Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

justyna_80

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez justyna_80

  1. goba, sliczna ta czerwona sukienka, ale obawiam sie ze skoro rozmiar 42 to troche za duza na mnie.. No chyba ze wypada mniejsza, mozesz podac wymiary w biuscie ?
  2. witajcie, witaj kwiatuszek, fajnie ze takie mlode mamusie jak ty mają takie rosądne podejscie. No i przynajmneij bedziesz przy dziecku wygladać jak siostra a nie ja mamuska:) Swoja drogą to moja mama ostatnio zdziwiona mowi do mnie: /"a ty w maju skonczysz juz 30stke?" No ona w moim wieku urodzila mnie a ja bylam juz trzecia (i najmłodsza). Ja dzis bylam na szkole rodzenia i pisaliśmy list do naszego dziecka. No i tatusiowie rysowali nasze dzieci na brzusiach a potem było pamiątkowe zdjęcie z innymi mamami:) Trzeba wywołac zdjęcie i dołożyc do listu i dac dziecku w odpowiednim czasie:) Moja paczka z allegro juz przyszla i mojemu męzowi szcegolnie podoba się termometr, ciągle sobie mierzy na skroni. A ze jest przeziebiony to ma pretekst:) pozdrawiam
  3. natusia: wydaje mi się, że mydełko oilatum działa podobnie jak emulsja i pradopodobnie tez nie potrzebujesz już oliwki. Ja od 19 do teraz czyli ponad 4 godziny prasowalam i segregowalam ciuszki dla Malego. Nie pytajcie ile tego mam hihi. Ale przyjemnosc wybrania tych do szpitala zostawilam sobie na inny raz.
  4. a to sorki pomylilam z podkladami na materac. A te wielgaśne podpaski też juz zakupilam i do tego majtki jednorazowe 5szt i 2szt takich wielorazowych z siatki
  5. witajcie, co do Lactacit to ja używałam do higieny intymnej juz przed ciażą i dalej uzywam i moj gin sam mi to polecal, szczegolnie jak ma sie problemy z grzybicą. Na suche powietrze i do czyszczenia noska maleństwom to tez słyszalam o roztworze wody morskiej ze jest super. Jest tego w aptece kilka rodzajow, rozni producenci, ale dla noworodkow mi kolezanka polecila DISNEMAR bo rozpylacz jest delikatniejszy niz w innych i latwiej zaaplikowac malenstwu. Ja osobiscie jeszcze nie kupilam, ale na pewno tez kupie. Chociaz mam cichą nadzieję, że jak nasze dzieci sie urodzą to będzie juz trochę cieplej, mniej bedziemy ogrzewać mieszkania i powietrze nie bedzie az takie suche i drazniące ich male noski. Moj Malec jest chyba dalej ułożony poprzecznie lub nawet skosnie, bo czuję kopniaki jednoczesnie z dwoch stron po bokach, z jednej strony nizej z drugiej wyzej. Ale jak się nie okreci jak trzebai bedzie konieczna cesarka to sie tez nie obrażę, bo porodu naturalnego strasznie sie boję... pozdrawiam
  6. Oilatum ma w skladzie parafine i jak uzywasz tego do kąpieli to zostaje warstewka na skorze i nie trzeba używac zadnej oliwki, jedynie jakis kremik na pupe. Moj siostrzeniec kapie sie w tym od urodzenia do dzis a ma poltora roku i nic innego nie potrzebuje, zadnego szamponu i oliwki. Kolezanka urodizla w grudniu i na początku użyła do kąpieli mydełka bambino i malej skora sie tak wysuszyła ze az płatami zaczela schodzic. Zeszło dopiero jak wykąpała kjilka razy w Oilatum. Oilatum jest niemieckiej firmy a Oilan polksiego producenta i niby mają ten sam sklad a Oilan jest tanszy, ale ponoc jesli ktoś uzywał jednego i drugiego to widać róznicę ze Oilatum jest lepsze. Moze roznia się jakimś skladnikiem pomocniczym. Ja kupilam juz dla maleństwa emulsję Oilatum i krem Oilatum , do twarzy na wiatr, bo cieplo to w tym roku jeszcze w kwietniu nie będzie:) Ogólnie kosmetyki Oilatum sa do kupienia tylko w aptece jako dla skory atopowej, alergicznej i niektorzy uwazaja ze na zdrową skóre nie trzeba az takich drogich, ale ja raz wolę dmuchac na zimne a dwa to to jest wygodne, bo po kapieli wycierasz tylko dziecko i ubierasz i nie stosujesz innej chemii, no i nie meczysz malca dodatkowym smarowaniem.
  7. dziewczyny a zalozycielka naszego topiku czyli "malowanalala" to ktoras z was czy niestety jedna z tych ktorym sie nie udało?
  8. Goba oby to nie byla chelioza bo w polaczeniu z twoim stresem o zdrowie ojca to nie brzmi ciekawie.. Trzymaj sie i nie martw za duzo ja bylam na zakupach na allegro i kupilam u jednego sprzedawcy kilka rzeczy jak: termomert na podczerwien, wklady i majtki poporodowe, gaziki, sudocrem, nozyczki i cążki dla dziecka podklady jednorazowe no i pas poporodowy. Ponizej link do sprzedawcy: http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2610279 no ale nie reklamuję, poki nie dostanę paczki:) pozdrawiam
  9. ja piore wszysto, nawet wypelnienie kołderki bo jest napisane ze mozna, nawet ciuszki od siostry, juz nei raz prane w lovveli piore jeszce raz zeby odswiezyc, bo troche lezaly no ale pranie to moja ulubiona czynnosc z prac domowych
  10. witajcie, ja wczoraj kupilam Oilatum do kąpania i kremik Oilatum. i zrobilam sobie nową listę, czego mi jeszcze brakuje z podziałem na aptekę i pozostałe, żeby w razie czego mąż wiedział co i gdzie. a porodu tez sie boje, i tego ze bedę po terminie i a malemu sie nie bedzie spieszyc... a na niemieckim RTL włąsnie zaczyna się "My Baby", cos jak "Pierwszy krzyk" kiedys na tvp
  11. cos ostatnio zabiegane jestescie i nasz watek lekko zamiera... moj mąż zerknąl mi kiedys co tam czytam na forum i wlasnie ktoras z was pisala co gotuje na obiad i od tej pory sie smieje ze mnie ze musze wejsc poczytac co kolezanki na obiad gotują:) a co do obiadu to ja dzis mam typowo wielkopolskie danie: kluski na parze z karkowka i sosem i czerwoną kapustą:)
  12. ja kupilam w ikei wypelnienie i posciel 110x125 i poduszka 35x55cm, troche to duze, ale wiadomo ze z początku dizecko spi w spiworku lub w rozku i pod kocykeim a kolderka raczej na pozniejszy okres jak bedzie sie juz rozkopywac i musi byc wieksza
  13. hej, dziewczyny spalam dzis do 11 i teraz pozbierać sie nie moge, chyba jedna mala kawa nie zaszkodzi:) Wczoraj bylismy z mezem na szole rodzenia, byl wyklad o pierwszych dniach noworodka w domu. Bylo ciekawie i polozna mowila męzom ze pierwsze dni kobiety maja odpoczywac i nie maja ich obchodzic gary i sprzatanie i ze to mezow zadanie:) Moj słuchal i mowil ze musi sie nauczyc cos gotowac:) No ale siedzielismy na samym koncu i zaraz obok nas kobieta w ciazy, ale z corka tak ok 3 letnia. No i ta mala cay czas gadala i przeszkadzala, wkurzalismy sie, ale nie na dziecko tylko na durną i niekonsekwentną matkę.. Z jednej strony uspokajala dziecko zeby nie gadalo a za sekunde wykrecila jej numer do babci i mala gadala na caly glos przez tel. W ogóle w ciagu tej godziny kobieta popelnila tyle blędow wychowawczych ze nadawalaby sie na program o wychowaniu, sama sie nastresowala i nic nie wyniosla z wykladu a na dodatek przeszladzala innym. Wyglada ze się madruję bo sama jeszcze dziecka nie mam, ale pracowalam kilka lat w szkole i przedszkolu i troche sie znam i bylo tysiąc sposobow na zabawienie malej a matka dala jej swoja szminke i dowod rejestracyjny do zabawy i ciagle tylko strofowala to dziecko.
  14. witajcie, ja dzis mialam ciężką noc.. Wczoraj na forum marcowek jedna dziewczyna napisała ze umarlo jej dziecko w nocy a byla w 35tc. I lekarze niby nie znalezli przyczyny, zdrowe, nie udusilo się pępowiną. Wiec ja spanikowalam, że to pewno od spania na plecach, bo wtedy macica naciska na tętnice i dziecko jest gorzej dotlenione i przez cała noc budziłam się co chwile i sprawdzalam czy nie spie na plecach, bo czasami tak mi sie zdarza i wsłuchiwałam się w maleństwo czy się kręci. Na dodatek 2 min przed budzikjiem męza zrobilam mu skuteczną pobudkę bo złapał mnie straszny skurcz w łydce i az krzynęlam z bólu asica ja też mam juz dosyc ciąży i mimo, ze ogólnie czuje się w miarę dobrze to drażni mnie już moja nieporadność i niesprawnosc i nie mogę doczekać się az przytulę do piersi malenstwo..
  15. frogus a nie boisz się ze urodzisz wczesniej i nie zdązysz kupic i przygotowac wszystkiego co trzeba? Ja chce mieć wszystko dopięte na ostatni guzik juz na mc przed terminem. Ja kupowalam wszystko powoli juz od listopada chyba hihihi. No ale jak się uprzeć to wystarczyłyby jeden dwa wypady do centrum dziecięcego i po kłopocie:) No ale ja tak bardzo nie mogę doczekać się maleństwa ze prawie codziennie lapię się na oglądaniu tego co juz mam:) widac jakas nienormalna jestem..:)
  16. witajcie, rzeczywiscie jakos was wszystkie wymiotlo ostatnio.. Luiza: a mogłabys mi podac prosze jakieś konkretne żródła teori o tej rzekomej szkodliwosci chusty? Najlepiej niemieckojęzyczne, no ale znając zycie to wszystko bedzie po angielsku. Zgadza się, że chusty nie sa tanie i mozna nazwac je kolejnym niepotrzebnym gadzetem, ale jakoś trudno uwierzyć mi w ich szkodliwosć, skoro od wieków nosi się tak dzieci w wielu egzotycznych kulturach i pewno nosiły i nasze praprababki nim wynaleziono wózki. Dla mnie to coś jak karmienie piersią, cos naturalnego i najlepszego dla naszego dziecka. A ułożenie dziecka zalezy przeciez od rodzaju wiązania i dziecko wcale nie musi byc w pozycji embrionalnej. no ale czym blizej rozwiazania to coraz wiecej bedzie wrod nas rozbieznych opini co do opieki nad naszymi malenstwami, karmienia, spania, diety, wychowania itp. pozdrawiam
  17. dziewczyny a co sądzicie o chustach do noszenia? Bo ja dostalam od siostry chustę, taką długą, chyba z 4m i znalazlam już w necie instrukcje jak ją wiązać. Mozna nosic już malenstwa od pierwszych dni życia:) Ja będę nosić Młodego w domu a jak wiosna na dobre zawita to i na spacerki.
  18. ja tez kupilam proszek lovele a dodatkowo płyn do płukania jelp. Co do płatkow mydlanych to czytałam ze to ostatecznosc jak dziecko ma uczulenie na lovele jelpa i dzidziusia, no i jak uzywasz płakow to tylko recznie bo mozna sobie pralke zniszczyc bo sie osadzaja na bębnie
  19. witajcie, co do imion to my mamy mętlik, co chwilę zmianiamy swoje typy i coraz mniej zostało imion co nam obojgu się podobaja.. ja dziś leniuchuję, od poniadziałku bylam poza domem i duzo za kółkiem i teraz musze odpocząć. No moze trochę posprzątam bo odkąd jestem na zwolnieniu to się trochę pedantyczna zrobilam:) Mi coraz bardziej dokucza kość łonowa, szczególnie wieczorem i w nocy, a w nocy dodatkowo ból brzucha, taki jakby okresowy, ale rano całe szczęście przechodzi
  20. witajcie, co do pasów to ja po miescie nie zapinam a poza miastem zapinam, ale mam adapter do pasów BeSafe i zawsze jade jako kierowca lub pasażer, o z tyłu nie ma jak tego zapiąć. Bez zapinania sobie nie wyobrazam a scisnięcie pasem na srodku brzucha to w razie wypadku u mnie oznaczałoby pewno odklejenie się łozyska (przednia sciana). Wracajac do wydatkow to wlasnie takie uważam ze na takich rzezach nei warto oszzcedzac. Ten adapter kosztowal cos ponad 100zl, ale potem tez go odsprzedam lub oddam siotrze lub bratowej jakby potrzebowaly. Na foteliku samochodowym tez nie warto oszczedzac. Ja mam po siostrze i rzczywiscie porzadny (Römer Baby-Safe) i jak widzialam fotelik koleżanki to wyglądał przy moim jak zabawka. Jesli następny będę sama kupować to na pewno na tym nie przyoszczędzimy bo my duuuzo jezdzimy.
  21. mysza , zgadza sie ze wszystkie naczynia dla dziecka musza być sterylne, ale wydaje mi się ze przy karmieniu piersią tych naczyn jest zdecydowanie mniej i zwykle wyparzanie ich wrzatkiem w zupełności wystarczy. A zamiast sterylizatora wolę kupic dziecku inne gadżety zwiększające jego bezpieczeństwo. No ale twoj pomysl z pozniejszą sprzedazą na allegro nie jest zły:) A co do dopajania dziecka to owszem, ale przecież nie przez piewrsze mce zycia. Ale pewno co pediatra to inna opinia.
  22. witajcie, a ja żadnago sterylizatora nie kupuje bo mam zamiar karmić piersią przez pierwszy rok. No i butelki bedę używać dopiero do podowania mojego odciągniętego mleka jak wroce do pracy czyli dopiero jak dziecko skoncyz 6mcy wiec nie ma sensu kupowac sterylizator na pól roku. Co do ruchów dziecka to ja nigdy nie wiem czy dostalam z łokcia, pięty czy z główki. Jedyne co jestem w stanie rozpoznac to czy to są kopniaki czy przewracanie się. No ale moze to przez to moje łożysko na przedniej ścianie.
  23. witajcie, co do ciekawych linkow to ja znalazlam fajne staniki do karmienia: http://moda.allegro.pl/item873663936_biustonosz_eko_do_karmienia_eko_bawelna_90_e.html ten sprzedawca ma duzo fajnych modeli. Sama sobie kupię ze dwa, ale czekam do konca ciazy zeby mi sie rozmiar nie zmienil.
  24. witajcie, bylam wczoraj na szkole rodzenia i byl wyklad o karmieniu piersią. To co mnie zdziwilo to teoria ze matka karmiąca moze jsc wszystko tylko z umiarem. Jakos mialam do tej pory wyobrazenie ze jest tyle rzeczy ktorych trzeba unikac, ze ciagle sobie wmawiam ze tyle ile sie najem w ciazy to moje, bo potem koniec. No ale pewno co lekarzi doradzca laktacyjny to inna teoria. A nasze dziecko bawi sie z moim mezem w kotka i myszke: jak zaczyna kopac i sie wiercic to mąż przyklada rękę a Młody wtedy na złość milczy i sie uspokaja. Ja się smieję, że czuje respekt przed ojcem. No ale czasami mi szkoda męża ze nie może poczuc tego co ja...
  25. witajcie, ja dzis szaleje z porzadkami i sloneczko tak ładnie świeci ze kusza mnie jeszcze okna. Dzis idę pierwszy raz do szkoly rodzenia, sama jestem ciekawa jak to bedzie. Na początek ide sama no i dogadalam się z mezem, że on bediz echodizl tylko jak będą tematy i jego dotyczace a na typowo kobiece bede chodzic sama a on wykorzysta ostatnie wolne mce na nadganianie pracy. A jutro ide do fryzjera farbować włosy bo mi snow siwe wyszly. To straszne, ogólnie wygladam na młodziej niz mam, ale siwkow to mam naprawde duzo.
×