Megan18, dzięki za pocieszenie.:) Mam nadzieję, że ja też szybko będę mogła normalnie funkcjonować. A mam jeszcze takie pytanko. Czytałam, że sporo osób starszych ode mnie o ładnych parę lat nosiło aparat rozszerzający i dał dobre efekty. Z kolei gdzie indziej czytałam, że nie spełni on swojej funkcji u dorosłych, czyli nie rozerwie szwu podniebnego, czy jak się to nazywa.;) Podobno u dorosłych tylko jakoś wysunie zęby na boki, a to może być szkodliwe...Fakt, że jakoś tam dzielili ludzi na kilka grup wiekowych, w których ten rozszerzacz jednak działa, jak powinien (chyba ;)), no i ostatnia grupa zamykała się na 25 latach. Ja mam 23, więc się "łapię", ale jednak trochę się zmartwiłam, czy nie zrobię sobie krzywdy tym rozszerzaczem...Z drugiej strony, orto chyba wie, co robi, a wyrywanie zdrowych zębów, gdy stłoczenie jest niewielkie, to nie jest najlepszy pomysł...Sama orto radziła jednak poszerzyć szczękę (mówiła, że o 5mm), zamiast wyrywać czwórki. Ósemek w ogóle nie mam, więc nie miałabym takiego wyboru, jak niektórzy (wyrwać 8, albo 4 ;)). Czy któraś z Was wie coś na ten temat?