W pierwszej ciąży nie miałam żadnych typowych dolegliwości. A teraz chyba odpracowuję obie ciąże. Mam okropne mdłości (bez wymiotów), zaparcia, bóle podbrzusza, stan ciągłego praktycznie zmęczenia. A odnośnie zapachów to nokautuje mnie zapach zmywarki. Nie mogę wejść do kuchni jak jest otwarta, nie mówiąc już o obsłudze.
Z rozstępami na brzuszku nie poznałam się, całą poprzednią ciążę codziennie wieczorem wmasowywałam (ja i tatuś dzidziusia) olejek dla dzieci. Polecam