nika34

ach a ja porządkowo Agaaa przeniosłam Cię wg TP i odnalazłam Saskianę była 4 strony temu w tabelce juz wcześniej coś ją wycięło;-) NICK............WIEK......OM.....TERMIN....SKĄD.......PŁEĆ Nikam074.......35........26.05....01.03.....Rzeszów...chłopczyk Marcys..........21...........??......03.03....Irlandia- Malbork...?? nika34..........34..........01.06....08.03....Warszawa.. ...????? michalka26.....26.........01.06....08.03.....Irlandia.........????? megan990......27.........02.06.....09.03....śląskie....niespodzianka wazka85.......24..........03.06....10.03.....NI...............????? natka23........23.........30.05....10.03......kuj-pom...chłopak summer ........28 .........04.06....11.03....Katowice.......????? badka...........28.........04.06....11.03....Piaseczno...chłopak motylek_85....23.........06.06...12.03.....śląskie......chłopak? elakl.............27.........11.06....12.03.....Birmingham....???? eluśka85........24.........07.06....14.03.....Szczecin.......????? Agaaa159.......24.........07.06....14.03.....Łódź...... chłopak Mamula28 ......28.........10.06....16.03.....lubuskie...dziewczynka? saskiana........29.........12.06....19.03......zach.granica Olena119.......24.........19.06....26.03.....pomorskie asiulek29.......29.........19.06....26.03.....Białystok......????? Ale wiecie sporo na jednak hihi

natka przestawiłam Cię;-) po tp NICK............WIEK......OM.....TERMIN....SKĄD.......PŁEĆ Marcys..........21............??......03.03....Irlandia- Malbork...?? nika34..........34..........01.06....08.03....Warszawa.....?????? megan990......27.........02.06.....09.03....śląskie....niespodzianka wazka85.......24..........03.06....10.03.....NI...............????? natka23........23.........30.05....10.03......kuj-pom....chłopak summer ........28 .........04.06....11.03.... Katowice.......????? motylek_85....23..........06.06...12.03.....śląskie......chłopak? eluśka85........24.........07.06....14.03.....Szczecin.. .....????? Mamula28 ......28.........10.06....16.03......lubuskie...dziewczynka? Olena119.......24.........19.06....26.03.....pomorskie asiulek29.......29.........19.06....26.03.....Białystok......?????

hihi w takim tempie się dopisujecie że jedna o drugiej nie wie;-) NICK............WIEK......OM.....TERMIN....SKĄD.......PŁEĆ Marcys..........21............??......03.03....Irlandia- Malbork...?? nika34..........34..........01.06....08.03....Warszawa.....?????? megan990......27.........02.06.....09.03....śląskie....niespodzianka wazka85.......24..........03.06....10.03.....NI......... ...??????? summer ........28 .........04.06....11.03.... Katowice......?????? motylek_85....23..........06.06...12.03.....śląskie..... chłopak? eluśka85........24.........07.06....14.03.....Szczecin.......????? Mamula28 ......28.........10.06....16.03......lubuskie...dziewczynka? Olena119.......24.........19.06....26.03.....pomorskie asiulek29.......29.........19.06....26.03.....Białystok......?????

no to i ja się dopisuję: NICK............WIEK......OM.....TERMIN....SKĄD.......PŁEĆ nika34..........34..........01.06...08.03....Warszawa.....?????? summer ........28 .........04.06...11.03.... Katowice......?????? motylek_85....23..........06.06...12.03.....śląskie..... chłopak? eluśka85........24.........07.06...14.03.....Szczecin.......????? Mamula28 ......28.........10.06...16.03......lubuskie...dziewczynka? Olena119.......24.........19.06...26.03.....pomorskie

uff Kochane ale się rozpisałayście?!?! szalone! dobra ja szybko bo seriale czekają hihi żeby nie bylo dywagacji przecztacje ostatni akapit artykułu: http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1,79331,2096013.html więc na pytanie Savanny: zapytałabym lekarza czy za każdym razem jest konieczne usg, jeśli nie to nie badałabym się za każdym razem. Może usg nie szkodzi ale nie jest przyjemne dla dziecka. Z badań wynikło że te fale są niemiłe dla dzidziusów. Sama widziałam jak mój synek się zasłaniał rączkami i nóżkami;-) Może uda się tylko posłuchac bicia serca? bez stresowania dzidziusia? Olenka fajnie że jesteś zadowolona z badania, mój lekarz też poczekał z płcią, nie chcą się widocznie wychylać przed szereg;-) Miłego wieczorku Brzuszki

no łezka to teraz łatwo leci, broń Boże nie mogę patrzeć na nic smutnego. Jak pokazali w programie Martny Wojciechowskiej małe słoniątko biegające wokół konającej mamy to nie mogłam się długo otrząsnać. Popłakałam się nawet ostatnio na występie dzieci w mam talent;-) A wczoraj to poprostu stwierdziłam że m podniósł na mnie głos i tak się zaczęło, o typową pierdołe. ale jak się tama urwie to koniec...tylko teraz się trudno pozbierać, musze poszukac jakichś pozytywnych stron mojego życia;-) na razie wypadły mi z głowy...

Witajcie Dziewczyny! Matko co za aura dzisiaj, pewnie kto żyw jeszcze spi;-) Tzn. kto tylko może...czasem zazdroszczę pierworódkom, ja też chcialabym sobie czasem pospać, poleżeć mmm. Olena no i chyba w zw. z tą pogoda mnie głowa tez łupie ale już robie kawkę, musi pomóc na to ciśnienie. Megan faktycznie przypomniałas że coś nas Rundelduda zaniedbuje. Dołączyłaś niedawano, nie czytałas więc całej historii, w tabelce nie ma błędu... Może się nasz duszek Rundelduda odezwie?? :-) Hm a ja twardziel ale wczoraj wymiękłam, musiałam sobie popłakać,a dziś jestem rozbita na amen. Nie ma kto mnie pogłaskac po głowie buu

Witam nową marcóweczkę:-) Agaa faktycznie teraz macica sięga nam tuż poniżej pępka, na tej stronie dokładnie to opisują http://www.ebrzuszek.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=308&Itemid=103

a propos snów;-) mi sie ostatnio śniły wszystkie sympatie po kolei, mawet ze szczenięcych lat;-) hihi ciekawe jakby takie sny ktoś zinterpretował;-) Co do szkoły rodzenia, to chyba zależy od finansów, na pewno tez trzeba sprawdzić opinię bo w niektórych jest lepiej-ciekawiej niż w innych. Słyszałam opinię że to zmarnowany czas ale i odwrotne też. Jednak jeśli ktoś wszystko wyczyta, a prawie wszystko jest np. w necie to można bez niej przezyć. Nie załapałam się i uważam że sobie dobrze poradziłam. Z drugiej strony to może być fajne przezycie z partnerem.

hihi a ja się przywiązałam do Inflandzkiej

Cześć brzuszki! Motylek widzę że linka juz dostalaś, to ja go wklejałam. Rety Wy już o szpitalach piszecie...no tyle już mam z głowy bo chcę rodzić w tym samym co poprzednio. Daleko mu do Wersalu ale opieka była dobra, (oczywiście mało symaptyczne osoby wszędzie można spotkać). Ktoś jeszcze będzie rodził w Warszawie? To sobie pogadam;-)

ach zapomniałam! wazka85 przypomniała słusznie: wszystko obowiązkowo się 2 razy płucze-od razu taką funkcję w pralce należy rozpracować.

Widzisz Wazka85 a ja odwrotnie, w domu się zrobiło 20 stopni a ja ciągle wietrzę;-) No ale fakt że jak się długo człowiek nie rusza to jakiś sweter musi naciągnąć:-) Co do proszku badka to najpopularniejsze są w Polsce Lovela i Jelp. Niestety tanie te proszki nie są,a to dopiero początek takich wydatków. Ciuszki dla niemowlaka muszą być prane w min,60 stopniach ale myślę że będziesz je musiała jeszcze przed marcem odświeżyć, to nie musisz ich teraz tak torturować. Niestety ciuszki bardzo się niszczą od tego wiecznego prania i prasowania ale co zrobić. Z mojego doświadczenia mamy alergika uprzedziłam się do Loveli, uczuliła synka. Piorę więc ciągle w Jelpie i staram się nie kupować tych proszków tej marki wzbogaconych w zmiękczacze i jakiekolwiek dodatki.

Z tego co ja wiem badanie szyjki niektórzy lekarze robią ręcznie "na palec", pewnie nawet wiedzą wtedy mniej więcej ile cm ma szyjka. Lepiej zaopatrzeni lekarze robią to głowicą usg, wtedy mają w milimetrach długość szyjki i widać nawet mm rozwarcie. Co do połówkowego usg. to robi sie je od 18-22 tc ale z doświadczenia wiem że lekarze wolą tak ok.22-iego tygodnia -pewnie wtedy lepiej widać. Ja mam się umówić między 22 a 24 tygodniem:-) Myslę więc że Twój lekarz wie co robi tak Ci proponując termin usg, w ciągu paru tygodni nie zmienią się wyniki, dziecko nie urośnie tak dużo aby można było coś więcej zbadać.

dzien dobry dziewczyny! Dziś znowu słonko do nas zagląda:-) Dorotka pytała o ruchy, ja ich na razie nie czuję. Ale z poprzedniej ciąży pamiętam że te pierwsze ruchy przed 20stym tygodniem nie były regularne. Czasami się udawało je poczuć ale nie za często. To całkiem normalne. Asiulek29 to bardzo prawdopodobne że bóle głowy Cię już opuszczą...ja mialam je kiedyś właśnie na począku drugiego trymestru a potem już rzadko. Teraz też mnie próbują łapać, zauważyłam że szkodzi mi hałas, rozmowa przez komórkę(!?) Chyba tez niskie ciśnienie się przyczynia. W sobote miałam 90/60 mimo że wbiegłam do gabinetu zasapana;-) potem kawa mi uratowała życie no i spacer na zimnym ale świeżym powietrzu;-) trzymam kciuki żeby Cię już nic nie męczyło:-) A jak upłynęły weekendy reszcie marcówek? :-)

Witam niedzielnie:-) Ach pogoda zmienna to i w domku siedzimy:-) Przed chwilką lało a teraz słonko:-) Jeden plus z tego deszczu że mojemu smerfowi się bardzo podoba-siedzi wpatrzony w szybę i zachwyca się;-) A rozumie już sporo słów, wie że co to znaczy że "deszczyk pada";-) Izabell gratulacje dla przyjaciółki Kasi:-) Będziecie miały teraz wspólne tematy! Tak te niebieskie żyłki na naszym biuście to kanaliki mlekowe, już się powiększają, szykują do pracy. Ja od dawna obserwuję ślady siary na brodawkach. Nie żeby coś ciekło ale jednak;-) A co do facetów to napiszę jeszcze raz o moim przypadku, juz kiesys pisałam. Mężczyznom trudniej wczuć się w ojcostwo już na etapie ciązy. Dla nich nasz brzuszek, w końcu rosnący już widocznie to bardzo abstrakcyjne pojęcie. Nie kojarzą tego z żywym dzieckiem. Łatwiej im się będzie z tym oswoić jak zobaczą już potomka. Ja tez miałam pretensje do mojego że nie interesuje się, nic nie chce czytać. O mówieniu do brzuszka nie było mowy! Patrzył na mnie jak na kosmitkę;-) Balam się jak damy radę bo nie byliśmy w żadnej szkole rodzenia a nie mam tu mamy pod ręką. Jednak okazało się że mężczyzna spradza się w dzialaniu, mam najlepszego pod słońcem tatusia w domu. Warto tylko dac im szansę. Wielu facetów przekonuje się do dzieci jak juz się urodzą, to nie tylko puste powiedzenie, moge poświadczyć;-)

ach jestem! aż mnie głowa zaczyna boleć. Chyba emocje;-) Byłam dziś u ginki, a mój synek własnie mi pokazal że odpowiednio zmotywowany potrafi wejśc na kanapę...kurcze żeby tylko jeszcze wiedział jak schodzić inaczej niż na głowę;-) Dla wszystkich niepokojących się: więc jestem w 19stym tygodniu i nic a nic nie czuję ruchów...w poprzedniej ciąży już dawno je czułam i to regularnie! na szczęście ginka rozsądnie na luzie włączyła usg i zobaczyłam bicie serduszka. niunia jakoś strasznie grzeczna chyba, ale pomachała mamuni. No i poprosiłam żeby zajrzała między nogi;-) Chyba nie chce się kobita za szybko deklarować bo mówi że to za wcześnie na okreslanie płci(!?) a przecież inni już wcześniej mówią...Ale...na razie nie widać żadnego siusiaka hihihi Czyżby to taka delikatna była mała królewna?;-) Oczywiście mam teraz masę badan do zrobienia, za parę tygodni dokłądne usg połówkowe, znowu toksoplazmoza, no i obciążenie glukozą. Generalnie jest czas ale mogę to tez juz teraz zrobić, nie ma problemu. Podobno w Stanach już wcześniej robią krzywą cukrową, albo np. kiedy w rodzinie były przypadki cukrzycy. Klempa nie martw się o takie bóle, niestety to typowe dla ciąży, szczególnie jak się dużo spędza czasu w jednej pozycji np. siedziąc.W poprzedniej ciąży zaczął mnie własnie boleć kręgosłup w krzyżu, tak jakby kośc ogonowa i powiem Wam dziewczyny że to już mi tak zostało:-( po ciązy tez tak bolało i teraz też jeszcze częsciej boli. Taki to urok macierzynstwa, poza tym na takie bóle najlepszy ruch, oczywiście bezpieczny.

mała_31 fajnie że już po stresie:-) No i gratuluję kolejnej królewny na naszym forum:-) Tak co do krążka-pessaru to widzisz lekarz Cię informuje na wypadek gdyby szyjka się skracała. Nie to co lekarz Kas1ek26...ale słów brak dla takich. To nic strasznego, koleżanka mi opowiadała, która miała, narzekała tylko że zdjęcie bolało. Ale urodziła parę dni po terminie, mogła chodzić więc spełnia to swoje zadanie.

Tak przypomniałaś mi kamelle że ja w dniu kiedy miałam dostać okres w poprzedniej ciąży też juz się rozstawałam z moim m...jeszcze nie wiedziałam o ciązy, test zrobiłam 4 dni później. Stawiałam już sprawę na ostrzu noża ale hormony mnie jakoś pohamowały i ustąpiłam. A chodziło o sylwestra, tyle pamiętam. U mnie jakoś dziwnie bo hormony ciązowe bardzo mnie uspakajały, w sumie bardziej kłótliwa jestem poza ciążą;-) No ale niewiele brakowało a byśmy się rozeszli a potem bym dzwoniła do m z informacją: nie wiem co z tym zrobisz ale chcę się poinformować że zostaniesz ojcem;-) W każdym związku są mniejsze i większe problemy, ale dziecko w naszym przypadku bardzo nas scaliło. Nadało nam wspólny cel, potrafimy o nim gadac bez przerwy.Oboje jesteśmy zaczarowani;-)

W temacie upławów; niestety mam ale u mnie to taka woda, może trochę żółtawa. Tyle że tyle się leje że wkładki muszę nosić. Pewnie znowu infekcja. A już brałam nystatynę i pimafucin. No nic w tej kwesti jak widać nie ma jednoznacznych objawów. Ginek musi zajrzeć, w środku juz wszystko widzi czy jest ok czy nie.

mala_31 to faktycznie dzwoń i pewnie będzie chcial Cię szybko obejrzeć. W naglych przypadkach powinni przyjmowac poza kolejnością. Skup się na razie na jednym, na dziecku, potem spokojnie sobie będziesz mogła pomyśleć. Niestety emocje to najgorszy doradca a facetom dużo trudniej oswoić się z myślą o ojcostwie. Dlatego to my jesteśmy swtorzone do macierzyństwa:-)

Kas1ek26 kurcze co za lekarz! nie znam się dokładnie, nie chcę straszyć. Wiem tylko że szyjka powinna miec ze 3 cm. Może poczytaj coś jeszcze o długości szyjki ale miesiąca bym nie czekała.Przez m-c to wszystko się moze zmienić. Na szczęście możesz iść skonsultować u kogoś innego. Skurcze są o tyle ryzykowne że często im towarzyszy rozwieranie, a u Ciebie lepiej żeby się już nic nie rozwierało. Na pewno się powinnaś oszczędzać i fizycznie (nic nie nosić, nie chodzić po schodach itp.)i psychicznie bo to z kolei może powodowac skurcze. Ale nie martw się na zapas, nie o to mi chodzi:-) tylko nie zostawiaj tego

mala_31 hm powiedz coś wiecej o tym czopie jeśli możesz...podobno to objaw rozwierania się szyjki-ona już nie trzyma i wtedy moze czop sie uwolnić. Dlatego to niepokojące, ale czasem ze względu na nadmiar sluzu w ciązy coś się zgrudkuje i może to wyglądac jak czop ale to nas szczęcie nie to. Sama na to liczę. Uff dobrze ze idę jutro bo w ogóle coś leci ze mnie...Powiedz czy spore kawałki widziałaś, jeden raz czy kilka.

mala_31 w naszym stanie silne emocje sa niestety wpisane w nasze samopoczucie na stałe. Czeka nas dużo zmian, hormony szaleją. To zrozumiałe że płakałaś, pewnie też kłótnia miała dodatkowy dopalacz w postaci hormonów. Spójrz dzisiaj na świat z tej drugiej strony tęczy:-) Wszystko się poukłada, pogłaskaj dzidzię w brzuszku i powiedz jej to samo: że wszystko będzie dobrze. Po burzach zawsze przychodzi słońce, a dziecko potrzebuje poczucia bezpieczenstwa, staraj sie już teraz mu je zapewnić-przy okazji sama się uspokoisz. Ja w perwszej ciązy też przechodziłam dużo burz, musiałam zrezygnowac z wielu rzeczy. Nawet wolę nie mówić z ilu ale powiem że warto było. Zawsze czułam się jakoś samotna, a dziecko daje mi spełnienie:-)

mamula28 współczuję stresów i gratuluję pierwszej chyba tutaj tak wysokoprocentowo potwierdzonej dziewczynki:-) Będzie choć jedna mała królewna dla tych wszystkich chłopaków;-) Kas1ek26 hm z tego co wiem to masz krótką szyjkę, lekarz nic Ci nie zalecił? Nie wspomniał o leżeniu, czy o pessarze? Pomęcz go o to. Nikamo trzymam kciuki za dzisiejsze badanie i cieszę się że będziesz miała m przy sobie. mala_31 ja tez pisałam ze znalazłam coś jakby kawalki czopu i to juz jakiś czas temu, jutro ide do ginki i ją pomęczę o to. (rety jak nie zapomnę!) napiszę co sie dowiem.