tala24

w pracy i w domu z chorą córką :( kiepsko

kochane pamiętacie mnie jeszcze:) mogę dalej pisać? czy już zostałam skreślona :) gratuluję ciężarnym:)

Dorotko koło Hrubieszowa a Ty mniej więcej gdzie?

hej kobitki :) Annolia do dziadków moich jadę w Lubelski:)co roku tam jeździmy ,dziadkowie już wiekowi ludzie pomoc im sie przyda i zawsze bardzo czekają na Maję :) Asica witam:)

hej kobitki:) Dorotko ,Beatko Wszystkiego Najlepszego kobitki:) zdrowia ,kasy i spełnienia marzeń:) co do dzieciaczka to już ok i wczoraj wyszedł do domu :) miał biedny sepsę ale już jest dobrze tylko przez 6 tyg ma unikać większej ilości osób i jest kłopot bo 10 miały być chrzciny:( Aniu może lepiej postarać się o kredyt i kupić coś swojego? tyle kasy dajecie za wynajem :( może warto troszkę dołożyć i jest rata kredytu. Klaudia z infekcją to szybko do lekarza! z durnej pierdoły mogą wyniknąć duże kłopoty:(co ja słyszę czwórkę dzieci planujesz ?:) matko kochana gdzie ja bym tyle dzieci pomieściła:) kobiety moja córka w niedzielę kończy 3 lata co ja jej mam kupić na urodziny?pytałam jej ale ona ma 100 pomysłów na minutę:) 11 wyjeżdżamy na urlop :):):) już niemogę się doczekać:)

hej kobietki:) przepraszam że milczę ale jakoś weny na pisanie nie mam, jakieś doły mnie nawiedzają :( ostatnio sporo się dzieje : miałam egzaminy na technika ,zebrania w przedszkolu ,zapisałam się na studia:)moja druga szwagierka urodziła ślicznego synka:) w ciągu miesiąca to już dwoje dzieci więcej z dobrych wieści to tyle :( zła że siostrzeniec mojego M jest w szpitalu:( ma 3 tyg i sepsę:( przez 3 dni nie wiedzieli co mu jest ,wykonywali masę badań i co chwilę jakieś bakterie wychodziły :(miał punkcje pobieraną z kręgosłupa , no coś okropnego:( odezwę się jak mi minie :(

hej:) mała bierz ile chcesz deszczu tu nadmiar :)

hej kobitki:) przepraszam że mało piszę ale całe dnie spędzamy poza domem :) i wiele się ostatnio dzieje:) 23 zostałam ciocią ,moja szwagierka urodziła ślicznego synka a druga szwagierka walczy na wywoływaniu w szpitalu:( biedna jest już tydzień po terminie i dalej nic :( przykre jest to że nasz kochany kanarek zdechł:( ciężko mi było wytłumaczyć Majce że odszedł ale jakoś dałam radę a ona pogodziła się ze stratą:( ale dziś dostała od chrzestnego nowego i nazwała go Edek:) mam nadzieję że będzie tak ładnie śpiewać jak poprzedni:) Dla wszystkich naszych Kafeteryjnych pociech dużo zdrówka i wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Dziecka:) co do prezentów to oprócz kanarka Maja dostała od babci świetne puzzle :) elementy są duże więc nawet jej idzie układanie:) my jej kupiliśmy hulajnogę i zestaw do mycia zębów:) kubeczek ,pasta i szczoteczka :) praktyczny prezent ale o dziwo bardziej jej sie podoba od hulajnogi:) to tyle kobitki :) miłego wieczoru:)

hej :) kochane czy u was też taka ładna pogoda? słoneczko ślicznie świeci więc całe dnie spędzamy na placu zabaw :) dlatego też tak mało piszę:(dziś Maja pierwszą noc spędziła bez pieluchy :) i cała pościel mokra :)ciekawe co z tego będzie :) pieluszki używamy już tylko na noc i mam nadzieje że to również szybko sie skończy:) co do wózków na zimę my od prawie dwóch lat mamy espiro 4 i teraz właściwie używamy go tylko na daleki trasy ale zimą to była porażka:( przednie koła małe i zabudowane po bokach ( mam nadzieje że wiecie o co mi chodzi) . Zimą miałam kłopot z tym wózkiem ponieważ śnieg zachodził nam w tą część zabudowaną i się blokowały koła :( ale w inne pory roku sprawdza się idealnie:) a co do samodzielnego jedzenia przez Maję to właściwie od kiedy była w stanie utrzymać sama łyżeczkę pozwalałam jej jeść samodzielnie:) brudziła wszystko naokoło ale dzięki temu teraz ładnie je samodzielnie i nawet coś próbuje sama kroić nożem :) zresztą ona co do jedzenia i kuchni to ma ogromną z tego przyjemność :) pomaga mi myć naczynia i kroić warzywa na sałatkę:) oczywiście takim nożem obiadowym lub drewnianym do smarowania masła ale widzę że ogromną jej to sprawia radość:) jutro moje maleństwo jedzie do babci i zostaje na weekend:) ja mam zajęcia i nie mam nikogo kto może z nią zostać bo M idzie do pracy:(

hej:) Spacerku co będę robić ? cokolwiek oby jakiś grosz z tego był a ja będę mogła pracować z dorosłymi:) to mi wystarczy :) Ania co to miałaś co egzamin? planujecie dzidziusia ? muszę nareszcie przysiąść i poczytać co pisałyście bo jestem mocno w plecy:(ja również ze stronki skorzystałam:) mała witaj wśród żywych:) ja też zniknęłam na parę miesięcy :( Klaudia rowerek? o to kochana kosztowny prezent :) moje dwie szwagierki rodzą w Maju i też wykosztuję się strasznie:( jakiś prezent jak się dzieci urodzą i zaraz pewnie chrzciny:) szkoda że kasa na drzewach nierośnie:)

hej kobitki :) ja tylko na chwilkę bo muszę się pochwalić Maja dostała sie do przedszkola więc nareszcie pójdę do pracy:)

hej kobitki:) dobijcie mnie:( chora jestem:( i jak na złość zaraziła się Maja i mój M:( nawet mi się nie chce siadać do komputera taka słaba jestem:( wszyscy w domu lekko chorobę przechodzą a ja zdycham:( ale dziś tak ciepło jest że zmusiłam się i wyszłam na spacer z Mają :) odezwę się jak troszkę mi się polepszy :(

hej:) Spacerku wielkie gratulacje :)

hej :) to piszę co słychać :) Maja coraz więcej mówi ale nie wiem czy to powód do radości bo gada,gada i gada ... aż czasem mam dość:)zapisałam ją do przedszkola ,czekam na wiadomość czy się dostała :) bardzo urosła , nosi ubranka na 104 :)i oczywiście ulubiony jej kolor to różowy!!!:( bez natu było okropnie:( zmieniałam operatora i niestety nim się zdecydowałam upłynęło parę miesięcy:) Wszystkim chorym dzieciaczkom życzę szybkiego powrotu do zdrowia

hej kobiety:) pamiętacie mnie jeszcze:) przepraszam że tak długo milczałam ale nie miałam internetu:(

mała ja już pozbawiłam baterii cholerny garnuszek na klocuszek,odkurzacz ,rowerek i parę jeszcze zabawek :) od paru dni nocnik bo cholerstwo samo sie włączało jak przechodziłam obok:)jeszcze ta Arka mnie zdenerwuje i też wyjmę:)po miesiącu włożę :))

hej kobiety:) Szczęśliwego Nowego Roku dziewczynki:) mała wszystkiego najlepszego dla synka:)

hej kobietki:) już jestem :) przepraszam że to tak długo trwało ale dopiero wczoraj dostałam kabel:( nam święta minęły całkiem fajnie :) całe spędziliśmy u moich rodziców co mnie ucieszyło bo odpadło nam gotowanie:)Maja cieszyła się najbardziej miała 3dni zwierzaki moich rodziców :) mają dwa koty syberiany i psa boksera:) jest bardzo młody i głupiutki jeszcze :) razem tak broili :)mała zebrała sporo prezentów , w większości ubranka ale było parę zabawek:) my kupiliśmy jej kuchnie i teraz ciągle nam gotuje :) dostałą też zabawkę Arkę Noego :) czy jakoś tak :) to był prezent od chrzestnego i z ręką na sercu jak im się dziecko urodzi to odwdzięczę im się takimi zabawkami :) głowa mnie boli tak to cholerstwo hałasuje:) a tak to nic więcej :) siedzimy z M w domku bo ma wolne do 3 :) dużo spacerujemy i chodzimy na sanki :)

hej kobietki :) przepraszam że tak dawno pisałam ale spalił nam się kabel zasilający od laptopa :( i tak już czekam ponad 2 tygodnie aż przyślą nowy z serwisu:( załamana jestem :( to napiszę troszkę co słychać u nas :) Maja zdrowa rośnie jak na drożdżach:) od 2 tygodni ładnie robi na nocnik :) sama chętnie się załatwia i ubiera po wszystkim:) wyszły jej 5 i co mnie cieszy obyło się bez płaczu i gorączki:) dalej walczę z wagą:) już ponad 7 kilo na minusie:) mam grupę wsparcia :) moją mamę która już 7 raz podchodzi do tej diety:)i dyrektorkę mojej szkoły którą znam prywatnie :) ona wraz z mężem spadli z wagi razem 28 kilo:) a tak to nic więcej :(nie wiem czy będę miała okazje skorzystać z komputera przed świętami:( teraz jestem u siostry a cholerny kabel może przyjść dopiero po świętach więc kobietki już dziś ŻYCZĘ WAM ZDROWYCH SPOKOJNYCH I RODZINNYCH ŚWIĄT :)

hej:) dziękuje kobiety za życzenia :) Spacerku nie chcę ciąży bo to nie ten czas:( dopiero Maja stała się bardziej samodzielna więc teraz chcę się zając troszkę sobą:) może to egoistyczne podejście ale nie chce z pieluch w pieluchy :(od stycznia może będę miała opiekunkę do małej więc chce iśc do pracy ,prawko Kończyc i wiele innych rzeczy :) na moje szczęście @dziś się pojawiła:) była dziś moja psiapsióła :) dostałam dobre winko , chyba dzis cholera trafi moją dietę:) zgrzeszę ale tylko raz:)

wytrzymam do urodzin bo to zaraz dokładnie za godzinę :)hehe :) spóźnia sie już 7 dni ale test nie zrobię dopiero jurto!!! bo dalej mam nadzieje że to nie to:(może to dieta? kurcze ciąża troszkę mnie podłamie ale jakoś to będzie :( jak M wróci z pracy wyślę go po test:) Mała fajny ten kojec:) i faktycznie spory :) Beatko kobieto Ty to masz siły :) kobietki a mi normalnie kolejny kg spadł:) jestem z siebie taka dumna już ponad miesiąc na Dukanie:)oby tak dalej:)

Annolia postanowiłam że w urodzinki zrobię test :)

hej kobietki:) i nas zima dopadła:( wczoraj nieźle sypało dziś słoneczko wyszło i po śniegu:) ech moja córka ma teraz jakieś dziwne fazy na bajki:) od tygodnia muszę jej przynajmniej trzy razy dziennie włączać Madagaskar:) oglądałyście? normalnie jak lubiłam tą bajkę tak mam jej dość:( dziś pierwszy raz malowałyśmy farbkami:) Maja świetnie sobie radziła ale zdecydowanie wolała bazgrać po mojej kartce niż swojej:) potem wciągnę modelinę może uda nam się coś ulepić:) a tak to jestem załamana dalej nie mam @:( już sama nie wiem czy to przez dietę ? matko mam nadzieje że to nie ciąża!!!chociaż jak powiedziałam M że to już parę dni po terminie to się bardzo ucieszył:( marzy mu sie przedłużenie rodu cholera :( normalnie na wazektomię go wyśłe:)

matko kochana ale się napisałam:)

hej:) Niukulm BABO JEDNA Ty nawet nie waż się odejść!!!!BO JA CIĘ ZNAJDĘ!!!:)kochana ja Cię rozumiem doskonale :( wiem co to znaczy kiedy dziecko robi wszystko wolniej:( pisałam juz to kiedyś ale napiszę jeszcze raz może to Cię troszkę podniesie na duchu:) moja Maja urodziła się w 31-32 tc z wrodzonym zapaleniem płuc ,zamartwicą,niedotleniem ,wagą 2 kilo :( i Bóg jeden wie czym jeszcze :( miała podejrzenie wodogłowia :( chodziłam na rehabilitacje co prawda krótko ale jednak :( regularnie pediatra ,laryngolog ,audiolog,neurolog ,okulista itd:( spędziłam z nia 3 tyg w szpitalu :( wszystko robiła z opóźnieniem :( siedzieć ,chodzic ,przewracac sie na boki i inne takie sprawy robiła 3 m później niż inne dzieci:( było to przykre zwłaszcza wtedy kiedy spacerowałam z koleżankami których dzieci były w podobnym wieku :(one się chwaliły a mi do głowydurne myśłi przychodziły ale wiesz co dałam sobie z tym spokój:) moja córka jest śliczną ,mądrą i wesołą dziewczynką :) cieszy mnie każdy jej sukces :) codziennie widzę jakie postępy robi :) wolniej od innych ale robi i wiem że z biegiem czasu to się wszystko wyrówna co do innych dzieci :) więc zostań z nami i cierpliwie czekaj bo lada dzień Laura zacznie wszystko robic a Ty się będziesz zastanawiać jakim cudem tak szybko nadrobiła:)