justyna_80

witam, a ja od wczoraj leze bo mnie wszystko boli, wszystkie miesnie i kosci i golone oslabienie. Lecze sie czosnkiem w goracym mleku bo boje sie ze to grypa. Ale goraczki cale szczescie nie mam, tylko bol gardla. I cale szzcescie, ze mlody sie kreci caly czas, bo gdyby nie to, to bym oszalala chyba ze strachu ze cos nie tak, szczegolnie po niedawnej historii Doroty. Gina mam we wtorek wiec poki co wytrzymam i nie panikuje, zeby do niego dzwonic.

witajcie, frogus: poduszka nazywa się KOJEC firmy Motherhood kupilam na allegro u tego sprzedawcy: http://www.allegro.pl/item837313593_motherhood_kojec_poduszka_dla_kobiet_w_ciazy.html A ja mam jakis kryzys, bol gardla i lamie mnie całe cialo i na to nawet wygodna poduszka nie pomoze...

Witam, do mnie wczoraj dotarla zamowiona poduszka KOJEC i juz z nią spałam. Mąz sie smiał ze on mi już jestniepotrzebny bo mam swojego nowego przyjaciela:) Bo serio wygodna ta podusia, jednoczenie słuzy jako poduszka pod glowe i pod nogi. No i blokuje ze w nocy, ze nie przekręcę się bezwiednie na plecy, bo ponoc nie wolno a ja ostatnio caly czas sie budzilam na plecach i juz zaczynalam sie martwic ze to niedobrze, a tutaj mam rozwiazanie:) Dziś jakos leniwie, nie mam ochoty na nic, a w brzuszku mam 104cm i jakby trochę mi sie zatrzymal od 2 tyg. Ale spokojnie ruchy czuje wiec z dzidzia wszystko ok:) pozdraiwam

mnie tez specjalnie nikt nie maca p o brzuchu (oprocz meza hi) a ja sama dumnie prezentuje jak ktos chce widziec. A jak wasze pępki? Juz wam wyskoczyły? Bo ja mialam dosyc gleboka dziurkę i teraz jest juz duzo plytsza i jakby splaszczona od gory, smiesznie to wyglada i jak cos tam wsadze np olowek to on sie tam trzyma i zwisa :) A kurtke taz mam os siostry taka duza i za tylek, ale i tak poki co wole ubierac plaszcz w ktory ledwo sie dopinam, ale w nim przynajmniej widac ze jestem w ciazy a w kurtce nie za bardzo..

aha dziewczyny, mialam bakterie w moczu i lekarz przepisal mi znow antybiotyk, ale zanim go wykupilam bralam przez kilka dni ziolowy urosept i dzis odebralam wyniki moczu i bakterii juz nie ma:) Tak więc warto czasami alternatywnie sie poleczyc.

Mysza ja tez spie na boku z poduszką pod nogami i tak jest mi wygodnie bo to takie oszukane spanie na brzuchu bo pozycja podobna sama a brzuch nie jest sciskany. Ale zamowilam sobie i poduszke firmy Motherhood "Kojec" i czekam juz na kuriera. A propos wysypu chlopakow to ostatnio to bylam w tesco i ogladalam pajace i inne slodkie ciuszki w promocji i sie okazalo ze na polkach zalegaja rózowe dziwczece ciuszki a na częsci chlopiecej czystki... Moze to przypadek, ale cos w tym chyba jest. Co do ciszkow ciazowych to mi nie brakuje, bo dostalam sporo w spadku po siostrze i troche od kolezanek z pracy. Ale siedze na zwolnieniu i w sumie nie mam za bardzo gdzie sie w nie stroic:) Pozostaja wyjscia na zakupy lub do znajomych.

Bieluszek: moze to i prawda ze wystarcza owoce i warzywa zamiast suplementow, ale ja mimo wszystko bardziej ufam suplementom niz sobie, ze bede sie tak wartosciowo odzywiac. Owszem staram sie i nie jem fast foodow i wiec4ej warzyw i owocow, ale tak naprawde to caly wachlarz warzyw jadlam tylko na poczatku ciazy, potem sie wypalilam, co prawda kupowalam,ale i tak wywalalam po kilku dniach zepsute czy zwiedle. Sa rzeczy jak pomidory i ogorki ktore jem caly czas, ale a takie na ktore musze miec ochote i nie sposob sie zmusic. A w suplementach mam wszystko co potrzebne, niezaleznie czy cos mi wchodzi w naturalnej formie czy nie. A poza tym sa jeszcze nieszczesne i zalecane kwasy omega, wystepujace przede wszystkim w rybach ktorych niecierpie, wiec tutaj suplementy sa niezastapione! Jedzenie musi byc tez przyjemnocia a wciskanie sobie czegos w danym monencie tylko dlatego ze jest zdrowe jest chyba bez sensu.

tez mi sie obiła gdzieś ta teoria o rzekomej szkodliwosci kwasu foliowego... ale raczej jej do serca nie wzielam bo przeciez we wszystkich preparatach dla kobiet w ciazy jest kwas foliowy a nalezy je przyjmować w czasie calej ciazy i nawet potem do konca karmienia, ja biore feminatal 400 i tam jet 400mg kwasu foliowego a tojest od 13tc do konca karmienia. Nie sadze zeby mialko zaszkodzic, tym bardizje ze mi wlasnie lekarzwybral te witaminy. pozdrawiam was wszystkie w ten poniedizalkowy, u mnie w wielkopolsce sloneczny poranek:)

no w niektorych szpitalach zakazano porodow rodzinnych ze wzgledu na epidemie grypy, nie wiem jak jest u mnie, bo jeszce sie tym az tak nie interesowalam, ale w pobliskim miasteczku gdzie za mc rodzi kolezanka wlasnie zabronili porodow rodzinnych a oni bardzo chcieli wiec szkoda. No ale zdrowie dziecka wazniejze niz frajda rodzicow, ze oboje byli przy narodzinach. Matrioszka ja tez bym wolala cesarke!! Moze nie tak despeacko ze bede chciala na zyczenie, ale jak sie okaze ze zalecaja ze wzgledu na to ze dziecko bedize duze to sie nie pogniewam:) Zreszta na razie sama mysl o porodzi emnei przeraza, wole myslec o czasie jak mlody juz bedzie z nami:)

ja się przy was nie odzywam bo przytylam az 9kg!!!! a to 21tc I to chyba naprawde tylko na brzuchu i w piersiach!! Ale brzuch mam taki ze az sie wszyscy pytaja czy na pewno mam jedno dziecko a nie blizniaki hihi Bylam u lekarza i dostalam antybiotyk na moje zapalenie pecherza. Ale z dzidziusiem wszystko ok.

frogus: ja mam grubą książkę z wydawnicywa Rebis "W oczekiwaniu na dziecko" autorzy H.Murkoff, A. Eisenberg, S.Hathaway B.S.N i ta książka ma kontynuację "Pierwszy rok życia dziecka" i nie wiem czy czasem nie jeszcze dalsze

a ja robilam dzis badania i krew ok, ale w moczu znow mam bakterie.. Wiec te bole podbrzusza to jednak chory pecherz a nie uciskający mlody. W czwartek ide do gina i zobacze co mi powie. Co do proszkow to ja jednak kupie lovele lub dzidziusia i w nich wypiore wszystkie rzeczy po raz pierwszy a jak dziecko nie bedzie mialo zadnych problemow atopowych to po pierwszym opakowaniu przejde na persil sensitive.

dziewczyny jeszcze jedno, dajcie znac co kupujecie na poczatek dla malenstw, jak urodizmy to juz powinno byc cieplo wiec chyba nie trzeba przesadzac z tymi ciuszkami na poczatek. ja mysle ze body z dlygim rekawem i skarpetki a potem rozek powinien wystarczyc w domu a na dwor ewentualnie jaki dresik na wierzch. A na noc pajac i spiworek. Nie wiem, to moja pierwsza ciąza, ale jak widze w tych wyprawkowych spisach śpiochy i kaftaniki to mi się to kojarzy z latami 80-tymi. Teraz sie chyba inaczej ubiera niemowleta. No chyba ze sie myle to niech mnei jakas doswiadczona juz mama oświeci..

Witam, po weekendzie zawsze forum sie budzi do zycia :) Ja powoli zaczynam kupować najpotrzebniejsze rzeczy dla maleństwa, bylam w mothercare i kupilam sobie juz bodziaki, ale w rozmiarze 0-3m a nie new baby bo jakos nie wierze ze moje dziecko urodzi się takie male ( sama mam 1,70m a tatus 1,80) Co do prania odziezy niemowlecej to zastanawiam się czy kupic Lovele albo dzidziusia czy po porstu Persil sensitive. Jak myslecie? NIby persil tez ma akceptacje instytutu matki i dziecka, a slyszalam ze lovela smierdzi no i ze niszczy ubranka i ze są takei sztywne , ale sama nei wiem. izka77: bony świąteczne Ci się należą na L4 bo przeciez dalej jestes pracownikami firmy

oj widze ze na forum weekendowe pustki.. Ja dziś ide na imprezę, oczywiści ez tańcami, zobaczymy jak długo wysiędzę, oby do końca :) Ale jakoś mam juz wprawę do tańcow z brzuszkiem bo od zeszłego mca to będzie już 3 impreza z tancami, ale kulturalne bez palenia na sali i z pysznymi jedzonkiem:) I nawet daję rade poprzestając najwyżej na pół kieliszka czerwonego winka:) a mąż przynajmniej ma kierowcę :) Co do pobolewania bruzcha to mnie czasami tez boli w okolicy pępka a poza tym boli mnei zawsze podbrzusze po przebudzeniu, ale myśle ze to od pełnego pęcherza. pozdrawiam papa

ja brałam od kwietnia czyli prawie 4 mce przed poczęciem kwas foliowy , potem w pierwszym mcu sama kupilam sobie prenatal a jak poszlam do lekarza to on mi zmienil na feminatal z metafolina, najpeir do 13 tc feminatal 800 a od 13 tc biore feminatal 400. Dawka dzienna to tabletka z witaminami i kwasem foliowym i kapsułka z kwasami DHA czyli omega3. Ja nie lubie ryb wiec ta opcja z kwasami jako suplement mi odpowiada.

witam, ja dziś wyjątkowo tez jak skowronek, ale to dlatego ze wybieram sie do pracy do dziewczyn w odzwiedziny:) Trochę juz się za nimi stesknilam a dzis nie ma szefostwa i w ogole piatek ciut luzniej wiec nie bede im zbytnio przezkadzac. Po nocy tradycyjnie mnie pobolewa brzuch. Nie wiem czy to dlatego ze w nocy pewno zdarzylo mi sie polezec na brzuchu czy moze dzieciak cisnie na pecherz. A moze po prostu rosne i tak mam byc:) pozdrawiam i zycze milego dnia

hihi no Aleksander to bardzo ładne imię. Nasi przyjaciele będą mieli córkę i nazwą ją Aleksandra a nasze dzieci ze względu na naszą znajomość będą niejako zmuszone się ze sobą bawić, i mysłeliśmy zebe mlodego nazwać Aleksander:) Ale potem się rozmyśleliśmy bo będzie się nam mylilo.

oj wstyd się przyznac, ale niedawno wstałam. I pewno spałabym dalej w najlepsze gdyby nie obudził mnie telefon z pracy. Ale zeby nie bylo ze jestem taka leniwa, wstalam po 7 i bylam w sklepie po bulki na sniadanko, zjadlam z mezem, wyprawilam go i... hyc spowrotem do wyrka:) Oby teoria Biało-czarnej ze spokojnym śpiochem się sprawdzila :) Anabelka ja mialam w 14 tyg kosmowke na przedniej scianie wiec jak sie nic nei zmienilo to lozysko mam w tym samym miejscu. I czytalam gdzies ze wtedy ruchy się pozniej odczuwa. Ale mi poki co do szczescia wystarcza znaczace bulgotanie i wiercenie:)

Czesc dziewczyny, witam wszystkie nowe i te na nowo uaktywnione:)) Dorota: mamy termin w tym samym dniu tj.18.04, ciekawe ktora pierwsza urodzi:) Moje ruchy też są jeszcze nieregularne i w sumie czuję je dopiero wieczorem jak się wyciszę, i to tez nie są na razie żadne ostre kopniaki tylko bulgotanie i wiercenie. Też macie tak, że budzicie się niewyspane? Bo ja mam z tym problem, zawsze spałam na brzuchu a teraz w dziwnych pozach boczno-brzusznych i po pzebudzeniu wszystko mnie boli jakbym maraton przeszla!!! Co do imion to Piotruś jest śliczne, ale u mnie też odpada bo mąż ma tak na imię. A z pisaniem pracy to ja też mam jedną zaległą, ze studiów podyplomowych i ciągle sobie obiecywałam ze napisze jak będę w ciązy. O mca jestem na L4 i przyznam się, że jakoś ciężko mi na razie myśleć o pisaniu tej pracy, może po nowym roku... pozdrawiam

witam, ja dzis zaczynam połówkowy 20 tydzien:) i w weekend zaczelam czuc charakterystyczne burczenie, przelewanie i wiercenie w brzuchu:)))) jeszcze nie kokretne kopniaki, ale i tak cudowne uczucie... zbieram sie do miasta bo pogoda ladna, pozdrawiam

Frogus: praca zdalna to dobry pomysl, czujesz sie potrzebna firmie a czas pracy masz elastyczny. Ale wchodzi w gre tylko do porodu przez kolejne 5 mcy macierzynskiego beda sobie musialy radzic bez Ciebie. Ale jak masz pracowac zeby ich nie zawiesc a zaszkodzic dziecku to nie warto. Ja dzis mialam durny sen, ze mi dziecko wylecialo z brzucha w worku owodniowym, obejrzalam je sobie i wlozylam z powrotem... brrrr

Oj z imionami to mamy ciężkie zadanie bo zupełnie nie możemy znalezc kompromisu, z opcji póki co wchodzących w gre to Maciej, Jan, Kornel, Miłosz, ale znając życie wybierzemy jeszcze coś innego. Wyslalam wam na szybko fotki z dużym brzuchem. Ale z tego co widzialam to też macie dosyc pokazne:)

frogus mi wlasnie dlatego szef zapytal sie kiedy pojde na zwolnienie bo na poczatku ciazy 2 razy bylam na L4 na przeziebienie i zapalenie ucha i wiedzial ze sezon grypowy sie zblliza i korzystniej ze pojde na l4 do konca a on wezmie kogos na zastepstwo niz ze bede co chwile chodzic na kilkudniowe zwolnienie. No ale to zalezy czy jestes na swoim stanowsku sama i niezastapiona czy ktos inny z pracownikow moze przejac twoje obowiazki. Ja bylam tylko jedna tak naprawde z jezykiem a firma dosc duza

Zabucha: ja jestem stara kociara to Ci opowiem jak to jest: ja mam jednego kota od 9 lat, z czego 6 lat mieszkal w domu a ostatnie 3 lata byl wychodzacy, a od 3 lat mam drugiego tylko wychodzacego. Jak sie wyprowadzilam do meza na malutkie mieszkanko to wzielismy to brlam od rodzicow koty na zmiane zeby zawsze byl tylko jeden. I kilka mcy przed ciąża zrobilam sobie badanie na toksoplazmoze i sie okazalo ze nie mam przeciwcial!! Zdziwilam sie bo tyle lat ma kontakt kotami, sprzatalam im kuwety, plus dokarmiam podworkowe i nie zachorowalam! No i w tej sytuacji jak zaszlam w ciaze to podrzucilam znow kota rodzicom i nie mam teraz zadnego. Ale jak malenstwo sie urodzi i oswoi ze swiatem zewnatrznym to na bank kot wraca do nas bo bardzo tesknimy :) Ale jesli ty zabucha masz kota niewychodzacego to mozesz zbadac krew kotu i jak on sam nie ma toksoplazmowy to nie musisz go nawet w ciazy unikac. A po porodzie to wystarczy zamykac sypialnie gdzie spicie z malenstwem zeby kot nie wlazil a w dzien pilnowac zeby niechcacy nie podrapal dziecka. Poza tym toksoplazmoza jest dla ludzi bezobjawowa, jedynie u kobiet w ciazy niebezpieczna dla dziecka. Wiec jak juz dzidzius bedzie i zarazi sie toksoplazmoza to tylko nabędzie przeciwcial a nic a nic mu nie będzie!! A trochę siersci w domu nie zaszkodzi, przynajmniej dziecko będzie odporniejsze:)) A terez poki nie wiesz co i jak, to nie sprzataj sama kuwety kota, niech przyszly tatus Cie wyreczy a po kazdym kontakciez kotem umyj rece i powinno starczyc. W razie czego pytaj, bo ja sie naczytalam na ten temat i pytalam ginow. a fotki wysle wam chyba dopiero jutro jak wroce do domu pozdrawiam was