Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

justyna_80

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez justyna_80

  1. Ktos tu jeszcze czasami zaglada??? Patrycja jak tam rodzenstwo Piotrusia??? Ktoras jeszcze do nas dolaczyla? Ja od pol roku znow pracuje, Maciek w przedszkolu, mlodszego pilnuje tesciowa, Ale chlopaki sa super! Maciek madrala, codziennie nas zaskakuje, tylko chudzina ciagle niejadek, wazy 14,2kg przy 102cm. I duzo choruje, mimo że to już drugi rok przedszkola iinne dzieci już sie uodpornily a on ciagle cos. A mlodszy Jasiek to typowe drugie dziecko, ciagle we wszystkim nasladuje brata i przez to jest sprytniejszy i bystrzejszy niż Maciek w jego wieku. Ale też cos za cos bo ma astme wczesnodziecieca i też czesto choruje. Frogus, a jak u was perspektywa rodzenstwa dla Julci? Betatkajak Leos? Ciekawe czy dalej podobnui z moim Mackiem:) odezwijcie się czasem ktoras! Pozdrawiam
  2. Hej, My też już po pierwszym adaptacyjnym dniu w przedszkolu. Maciek zadowolony i nie plakal. Ale nim poszedl to dlugo tworzylismy cala otoczke, nauka samodzielnego jedzenia, troche ubierania, zakup plecaczka, wszystko swiadomie pod katem przedszkola. I praktycznie z dnia na dzien przestawil się, albo raczej pozwolil się przestawic na kubek i bidon zamiast butelki. Na noc i czasami w ciagu dnia pije kakao a tak to z jedzeniem roznie raz lepiej raz gorzej. Ma 92cm i wazy ciut ponad 12kg. Z mowieniem slabo ale już cos powoli się rusza i ogolnie duzo nas zaskakuje ile rzeczy kojarzy i rozumie. A najlepsza to ma pamiec do miejsc, smiejemy się że rosnie maly urbanista. Kojarzy miejsca w ktorych byl doslownie raz i to przed kilkoma miesiacami. Jak znow je zobaczy to wspomina co tam robil i z kim byl. Ostatnio z racji pojawienia się malego Jaska staralismy się poswiecic Mackowi jeszcze wiecej czasu, coby nie poczul się odtracony i udalo się bo kocha brata i zazdrosci nie pokazuje. To nam wyrosly przedszkolaki z tych naszyc jeszcze tak niedawno malenstw:)
  3. Hej dziewczyny, Wczoraj tj.03.07 przyszedl na swiat mój drugi synek Jasiek:)) Maciek niby byl przez nas przygotowywany ale pewno i tak bedzie hard core a dla nas sprawdzian z rodzicielstwa!! A od wrrzesnia mlody idzie do przedszkola, poki co się bardzo cieszy a jak bedzie to zobaczymy. Agus gratuluje coreczki!! Mila odmiana po dwoch lobuzach:) Pozdrawiam wszystkie kwietniowki i ich dzieciaczki!!
  4. Hej hej, Milo widziec że cos się w naszym temacie ruszylo:) Oby tak zostalo:) Agus daj znac jak urodzisz i dojdziesz do siebie jak to jest z taka dwojeczka, jaka reakcja starszego. Mi zostalo do terminu 2 mce i sama nie wiem jak to bedzie:) My się przeprowadzilismy niedawno, Maciek dostal swój pokoj i spi sam w doroslym lozku. Czasami w nocy zawola to ide na chwile do niego, czasami nad ranem przyjdzie do nas a czasami spi twardo do rana u siebie. Gada po swojemu, ale jakoś się dogadujemy. I też chcę wszystko sam robic, mowi "ja" co znaczy ja, mój, ja sam. Bylismy dziś na bilansie, mierzy 90cm a wazy 11kg. No i też kazali naciagac siusiaka i smarowac sterydem. Z nocnikiem gorzej, ale wychodzimy na prosta z infekcjami ukladu moczowego wiec jest nadzieja że i pieluchy niedlugo pozegnamy, bo zaczyna sikac raz a dlugo a nie kropelkami na raty. Podpisalam już umowe z przedszkolem prywatnym, zaczynamy od wrzesnia. No i dziś zamowilam mu na dwa latka rowerek biegowy, co wyglada jak maly motorek. Zobaczymy jak się sprawdzi. Ogolnie to jego pasja jest majsterkowanie a idolem "Maniek zlota raczka". Piszcie dziewczyny to moze odkurzymy nasz temat:)
  5. Hej dziewczyny, Nasz topik calkiem widze umarl... szkoda My czekamy na wizyte u urologa ws nawracajacych zapalen pecherza u Macka. Mial robione badanie ukl moczowego z cewnikiem (cystografia) i wyszlo zaleganie moczu a stad zapalenia. A obecnie mlody ma ospe i pierwsze wiosenne dni przyszlo nam spedzac w murach. Ja w 25tc i bedzie drugi chlopak. Nad imieniem ciagle jeszcze myslimy. I w ogole w drugiej ciazy powiem wam jest inaczej, jakoś mniej się cacka że soba a i do wyprawki bardziej na luzie się podchodzi. Zreszta wszystko mam bo to dopiero niecale 2 lata minely. Odezwijcie się czasem ktoras:) jak tam wasze zbuntowane dwulatki?
  6. Elizka gratulacje, Za pol roku tez dolacze do podwojnych mam ale ja bede miala najprawdopodobniej drugiego lobuza a nie parke. Ale najwazniejsze żeby zdrowe:) Boje się jak Maciek to zniesie bo odkad jestem na l4 to straszny przylepa się zrobil ale twoja Agatka widze dzielnie sprawdza się w roli starszej siostry:) Ale też mamy pierwszy powazny krok za soba - Macius spi od tygodnia sam na materacu obok naszego lozka a nie z nami. Smoka nie uzywa już z rok ale ciagle zasypia z pielucha tetrowa przy buzi i też bym ja chetnie wymienila na jakiegos misia bo potem bedzie podkradal pieluchy bratu. Elizka jak znajdziesz chwilke to wrzuc do galerii fotki malenstwa
  7. Malutka, wiem że radze teraz przez pryzmat mojego dziecka i jego problemow z ukladem moczowym ale zbadaj ten mocz, badanie ogolne to niecale 10 zl a przynajmniej bedziesz miala pewnosc że to nie od tego ta goraczka. Bo przy trzydniowce raczej jest wieksza temp a z zeboiw to twój maly już chyba wsyzstkie ma. A jak odparzenia ? Sa nadal czy znikly?
  8. No odparzenia moga być od bakterii, mój Maciek tak mial i od niczego nie chcialo się goic dopiero oxycort w sprayu od lekarza wyleczyl i to ekspresowo. Zrob badanie moczu albo nawet posiew i wyjdzie wszystko. . Ale miejmy nadzieje to żadna infekcja bo mój mial już kilka infekcji drog moczowych pod rzad i teraz czeka nas takia badanie cystografia że zakladaja cewnik wprowadzaja kontrast i robia zdjecia rtg żeby zobaczyc czy mocz się nie cofa do moczowodow. Poki co mamy skierowanie do szpitala na to ale jeśli nie pozwola nam po badaniu do domu tylko beda chcieli trzymac 3 dni to zrobimy prywatnie ambulatoryjnie. Z tego wszystkiego nie zamartwiam się czy z ciaza wszystko ok, ale tak to już ponoc jest w kolejnej ciazy:)
  9. Matrioszka mój Maciek mial silna alergie na mleko i już myslalam że to nie minie z wiekiem bo robilam prowokacje na rok a potem co kilka mcy i nagle po ostatniej probie ok mc temu a byly to nalesniki z jablkami na zwyklym mleku zero reakcji i teraz wcina od czasu do czasu jogurt ser zolty czy pierogi leniwe (na bialym serku). Wiec cierpliwosci, moze i Kaji minie:) Ale z jedzeniem to mamy ciagle problem tylko teraz nie wyrzucam tyle bo przed zrobieniem pytam czy zje i jak powie że nie to nie ma sensu przygotowywac bo nie ruszy. No ale cale szczescie czasami mowi "tak" wiec glodny nie chodzi. Ale wagowo ciagle w 3 centylu 10,3kg przy 86cm.
  10. hej hej, irysek jak tam paluszki i paznokcie Weroniki?? Mam nadzieje ze juz ok. Znajomej synek dwa mce starszy od naszych złamał sobie prawą rękę i biedaczek ma w gipsie. A wystarczyla chwila nieuwagi, a to mze zdarzyc sie kazdemu... Ja z Maciusiem wybieram sie w najbliższym czasie do nefrologa bo w ostatnim czasie w przeciagu 3 mc mial 3 razy zapalenie dróg moczowych. Teraz konczymy leczenie furagimum potem nowy posiem i zobacze co powie specjalista. No i dlatego z eciagle chory to mamy zalegle szczepienie od września. Az da razy juz monitowali z przychodni. No i troche milsze informacje: jestem juz na L4. Poszłam szybko bo mi nie zalezy na powrocie do firmy bo sie i tak wyprowadzamy i po macierzynskim bede szukac czegos innego. A poza tym przezylam szybki powrót do pracy i teraz mam okazję to nadrobić i posiedzieć jakby na wychowawczym tylko płatnym 100% :)) Jestem w 9 tc, czuje sie w miare ok, chociaz mam proiblem jak musze chwile postać to od razu czuje kręgosłup. W miedzyczasie troche najadlam sie strachu bo lekarz powiedizal ze pecherz płodowy jest troche dziwnie za duzy i kazal mi przyjechac za 2 tyg do kontroli. No i w steresie wytzymalam 2 dni i pojechalam do innej znajomej ginekolog skonsultowac, no i potwierdzila ze wszem pecherz am dziwny kształ półksięzyca ale sam zarodek jest jak najbardizej ok i mam sie niczym nie przejmowac:) ' Najgorsze jest to ze nie potrafie sie wstrzymac od noszenia malego. Ale tlumacze sobie ze w drugiej ciazy mozna:) No i kilka moich dni w domu wystarczyly zeby Macius zrobił sie troche mamisynkiem , co nie ukrywam cieszy mnie bo wczesniej mial faze na tatę i troche bywalam zazdrosna :)) Betatka zób drugie podejscie i napisz co u was. No i moze zajrzy tu kiedyś jeszce frogus, natusia i inne. Ciakawa jestem co u was. Maciek poki co mowi mama, tata, titi (kici znaczy kot), nie ma i najwazniejsze NIEEE. szczegolnei na pytanie cyz by cos znadl to prawie zawsze jest odpowiedz NIE!! Spacery to praktycznie juz bez wózka, uwiebia jezdzic samochodem, a ulubione zabawki to odkurzacz i inne sprzety agd. pozdrawiam i czekam na wasz odzew:)
  11. hej hej, irysek jak tam paluszki i paznokcie Weroniki?? Mam nadzieje ze juz ok. Znajomej synek dwa mce starszy od naszych złamał sobie prawą rękę i biedaczek ma w gipsie. A wystarczyla chwila nieuwagi, a to mze zdarzyc sie kazdemu... Ja z Maciusiem wybieram sie w najbliższym czasie do nefrologa bo w ostatnim czasie w przeciagu 3 mc mial 3 razy zapalenie dróg moczowych. Teraz konczymy leczenie furagimum potem nowy posiem i zobacze co powie specjalista. No i dlatego z eciagle chory to mamy zalegle szczepienie od września. Az da razy juz monitowali z przychodni. No i troche milsze informacje: jestem juz na L4. Poszłam szybko bo mi nie zalezy na powrocie do firmy bo sie i tak wyprowadzamy i po macierzynskim bede szukac czegos innego. A poza tym przezylam szybki powrót do pracy i teraz mam okazję to nadrobić i posiedzieć jakby na wychowawczym tylko płatnym 100% :)) Jestem w 9 tc, czuje sie w miare ok, chociaz mam proiblem jak musze chwile postać to od razu czuje kręgosłup. W miedzyczasie troche najadlam sie strachu bo lekarz powiedizal ze pecherz płodowy jest troche dziwnie za duzy i kazal mi przyjechac za 2 tyg do kontroli. No i w steresie wytzymalam 2 dni i pojechalam do innej znajomej ginekolog skonsultowac, no i potwierdzila ze wszem pecherz am dziwny kształ półksięzyca ale sam zarodek jest jak najbardizej ok i mam sie niczym nie przejmowac:) ' Najgorsze jest to ze nie potrafie sie wstrzymac od noszenia malego. Ale tlumacze sobie ze w drugiej ciazy mozna:) No i kilka moich dni w domu wystarczyly zeby Macius zrobił sie troche mamisynkiem , co nie ukrywam cieszy mnie bo wczesniej mial faze na tatę i troche bywalam zazdrosna :)) Betatka zób drugie podejscie i napisz co u was. No i moze zajrzy tu kiedyś jeszce frogus, natusia i inne. Ciakawa jestem co u was. Maciek poki co mowi mama, tata, titi (kici znaczy kot), nie ma i najwazniejsze NIEEE. szczegolnei na pytanie cyz by cos znadl to prawie zawsze jest odpowiedz NIE!! Spacery to praktycznie juz bez wózka, uwiebia jezdzic samochodem, a ulubione zabawki to odkurzacz i inne sprzety agd. pozdrawiam i czekam na wasz odzew:)
  12. Hej hej oj okropny brak czasu Maciek łobuz straszny, rozumie wsyzstko, ma swoje zdanie i upodobania, prawie nie mowi, jedynie mama, tata, baba, kici, nie ma, tak i nie ale pokaze wszystko wiec sie dogada i nie ma potrzeby rozwijania mowy no i musze sie pochwlaić: wcozraj ujrzalam dwie kreski na tescie!!! tak wiec jak wszystko pojdzie dobrze to Macius bedzie mial rodzeństwo, może nawet siostrę bo tak celowalismy, ale jak drugi chlopak to tez bedzie fajnie pozdrawiam
  13. betatka, ale glupia sprawa z tą dyrektorką. Nie daj sie!! Podeprzyj się opinia opiekunek ze Mały sie czuje dobrze a moze wez dzien wolnego, poobserwuj w necie Leosia, nagraj a potem pokaz jako dowod z esobhie dobrze radzi Co do spacerowki zimą to ja jeszcze o tym nie mysle a tak w ogole to nei wiem czy jeszcze jej będizemy potrzebować, Macius zdecydowanie woli spacerki bez wózka niż z wózkiem a zimą to przeciez nie wychodiz sie w mroz na 2h tylko krocej wiec daleko i tak nie zajdziemy. Z tym wstydzeniem się to chyba taki etap, bo moj czasami to nawet nas sie wstydzi, jak sie go przylapie np ze tanczy do muzyki to spuszcza glowę w dól slodko to wyglada, byle mu nie zostało hihi betatka co do kontaktow to moj tez probuje wkladac wszystkie wtyczki i dlatego mamy blokody/zaslepki w kazdym kontakcie i sie tylko wkurzam ze musz eje wyciagac jak sama chce cos wlaczyc no i moje dizecko zaczelo jesc!!!!!! w koncu!! wiec moze przestanie byc szkieletorkiem a stanie sie miękkim bobaskiem hihi
  14. no malutka gratulacje dla Olka:) ja tez juz mam nakladke na sedes i bedziemy probowac:) mysle ze Mały załapie prędzej niż nocnik bo uwielbia we wszystkim nas dorosłych nasladowac i nawet pic woli z dorosłej szklanki niz z plastikowego dziecinnego kubka
  15. my na urlopie czesto kupowalismy rybki pieczone z pieca na obiad i dawalismy malemu i jedł ze smakiem bylam u lekarza na kontroli, gardlo juz ok, tylko jak pokazalam lekarce powiększone węzły chłonne na szyi małego to kazała zrobic mrofologie i ob. Ale mowila ze czasami przy zabkowaniu się powiększają a jemu teraz w koncu po długiej przerwie cos sie wyżyna
  16. Asica, piszesz ze jak mały się obudzi to bierzesz go do siebie, czekasz aż uśnie i go odkładasz do łóżeczka.. u mnie to by brzmiało dobrze tylko w teorii bo sama usypiam max po 2 min lezenia więc czasami pewno szybciej niż mój Mały więc nie ma już kto go odnieść hihi dlatego wygodniej ze spi z nami, zresztą wtedy przesypia calutka noc bez przebudzenia a w łózeczku budzi się raz lub dwa, a my oboje pracujacy wiec nie mozemy sobie pozwolić na przerwanie i tak juz krótkiego snu a ostatnio w weekend po wspólnym usypianiu dziecka oboje z męzem obudzilismy się nad ranem w ciuchach, tak nas zmogło :) nie wiem czy pisałam ze cały tydzien jestm na opiece z Mackiem bo ma zapalenei gardła i dostał pierwszy w swoim życiu antybiotyk. Jutro idziemy do kontroli. dobrej nocy wszystkim
  17. hej hej irysek fajnie ze się odezwałaś:) zazdroszcze ze jeszcze karmisz piersia, moj od kwietnia juz nie chcial, przestal sie budzic na cyca w nocy a o innej porze nie chcial,. No ale co do spania to ostatnio ciagle spi z nami, tzn usypia w wozku a potem przekladam go do nas zamiast do jego łózeczka. I wcale nam to nie przeszkadza, obydwoje uwielbiamy sie tulic do niego w nocy i rano:) My walczymy z przeziębieniem albo i grypą... Maciuś ma katar i jest baaardzo marudny. On jest tak pogodnym dizeckiem ze jak cos mu dolega to od razu widac. No a mnie boli gardlo. Przez weekend sie kurujemy a jak nie bedzie poprawy to w pon do lekarza. Co do sukcesów to moje dziecko chodiz na spacerach grzecznie za rączkę:) Moge się nawe wybrać bez wózka na zakupy do pobliskiego marketu. No i wymusza kilka razy dizennie takie spacery. Wkłada swoją czapkę czy kapelusik podchodzi do drzwi i wola na swoj sposob ze chce isc. dodalam kilka fotek z wakacji do galerii pozdraiwam
  18. hej hej, o widze ze forum odżyło:) super:) My juz tydzień po urlopie, byliśmy nad polskim morzem, było super, moje dziecko i woda to istne szaleństwo:) Jak znajde chwilę to wkleję kilka fotek do galerii. Co do picia to Maciuś najbardzoej lubi pić z normalnego kubeczka jak dorosły. Oczywiscie nei sam bo wtedy sie caly poleje, ale jak widzi ze ktos pije to woła i chce tez i to zwykłą wodę:) Lubi tez pić z normalnej butelki, smiesznie to wyglada jak sam trzyma poltoralitrowa butelke wody i przechyla jak stary:) oczywiscie dajemy mu jak jest max 0,5l na dnie. smoczka juz dawno nie uzywamy, do spanie jedynie pielucha No ale mleko pije dalej ze smoczka i butli aventa. Betatka, a propos podobienstwa nacszych chłopców to moj też najchętniej i najszybciej usypia w wózku (niestety) moze to czar naszych maclarenów hihi:)\ oki koncze bo zaraz zmykam do domu odezwe sie jeszcze papa
  19. hej, betatka, to nasi chłopcy po twojej zabawie we fryzjera już nie są tacy podobni, bo moj ma na głowie burzę złotych loków hihi u nas gorączka juz opanowana, w nocy bylo co prawda 39st ale to juz nie ponad 40, a w dzień dochodzi do 38. Ale mały nie chce spać w dzień, zasypia na max pol godz. a potem jest taki marudny. Wypatruję juz wysypki, zeby potwierdzić ze to trzydniówka, ale poki co czysto. a jutro juz musze do pracy brrrr spodobało mi się siedzenie w domu hihi wiecie co , moje dziecko to pedant chyba, ja mu wysypuje klocki do ukladania a on je spowrotem do pudelka wklada hihihi i lubi wynosić rózne rzeczy do śmieci, raz nawet klocka wyrzucił wiec trzeba pilnować by nie pozbywal sie zabawek w ten sposób
  20. hej hej, agita u nas prowokacja sie nie udała... i o ile wcześniej po mleku były problemy ze strony układu pokarmowego a skora czysta to teraz przy próbie odezwala się skora, szorskie placki na łydkach i nad łokciami, więc my ciągle na pepti a co do chorób to moj maciuś własnie przechodzi trzydniówke.. zaczelo się w sobote wieczor od wymiotów, w niedzielę biegunka i gorączka a potem juz tylko gorączka, w nocy bylo 40 st. a w dzien tez chwilami przekracza 39 a po podaniu ibuprofenu lub paracetamolu schodzi max do 38 i to na chwile. Męczy to go bo ciągle chcę na rączki i popłakuje ... no ale trzeba wytrwać jeszcze max 2 dni co do fryzjera to tez by trzeba bylo isc. Ale ja chce mu sciac tylko boczki a gore zostawie bo ma takie słodkie loczki:) w temacie jedzenia to u nas ze slodyczy biszkopt, ale tylko na specerze bo w mieszaniu mu nie pozwalam kruszyc, a on wiecej kruszy niż je. W ogóle w kwestii jedzenia jest czasami problem, taki niejadkowy egzemplarza mam, kilkka razy nawet butli na noc nie przyjal i usnąl na glodnego aw nocy tez sie wzbranial przed mlekiem i tylko herbate przyjmowal. Ale oprócz tych niejadkowych dni zdarzają mu sięi takie kiedy sam podchodzi i woła "am.. am.." :) co do nowych umiejętnosci to same wiecie, te nasze dzieci to juz małe mądrale i zadziwiaja z dnia na dzień. Ale z tego co miteraz wpada do głowy to Maciuś bije sobie sam brawo jak ładnie zje i wynosi swoją brudną pieluchę do śmieci. pozdrawiam pap
  21. hej hej, frogus gratuluje pierwszych kroczkow Julki:) i pozostałym mamusiom małych wędrowniczków również:) Moj Maciuś juz zasuwa na dobre, zaczął w tygodniu jak kończył roczek i z dnia na dzień się rozkręca coraz bardziej. Wczoraj bylismy ze znajomymi z pizzerii i niestety nie mozna juz było normalnie posiedzieć, jeden zawsze musiał byc z małym a ten wędrował po całym ogródku i dotykał wszystkiego co się dało. Aha od jakjis 2 tyg juz nei karmie piersia wcale. ja moze bym i karmila ale moje dziecko przestalo sie budzić nad ranem na pierś a jak się ubudzi pozniej już na wstanei to piersi juz nei chce. Mam nadzieje ze da rade bez przeciwcial mleczkowych.. W najblizsym tyg mam urlop o spedze go caly czas z malym a i tutaj na pewno wiecej zerkne. teraz musze leciec papaap pozdrawiam
  22. hej hej, no rzeczywiscie cos tu ostatnio pusto.. ale większość z nas pewno wróciła do pracy a po pracy korzystamy z pogody i lecimy na spacery i nadrabiamy zaległosci z dzieciakami, zresztą coraz bardizej kumatymi:)) Moj Maciuś w końcu nauczył się robić papa, a dodatkowo jak chce mnei zawolać to podnosi jedną rączke do góry jak hitlerowiec hihi śmiesznie to wygląda Poza tym uwielbia chodzić za rączkę i łobuzować, wchodzi na komode z tv wiec trzeba mieć oczy dookoła głowy. I jak wie ze robi coś czego nei wolno to perfidnie sie uśmiecha i to robi !!! mamy juz 4 zęby u góry i chyba coś kolejnego wychodzi bo budzi się w nocy i zasypia po posmarowaniu dziąseł dentinoxem. Niedługo chciałabym zrobić test z mlekiem, ale zeby nie było fałszywego obrazu wolałabym, żeby nic mu innego nei dolegało, bo przeciez biegunka moze być też od zębów a nie koniecznie od alergii pokarmowej. Agita, a Aluś jak zareagowałna fryzjera? Ja też bym sie przeszłą z Maćkiem bo mu się włos rzucił, ale dostał takie słodkie loczki i boje się ze po scięciu juz mu takie nie urosną. a no i moje dziecko mowi "mama", cudowne uczucie co nie? dziś u nas wieje i pada wieć zrezygnowalismy ze spacerku dziewczynki z co z wami, meldowac się jak tam wasze małe rozrabiaki a sama lece zajac sie swoim dzieckiem papa
  23. hej hej, jak miło ze juz piątek:)))) ja w tym tygodniu codziennie po pracy na spacerkach, niby jak wracam to marze zeby sie wylozyc na kanapie i odpoczywac, ale jak juz wyjde na słonce to chec do zycia wraca:) chociaz dzis sie pogoda juz popsula... w sobote zmiana czasu, u nas to wyprze trzecią drzemke, bo Mały usypia teraz ok 18 i spi ok pół godziny a po zmianie czasu to juz bedzie pora na wieczorne spanie. co do zywienia to moje dziecko juz na dobre odmawia piersi, nawet przed snem nie chce i daje mu wtedy pepti z kaszką, a piers tylko nad ranem jak sie przebudzi, wiec to juz karmienie dla przeciwcial a nie dla najadania sie poza tym wychodzą nam 4 zeby na raz, gorne dwójki juz sie na dobre przebiły a jedynki sie powoli przebijają, jeszczenie widać a juz kują jak sie dotknie. no i wczoraj Maciuś ponoć zrobił dwa kroki sam, ja niestety nie widzialam tego tylko tatus.. ale mam nadzieje ze w weekend jeszcze pokaze co potrafi:) ja ciągle nie moge wyjsc z podziwu jak Maciuś potrafi schodzić z łóżka, metr przed koncem obraca się na brzuch i nogi powoli spuszcza na ziemie, słodko to wygłada, taki mały mądraliński
  24. agita, o co do budyniu na mleku "bez mleka" znaczy bez białek to tak mi wpadło ze mozna ugotować na mleku ryzowym lub owsianym, oba do kupienia w piotrze i pawle. Musze sama wypróbowac:)
  25. hej, my dzis dotlenilimy sie za cały tydzien pracy! Spotkalam się na spacerze z kolezanką co ma synka 6 tyg mlodszego i bylam w szoku, jakie ona ma grzeczne dziecko! mały ma 8,5 mca i jezdzi jeszcze w gondoli i lezy grzecznie cały spacer, a w domu wystarczy wziac go na kolana i dziecka nie ma!! A moj łobuz i wiercipięta pol minuty na jednym miejscu nie wysiedzi, nie mowiac o lezeniu na plasko w czasie spaceru. Mały łotrek co chwile cos wynajduje do łobuzowania:) a znajomi to nie wiedzą ze dziecko maja... betatka z tym fotelikiem na srodku to ponoc najbezpieczniejsze miejsce, tez tak zamontuje pozniej , ale poki co jezdze z nim z tylu i wygodniej mi jak jest z boku No i mamy nowy, trzeci ząbek! Góra lewa dwójka. Śmiesznie ze dwójka wyszla przed jedynkami, ale i tak ponoc bywa. lece spac bo jutro znow praca pa
×