annawioletta

***Piersi drobiowe po angielsku*** 2 piersi z kurczaka 2 średnie marchewki Mały por (biała część) Mały seler ½ pęczka natki pietruszki ½ pęczka szczypiorku ½ szkl. śmietany 1 łyżeczka mąki 4 łyżki masła ½ szkl. rosołu/białego wina/wody Łyżka oleju Sól, pieprz Umyte, obrane warzywa pokroić w słupki, podsmażyć na oleju (ok. 6 minut). Przełożyć do żaroodpornego naczynia. Piersi umyć, osuszyć, przekroić na połowy, oprószyć solą i pieprzem, podsmażyć (po 3 minuty z każdej strony) na 2 łyżkach masła, położyć na warzywach. Do garnka wlać śmietanę, wino/rosół/wodę, zagotować, dodać masło roztarte z mąką, doprawić solą i pieprzem. Gotować 5 minut, cały czas mieszając. Dodać posiekany szczypiorek i natkę, wymieszać, zalać mieszanką piersi z kurczaka na warzywach. Wszystko wstawić do pieca (200 stopni Celsjusza) na ok. 30 minut, aż się ładnie upiecze.

hannazet, amadeuszplik ==> macie tego samego maila???:-)

Ja gotuję w tradycyjnych garnkach. ****Całkiem inne gołąbki**** Mała główka czerwonej kapusty 10 dag pieczarek 3 średnie lub 2 duże cebule 20 dag surowego chudego boczku 25 dag mięsa mielonego drobiowego 25 dag mięsa mielonego wieprzowego 2 łyżki masła 2 duże jabłka Pół szklanki wody, rosołu lub wina białego Sól, pieprz Kapustę oczyścić, zdjąć największe liście, wyciąć grube nerwy, liście włożyć do osolonego wrzątku na ok. 8 minut, opłukać, odcedzić. Pieczarki umyć, oczyścić, pokroić w kostkę. Cebule posiekać. Boczek pokroić w drobną kostkę, podsmażyć na suchej patelni. Jak się wytopi tłuszcz, dodać pieczarki, połowę cebuli, trochę soli i pieprzu. Wymieszać. Dusić ok. 2 minuty, ostudzić. Oba rodzaje mięsa wymieszać z masą pieczarkowo-cebulową, doprawić solą. Formować gołąbki i zawijać w liście kapusty (jak trzeba – obwiązać nicią bawełnianą). Jabłka umyć, obrać, pokroić w kostkę. W brytfannie (lub naczyniu żaroodpornym) rozpuścić masło, dodać resztę cebuli i jabłka, chwilę poddusić. Na wierzchu ułożyć gołąbki, wlać niepełną szklankę wody i wino/rosół/wodę. Piec 35 minut w temp. 200 stopni Celsjusza. Z pozostałej kapusty można zrobić surówkę: kapustę poszadkować, ugotować, odsączyć, wymieszać ze startym jabłkiem, solą, pieprzem i sokiem z cytryny.

+++TORCIK NA BIAŁYM WINIE+++ 2 jajka 4 żółtka 6 łyżek mąki 2/3 szkl. cukru 2 szkl. śmietany kremówki skórka starta z połowy cytryny ½ kg jasnych winogron Łyżka żelatyny Mały cukier waniliowy 2 szkl. białego wina Masło do wysmarowania formy 1. Jajka utrzeć z połową cukru do białości. Wymieszać z połową skórki cytrynowej i mąką. Przelać do natłuszczonej formy tortowej. Piec 10 minut w temp. 200 stopni Celsjusza. Gorące ciasto posypać dwiema łyżkami cukru, przykryć folią aluminiową, formę odwrócić do góry dnem, zdejmując tym samym ciasto. 2. Kremówkę ubić, wstawić do lodówki. 3. Żelatynę rozpuścić w odrobinie zimnej wody. 4. W wąskim garnku zmiksować resztę cukru, skórki cytrynowej, cukier waniliowy i żółtka. 5. Do garnka z masą wlać wino. Zawartość garnka podgrzewać w kąpieli wodnej w większym garnku, cały czas mieszając. 6. Napęczniałą żelatynę rozpuścić w kilku łyżkach kremu, połączyć z pozostałym kremem, zdjętym z kąpieli wodnej, już wystudzonym. Dodać bitą śmietanę z lodówki, wymieszać. 7. Na dno formy tortowej, w której się piekło ciasto, wyłożyć ciasto cukrową stroną do dna, rozsmarować krem, puknąć formą o stół, by krem dobrze się ułożył. Na kremie poukładać umyte winogrona. Wstawić do lodówki na co najmniej godzinę.

****Bardzo proste ciasto bananowe**** 2 duże banany 1.5 szkl. mąki Łyżeczka proszku do pieczenia ½ płaskiej łyżeczki soli 100 gram płatków kukurydzianych 100 gram masła/margaryny 150 gram cukru 2 jajka 50 gram pestek słonecznika Miąższ bananowy zgnieść widelcem, dołożyć pozostałe składniki, wymieszać mikserem na płynne ciasto. Formę keksową natłuścić, wysypać tartą bułką, przelać ciasto. Piec ok. 60 minut w temp. 200 stopni Celsjusza.

Ulotna chwilo, a ja właśnie miałąm wkleić przepis na tę szarlotkę kokosową:-D :-) To prawda, jest pyszna! No to coś innego: *******Tarta bananowa na cieście francuskim******* Płat ciasta francuskiego wystarczający do wyłożenia tortownicy (ja używam 26cm średnicy) 4 średnie banany 50 g masła/margaryny (1/5 kostki) 5 dużych łyżek cukru ½ szkl. mleka 1 czubata łyżeczka kakao 1 jajko 3 łyżki wiórków kokosowych Banany pokroić w plasterki grubości 0,5 cm, podsmażyć na maśle, ale tak, żeby się zrumieniły i nie rozpadły. Tortownicę (lub formę do tarty) wyłożyć ciastem robiąc spore brzegi, ponakłuwać gęsto widelcem. Mleko zagotować z dodatkiem kakao (chyba że mamy kakao dla dzieci – rozpuszczalne w zimnym mleku, to nie trzeba gotować), wystudzić. Jajko roztrzepać w misce, dodać cukier, zimne kakao i wiórki kokosowe. Wymieszać. Banany rozłożyć na cieście, zalać mieszanką. Wstawić ciasto do dobrze nagrzanego pieca (200 stopni Celsjusza) i piec około 45 minut.

****KEKSIK**** 1 kostka margaryny 4 jajka 1 szkl. cukru mały cukier waniliowy 3 szklanki mąki 3 łyżeczki proszku do pieczenia 1/2 buteleczki zapachu arakowego 8 łyżek mleka 3 łyżeczki proszku do pieczenia 1.5 szkl. bakalii (orzechy, rodzynki, skórka pomarańczowa itp.) Polewa czekoladowa do dekoracji Margarynę rozpuścić w rondelku, wystudzić. Jajka roztrzepać z cukrem i cukrem waniliowym. Dodać mąkę, proszek do pieczenia i powoli dolewać margarynę. Dodać zapach do ciast, mleko i bakalie lekko posypane mąką pszenną. Wymieszać. Przelać do formy keksowej (wysmarowanej masłem i wysypanej tartą bułką), piec ok. 60 minut w temp. 180-200 stopni Celsjusza. Udekorować polewą czekoladową.

Upiekło się:-) I nawet nie jest za słodkie... Ufff...

Ja tu gadu-gadu, a do pieca wstawiłam ciasto z za duzą ilością cukru!! Ulepek wyjdzie, jeśli się upiecze... :-(

KARCZEK W KAPUŚCIE (Najlepsza wg mnie jest włoska kapusta, bo gruboliściasta, ale o tej porze roku można uzyć podwójnych liści pekińskiej) 1kg karczku natrzeć vegetą i przyprawą do grilla. Posmarować olejem. Żaroodporne naczynie do zapiekania (lub brytfankę) posmarować olejem. Mięso zawinąć w liście kapusty, obwiązać bawełniana nicią. Ułożyć w formie do pieczenia. Podlać ¼ szklanki wody lub bulionu. Piec w temperaturze ok.190OC przez godzinę. Kroić w plastry.

****Łatwy placek jabłkowo-orzechowy*** 2 szkl. Mąki 1,5 szkl. Cukru 4 jajka 4 duże jabłka 1 szkl. Posiekanych orzechów włoskich ¼ szkl. Oleju 2 czubate łyżki kakao Łyżeczka sody Łyżeczka proszku do pieczenia Obrane jabłka pokroić w grube plastry, zasypać cukrem i odstawić na 2 godziny. Mąkę wymieszać z kakao, sodą i proszkiem do pieczenia, dodać orzechy, jabłka (z sokiem, jeśli taki się wytworzył), jajkami, olejem. Wszystko wymieszać. Formę wysmarować tłuszczem i wysypać bułką tartą. Przełożyć ciasto i pieć w nagrzanym piekarniku około 40minut (temp. 180-200 stopni Celsjusza). Wystudzone ciasto polukrować lub udekorować gotową polewą czekoladową.

Widzę, że zapowiada się smakowity weekend:-) U mnie sobota to czas na robienie ryb innych niż tradycyjne smażone w panierce. ****Flądra pod kołdrą**** 4 flądry wyfiletowane, 10 dag boczku wędzonego pokrojonego w kostkę, 4 łyżki masła, 5 łyżek tartej bułki, skórka otarta z jednej cytryny, łyżka natki pietruszki, sól, pieprz Boczek podsmażyć na połowie masła, dodać tartą bułkę i skórkę cytrynową. Wymieszać, ostudzić. Dodać natkę, połączyć. Formę żaroodporną wysmarować olejem, wyłożyć osolone i posypane pieprzem flądry, na każdą nałożyć masę, mocno przycisnąć dłonią, aby masa nie odpadała. Wiórkować resztę masła bezpośrednio na ryby. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 220 stopni Celsjusza i piec około 20 minut.

ciąg dalszy mrożonego ciasta czekoladowego..... Formę wyłożyć folią aluminiową lub zwykłą spożywczą. Przełożyć masę. Nie trzeba wyrównywać. Schować do lodówki na około 8 godzin, a później kroić i zajadać się. ------------------------------------------------------

****Ciasto z gruszkami**** 20 dag masła 20 dag cukru 1 mały cukier waniliowy 3 jajka Trochę aromatu rumowego 40 dag mąki Mały proszek do pieczenia 50 dag gruszek (mogą być z kompotu) 2 łyżki kakao + 3 łyżki cukru + 4 łyżki mleka Masło utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym. Dodać 3 jajka, mąkę i proszek do pieczenia, wymieszać. Formę do ciasta wysmarować masłem, obsypać tartą bułką. Do formy wyłożyć połowę ciasta, na to ćwiartki gruszek. Resztę ciasta połączyć z kakao, cukrem i mlekiem, wyłożyć na gruszki. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec około 50 minut w temp. 180-200 stopni Celsjusza. ---------------------------------------------- ****Mrożone ciasto czekoladowe**** 5 tabliczek czekolady mlecznej lub deserowej 3 jajka 25 dag posiekanych orzechów (włoskich, laskowych, pistacji, migdałów) Kostka masła (25 dag) 20 dag biszkoptów połamanych na kawałeczki (np. 1x1x1cm) 15 dag suszonych moreli (umytych i posiekanych) Czekoladę podgrzewać z masłem w kąpieli wodnej (na parze), aż do połączenia. Zestawić z ognia, po pięciu minutach dodać orzechy, morele, biszkopty. Jajka roztrzepać w szklance, powoli dodawać do czekoladowej masy, cały czas mieszając, aż wszystko zostanie pokryte czekoladą. Formę

Ja jadłam świeżego tuńczyka - mniam, mniam:-)

I tak wygląda fajnie! Na pewno smakował.

No ładnie - to się napracowałaś! Smakowicie wyglada ta galaretka w środku tortu. A na górze tego napoczętego tortu to pokruszone biszkopty?

gosianica - jak wyszło ciasto? Do przedmówcy - fajny przepis, podobny trochę do Agripowego śmieciarza (a ja śmieciarza już uwielbiam - jest szybki i prosty:-)). Ja na weekend zrobiłam babkę w trzech kolorach, taką podobną do żołądka, tyle tylko że budyniową. Później wrzuce przepis! Pozdrawiam, Dziewczynki! p.s. Pierniczki bedę piekła z przepisu http://o-pysznym-jedzeniu.bloog.pl/id,3953968,title,Pierniczki-swiateczne,index.html?ticaid=6 91d0 Mam nadzieję, że wyjdą.

Dziewczyny, ja od tych ciast to na pewno nie schudnę... ale moim bliskim sprawia frajdę jedzenie, a mnie - pieczenie. A do pierniczków też się przymierzam... Trochę ze strachem, ale spróbuję! czekam na fotki biszkoptu!

Dziewczyny, zrobiłam wczoraj śmieciarza z przepisu Agripy_ (strona 1 topicu) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d911d3b3499fda91.html Nie wiedziałam, że to ciasto jest proste, szybkie, tanie i... smaczne:-) Nie wiem tylko, dlaczego ciasto zrobiło mi sie takie ciemne? - jabłka są jasne, a ciasto (bez dodatku kakao i cynamonu) wyszło ciemniejsze... Czy coś skopałam?

***WYPASIONE CIASTECZKA ŚWIĄTECZNE - na Boże Narodzenie*** {tanie nie są, ale pyszne - bardzo} 2 jajka 1 kg daktyli ½ kg orzechów 20 dag wiśni ze słoika, odsączonych ¼ kg ananasa kandyzowanego 2,5 szkl. Mąki 1.5 szkl. Cukru 25dag masła/margaryny 1 łyżeczka proszku do pieczenia 1 łyżeczka soli 1 łyżeczka cynamonu Piec nagrzać do 200 stopni. Owoce i orzechy rozdrobnić, wymieszać. Mąkę, sól, proszek do pieczenia i cynamon połączyć. Utrzeć masło z cukrem, dodać jajka, wymieszać z mąką, dodać owoce, wszystko połączyć (będzie gęste). Blachę wyłożyć folią aluminiową, kłaść porcje ciasteczek małą łyżeczką. Piec około 10 minut. Z takich proporcji wychodzi około 150 sztuk ciasteczek.

Trochę sałatek makaronowych - z majonezem i bez majonezu: ...................................... ***Prosta sałatka makaronowa z kurczakiem*** - 40 dag makaronu muszelki/kolanka - 30 dag wędzonej ćwiartki kurczaka - Kawałek twardego żółtego sera - Sos: 3 łyżki oliwy, łyżka octu z białego wina, małą łyżeczka musztardy, sól, pieprz, majeranek suszony Makaron ugotować w osolonej wodzie, zahartować, odsączyć. Mięso kurczaka pokroić w kostkę. Przygotować sos, łącząc wszystkie składniki. Ser zetrzeć na tarce o drobnych oczkach (a jak ktoś lubi bardziej miękki ser, to zetrzeć go na dużych oczkach). Makaron i mięso włożyć do salaterki, dodać ser, zalać wszystko sosem, wymieszać. Wstawić do lodówki na około godzinę. .................................................. ***Sałatka makaronowo-warzywna*** - 20 dag makaronu muszelki/kolanka – ugotowanego w słonej wodzie - Puszka kukurydzy odsączonej - Papryka konserwowa, np. czerwona, pokrojona w kostkę - 2 świeże papryki, np. zielone, pokrojone w kostkę - 4 ogórki konserwowe obrane ze skóry, pokrojone w kostkę - 25 dag sera żółtego – też pokrojonego w kostkę - Sól, pieprz, majonez. Makaron, warzywa i ser połączyć, doprawić solą i pieprzem do smaku, dodać majonez, wymieszać, schłodzić.

Było o zebrze, więc upiekłam taką wg przepisu koleżanki: No i powstała ***********MOJA PIERWSZA ZEBRA************** 3 jajka 1,5 szklanki cukru 2,5 szklanki mąki + 2 łyżki mąki 1 szklanka oleju 0,75 szklanki wody (kranówki lub mineralnej) 2 łyżki kakao 2 łyżeczki proszku do pieczenia Całe jajka utrzeć z cukrem, dodać mąkę, proszek do pieczenia, olej z wodą i wymieszać porządnie. Masę podzielić na 2 części. Do jednej dodać kakao, do drugiej 2 łyżki mąki. Każdą masę wymieszać osobno. Do natłuszczonej i wysypanej bułką tartą formy keksowej wlewać po trochu (np. za pomocą łyżki zupowej) jednej i po trochu drugiej masy. Piec w nagrzanym piekarniku około 70 minut (temp. 180-200 stopni Celsjusza).

Na weekend zamierzam upiec babkę na kisielu. Dam znać, co z niej wyszło.

„Ciut inny pleśniak” wyszedł mi bardzo aromatyczny (pachnie w całym mieszkaniu), a dodatek tego ciasta ciemnego pod dżemem wiśniowym to taka niespodzianka dla jedzących (bo tego nie widać, a czuć). Jedyny minus: pianka w niektórych miejscach mi… zniknęła. Ciasto posypałam jeszcze cukrem pudrem. Oto przepis na smakowite ciasto, które piekę, gdy nie mam pomysłu na coś słodkiego. Podaję proporcje na 1 porcję (ja robię z 1.5 porcji składników na wielką blachę, bo ciasto i tak znika błyskawicznie). ********BABKA NA KAWIE********* Ciasto: ½ kostki margaryny 3 jajka 2 szklanki cukru 3 szklanki mąki 1 łyżeczka tartej gałki muszkatołowej Szczypta imbiru Szczypta cynamonu 4 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia 3 czubate łyżki kakao 1 szklanka mocnej kawy z fusami Polewa: 5 łyżek masła, 4 łyżki cukru, 2 łyżki kakao Zaparzyć kawę (z około 3 czubatych łyżeczek kawy), zostawić do ostygnięcia. Margarynę utrzeć z jajkami i cukrem. Dodać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, kakao i przyprawy. Dolać kawę (można przecedzić, ale nie jest to konieczne – wtedy ciasto jest bardziej… błonnikowe). Wymieszać. Blaszkę do pieczenia wytłuścić, obsypać bułką tartą. Wlać ciasto (jest gęste, ale daje się samo wylać). Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180-200 stopni Celsjusza i piec około 50 minut. Polewa: Zagotować razem składniki polewy tak, aby cukier się rozpuścił. Jeszcze gorącą polewą polać upieczone ciasto i… wcinać. Z jednej porcji składników wychodzi mi blaszka 28x24cm, a ciasto wysokie na 7-8cm (ponad formę!). Ciasto wyrasta mi na potęgę, jest wilgotne i smaczne (najlepsze z… herbatką). Jeszcze coś wielokrotnie wypróbowanego: ********CZEKOLADOWY KEKS Z JABŁKAMI********* Ciasto: 2 szklanki mąki 15 dag margaryny (3/5, miarka na opakowaniu) 7 czubatych łyżek cukru 2 jabłka – najlepiej kwaśne Sok z cytryny do pokropienia jabłek, żeby nie ściemniały 3 jajka Cukier waniliowy ½ małej torebki proszku do pieczenia (takiej 16g) Aromat cytrynowy około 1/3 buteleczki Tabliczka czekolady mlecznej Szczypta soli Dekoracja: cukier puder, lukier lub kupna polewa (smak wg uznania) Obrane jabłka pokroić w kostkę, pokropić sokiem cytrynowym. Czekoladę pokroić na małe kosteczki (nie muszą być równe). Jak komuś wychodzi, można czekoladę zetrzeć na tarce o dużych oczkach, ale mnie wtedy robią się białawe wiórki, więc tak nie robię. Margarynę, cukier, cukier waniliowy i sól utrzeć, dodać jajka, mąkę z proszkiem do pieczenia. Wymieszać. Dosypać jabłka i czekoladę. Masa jest ciężka i gęsta. Blaszkę keksową (około 20cm długości) nasmarować tłuszczem, wysypać bułką tartą, przełożyć łyżką ciasto. Wstawić do nagrzanego pieca (200 stopni Celsjusza) na 60 minut. Czekolada się lekko stopi, ale nie rozleje do ciasta. Wystudzone ciasto posypać cukrem pudrem lub polukrować.