dressmaker-84

Hej Dziewczyny. Dzisiaj znów nie mogłam spać, ból pleców i nóg. O 5 rano już mi, było nie dobrze parę razy zwymiotowałam a teraz to co chwile do kibelka biegam bo mam takie rozwolnienie (sorki, że tak napiszę) ale leci ze mnie jak z kranu. Nic nie mogę jeść, teraz próbuję zjeść kisiel ale boję się że zaraz do kibelka polecę. Jest mi tak słabo, najgorzej, że nie mogę znaleźć odpowiedniej pozycji do leżenia czy siedzenia, tak mnie plecy bolą i nogi :-(. Nie wiem co jest grane, mały mało się rusza. Dzisiaj zaczęłam 35 tydzień, więc chyba za wcześnie na poród. Poradźcie mi co to może być, może jelitówka? Pa

Cześć Dziewczyny. Dzisiaj w nocy, coś nie mogłam spać tyłek tak mnie bolał. Teraz to plecy zaczęły boleć, mały się wierci i pod żebra wchodzi, aż nie mogę wysiedzieć. Wczoraj w końcu się ogoliłam (tam na dole), ciężko było ale dałam radę :-). Co do 5x S to jeszcze muszę poczekać bo dopiero zaczynam 35 tydzień, więc chcę, żeby Kubuś jeszcze poczekał:-). gryfnofrela - Wysłałam Tobie na pocztę moje namiary na NK. Mam nadzieję, że zasłużyłam na zaproszenie :-). Już się nie mogę doczekać weekendu, bo w końcu będę z moim mężulkiem:-). Widzę, że już się zaczęło rozpakowywanie majówek. Trzymam za was kciuki, żeby szybko i łatwo poszło z poślizgiem :-). Pozdrawiam. pa

Hej. Ja już po wizycie, niestety nie było mojej położnej, tylko taka stara jędza. Zero zainteresowania jak się czuję i czy wszystko jest dobrze. Jeszcze mnie się pyta czy chcę usłyszeć bicie serduszka małego(oczywiście że chcę). Musiałam jej powiedzieć dlaczego ostatnio wizyty miałam co tydzień i że byłam z szpitalu bo jej się nie chciało zajrzeć w moją książkę ciążową. Gdzie wszystko jest napisane. Mój mężulek wraca z Polski autem, więc jutr rano powinnien już być - hurra. Kupił kosmetyki dla małego z Nivea :-) i taką fajną książkę gdzie się zapisuje wszystko o swoim dziecku (wklejam linka): http://www.allegro.pl/item1002116523_wielka_ksiega_malenstwa_n_usenko_opcja_prezent.html W księgarni można kupić tanie tą książkę- polecam:-). I co najważniejsze wiezie dużo jedzonka z wesele więc mam z głowy gotowanie :-). Już się go nie mogę doczekać, muszę go ładnie powitać :-). pa

Cześć Dziewczyny. Co do e-maila to wczoraj wieczorem wchodziłam i oglądałam wasze zdjęcia więc, którejś musiało się nudzić w nocy i je wykasowała. A ja świeżo dodałam swoje zdjęcia, parę dni temu :-(. Dzisiaj mam spotkanie u położnej, i muszę wam powiedzieć, że mi żadnych badań pomiaru dzidziusia czy wymazu nie robią. Nie wiem dlaczego, czy tak jest w UK? Moje spotkanie z położna wygląda tak: sprawdza moje ciśnienie, tętno dziecka, mierzy brzuch i po tym rozpoznaje czy dziecko jest prawidłowo rozwinięte jak na swój tydzień i bierze mocz do badania czyli zamacza kawałek tasiemki w moich siuśkach i jak się zabarwi na jakiś kolor to mówi że jest np za wysoki cukier ( gdzie już miałam tak 2 razy). Ale tutaj jest że za każdym razem na spotkaniu sprawdza ten mocz i dopiero na trzecim spotkaniu jak jej wykaże wysoki cukier daje skierowanie na badanie krwi. Więc dzisiaj mam spotkanie z położną i jak wyjdzie mi wysoki cukier dostanę skierowanie na te badania. Trochę to dziwne jak dla mnie, powinny chyba od razu zrobić badania a nie czekać 3 tygodnie. Dzisiaj jadę do położnej bez męża, zobaczymy jak się z nią dogadam :-), bo mój angielski do najlepszych nie należy, jak muszę to się dogadam :-). Pozdrawiam. pa

Gratuluje wieżo upieczonym mamusią :-). Ja jestem w 34 tygodniu i już się nie mogę doczekać, moje Kubusia aż będę go tuliła w ramionach. Planuje na dniach pakować torbę, bo może się przyda szybciej :-). Ale chyba nic się nie zapowiada, bo nic mnie nie boli, nic nie dolega. Co do opryszczki to ja stosowałam maść cynkową i też kupowałam w oriflame, taki balsam do ust miodoty. Bardzo dobry, mi zawsze pomaga na opryszczkę- Polecam. pa

Selkunia- Wszystkiego Najlepszego :-). Ale się objadam na kolację, aż mam zgagę:-). pa

Hej Majówki:-). Mój mały chyba się nie spieszy, szybciej na świat. Cały czas jest taki ruchliwy, daje nieźle popalić :-). Nic mi nie dolega(jak na razie). Jestem dzisiaj zdołowana. Mój mąż miał dzisiaj lecieć do Polski, bo jutro jego siostra wielki dzień ma przed sobą (ślub). A tu d...a. Wszystkie loty odwołane. Nawet moja siostra miała jutro lecieć z córką do Polski na urlop i też d..a. Ale na szczęście się dogadali (mój M i moja siostra) i pojechali autem. Z jednej strony się cieszę, że będzie na ślubie, ale z drugiej strony to wiem że będzie padnięty na weselu :-(. Dzisiaj mój mąż zszedł z nocki o 6 rano, przespał się 3 godzinki i o 14 już wyjeżdżali więc jutro około 14 będzie w domu (we Wrześni). Więc tylko się umyje, ubierze i do kościoła. Nie wiem jak on wytrzyma, jeszcze jest świadkiem. Martwię się o niego. A wracać będzie we wtorek (sam). Jestem zdołowana. Musiał ten zasr..ny wulkan teraz się uaktywnić!!!!!!! Nie mógł poczekać z tydzień :-/. Teraz będę przez 24 godziny siedziała jak na szpilkach czy do jechali itp. Jedyny plus tego że mąż pojechał autem to, jest taki, że zrobię mu ogromną listę co ma kupić w Pl dla naszego małego Kubusia:-). A tak po za tym to choróbsko już mi przechodzi. Czuję się znacznie lepiej, kaszel ustał jeszcze tylko lekki katarek. Biedroneczko odezwij się co tam u ciebie i dzidziusia? Jak tam poród? Mocno boli :-)? Pozdrawiam was, moje słodkie majówkowe brzuszki:-).

Witajcie. biedroneczka bez kropek- Wielkie GRATULACJE dzidziusia. Ja jestem cały czas chora. Katar i kaszel męczy mnie niesamowicie. Od wczoraj biorę sobie syrop z cebuli :-/. Trochę pomaga. Już się nie mogę doczekać aż będę zdrowa i będę mogła coś w domu porobić. W piątek mój mąż jedzie do Polski na ślub swojej siostry. Nie mogę tego przeżyć, spotkanie z rodziną, tańce, hulance i co najważniejsze dużo jedzonka :-). A mnie tam nie będzie:-(. Co do kosmetyków to jeszcze nic nie mam dla małego. Zastanawiam się nad Nivea albo nad Johnson&Johnson (ale słyszałam, że one uczulają). Więc jeszcze się zastanowię. pozdrawiam. pa

Cześć dziewczęta. gryfnofrela- Ja mieszkam z Anglii i kupiłam przez ebay pościel od sweet baby. Miało przyjść w ciągu 14 dni a my czekaliśmy ponad miesiąc. Ale się doczekaliśmy (pościel ładna). Dzisiaj idę do mojego kierownika spytać się, kiedy mogę odejść na urlop macierzyński. Bo chciałam robić do końca kwietnia ale po ostatnich wydarzeniach chcę odejść teraz :-). Co oo duszności to mam tak samo jest mi strasznie gorąco, cały czas na krótki rękawek a później jestem chora :). Zgagę też mam ale biorę renni i mi pomaga. Mój mały tak kopie, że szok. Będzie bardzo ruchliwy jak się urodzi (tak czytałam na internecie). Czy wy też się tak meczycie jak coś zrobicie? Ja to teraz strasznie wystarczy, że wejdę po schodach i już zadyszka :-). Jeszcze coś chciałam napisać ale zapomniałam :-), może później coś napiszę. Pozdrawiam. pa

dalsze cześć bo coś urwało. Jak już tam dotarliśmy, to oczywiście wszystkie badania. Zaczęłam tam wymiotować, stan gorączkowy itp. kazali mi dużo pić wody i dawali mi paracetamol :-) i coś jeszcze ale za każdym razem zwracałam, nawet mały łyk wody. Spędziłam tam 3 dni i sama do końca nie wiem co miałam. Nazwali to water infection, czyli wodną infekcją. Dostała antybiotyk i teraz jest lepiej. Przestraszyła się, że może już zaczęło się coś dziać. Mąż był pewny,że zaczęłam rodzić a to dopiero 33 tydzień:-). Jeszcze muszę spakować torbę do szpitala i kupić akcesoria do kąpieli dla małego. I jestem już gotowa :-). Pozdrawiam was. pa

Cześć Dziewczyny. Widzę, że się rozpisałyście ostatnio:-). Przepraszam, że się nie odzywam tak często. Ostatnio miałam dużo pracy (przez świętami) w domu. Już mam wszystko wyprane i wyprasowane, maskotki już są w łóżeczku tylko obrazki trzeba powiesić na ścianie (ale to zadanie dla męża). Tydzień temu miała nie miłą sytuację, otóż po świętach z poniedziałku na wtorek zaczął mnie boleć brzuch jak na okres, później cały wtorek bolał, w środę przestał boleć ale zaczęło mnie strasznie kłuć na dole więc namówiłam męża żeby jechać do położnej. Jak już byliśmy u niej, to ta strasznie zapracowania. więc tylko sprawdziła puls, obmacała brzuch, sprawdziła mocz i powiedział, że wszystko jest okey. W czwartek rano pojechałam z mężem na zakupy i jak przyjechałam to tak zaczęły mnie boleć plecy z lewej strony (tak jakby nerka), nie mogłam się ruszyć aż płakałam z bólu. Mąż zadzwonił do szpitala, kazali przyjechać. Jak ju%C

Cześć Dziewczyny. Oglądałam wasze brzuszki, są śliczne :-). Wczoraj z mężem rozmawiałam na temat imion i wybraliśmy Jakub bo to jest takie ładne i uniwersalne. Teraz mieszkamy w UK ale planujemy wrócić do Polski. Więc myślimy,że imię Kuba jest uniwersalne. Jak wpisałam w Google Jakub to wyskoczyła mi Wikipedia i znaczenie tego imienia i w różnych językach. Więc na 99,9% jesteśmy pewni :-). Dzisiaj mój M złożył łóżeczko, fajne ale niskie, no cóż darowanemu koniowi nie patrzy się w zęby :-). Jeszcze sporo mam do kupienia, bo prawie nic nie mam. Pozdrawiam. pa

Witajcie. Co do wyprawki to mam tylko łóżeczko i nic po za tym :-). Wydaje mi się, że mam jeszcze trochę czasu :-). Ja też bym prosiła o login i hasło. Mój adres to: dressmaker-84@o2.pl.

Hej dziewczęta. Co do hormonów to też mam troszkę więcej włosków na brzuszku i są ciemniejsze. Czytałam, że po porodzie wszystko wróci do normy. Dzisiaj rano się ważyłam i doznałam szoku, bo już jestem 6 kg na plusie :-( a to dopiero koniec 23 tygodnia.

Cześć Majówki. W piątek narzekałam mojemu mężowi, że nasze maleństwo słabo się rusza. To przez cała sobotę od samego rano do 3 w nocy z soboty na niedziele tak mnie pokopał z prawej strony że leżałam i kwiczałam, tak mnie bolało. Już się przestraszyłam, że może jest coś nie tak, ale w niedziele już spokojnie leży i kopnie tyko od czasu do czasu. Jutro jadę na spotkanie z położną, muszę dostarczyć mojemu pracodawcy zaświadczenie o tym, że jestem w ciąży :-) (głupie to ale jak trzeba to trzeba :-). Co do łóżeczka to nie muszę kupować bo dostałam od siostry. Wózek też mi oferuje, ale się zastanawiam czy wziąć od niej czy może będzie okazja to kupimy na carbood-zie (na angielskich wyprzedażach). Już się nie mogę doczekać, aż się zaczną te carbooty, można dużo fajnych rzeczy kupić dla dzieciaczków. Pozdrawiam. pa

cześć Dziewczyny. Dawno już nie pisałam, ale nie miałam czasu. Byłam na świętach w Polsce i byłam u lekarza. Zbadał mnie dokładnie i wszystko jest w porządku. Będę miała synka :-). Tydzień temu miałam robione USG w Anglii i też wyszło że będzie chłopiec :-). Mąż jest bardzo szczęśliwy i ja też. Mam pytanko do was czy wy też odczuwacie lekki kujący ból w podbrzuszu, Ale nie często raz na jakieś czas? A tak po a tym to czuje się bardzo dobrze, tylko mały coś mało kopie albo ja nie zwracam uwagi na to bo jestem w pracy. Najczęściej kopie wieczorem lub rano. Pozdrawiam. pa

Witam was ponownie. Czy bym mogła prosić was, o padanie namiarów na tego maila. Mój e-mail to: dressmaker-84@o2.pl Co do moich rozmiarów to urósł mi brzuszek i piersi z 75D na 75E ale mieszczę się jeszcze w staniki z 75DD :-). Pozdrawiam. pa

Hej Kobitki. Byłam w dwóch aptekach i w każdej mówili żebym brała paracetamol (który też już łykałam, i żadnych postępów nie widać). Byłam w przychodni ale oczywiści jak na złość jest dzisiaj zamknięta, jedynie wyszedł "hindus" i powiedział, żeby przyjść jutro. Jurto ta ja muszę wrócić do pracy bo wykorzystałam już moje wolne. Nie wiem co robić :-(. Pa.

Cześć Dziewczyny. Mam pytanko czy was też męczy straszny katar? Ja od 4 ni jestem w domu. Nie wiem co jest grane, czy to może normalne żebym cały czas miała zatkany nos i leciało z niego jak z kranu. Już z chusteczkami nie wyrabiam. Mam temperaturę 37 st. W pierwszych dniach piłam mleko i czosnek, jadłam surową cebule chrzan i cały czas bez zmian. Non stop kicham i smarkam. Dzisiaj idę do apteki może tam mi coś polecą. Do lekarza nie chcę iść bo już wiem co mi powiedzą "proszę brać paracetamol" złoty Angielski lek na wszystko :-/. Dwa dni temu ważyłam się i przybrałam na wadze 2.5 kg a dzisiaj wchodzę na wagę i ubył mi 1 kg. Mąż mówi że to od tego że cały czas leże i się pocę:-). A apetyt to mam straszny, wszystko mogę jeść. A i od tego kichania i smarkania to już mnie brzuszek boli i kuje mnie w dolnej części ciała. Napiszcie mi co o ty sądzicie. Pozdrawiam was. pa

Cześć Dziewczyny. Dawno już się nie odzywałam. Kilka tygodni temu byłam w szpitalu bo miałam bardzo silne bóle podbrzusza itp., Przesiedziałam w szpitalu 4 godziny. Lekarz który mnie przyjmował nie wiedział co to może być, wykonał masę badań po czym stwierdził, że on nic nie widzi. Kazał nam czekać na korytarzu. Ale po ponad 3 godzinach siedzenia w szpitalu mój mąż poszedł do recepcji się zapytać na co my czekamy? A babka mówi, że ona nie wie i że nasz doktorek poszedł już do domu :-/. Po paru minutach przyszła bardzo fajna pani doktor, która zapoznała się z wynikami i moimi dolegliwościami i stwierdziła, że o wina z trawieniem. Zaleciła sok z pomarańczy i od 8 do 10 szklanek wody dziennie (można więcej) i po kłopocie. Teraz czuje się dobrze, ale za to, co chwilkę ganiam do kibelka. W pracy parę Angielek już na mnie narzeka, że tak często chodzę do ubikacji, ale ja na to nic nie poradzę. Dodam że mieszkam w UK i muszę stwierdzić, że tutaj służba zdrowia jest do bani szczególnie hinduscy lekarze:-/. A tak po za tym ,to jestem szczęśliwa bo od paru dni wyczuwam jak maleństwo się rusza. W sumie, są to takie lekkie puknięcie nawet nie wiem do czego to porównać, bardzo fajne uczucie :-). Pozdrawiam was i trzymajcie się cieplutko. pa

Cześć Dziewczyny. Pierwsze od czego zacznę to: Nicola77- Wielkie GRATULACJE. Druga sprawa. We środę była na pierwszym usg i widziałam swoje maleństwo. Jestem taka szczęśliwa, dzidzia pięknie się ruszała, wymachiwała nóżkami i rączkami. Coś pięknego. Moje maleństwo ma 5 cm, aż dziwne że tyle już widać. Pani która robiła usg to powiedziała, że maleństwo ma duży nosek i duży brzuszek:-). Mój mąż jest szczęśliwy, teraz chodzi i mówi, że dzidzia ma nosek po tatusiu;-). Gorąco was pozdrawiam. PA STARAJĄCE SIĘ Nick....................... Wiek...........Ilość cykli.....Data następnej @ Myszka24/USA............26..................30.. . . .. ...........22.11.09 nikolka25...................25..................29.... .............. misiaczki....................23.................44... ................ Sara76.......................33..................63..... .............06.11.09 kalpek........................22.................31 .................. EwelkaO /Kraków.........28................14................ ....12.12.09 silnaaa.......................32..................7... ..................29.08.09 monita30...................34.........długo + 4 clo...............16.11.09 Moni25....................25....................45...... ...............16.11.09 PaniMisiowa..............29....................1........ ................22.11.09 ZACIĄŻONE Nick/Skąd...............Wiek........Tydzień ciąży.........Termin porodu aneczka227.................21.............31............ .......30.09.09 lilowa.........................28..............37...... ............ 06.12.09 rusaczek....................34..............11.......... .........09.12.09 dressmaker-84.............25...............12............ .......29.05.10 nevmila......................23...............4......... ............25.06.10 nicola77.....................32...............4......... ............18.07.10 DZIECIACZKI URODZONE Nick.............Waga po urodzeniu.....Imię....... .........Data urodzin Fiolek....................???..................Maja ...................02.05.07 izulkaa...................???.................Zuzanna... .. .........28.06.07 Pani Misiowa............3460..............Patrycja......... .......21.12.07 Obca....................???..................Kubuś...... ............01.07.08 Kakusia 22..............3200.................Kacper.............. 19.07.08 EwQa....................????...................Emilka... ...... ......30.10.08 Patinka26.............3230................Olivia Hatice...........19.11.08 Smerfetka29...........????..............Gabryś ,Nikodem......31.12.08 asiunia27...............????.................Filip...... .................2.01.09 Olawd...................3340..........Tymoteusz........ ...........30.01.09 kkinia30................????................Daniel...... ..............10.02.09 alutek29................1600.............Pawełek....... ............27.04.09 Monia671...............3500...........Adaś............ .. ..........27.04.09 Graminis.................????...........Lenka........... .............15.07.09 Jolanta2...............4410..........Rafałek......... ...............23.07.09 Gab2901...............2530...........Oskar.............. ...........07.08.09 madzik ................2750............zuzia.................... ..13.10.09

Hej Dziewczyny. Za tydzień w środę mam pierwsze USG :-). Mam pytanko: Czy któraś z was miała w czasie ciąży zimno? Ja mam non stop, jak nie w nosie to pod nosem albo na ustach. Przed ciążą też miałam dość często, to nieszczęsne zimno. Tylko ostatnio wyczytałam, że wirusy które powodują zimno mogą być niebezpieczne dla maluszka. Co wy o tym myślicie? Za tydzień idę na USG i zapytam się położnej co myśli o zimnie w czasie ciąży. I od kilku dni mam katar, zaczęłam pić herbatę z sokiem malinowym. A wy co polecacie na przeziębienie? Z góry dziękuję. pa

Hej Dziewczyny. Chcę pogratulować madzik255 z okazji narodzin małej córeczki Zuzi :-), która na pewno jest piękna. Oczywiście gratulacje dla Nevmila i kasiada które noszą pod swoim serduszkiem małą istotkę ( tak jak ja:-)). Słuchajcie dziewczyny jestem już w 10 tygodniu :-). Dzisiaj z pracy musiałam się zwolnić bo nie dałam rady pracować. Jak poszłam do pracy na 6 rano to wróciłam do domu o 8. Co chwilę ganiałam do kibelka, teraz cały czas leże w łóżku. Nic mi się nie chce, nie mam siły na nic, nawet jeść mi się odechciało. A jutro znów do pracy, nie wiem jak wytrzymam :-(. Macie jakieś sprawdzone metody na złe samopoczucie? Pozdrawiam. pa

Witam. Dzisiaj byłam u położnej, według niej jestem w 7 tygodniu. Trochę mi się wierzyć nie chce, ale jak tak mówi to niech tak będzie :-). Jeszcze zobaczymy co na USG wykaże, ale to za jakieś 4 tygodnie. Od razu robię zmiany w tabelce. STARAJĄCE SIĘ Nick....................... Wiek...........Ilość cykli.....Data następnej @ Myszka24/USA............26..................29.. . . .. ...........23.10.09 nikolka25...................25..................29.... .............. misiaczki....................23.................44... ................ Sara76.......................32..................60..... ............. kalpek........................22.................31 .................. EwelkaO /Kraków.........28................12................ ....16.10.09 silnaaa.......................32..................7... ..................29.08.09 monita30...................34.........długo + 4 clo...............17.10.09 asia3377..................32....................59.... ................10.10.09 Moni25....................25....................44...... ...............19.10.09 ZACIĄŻONE Nick/Skąd...............Wiek........Tydzień ciąży.........Termin porodu aneczka227.................21.............31............ .......30.09.09 lilowa.........................28..............32...... ............ 06.12.09 rusaczek....................34..............11.......... .........09.12.09 dressmaker-84.............25...............7............ ........27.05.10 DZIECIACZKI URODZONE Nick.............Waga po urodzeniu.....Imię....... .........Data urodzin Fiolek....................???..................Maja ...................02.05.07 izulkaa...................???.................Zuzanna... .. .........28.06.07 Pani Misiowa............3460..............Patrycja......... .......21.12.07 Obca....................???..................Kubuś...... ............01.07.08 Kakusia 22..............3200.................Kacper.............. 19.07.08 EwQa....................????...................Emilka... ...... ......30.10.08 Patinka26.............3230................Olivia Hatice...........19.11.08 Smerfetka29...........????..............Gabryś ,Nikodem......31.12.08 asiunia27...............????.................Filip...... .................2.01.09 Olawd...................3340..........Tymoteusz........ ...........30.01.09 kkinia30................????................Daniel...... ..............10.02.09 alutek29................1600.............Pawełek....... ............27.04.09 Monia671...............3500...........Adaś............ .. ..........27.04.09 Graminis.................????...........Lenka........... .............15.07.09 Jolanta2...............4410..........Rafałek......... ...............23.07.09 Gab2901...............2530...........Oskar.............. ...........07.08.09j

Hej dziewczyny. Przez cały tydzień miałam mdłości, ale najgorzej było we wtorek. Musiałam wstać o 5 rano do pracy i gdy próbowałam się podnieść to czułam się jakbym zeszła z karuzeli, tak mi się w głowie kręciło, że coś strasznego i tak przez cały dzień tak się czułam . Następna dni to tylko mdłości i latanie do kibelka. Ale od wczoraj jak siedzę sobie w domku to zero mdłości i dzisiaj też nic (nie wiem czy to dobrze, czy źle). Czuje tylko leciuteńki ból podbrzusza jak na okresik. We wtorek jestem umówiona z położna, zobaczymy co powie. Jestem ciekawa w którym tygodniu jestem. Bo według moich wyliczeń to zaraz zacznie się 4 tydzień a jak wchodzą na różne strony internetowe gdzie wyliczają termin porodu i tydzień w którym jestem to każdy podaje inaczej. Może wy macie sprawdzony kalkulator ciążowy? Pozdrawiam. pa