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczyny:-) Mała śmiało pisz z nami i nie przejmuj się anonimowymi atakami. Tylko Ty znasz Swój stan, jestes pod opieką lejkarza i nikomu nic do tego, piszesz tu dla towarzystwa a nie żeby ktoś Tobą rządził. Almeria-dobra dobra aż taka dużo starsza ode mnie nie jesteś;-) No na pewno dwudziestoletni organizm lepiej śmiga... Ale każda ciąża jest inna-na moim przykładzie w poprzedniej ciąży ciągle mi twardniał brzuch teaz nic! A krzyż tak samo bolał i boli:-) A dziś chciałam przytrzymac nogą drzwi-poczułam wtedy że po spacerze moje mięśnie w kroczu mają dość wysiłku-ale pieruńsko zabolało:-) A mama mi przypomniała że w poprzedniej ciąży bardzo puchłam- nie było wtedy gorąco a w piątym m-cu nie mogłam czasami założyc obrączki...a teraz nic takiego nie mam! A co do badania na cukier-pewnie że nie trzeba czekać do 22giego tygodnia. Można już zrobić, ginka mi mówiła że w Stanach robią w 19stym tygodniu. Tak samo robi się szybciej test kiedy jest podwyżdzone ryzyko cukrzycy-tzn. gdy panuje w rodzinie, w poprzedniej ciąży, czy w ogóle źle się ktoś czuje. -
----------MARZEC 2010--------------
nika34 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tak też myślę-tylko chcę Wam pokazać że o powody do zmartwienia nietrudno:-) -
----------MARZEC 2010--------------
nika34 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ach dziewczyny nie martwcie się...ja tez miałam w 13 tc trofoblast koło ujścia i coś czuję że łożysko musi być teraz z przodu bo słabe te moje ruchy w porównaniu do poprzedniej ciąży. Może nawet jest i przodujące, nie będe się martwić dopóki się nie dowiem więcej :-) No już niedługo bo 05.11 mam usg połówkowe...oj nie straszmy się na zapas:-) To jak urodzimy zalezy jeszcze od masy innych rzeczy na które na razie nie mamy wpływu:-) Martwic się będe w marcu:-) Co ma byc to będzie a ja martwieniem się tego nie poprawię...raczej pogorszę... A wyobraźcie sobie co ja będe miała w domu z synkiem jak się okaże że będe musiała leżeć? Rodzice i tesciowie są na drugim końcu Polski, moja mama już się nie nadaje niestety do opieki nad dzieckiem. Mąż nie moze z pracy zrezygnować bo to jedyny zywiciel rodziny. Na wynajęcie opiekunki to chyba byśmy kredyt brali;-) Będziemy i tak do porodu ściągać teściową... A na dłużej nie chciałabym jej fatygować, zresztą strasznie by nam było tu ciasno w tym salonie z kuchnią + sypialnia....Więc musze myślec pozytywnie żeby do reszty nie osiwiec...juz i tak mam sporo siwych włosów. -
----------MARZEC 2010--------------
nika34 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej Mamuśki! oficjalnie dodaję swoje 8 kg...ale jak zaraz mnie nie dogonicie to się utajnię! no nie będe się tak oficjalnie dołować;-) Nawet się zastanawiałam czy nie sfotografować mojego brzuszka-wygląda na to że chyba bym tu miała największy;-) Wczoraj już nawet doczekałam się uczucia kopnięcia maluszka wyczuwalnego pod ręką. Coraz częściej buszuje i jak długo trzymałam rękę to i poczułam takie pulsowania w miejscu kopniaków:-) Ach jaka duża musi być już ta dzidzia. Najczęsciej się denerwuje jak leże na wznak albo uciskam jakos brzuch. Agulagulaga trzymam kciuki i napisz jak po wizycie. Mandarynki! na to jeszcze nie wpadłam ja dalej na jabłkach...ale jak tylko zobacze to kupię. Gosiaaa co ten Twój lekarz o wieku...ja pierwsze dziecko urodziłam jak miałam 32 lata! no i dzis synek zaczął dzień w nowym czasie;-) zasnął o 19:30 a wstał o 7-mej...niezły jest z tym spaniem:-) -
----------MARZEC 2010--------------
nika34 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej Brzuszki! Ach ta niedziela, całkiem fajna ale niestety wszystko starym rytmem. Synek się nie dał nabrać na przestawianie czasu a i mój zegar biologiczny zerwał mnie z łózka przed 7mą starego czasu...No nic za to dzieciaczek już śpi, jutro postaram sie go poprzestawiac:-) Zawsze to wydlużyli nam weekend o godzinkę;-) Musze sie zmobilizować i zważyć rano na czczo...Jak juz wpiszę te swoje 8-9 kg, które na pewno juz mam to będę na pierwszym miejscu na tym forum w tyciu...aż wstyd.Także wszystkie tyjące możecie się pocieszyć:-) Ale za to jutro zaczynam tez 22gi tydzień:-) Wow! podobno to 6sty m-c:-) Miło pomyśleć. A no i mimo że do tej pory nie miałam żadnych twardnien to nagle wczoraj ze 4 razy wieczorem zabolał mnie lekko brzuch. No i się zaraz zmartwiłam, nigdy nie jest idealnie. Ale nic niedługo usg i zobaczymy szyjkę, wtedy ginka powie czy jest się czym martwić. Miłego wieczorku :-) -
----------MARZEC 2010--------------
nika34 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Znów jestem dziewczyny! Joanna bardzo smutno mi było czytac Twoją historię, współczuje Ci ogromnie i podziwiam siłę ducha. Bądź z nami, będzie nam raźniej, w końcu to jeszcze kilka m-cy oczekiwania:-) Goyek żeby być zaczernioną musisz się zalogowac, dostaniesz hasło i dzięli temu nikt sie pod Ciebie nie podszyje. Ja właśnie zjałam naleśniki produkcji mojego M (dlatego lubię weekendy-nie muszę gotować!) a moja dzidzia mnie podkopuje z prawej strony u dołu-chyba nie lubi jak mama siedzi i go ściska:-) Laski poptarzcie w tabelkę, coś czuję że nie wszystkie tam jesteśmy i pewnie niektóre zapomniały wpisać płeć potomka:-) Dla mnie to zagadka- mam nadzieję tylko do 05.11 -
----------MARZEC 2010--------------
nika34 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzień dobry dziewczyny! Mała witaj-już się martwilam że ucichłaś. Nie martw się jakąs tam odosobnioną pomarańczówką. Reszta Marcówek wypowiadała się otwarcie - bardziej patrz na tę część forumowiczek:-) Natka współczuję bezsenności, niestety mój synek dziś też nam zafundował sen z przerwami. W nocy wstawał tatko więc od 6:40 mama poszła do synka go zabawiać;-) Teraz oboje siedzimy z kubkiem kawy i trzemy oczy a smerf mimo że dawno powinien drzemać-ani sni;-) Nikamo a w czym robisz sok z marchewki? Ja mam wyciskacz więc czasem maltretuję jakąś pomarańczkę... -
----------MARZEC 2010--------------
nika34 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jak chcesz Mała Brzuchatka to mamy też tabelke...aż zaczęłam szukac kiedy ostatnio się pojawiła i to aż na 196 stronie...Coś mi się wydaje że doszło parę mam i chyba nie wszystkie są wpisane:-) -
----------MARZEC 2010--------------
nika34 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mała Brzuchatka witaj! Fajnie że się dołączasz:-) Grubcia gratuluję kolejnego męzczyzny:-) Ważne że synek duży i zdrowy-nie przejdziesz chyba do lutowek? ;-) Wpisz do tableki synka:-) -
----------MARZEC 2010--------------
nika34 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja juz po spacerku, brr ale słota, mży co chwila. Bacha w ogóle fajnie że zawitałas na forum. Hm jesli wcale nie miałaś dotąd robionego WR to nie można go przecież znowu kontrolowac bo skąd mieliby wyniki? WR w ciązy jest obowiązkowe więc może Cię chcą zmobilizowac do zrobienia badania bo to konieczne. A do samego WR z krwi nie musisz być na czczo. Rety dziewczyny nie dośc że nie tyjecie to same chude cycatki na tym forum!! Ja tam kiedyś miałam 75B po ciąży się zrobiło 70C a teraz znów mam 75D i się zastanawiam czy na tym stanie bo piersi to dopiero urosną jak zaczniemy karmić;-) -
----------MARZEC 2010--------------
nika34 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Bacha to dziwne-nic bym z tego nie wyrokowała. Postaraj sie jak najszybciej powtórzyć to badanie aby się nie martwić na zapas. Przeciez nic z tego nie wynika. Szkoda męczyć siebie i dzidziusia stresem:-) Trzymam kciuki -
----------MARZEC 2010--------------
nika34 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Bacha jak nie masz oporów to moze zacytuj te wyniki przy których wykazali koniecznośc powtórzenia badania. Z moczu to na pewno nie kiła;-) Więc tym się nie martw- niepotrzebnie Cię nastraszyłam. -
----------MARZEC 2010--------------
nika34 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Bacha Może to Wr to tylko: "wartośc referencyjna"? :-) Sprawdz dokładnie -
----------MARZEC 2010--------------
nika34 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Bacha ale napisałas o badanich moczu a WR to badanie z krwi moze nie wszystko wyczytałaś. Co dokładnie napisali? -
----------MARZEC 2010--------------
nika34 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej Dziewczyny! Niestety dziś też pada ale trudno i tak będe musiała poczłapać z wózkiem, tyle że synek będzie świat przez folię oglądał...Staram się mniej jeść to i będę mniej gotować hihi Ale M wczoraj jak wrócił to pochlipał zupkę i potem pół wieczora się kręcił koło lodówki-nie dojadł;-) Dla tych które nie czują ruchów: ja poczułam w 20stym tygodniu dopiero mimo że to nie jest pierwsza ciąża..jeszcze troszkę cierpliwości więc.A niektóre mamy podobno nawet w 22gim tygodniu dopiero pierwszy raz mogą poczuć ruchy...ale faktycznie to takie miłe. Witamy Sewelinka. Mamula ja mam zawsze też wielki problem z takimi okazjami...ale może coś upichcisz? jeśli masz smakosza to moze jakieś słodkości? -
----------MARZEC 2010--------------
nika34 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kurcze Wazka ja bym mogla jednak cały dzień jesć. to chyba tez wina pogody, siedze w domu i rozmyslam co by tu zjeść... Ale musze się z Wami powiedzielic. Właśnie zobaczyłam w filmie takiego maleńkiego dzidziusia i poczułam taka potrzebę przytulenia. Rety to aż nienormalne, to chyba jakies hormony. Mam przecież malucha do tulenia a ja koniecznie chce jeszcze takie maleństwo...Ale to natura sprytnie urządziła... -
----------MARZEC 2010--------------
nika34 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej my już po obiadku-skromnie dieta to dieta;-) dziś tylko zupa ale musiałam poprawić śledzikiem...kurcze jednak apetycik mam:-( no nic dopalę jabłkiem... więc Tina mnie niestety głodzik trzyma i widze to na wadze buuu Michałka musiałas miec źle dobrane tablety, ja tez brałam jedne, drugie i w końcu po posiewie ginka mi dała tak jak zosi macmiror i teraz zobaczymy co to dało. Podobno skuteczne (czytałam w necie) ale też dlatego zarzucam słodycze bo podobno się przyczyniają grzybicom. Krismam ja gdzies m-c temu kupiłam rurki w H&M, hm śmiesznie bo nóżki chude a tu taaaki brzuszek;-) ale zgrabnie Gosiaa daj znak jak po usg. No i juz czuje małe ruchy (no wreszcie) nawet po parę razy dziennie ale to taaaakie deeeelikatne że jejku;-) Mimo wszytsko miłe, przypomina mi że tam takie maleństwo jest i się wzruszam. Mała trzymam kciuki, oczywiście dobrze napisały dziewczyny idziesz i mówisz że masz ogólnie krótką szyjkę, rozwarcie i do tego właśnie źle się poczułaś. A w szpitalach nudno i mało urodziwie ale za to prawdziwi praktycy tam pracują. Niestety nigdzie nie znajdziesz lekarzy z takim doświadczeniem. -
----------MARZEC 2010--------------
nika34 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A widze dziewczyny że ciezko ze spaniem...poprzednio tez nie mogłam spać. Ale to chyba stres był? Teraz śpię jak zabita bo wiem że przed ósmą czeka mnie pobudka na bank i kurczowo się trzymam poduchy... A faktycznie jak sobie przypomnę co będzie później fiu fiu. Myśmy musieli kupić twarde łózko bo z miękkiego nie mogłam się podnieśc i dowlec te 5 razy w nocy do toalety;-) Wazka ja też bym się bała szczepionki, chyba że autentycznie zaczeliby wszyscy dookoła padać jak muchy-wtedy bym się pewnie przestraszyła. Ale faktycznie nie mają jeszcze doświadczenia a w ciąży to nigdy nie wiadomo... Jeśli można to odwlec w czasie? A w styczniu to już chyba będzie za późno na takie eksperymenty, myślę że do grudnia ta fala zasmarkanych się już przetoczy... -
----------MARZEC 2010--------------
nika34 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzien dobry Dziewczyny! ach dziś mam nawet sporo energii. Ale wczoraj wieczorkiem coś mnie podkusiło wejśc na wagę...było 60 kg! o zgrozo! ale dobra musze pamiętać i sprawdzić to rano na czczo żeby było jakieś porówanie bo zawsze się tak wazyłam. Ale jeśli już tyle dobiłam to pobiję tutaj wszelkie rekordy-będzie z 9 kg na plusie! Kurcze że tez musiałam trafić na forum gdzie wszystkie laski nic a nic nie tyją w ciązy;-) Biorę się więc w ryzy i zaczynam się pilnować. Już nie mam napadów głodu więc musze przystopować z 2 daniowymi obiadkami, ciasteczkami do kawki i popcornem na kolacje;-( Badka ja miałam też gdzies tyle twardnień. W sumie najbardziej działa stres no i niezawodnie seks;-) Tez były więc nieregularne i pewnie gdybym się wtedy bardziej oszczędzała byłoby ok. Ale pracowałam, mieszkałam na 3 piętrze bez windy, taszczylam zakupy, biegałam wszędzie na piechotę (przecież zdrowo?), sprzątałam po remoncie i w ogóle masa stresów. Ginka przepisała mi te leki dopiero jak zaczęłam już czuć bolesne skurcze i na dodatek stwardniał mi przy niej brzuch (no wiadomo badanie=stres). To było chyba w 6 m-cu i bierze się je chyba do 37 tygodnia. Ale szyjkę miałam potem jak stal nawet do porodu...Ale to co się czuje w pierwszych dniach łykania-masakra, zasypiałam wręcz mdlałam, telepało mnie strasznie, bo to podobno przyśpiesza pracę serca. O jejkju ja juz nie chcę! -
----------MARZEC 2010--------------
nika34 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Badka jak napisałas o tej wysypce to ja od razu pomyslałam o uczuleniu ale kombinowałam że w ciązy z niczym pzreciez nowym nie eksperymentujesz. A te mocniejsze leki na skurcze niestety bralam. W poprzedniej ciąży miałam ciągle twardnienia tak jak pisałam od 4 m-ca, potem już i skurcze były. Za to miałam mega szyjkę 5 cm. Brałam ten Fenoterol + osłonowe i nie polecam. W pierwszych dniach myślałam że skonam. Potem organizm się przyzwyczaja ale mam nadzieję że nas wszystkie to ominie. Teraz będę się upierac przeciwko tym lekom jesli będą skurcze ale będzie mocna szyjka. Na swoim przpadku stwierdziłam że po co ładować chemię skoro nie ma żadnego zagrożenia. No ale zobaczymy bo tym razem z kolei nie mam żadnych twarnień. -
----------MARZEC 2010--------------
nika34 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hihi ja tez się przyznaję bez bicia że oglądam teraz w miarę możliwości Brzudulę. Od przemiany jej oglądalność skoczyła, ale powiem Wam w sekrecie że mój teśc to nawet ogląda ;-) Serio, a on prawie Tv nie tyka;-) Olena co do pępka to zalezy oczywiście. Niektórym kobietom aż znika, ja mam tak wklęsły że teraz choć trochę mogę zobaczyć jego środek ale nie wyjdzie mi pewnie calkiem bo poprzednio nie wyszedł... Kresa czarna-no ciekawe bo poprzednio miałam, podobno to zalezy od karnacji ale nie do końca. Znam dziewczyny z ciemniejszą ode mnie i nie miały...Do tej pory nie mam i czekam. Ale to kiepski patent bo strasznie i potem długo bladła-chyba z pół roku! -
----------MARZEC 2010--------------
nika34 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mala wiesz co Mamula ma racje, mieszkasz w Polsce to masz możliwośc poszukać innego lekarza. A chyba w końcu i tak nie trafiłaś do tego który Cię prowadzi? Skonsultowałabym to jednak dodatkowo. No i najważniejsze nie denerwuj się tyko pupa do góry na kanapie;-) -
----------MARZEC 2010--------------
nika34 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej Dziewczyny! Jejku dziś ta pogoda jeszcze gorsza, brr z tego wszystkiego szybko zawijam po spacerze do domu a w domu mój smerf to dopiero sie nudzi... Zaczął mi meble przestawiać, pcha stolik ile sił i przesuwa na środek pokoju;-) Kamelle rozśmieszyła mnie Twoja opowieść, ja już nawet kupiłam nocnik ale przecież nie posadzę dziecka-on posiedzi dokładnie sekundę a przytrzymywanie to poprostu walka na pięści;-) Mała dobrze że poszłaś do lekarza i dbają o Ciebie, no trudno zabezpieczą Cię, ale przynajmniej będziesz już spokojna. Popytaj tylko lekarza o wszystkie opcje i ich zalety i wady. Zmuś go żeby Ci wytłumaczył wszystkie szczegóły- będziesz pewniejsza. Cekawe z tym pessarem-faktycznie mniej inwazyjny ale może mniej pewny? To ciekawe podejście że jest "przedwojenny"-przecież nadal go stosują... Zobaczysz po wszystkim będziesz się mniej martwić a przecież o to chodzi. No i oszczędzaj się bardzo, porozpieszczaj się teraz. Gratuluję córci-ale fajnie:-) Ja tez chcę! Michałka to ciekawe że oni się tam infekcjami nie przejmują, to co w ogóle nie badają i ich nie leczą? Czekają aż same przejdą?? Agaa nie stresuj sie tak-ciśnenie Ci dopiero skoczy! Poleż może :-) -
----------MARZEC 2010--------------
nika34 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Joanna a bo wszystkie brzuszki teraz z męzusiami siedzą;-) albo do seriali zasiadły:-) Ja wpadłam tylko Was pocieszyć. Kiedyś nie było usg i te biedne kobitki jeszcze bardziej się bały -bo niewiadomej. Nie można było czytac w necie róznych mrożących krw w żyłach historii ale za to je chętnie przekazywano z ust do ust. Pamiętam jak u mnie w rodzinie 20 lat temu dziewczyna tuż przed podorem a tu kumoszki dawaj jej opowiadać wszystkie tragiczne historie jakie znały...Bidulka nieźle pobladła. Wiecie ja teraz słabo toleruję jakiekolwiek stresujące wiadomości więc unikam jak ognia wszelkich złych opowieści, nawet informacji o poszkodowanych dzieciach nie tykam. A tu mi pokazali w Tv jak to w Melbourne kobicie wózek wpadł pod pociąg-na szczęście wszystko było ok.. ale ja się potem telepałam pół dnia.