Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

justyna_80

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez justyna_80

  1. niezniszczalne są " wózki firmy "emmaljunga", ale chyba koszują ciut wiecej niz chcesz wydac...
  2. witajcie, bylam wczoraj u gina i wszystko w najlepszym porządku, morfologia super i sie lekarz sam dziwił ze brzuch mam taki duzy jak na 28tc. No a na moje bole kosci łonowej to powiedizal ze niektore kobiety tak mają, że im sie kościec rozrasta i to moze bolec, ze inne rozłożenie ciezaru. No wlasnie bo przytyłam w sumie juz 13kg!!!duzo!!! Ale mam nadzieję ze zjade po ciązy, zaczynalam z 67kg przy 170cm a bede tak dlugo karmic piersia az dojadę do 60kg! A na dworze tak slisko, ze to dla nas az niebezpieczne, ale przynajmneij moje pokraczne wolne chodzenie nie rzuca sie tak w oczy bo wszyscy tak chodza hihi
  3. Mysza mam nadzieję, że to nic poważnego. Może się dziecko jakos tak ułożylo niekorzystnie i dlatego... trzymaj sie
  4. witajcie, to prawda co piszą w ksiażkach o III trymestrze, ze ma sie juz dosc bycia w ciązy i chce sie juz miec malca przy sobie... Ja czasami mam az takei glupie mysli, ze wolalabym zeby urodzil sie jako wczesniak, zeby szybciej byl z nami i zebym nie musiala juz nosic tego ciezaru ze soba. No ale wiadomo, ze to niekorzystne dla dziecka i lepiej zeby urodzil sie w terminie:) No ale nie zostaje nic innego niz cieszyc sie luzem, lenistwem ze moge się wysypac i nie mam tysiaca planow na dany dzien. Dzis ide do lekarza, ciekawe ile znow przytylam....
  5. goba ja tez mam łozysko naprzedniej ścianie. I kopniaki, ktorych i tak jest wiecej w dolnej czesci, maz jest w stanie wyczuc tylko z boku a nie z przodu
  6. agus: daj znac co Ci lekarz powie na bóle krocza. Ja idę pojutrze i tez się poskarże na to swojemu. A czujecie jak są ulożone w brzuszku wasze dzieci? Bo mnie dzis rano kopalo rownoczesnie z prawej i lewej strony wiec wnioskuje, ze Mlody lezy w poprzek. Ogólnie to częsciej i mocniej odczuwam kopniaki w dolnej częsci brzucha i wnioskuje ze te mocniejsze to te nózką wiec o głowce na dole na razie nie ma mowy. Udało mi sie złożyc fotelik po wypraniu:) i wyglada jak nowy:) No ale to tylko po moim siostrzencu pozdrawiam
  7. witajcie, ja przez dwa dni pod rząd wstawalam ok7 rano,to i tak o godzine pozniej niz zwykle do pracy, a szłam spac okolo polnocy i dzis nie wytrzymalam i popopoludniu padlam i spalam 2h! Ciąza to nie choroba, ale do normalnego funkcjonowania tez daleko. I tez tak mam, ze jak pobiegam chwile z mopem i szmatą to zaczyna mnie boleć brzuch i muszę chwilę usiąść. Badalam cukier po obciazeniu glukoza i wyszlo 129, wiec chyba normalnie. Co do termometrow to ja tez jescze nie kupilam i tez chce taki dobry do ucha i czołą. jakby któraś znalazla cos w necie to proszę o linka:) pozdrawiam
  8. witam, agus: ja od 2 tyg mam ból krocza, a dokładnie kości łonowej. Cięzko się podnieść, przewócic na drugi bok, bol przy chodzeniu i jeszce większy przy podnoszeniu nogi np przy wychodzeniu z wanny, ubieraniu skarpetek. Czytalam w necie ze to moze byc rozejscie spojenia lonowego i mierzy to ortopeda na usg. Ja jeszcze z tym u lekarza nie bylam bo w sumie za duzo by to nie pomogło, jedyne wyczytałam w necie ze po potwiedzeniu na usg ze rozejscie osiągnęlo iles tam mm to lekarz zaleca cesarke. Ale to informacje z internetu... ja mam lekarza za tydzien i mu o tym opowiem i zobaczymy
  9. witajcie, musze sie pochwalic ze wpadlam troche w szal zakupow i mam dla malenstwa juz prawie wzystko:) brakuje mi tylko termomentru, przewijaka, kosmetykow do kapania i pare innych drobiazgow. Ciuszko na razie poukladalam w komodzie, wypiore i wyprasuje pozniej zeby sie w miedzyczasie nie zakurzylo za bardzo. Moze to i troche wczesnie, ale moja kosc łonowa nie pozwala mi juz śmigac po sklepach jak wczesniej a boję się że będzie coraz gorzej. A nasze maleństwo weszło w faze największej aktywnosci i teraz kopniaczki są juz wyrażnie odczuwalne z zewnątrz:)
  10. te podkłady ceratkowe to tanie i dobre sa rossmanowskie "babydream" A co pielęgnacji to ja od poczatku będę stosować płyn do kąpania oilatum, niezaleznie czy dziecko bedzie mialo skore atopowa czy nie
  11. witajcie, ja co prawda nie jestem do konca jeszce zorientowana jakie sa szczepionki i ile to kosztuje, ale słyszalam ze becikowe 1000zl powinno starczyc na wszystkie najwazniejsze. Czy bede szcepić na wszystko mozliwe to jeszcze nie wiem, ale wiem jedno: moj siostrzeniec był szczepiony na rotawirusy i ostatnio kiedy cała rodzina siostry w tym babcia, która na codzien opiekuje się mlodym walczyli z jelitówka przez ponad tydzien to siostrzeniec jedyny wsród całej rodziny byl zdrowy!! Wiec jednak szczepionki działają. i ja w związku z tym mam trochę podejście jak Mysza, że nie warto oszczedzać na jakości przy zakupach dla dziecka.
  12. witajcie, Bialo-czarna ja tez pozwole się wtrącić do tematu zakupu wózka. Twoim głównym kryterium jest waga. Pytanie tylko czy rzeczywiscie będizesz za każdym razem dzwigać wózek do mieszkania?? Może masz możliwosć zostawienia go w klatce schodowej czy piwnicy.. Bo zalety lekkiego wózka koncza się moim zdaniem na jego wadze. Raz to brak gondoli, jednak wazej nw tym okresie dziecka, tym bardizej ze w kwietniu cale jeszcze nie musi być cieplo a i w lipcu zdarzają sie chlodne dni. Dwa, ze lekkie spaerowki mają zazwyczaj male plastikowe kóleczka, które moze i sie sprawdza na gładkiej powierzchni w centrum handlowym, ale cięzej będzie po naszych polskich chodnikach, a jak wyjdizesz z dzieckiem do parku czy w teren to umęczysz sie pchajac taki wozek. Pod tym względem najlepsze są duze pompwane kólka a te najczęsciej są przy masywniejszych i cięzszych a co za tym idzie i stabilniejszych wózkach. Jasne, że zrobisz jak uwazasz, ale poki mozesz to warto się zastanowić i przemyslec za i przeciw. My mieszkamy na 2 pietrze, ale nie zamierzam wnosić wozka do meiszkania. Będę zostawiac go w bagażniku samochodu. Zresztą w poczatkowej fazie tylko stalaz będę zostawiać bo gondolę będę nosic z dzieckiem. Moje wywody wynikaja z doswiadczen starszej siostry od ktorej dostanę zestaw 3 w 1 Emmaljunga. Te wózki mimo, że nie sa tanie to sa niezniszczalne i na pewno po mnei posłuzy jeszcze ich następnemu dizecku. A swoją drogą siostrzeniec w tym wózku pokonał z rodzicami wiele górskich i lesnych szlakow.
  13. witajcie, biało-czarna: ja własnie z takich powodów jak historia twojej kolezanki z tym obojczykiem boję sie rodzic naturalnie i chyba wolalabym juz cesarke... wiadomo wiecej ja wycierpie, ale przynajmniej dziecko bedzie cale i zdrowe bez komplikacji przy porodzie co do pracy to ja juz bym nie mogla wrocic do pracy: ledwo chodze tak boli mnie ta kość łonowa
  14. malutka: a twoja kolezanka naturalnie takie duze dziecko urodzila?? Ja bym sie chyba bala takie duze dizecko naturalnie rodzic ze cos mu sie stanie przy porodzie... no a tutaj pusto jak w kazdy weekend...
  15. witajcie w nowym roku, My na sylwestra bylismy u znajomych , ale bez tańców tylko nasiadówa z dobrym jedzonkiem:) Wczoraj odwiedziłam przyjaciółkę, która urodizła córeczkę 9 dni temu. Ależ ona jest maleńka) a jaka śliczna i grzeczna!!! Jeszcze bardziej nie mogę doczekac sie naszego... A ja juz zupełnie kaleka, w nocy nie mogę sie przekręcic, wstawanie tez powoduje przerazliwy bol, dopiero jak przejdę parę kroków i się rozchodzę to jakoś funkjonuję. Wyczytałam w necie, że chyba rozejście spojenia łonowego i może być wskazaniem do cc. podrawiam
  16. ja mam w obwodzie ok 106cm i na razie stanęlo i rośnie wolniej. Ale jest ładna pileczka. Smiesznie wyglada jak napnę miesnie brzucha, np przy wstawaniu z lezenia to brzuch robi się taki spiczasty na srodku:)
  17. witajcie, Co do siary z piersi to ja mialam na weekend w nocy, raz z jednej piersi raz z drugiej a ostatnio znow nie mialam. Ja mam problemy z kręgoslupem i boli mnie kosc łonowa!! Czytalam ze to normalne, ze sie wszystko rozrasta. Jest ok jak leze, ale jak mam wstac to jak kaleka, wszystko boli. Po chwili jak zrobie kilka krokow to znow jest ok. Macie tak czy ja jedyna taki paralityk sie zrobilam? Frogus: ubieranie butow to u mnie tez juz troche problem, brzuch przeszkadza, nie wspominajac juz o depilacji i pedicure.. to dopiero gimnastyka
  18. witajcie, Co do siary z piersi to ja mialam na weekend w nocy, raz z jednej piersi raz z drugiej a ostatnio znow nie mialam. Ja mam problemy z kręgoslupem i boli mnie kosc łonowa!! Czytalam ze to normalne, ze sie wszystko rozrasta. Jest ok jak leze, ale jak mam wstac to jak kaleka, wszystko boli. Po chwili jak zrobie kilka krokow to znow jest ok. Macie tak czy ja jedyna taki paralityk sie zrobilam? Frogus: ubieranie butow to u mnie tez juz troche problem, brzuch przeszkadza, nie wspominajac juz o depilacji i pedicure.. to dopiero gimnastyka
  19. Witajcie, jak wam mija slodkie rodzinne lenistwo? U mnie sie pojawily problemy ze spaniem, po całym dniu biegania pod wieczor boli mnie krzyż, jak juz lezę to cierpną mi nogi i cale cialo i nie moge sobie miejsca znalezc przez pol nocy, a potem jak juz usne to spie do 11 !!! No i dzis rano na pizamie mialam plamę w okolicy brodawki piersiowej - pierwsze proby sil gruczołow mlekowych:) A Młody niezle fikołki wywija w brzuchu i chyba powoli lapiemy kontakt dotykowy bo jak nacisnelam na miejsce gdzie poczułam kopnięcie to kopnął znowu:) Super uczucie No i koniec objadania się i słodkiego, waga znow ruszyla w góre...:( pozdrawiam
  20. Witajcie, Jenifer trzymam kcciuki, żeby tym razem sie udało!! Najważneijsze to, żeby nie zakladac najgorszego lub inaczej: być przekonanym wrecz ze bedzie dobrze i juz w sierpniu zobaczysz swoje zdrowe dizeciątko:) Dorotko, a twoja historia podzialala na mnie i mysle ze nie tylko na mnie, troche ostrzegawczo, ze nawet po 20 tyg nie można być pewnym ze wszystko bedize ok, i trzeba na siebie uważać. Mam nadzieję, że niedługo wpadniesz na nasze forum z podobnie pozytywną nowiną jak Jenifer:) A ja dzis w nastroju oczekiwania bo przyjaciolka wlasnie walczy na porodówce i niedługo urodzi córeczke:)
  21. Biało czarna: Moja kolezanka swego czasu 3 razy oblewała na łuku!! Niby banał, ale byla tak zestresowana tym manewrem, ze jej nie wychodzilo. A teraz smiga kazdym samochodem do jakiego wsiadzie:) Wiec nie przejmuj się, bedzie dobrze:) Co do upławów to ja też mam duzo obfitsze niz zawsze, ale w kazdej mojej ciązowej ksiązce piszą ze to normalne na tym etapie, wiec nawet gina nie pytalam. A hormony szaleją, bo ja po drobnej sprzeczce z mezem, juz mialam wizje samotnej matki.... śmieszne bo po pol godzinie znow byla zgoda hihi
  22. matrioszka: ja wlasnie m.in. ze wzgledu na dojazd siedze juz na zwolnieniu, dojezdzam ok 50km, ale przez nieodsniezane wiochy i drogi gminne miedzy lasami i podejrzewam ze dzis by mi tez tyle zeszlo co Tobie. pozdrawiam
  23. Molus: twoja dzisiejszą lekcje ominęłam szerokim łukiem! nie wiem jak wy, ale ja poki co nie che stresowć się porodem, wole mysleć o czasie gdzy dzidzius juz będzie z nami. Zresztą mój życiowy optymizm zawsze sprytnie omija nieprzyjemne tematy... Biało-czarna: zycze powodzenia na egzaminie, szkoda ze pogodę bedziesz miala niesprzyjającą... ale dasz radę:) Dzis bylam w przychodni i dluuugo czekalam i jak zaczeli sie zchodzic chorzy kaszlacy to poprosilam czakających o pilnowanie kolejki a ja wyjde troche na dwór zeby sie z racji ciązy nei narazać na grype i inne. Ogólna reakcja byla ok, ale oczywiscie znalazla sie babcia twierdzaca ze na dworze tez jest grypa i tak samo sie moge zarazic jak siedzac w poczekalni!! Wrocilam zmarznieta po prawie godzinie i o dziwo jak zdjelam kurtke i odslonilam brzuszek to nawet jedna kobieta mi miejsce ustapila:) Oczywiscie o wpuszczeniu poza kolejnoscia nie bylo nawet mowy, ale nawet na to nie liczylam. frogus: no cięzko jest zwolnić, ja też łapię się na tym, że biegam po schodach zamiast normalnie chodzić a potem brak mi tchu:)
  24. czesc dziewczyny, ja juz po usg, wszystko ok, mlody wazy 560g no a z płcią to u mnie niespodzianek przy porodzie nie bedzie bo nie dosc ze cos dyndalo miedzy nogami to worek mosznowy i ślepy by zobaczyl:) No i z usg wychodiz mi ze termin porodu 15.04 a nie 18.04 jak z cyklu. A to by sie nawet zgadzalo z dniem poczecia:) Pamiętacie tą wichure w lipcu???:) Nam widac te anomalie pogodowe pomogly:) Jedyne co mnie martwi to bol po prawej stonie w klatce piersiowej a wlasciwie pod zebrami, ale to nie zwiazane z dzieckiem, tylko z przemianami w ciazy. Jak nie przejdzie to pojde do internisty to zleci jakies badania. Betatka: ja brałam Bioparox i to na poczatku ciazy, ponoc dziala miejscowo i nie dostaje sie do zadnych ukladow wiec bezpieczny Ale zrob jak uwazasz... Moze Ci przejdzie po plukaniu woda z woda utleniona lub woda z solą. pozdrawiam
  25. Witajcie, dzieki za zyczenia zdrowia:) Pomogly bo dzis juz jest dobrze:) Snil mi sie dzis nasz bobas:)))) ze juz byl na swiecie i co najwazniejsze, ze ledwo przyssal sie do piersi i bylo mleko:)- To jakas moja schiza chyba z tym karmieniem, bo nie wyobrazam sobie nie karmic a boje sie ze to tak gladko nie pojdzie na poczatku. Pytaanko do doswiadczonych kwietniowek, jak bylo u was z tym przy poprzednich dzieciach?
×