Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Draculia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Draculia

  1. czarnapomaranczowa... Jakoś damy radę.;) Ja dopiero za 6 dni założę ten rozszerzacz, więc Ty pewnie już się zdążysz przyzwyczaić do tego czasu. Też myślę o kupnie irygatora. Czytałam o tym Oral-B, ale kosztuje ponad 200zł.:( A może jest coś dobrego tańszego? A co do kaleczenia języka...nie ma może jakiejś nakładki ochronnej, którą by można założyć?:D A jak się z tym czymś śpi? Da się w ogóle? Ja mam chyba też problem z chrapaniem. Zastanawiam się, czy z aparatem mi to przejdzie.:)
  2. Megan18, dzięki za pocieszenie.:) Mam nadzieję, że ja też szybko będę mogła normalnie funkcjonować. A mam jeszcze takie pytanko. Czytałam, że sporo osób starszych ode mnie o ładnych parę lat nosiło aparat rozszerzający i dał dobre efekty. Z kolei gdzie indziej czytałam, że nie spełni on swojej funkcji u dorosłych, czyli nie rozerwie szwu podniebnego, czy jak się to nazywa.;) Podobno u dorosłych tylko jakoś wysunie zęby na boki, a to może być szkodliwe...Fakt, że jakoś tam dzielili ludzi na kilka grup wiekowych, w których ten rozszerzacz jednak działa, jak powinien (chyba ;)), no i ostatnia grupa zamykała się na 25 latach. Ja mam 23, więc się "łapię", ale jednak trochę się zmartwiłam, czy nie zrobię sobie krzywdy tym rozszerzaczem...Z drugiej strony, orto chyba wie, co robi, a wyrywanie zdrowych zębów, gdy stłoczenie jest niewielkie, to nie jest najlepszy pomysł...Sama orto radziła jednak poszerzyć szczękę (mówiła, że o 5mm), zamiast wyrywać czwórki. Ósemek w ogóle nie mam, więc nie miałabym takiego wyboru, jak niektórzy (wyrwać 8, albo 4 ;)). Czy któraś z Was wie coś na ten temat?
  3. Dzięki Dziewczyny!:) Zobaczymy "w praniu", jak to będzie.:) Już za tydzień się okaże, jaki "diabeł" straszny.;) Oczywiście będę miała do Was jeszcze wiele pytań, ale to może już, jak założę aparat, bo orto na pewno mi na wiele odpowie i nie będę musiała dręczyć Was.:) Tylko jedno mnie zastanawia...Ja nie miałam robionej separacji zębów. Czy zawsze się ją wykonuje? Gdzieś czytałam, że nie jest to konieczne u każdego, ale może Wy coś wiecie na ten temat?:)
  4. agatka-aparatka...Dziękuję za odpowiedź. Powiedz mi proszę, czy zupy można jeść normalnie, czy trzeba jakoś specjalnie je przygotowywać, np. przecierać, czy coś takiego?;) Jeśli pływają tam jakieś kawałki warzyw, to da się je pogryźć? Nie będą wchodzić pod ten aparat rozszerzający? Nosiłaś taki aparat? Ja będę miała od razu też stały na dół, więc chyba jeszcze gorzej będzie mi jeść.:(
  5. Witam Was, drogie Aparatki! :) Już za kilka dni będę miała zasczyt dołączyć do Waszego grona! :D Bardzo fajnie, że pomyślałyście, aby stworzyć ten wątek. Może być przydatny dla osoby, która dopiero zaczyna swoją przygodę z leczeniem ortodontycznym.:) Skoro już postanowiłam się przyłączyć do rozmowy, to może na początek powiem parę słów o sobie.:D O aparacie na zęby marzyłam od wielu lat. Niestety nie miałam na ten cel funduszy.:( Teraz mam 23 lata (pod koniec grudnia stuknie mi 24 ;)) i nareszcie moje wielkie marzenie się spełnia!!! :D 8 września o 9.30 zacznę zmieniać się w Aparatkę!:D Na górę będę miała założony teraz aparat rozszerzający szczękę (na 4 m-ce), a na dół od razu metalowy stały. Moja orto jest bardzo miła i zna się na rzeczy, a do tego jest u niej niedrogo w porównaniu z inymi. Bardzo fajne jest to, że nie musiałam wyrywać żadnego ząbka!:D Już za tydzień mój wielki dzień, ale muszę się jeszcze w tym czasie zaopatrzyć w jakieś odpowiednie jedzonko na pierwszych kilka dni po założeniu aparacików. Możecie mi coś doradzić, moje drogie?:) Co jeść? Jakieś pitne kefiry naturalne, kaszę manną na mleku ( bez cukru) i rozgniecione banany? A można coś pikantnego? Ja nie mogę żyć bez konkretów.:( Jakieś łatwo zjadalne rzeczy o konkretnym smaku istnieją? ;) Pozdrawiam Was wszystkie!:)
×