

nika34
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez nika34
-
----------MARZEC 2010--------------
nika34 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tina -Kotunia wczerpująco opisała temat niskiego ciśnienia. Ja tez mam na ogół 90/60 i miałam takie kłucie koło serca...to nerwobóle, moze brak magnezu...aż oddychac nie mogłam, ale juz zapomniałam. Mała no cóz musimy cierpieć i tyle-ale jest odwrotna zależność: korzyśc z porodu. po porodzie okres jest miodzio...Nic nie czułam! -
----------MARZEC 2010--------------
nika34 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Motylek refleks masz-gratuluję;-) Usmiałam się Agaa stanę po stronie twojego męża: Gabriel Gajewski naprawdę ładnie:-) -
----------MARZEC 2010--------------
nika34 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aaaa rozpisałyście się to ja też!!! Julek faktycznie jest strasznie dużo...jestem ciekawa jak to będzie za kilkanascie lat jak wszystkie dorosną:-) Ale z Majami się okazało nie lepiej-doganiają Julie. Proponuję dziewczyny looknąć na ranking imion z ostatniego roku. http://www.naszedzieci.net/imiona_dziewczynek_2008_Warszawa#statystyki -
----------MARZEC 2010--------------
nika34 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Biało-czarna z tym kichaniem to juz tak jest-biedna macia nie daje rady. Przyciśnij poduszkę do brzucha....no i dobrze że moczu nie puszczasz;-) mi się zdarzało;-) USG: wiecie dziecko się odwraca bo nie lubi tych fal, lekarz najpierw wszystko sprawdza, mierzy itd. a potem dopiero patrzy na płeć. A dzidziolek ma juz dośc i ucieka w kąt, niestety najlepiej by było z zaskoczenia podglądnąc płeć;-) -
----------MARZEC 2010--------------
nika34 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Klempa to super że mąż znalazł obrączkę, to zawsze smutek i kłopot. Sama bym się zapłakała;-) Witam nową Marcówkę:-) Oj sporo nas się porobiło - temat na czasie się zrobił;-) He he piszecie o warunkach mieszkaniowych...oj oj. No gdybym czekała na własne M4 to do 40stki pewnie bym dzieci nie miała. Więc cóż było robić. Zamieszkujemy nie nasze dwa pokoje, a w zasadzie salon z kuchnią+ sypialnię. I spodziewam się czwartego członka rodziny. Także mogę zapomnieć o urządzaniu pokoiku dziecięcego, poprzestawiamy tylko łóżeczka dzieciece i tyle...Ale da się z dzieckiem żyć nawet w kawalerce...no do czasu jak zaczną się foteliki do karmienia, kojce i tony zabawek walających się po podłodze;-) Niestety tego tematu nie da się przeskoczyć-tzn. mieszkaniowego... -
----------MARZEC 2010--------------
nika34 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć Brzuszki! No i mamy zime...no damy jakoś radę, ale nie do końca wiem jak;-)śnieg wali, wichurzyca jak ja się będę przeciskac z wózkiem? moze skończy się na wyniesieniu smieci ;-) Napisałam się tyle o skurczach ale jeszcze się napiszę żeby mnie wszyscy dobrze zrozumieli...Napiszę co ja przezyłam: w poprzedniej ciązy od 4 m-ca macica mi sie stawiała jak wściekła. Do tego miałam do końca mega szyjkę 5 cm. Ale mimo to lekarce bardzo się to nie podobało. Tym bardziej że zawsze po wysiłku (spacer do learza) no i stresie z tym związanym na wizycie brzuch się prezentował jak kamień. Jak poczułam parę razy cień bólu skurczowego-żaden mocny ból to ginka się zbuntowała i mi przepisąła w 6-7 m-cu leki na powstrzymanie skurczów. O nospie nawet już nie wspominała...Także dziewczyny skurcze są zawsze niebezpieczne, zawsze trzeba o nich mówić lekarzowi. Ale nie ma co panikować jak raz nam się zdarzy...Jednak gdy się kilka razy przydarzy, a już w ogóle jak ktoś ma do tego krótką szyjkę...wtedy lepiej od razu to sprawdzić. A w ogóle to znak że się czas oszczędzać. Tzn. poleżeć i odpocząc... Ale każda ciąża jest jednak inna bo teraz nic a nic mi brzuch nie twardnieje, najchętniej śpię lekko na brzuchu... No i nie wiem jak pomóc szczęściarom które nigdy nie cierpiały na bóle przy menstruacji, kurcze ja miałam takie bóle że teraz mogę je porównac do porodowych;-) -
----------MARZEC 2010--------------
nika34 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
łoooo matko, chwilę mnie nie było a tu dwie strony poszły;-) Laski niedawno pisałam o skurczach. Boli tak jak w trakcie okresu, nie przypomina to kłucia które nam się zdarza. Natomiast stawianie się macicy-twardnienie brzucha nie boli-ale jest wyraźnie odczuwalne i mało przyjemne-NIE DA SIĘ PRZEOCZYĆ;-) Oczywiście jak czujecie skurcz to nie ma zaraz powodu do paniki ale nie powinny się powtarzac i muszą mijać przy zmiane pozycji. A stawianie się brzucha nie są niebezpieczne, od połowy ciązy to norma. Ale mi lekarze mówili że do iluś tam razy na dobę-bo miałam strasznie często. W każdym razie jak macie bolesny skurcz to znak że czas się oszczędzać, położyć i nie denerwowac niczym. Wiadomo lekarze polecają nospę...ale powoli można się spotkać za głosami przeciwników nospy. Nie robi się badań ale podobno ma to potem jednak odzwierciedlenie u dziecka.... Ginekologowi zależy na utrzymaniu ciąży, nie jest pediatrą. Może lepiej poleżeć, odpocząć niż łykac kilka tabletek dziennie? -
----------MARZEC 2010--------------
nika34 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Fasola z bretani-oczywiście wskakuj:-) A co do płci to wszystko widac w tabelce na tej stronie wyżej. Skopiuj i się dopisuj się do listy wg terminu porodu- i pisz:-) -
----------MARZEC 2010--------------
nika34 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej dziewczyny! no i dziś wcale nie piękniej brrr. A ma być gorzej hihi Cieszę się że tyle piszecie, bo lubie czytać;-) Hm co do rozstępów to kiedyś pisałam że niby genetyczne ale ja mam ich sporo z okresu dojrzewania, moja mama je ma-czyli tendencję chyba mam- a w ciązy dostalam może pare kreseczek i to nie wiem kiedy bo zauważyłam je chyba po porodzie. Klempa no 3 tys, za wózek to sporo! ja zapłacilam prawie tyle za wózek głęboko-spacerowy czyli z dwiema górami do wymiany i za fotelik samochodowy. I tak płakałam że to kupa kasy, ale m się uparł że musi być nowy mimo że ktos nam proponowal pożyczyć używany. Do tego dochodzi przecież masa innych wydatków: łóżeczko z materacykiem , pościele, pieluszki, ubranka, przewijaki, wanienki no i tona wcale nie najtańszych kosmetyków...ufff masakra Teraz to najchętniej bym kupowała wszystko uzywane i jeszcze bym to odsprzedała dalej;-) Każdy drobiazg się przydaje owszem ale kurcze na parę miesięcy... No dobra ale nie będę smucić Wam o wydatkach... z dobrych wiadomości to mój synek tak polubił tę pogodę że znowu spał do ósmej aż zaczęlam mu stukać w ścianę;-) -
----------MARZEC 2010--------------
nika34 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hihi faktycznie laski piszecie jak szalone, ja też;-) ale tu coraz ciekawiej się robi:-) Mała fajnie że możesz pójśc do innego lekarza, czasem dobrze się skonsultować. Wazka ja miałam tak samo, w poprzedniej ciąży praca, remonty, slub, stresy, podróże i cuda wianki od 7 m-ca juz tabletki przeciw skurczom łykałam-nikomu nie życze. A teraz luzik-nic się nie dzieje aż sie zastanawiam co się dzieje. -
----------MARZEC 2010--------------
nika34 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mała pamiętam że w zeszłym tygodniu pisałas o 3 tygodniach-dalej masz tyle czekać...może da się ciut przyspeszyć? M-c odstępu w badaniu to sporo, mniej jest już lepiej. -
----------MARZEC 2010--------------
nika34 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wow! synek spi więc ja musze się zabierać za robienie mielonych. A kupiłam pasztet pieczony bo mi slinka leciała. A coś czytałam że pasztety nie są za dobre bo czasem coś surowego moze się tam znaleźc...hm pieczony chyba jest ok? Jej witam kolejne Brzuszki na forum! tak nas tu już sporo że naprawdę jest co czytać. w pół dnia i strona czytania gotowa! Badka, Asiulek i reszt dziewczyn którym twardnieje brzuch, skądś to znam... popytajcie gina, do iluś tam razy na dobę nie ma co sobie zawracać głowy. Ale faktycznie nic przyjemnego, w poprzedniej ciązy twardniał mi od 4 m-ca a teraz nic a nic... To chyba jednak zależy od stresów - trzeba się oszczędzać Asiulek ale wiesz co może lekarz Ci zmierzył szyjkę na usg? a cytomegalię się w ogóle leczy? nie jestem pewna. Mamula jestes dzielna ze szczeniaczkami:-) Dziewczyny co do rozstępów...na szczęście nie mam ale mój m już wczoraj mi przypomniał że w 20stym tygodniu to juz musze się wiecej niż raz dziennie smarować, kurcze muszę sobie postawić tubkę na szafce nocnej...Wyczytał na e-dziecko czyba;-) A i znów napisze że ruchów nie czuję:-) dobrze że nie ja jedyna;-) Mala nie martw się aż tak o szyjkę...myśle że lekarz liczy że się poprawi-szczególnie że dzidzia jeszcze nie taka wielka więc nie ma dużego obciązenia na szyjce. Przy większym dziecku lekarze pewnie się bardziej szczypią. A ile masz do wizyty? -
----------MARZEC 2010--------------
nika34 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dobra jak już się udzielam to napisze wszystko co mi przychodzi do głowy bo zaraz zaczne bieganie. Otóż co do wózków, to jeszcze Wam powiem że spacerówka niestety lepiej żeby nie była jasna, ani b. ciemna. Większe dzieci na spacerku juz chrupią albo jabłuszko, banana, chrupki i wózek wygląda jak stołówka... Ciągle żałuję że u mnie ten pałąk za który dziecko się trzyma nie jest powleczony folią-mogłabym go prać codziennie.... Jeszcze co do ciuszków itd. Teraz (niestety dopiero po fakcie) uważam że to super pomysł kupowanie używanych dużych zestawów. Najlepiej kupić od razu i karuzelkę i matę i z kilkanaście grzechotek-gryzaków. Kupicie za część ceny szczególnie w zestawie. A każdy drobiazg jest pioruńsko drogi. Teraz macie jeszcze czas, wszystko wymyjecie i będzie czekało. Podobnie z ciuszkami, szczególnie te najmniejsze, nie są zniszczone a każdy pajacyk to 20-30 zł i to żaden firmowy! Kiedyś kobitka mnie wypytywała jak się ubiera maleństwo bo wybierała w lumpie bodziaki itd. Mąż mnie potem pouczył że powinnam się była podzielić doświadczeniem...no i teraz mam wyrzuty sumienia że jej nie poradziłam ale nie chciałam się wymądrzać. A z mojego doświadczenia niestety wyszło że na początek najlepsze są śpioszki i rozpinane kaftaniki, pajacyki też są wygodne. Dzidzia co chwila robi tak dużo że albo przemakają śpioszki albo uleje mu się na kaftanik. A przebieranie takiego maleństwa przeciskając mu coś przez główkę to mało przyjemne. No i nie rozumiem tych śpioszków bez stópek. Bo potem znaleźć skarpeteczki które nic a nic nie uciskają to nie jest takie proste. W szpitalach często piszą tez żeby zabrać właśnie spioszki i kaftaniki dla noworodka własnie dlatego że póki nie odpadnie pępek to najmniej urażające ciuszki. No a wszelkie sukieneczki, super spodnie jeansowe są fajne:-) ale tylko na wyjścia, a tych aż tak dużo nie będzie. Z okruszkiem nie ma co biegać po ludziach, choróbsko można tylko przywlec. No dobra to się powymądrzałam a synek juz wstał... -
----------MARZEC 2010--------------
nika34 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agaa nie zamrtwiaj się, myślę że nie jestesmy w stanie same sobie zbadać szyjki-chyba że któraś jest ginekologiem z długoletnią praktyką ;-) Jesli nic Cię nie bol i nie plamisz to nie ma co sie martwić. Ale jesli masz możliwośc to może przyśpiesz wizytę? Będziesz spokojna. A w ogóle co do bóli i kłuć, popytajcie jakie bóle są niebezpieczne lekarzy. Ale generalnie wszelkie kłucia to norma, napięta skóra też-brzuszek nie rośnie ciągle tylko jakby zrywami. Niebezpieczne są bóle skurczowe, dokładnie takie jakie miałyście przy bolesnych miesiączkach...no chyba że jakaś szczęsciara nigdy nie cierpiała w takich momentach:-) Ale takie bóle to też nie powód żeby zaraz biec na pogotowie jak się zdarzają bardzo rzadko, jednorazowo i mijają przy zmianie pozycji. A także gdy nie ma dodatkowych komplikacji np. krótkiej szyjki. Wtedy uważałbym na każdy skurcz. -
----------MARZEC 2010--------------
nika34 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hm rozpisałyście się tez o wózkach....z mojego doświadczenia to mogę tylko zachwalać gumowe, duże koła. Chyba że zagranicą nie ma wysokich krawęzników, a chodniki są równiutkie. Bo u nas to każdy wie jak jest, sama widziałam jak dziewczyny się we dwie mordowały na zwykłym krawęzniku z takim wózkiem z małymi skrętnymi kołami. Gumowe koła lepiej amortyzują a tu chodzi o kręgoslup maleństwa. Za to niestety są na ogół cięższe niż piankowe. Poza tym widziałam też jak kobita próbowała wejść do sklepu po schodku z wózkiem na 3 kołach...sama narzekała na głos. No i znajoma miała też taki wózek ze stelażem w kształcie litery Z...również była niezadowolona. Może jak kupujecie wózki to warto nim pojeździć po sklepie i nie tylko? Bo w praktyce to niestety spotkacie i schodki i wszelkie nieówności. -
----------MARZEC 2010--------------
nika34 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Było jeszcze o jedzeniu, nadal jem jak smok:-( Ale widze postępy, potrafie się juz tak napakować że mam dość-chociaż tyle. Poza tym chyba mam jakiegoś smaka bo od poczatku moją ulubioną kanapką jest wędlina, pomidor i cebula-musowo cebulka mniam. Izabell no to faktycznie czytam ze zrozumieniem;-) Ale tu się do czegos przyznam;-) Bo my wymyśliliśmy już dawno imie dla dziewczynki: Dominika;-) Już w poprzedniej ciąży i jakoś tak się do tej myśli przyzwyczaiłam że teraz innego jeszcze nie wymysliłam :-) Kotunia zazdroszczę kociaka mmm syberyjski to było moje marzenie...ale cóż nie zawsze się ma co się chce. Klempa Twój kotek też jak marzenie:-) -
----------MARZEC 2010--------------
nika34 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tina pisała że się dopina w swoich spodniach;-) hihi ja dobiłam 57 kg i pewnie moje rurki teraz zatrzymałby się na udach;-) Spokojnie wyglądam na zaawansowaną ciążę, mimo że uwaga zaczęłam 20sty tydzień i nie czuję ruchów! No moze troszkę oszukuję bo jak leże na brzuchu to coś jakby ciut może czuję, a już na pewno gdzie mam "twardy kamyczek";-) Gosiaa fajnie że wróciłaś do domku, odpoczywaj Sobie teraz. Hm pisałyście o pracach domowych, jejku dziewczyny ja już dawno pisałam ze mam zakaz wchodzenia na jakiekolwiek stołki, naprawdę można się powstrzymac bo przypadki chodzą po ludziach. Poza tym w ciąży zmienia się punkt cięzkości i jeszcze się nie raz zakręci w głowie. Myślę że każdy umie ocenić co to są " ciężkie prace" na pewno szorowanie na kolanach, mycie okien, ręczne pranie. Trudno czas się wyręczać innymi bo mamy teraz ważniejsze sprawy w brzuszkach! Tu mi się przypomniało o krótkich szyjkach, no na pewno nie można wtedy właśnie się przemęczać, nic nosić, chodzic po schodach. Stres tez niewskazany bo może powodować skurcze a te powodują rozwarcie. -
----------MARZEC 2010--------------
nika34 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej dziewczyny! jejku ale się rozpisałyście przez weekend...to chyba ta gorsza pogoda tak zachęca do pisania? aż nie wiem jak to nadrobię:-) Ja miałam aktywny weekend, synek poznawał place zabaw pod dachem i tak się wczoraj wybiegał że dziś obudził się po 8smej. Skoro "budzik" nie zadziałał to m się spóźnił do pracy hihi. Poza tym kupiłam troche używanych zabawek na allegro i okazało się że mój smerf większości się boi...no masz ci babo placek;-) może w końcu je zaakceptuje. -
----------MARZEC 2010--------------
nika34 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ach witam sobotnio:-) lubię weekendy, rodzina w komplecie:-) Śmiałam się z "piżamkowych dni" ja takie miałam owszem po porodzie, cały dzień łaziłam w szlafroku;-) Wyczytałam gdzieś że w okresie połogu (6 tygodni) jest to dopuszczalne ale potem trzeba się wziąć w garść więc się wzięłam;-) Ale cyc musiał być i tak ciągle na wierzchu więc co to za wygoda;-) Hm libido...no ciut lepsze faktycznie. Ale nie ma tu szaleństwa. Do usg i tak mamy zakaz a do tego te infekcje plus leczenie...A lekarka tak na mnie krzywo popatrzyła że zrozumiałam że ona mysli że ja te nawracające infekcje mam przez szaleństwa łóżkowe. A tu człowiek Bogu ducha winny buuu Izabell gratuluję chłopczyka! Och coś nam obrodziło. No i nie martw się okragłościami, przeciez masz raptem 3 kg plus! A ja zaraz zmienię chyba stopkę bo juz nie mam złudzen dobiłam do 57 kg... Znowu uszłyszę od teścia że teraz to on rozumie co się synowi we mnie podoba bo dopiero teraz wyglądam jak kobieta;-) (Chodzi mu pewnie o ten zad którego wcześniej nie było;-) ) Witam Mawika:-) Zazdroszczę zwierzaków:-) Moja dzidzia dalej się nie rusza ani jej w glowie a w poniedziałek zaczynam 20sty tydzień! Chciałam się pochwalić że dziś byłam u fryca...no i prawie jej zemdlałam;-) Powiedziała żebym wstała bo miała problem z moimi długi włosami z tyłu...Ale nie postałam jej długo;-) -
----------MARZEC 2010--------------
nika34 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Summer wyczerpujaco napisałas o "infekcjach":-) No własnie mi tez paru lekarzy powiedziało żeby unikać słodkiego i pieczywa (pewnie drożdze) ale ja bez paru ciasteczek do kawy chyba bym umarła... Oczywiście też używam Lactacydu ale kaws mlekowy jest tez w białym AA. Musze poszukac tego PROVAGu! Jogurty też się staram jeśc choć słabo mi idą...Ale chyba to konieczne( no bo i wapń) Rety dziewczyny jak czytam co wy uważacie za "aktywność". kurcze inny świat. Dla mnie to codzienne zakupy, spacer z wózkiem , ogarnianie domu, gotowanie i zabawianie synka;-) Kiedy i ja się wybiorę np. na kurs angielskiego? hihi -
----------MARZEC 2010--------------
nika34 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Saskiana ja miałam usg w 13 tygodniu i niunia mała niecale 6 cm. Ale nie sądzę aby był sens to porównywać. Po pierwsze nie znasz precyzyjnej daty poczęcia a po drugie dzieci są różne. To genetyka. Savanna dzieci dopiero później się układają w poózeniu główkowym. Przeciez teraz nasze dzidziusie robią po kilka fikołków dziennie. Ja miałam fajnie poprzednio bo synek miał kilka razy dziennie czkawkę. Zawsze jak coś zjadłam;-) No i dzięki temu doskonale wiedziałam gdzie ma główkę;-) Kas1ek26 a porpos uwag, najlpiej to mi kiedyś walnął teśc : ooo poszło ci w zad;-) Mała o szyjce niedawno gadałyśmy, z tego co ja wiem to taka bezpieczna to 3 cm. Ja np. miałam 4,5 cm. Masz ciut mało, popytaj o to lekarza. Dziewczyny a porpos upławów, na posiewie wyszło co dokładnie mnie gnębi, które to gatunki upodobały sobie mnie za mieszkanko. W każdym razie teraz się ostro leczę: antybiotyki-lek z grupy B. Czytałam że to ostatecznie na ogół pomaga. Trzymajcie więc kciuki, bo terapia doustna chyba nie wchodzi teraz w grę. Niestety poprzednie poprostu nie działały. Nasza odpornośc teraz spadła ph mamy inne i dlatego nas się coś czepia. -
----------MARZEC 2010--------------
nika34 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ach mała bo dwa razy Cię umiesciłam, już przepraszam NICK............WIEK......OM.....TERMIN....SKĄD.......PŁEĆ Nikam074.......35........26.05....01.03.....Rzeszów...chłopak koja2121.......24.........27.05....02.03.....Cieszyn.........????? Marcys..........21...........??......03.03....Irlandia-Malbork...?? Kasiek26........26........27.05...03.03......Szczecin.........????? savanna89.....20.........26.05...05.03.......Chorzów.......chłopak kamelle.........27.........30.05....06.03.....Niemcy/NRW...????? nika34..........34.........01.06....08.03....Warszawa.......????? michalka26.....26........01.06....08.03.....Irlandia.........????? megan990......27.........02.06.....09.03....śląskie....niespodzianka wazka85.......24.........03.06....10.03.....NI................????? natka23........23.........30.05....10.03......kuj-pom....chłopak summer ........28 ........04.06....11.03....Katowice.......????? badka...........28.........04.06....11.03....Piaseczno....chłopak motylek_85....23.........06.06...12.03.....śląskie......chłopak? elakl.............27........11.06....12.03.....Birmingham....????? Kotunia.........30........06.06....13.03......Legnica........????? eluśka85........24........07.06....14.03.....Szczecin.......????? Agaaa159.......24........07.06....14.03.....Łódź........chłopak Mamula28 ......28.......10.06....16.03.....lubuskie...dziewczynka? **tina**.........34........28.05....17.03.....Niemcy.....niespodzianka saskiana........29.......12.06....19.03......zach.granica mala_31........32........13.06...20.03....wielkopolskie...dziewczynka Izabell1982.....26......10.06....20.03...wroclaw/londyn.niespodzianka zosia_007......25........14.06....21.03......śląskie......chłopak? Olena119.......24........19.06....26.03.....pomorskie asiulek29.......29........19.06....26.03.....Białystok.......????? Almeria35......35.........24.06....31.03...świetokrzyskie....chłopak -
----------MARZEC 2010--------------
nika34 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Uff moja krtka zimowa na razie ma spory zapas. kupiłam ją niedługo po porodzie, dzięki temu nie jest taka dopasowana. Ale na ostatnie dni to mi chyba jakaś derka zostanie:-) Kas1ek26 glukoze powinni mieć w laboratorium chyba że kazali przynieść. Oczywiście idziesz na czczo, chodzi właśnie o porównanie jak nasz orgaznizm szybko rozkłada tę glukozę. Kurcze ja mam ją robić po 1 i po 2 godzinach. Padnę tam;-( Strasznie mi słabo było jak musiałam tyle wytrzymać na kubeczku z glukozą. Mam ssanie że hej a rano to juz megassanie. Hm ale badanie mam robić po 22 tygodniu więc w listopadzie. W ogóle usg i wizytę bedę miała dopiero na początku listopada, nic będę się pocieszać Waszymi badaniami. -
----------MARZEC 2010--------------
nika34 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej Brzuszki! ach piątek dziś:-) całkiem ładny dzień:-) podobno od przyszłego tygodnia będzie zima! poniżej 10 stopni brrr Mamula współczuję, jejku teraz mamy tak słabe nerwy a tu taki smutek w domu...Faktycznie może niech teraz ten weterynarz w ramach rehabilitacji chociaż pomoże w wykarmieniu takich malenstw. Policzyłam nas w tabelce i jest 26 marcóweczek. A na pewno sa jeszcze udzielające się dziewczyny. Widocznie nie każdy ma czas codziennie zajrzeć... Tak przy okazji naszła mnie refleksja że ciężko znaleźć i stwierdzić czy ma sie dobrego lekarza. Można sobie co najwyżej dopasować takiego z którym się dobrze dogadujemy....Ale już obiektywnie stwierdzić o jego fachowości nie jestesmy w stanie. Dr Hous by się może wypowiedzial ;-) -
----------MARZEC 2010--------------
nika34 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
co do ruchów elakl ma rację, pierwsze ruchy nie muszą być regularne. Zreszta z praktyką dopiero przyjdą obserwacje, dzidziusie lubią mieć swoje stałe pory na harce-potem je wszystkie już poznamy. Ja tez mam abonament i to nawet nie w mojej ale m pracy, płaci na całą rodzinkę i wszyscy biegamy. Powiem Wam że z dziećmi też trzeba często chodzić do lekarzy, jak nie szczepienia, to chorują albo dokładne badania u różnych specjalistów.