-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez za dużo ciałka
-
Pięknie to brzmi kocham biegać a jak ktoś nie kocha żadnej dyscypliny to co skazany jest na otyłość. Choć ja lubię chodzić, maszerować a teraz z wózkiem mam pole do popisu i powód aby choć godzinę dziennie pospacerować. Lubię pływać zmuszam się do ćwiczeń np. z Ewą Chodakowską ale ponieważ się zmuszam to nie jest to regularnie i tak na 100%. Waga dziś rano 97,8kg. Obiad kasza jęczmienna z jogurtem greckim nowe smaki☺.
-
Witam, ja też lubię zielona herbatę ale obecnie jej nie pije tylko jak najwięcej wody. Dziś jestem już po spacerze z małą i 2 śniadaniu bułka z dynią i 2 parówki dość obfite ale byłam głodna. Na obiad będzie udało pieczone w rękawie ryż i gotowana marchewka. Co do wagi to sprawdzam ją codziennie choć wiem że nie powinnam tylko.co tydzień ale już tak mam ze po przebudzeniu i siku ☺ wskakuje na wagę dziś było 99,2kg. Twoje menu na dziś bardzo zdrowe mnóstwo warzyw i super efekty takiej diety pewnie będą rewelacyjne.
-
Czyli ruch jest i plan diety też jest i super tylko czekać na efekty☺. Ja już po spacerku tylko godzinka bo strasznie wieje i bałam się ze mi mała zmarznie. Teraz kolacja lekka czyli jogurt grecki z garścią płatków i woda. Słodyczy nie jem już od 2 tygodni sukces jak na mnie.
-
Witam i zapraszam, to forum ma długą i zawiłą historię i miło będzie jak się dołączysz. Ją na samym początku miałam 110 schudłam do 77 później przytyłam, zaszlam w ciążę i obecnie znowu chce zrzucić ale już tak na zawsze. Napisz coś o.sobie jakim sposobem pozbywają się tych 20 kg to wielki sukces- gratuluję.
-
Hej, właśnie sobie leżę a moja Ania pięknie ssie pierś czyli mam 40 minut zajęte jak nic. Na dalszą część dnia zaplanowałam ćwiczenia prasowanie a.wieczorem długa kąpiel i aplikacja nowych balsamow ujędrniających kupiłam dziś aż 2. Waga z dzisiejszego ranka 99,5kg. Czekam na ożywienie na naszym forum☺.
-
100 nie zniknęła tylko wróciła.
-
To już 17 tydzień moje kochane ten czaz tak szybko mija. Nawet nie wiedziałam że tu zagladacie aż tu wczoraj niespodzianka, bardzo miła oczywiście. Jeszcze nie wiem kto mieszka w moim brzuszku czy on czy ona ale może wkrótce się dowie dowiem. Co u was slychac?
-
Otyłe w ciąży - jak sobie radzicie?
za dużo ciałka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzięki za słowa prawdy i otuchy. Nikt nie jest doskonały jedni mają duże ciała a inni niską inteligencję i są bezduszni takie życie. -
Póki co ani mdłości ani himer nie ma a zachcianki były zawsze a teraz jest pretekst aby je spełniać.
-
Myślę też że motywacją jest też uwaga innych, jeśli ktoś zauważa że schudłam to mnie to cieszy i motywuje albo jak koleżanka powie że chyba przytyłam to działa jak alarm. Uwagi wypowiedziane w dobrej wierze oczywiście.
-
Ja za to nie wiem jakie stworzenie przypominam, jestem równo dukana od góry do dołu z niewielkim wycięciem w talii i wielkim tynkiem. Oj dużo by tu poprawiać chirurg miałby robotę na cały rok☺
-
Kocurku ja też kiedyś nosiłam rozmiar 50, na maturę poszłam w strasznych babciowatych ciuchach bo nic nie mogłam wtedy na siebie kupić (rok2000_małe miasteczko) pierwsze lata pracy to tez rozmiar 48-50, teraz to chociaż jest jakiś wybór ale bierzemy się za siebie i duże rozmiary odejdą w zapomnienie. ...
-
Hej kobietki wczoraj kupilam spodnie w rozmiarze 42 i to jest powód do radości na cały dzień. Miłego dzionka
-
Asiu Ty odpalilaś rower a ja buty☺ ale najważniejsze by nie siedzieć cały dzień. Tararara Ty to musisz mieć silną wolę ja przechodząc obok takiego stoiska mam często ślinotok a pracować przy tych pysznosciach wprost sobie nie wyobrażam. Chyba najpierw musiałabym dostać obrzydzenia na skutek przejedzenia choć nie wiem czy obrzydzenie ciast i ciasteczek jest wogóle możliwe. Takich rzeczy nie kupuje nie przechowywuje i nie ma problemu, chleb jadam ostatnio żytni który jest dla mnie obojętny bo przennego ciągle było mi mało. Tak że podziwiam Cię kobieto, trzymaj się dzielnie.
-
Asiu lepiej bym tego nie ujęła. Przed nami kolejny zdrowy dzien, nie zmarnujmy go na siedzenie przed TV i objadanie się ☺ za każdym razem kiedy wieczorem pomyślę sobie że cały dzień wykorzystałam na maxa jestem z siebie mega zadowolona i to mnie nakręca na dzień następny. Udanego dnia zatem życzę.
-
Witam po weekendowej przerwie, artykuł ciekawy jako dziecko miałam problemy z tarczyca ale to było tak dawno ze nie pamiętam czy ty była niedoczynność czy może nadczynność. Już jako dorosła miałam badania i niby jest ok.
-
Witam, trwają przygotowania do jutrzejszego dnia, cieszę się z tego wesela koleżanki bo razem spędziłyśmy wiele sobotnich wieczorów na poszukiwaniach tego jedynego. Ja mężatka od miesiąca a ona jutro. Tym bardziej się cieszę ze to nie ja będę w centrum zainteresowania więc pełen luz. Pojawie się na kafe dopiero w poniedziałek więc udanego weekendu życzę.
-
Zaglądaj oczywiście my zawsze trwamy póki nie będzie talii osy, więc ten temat będzie długi jak tasiemiec
-
Witam wieczorową porą Mała Mi gratulacje, tak się cieszę że udało Ci się wytrwać i osiągnąć taki cel. Teraz pozytywnie nakręcona wprowadzaj zasady zdrowego odżywiania i będzie super. Ja dziś rano urządziłam sobie mały pokaz mody i stwierdzam że sukienki kupione przed rokiem leżą jak ulał więc cały czas pozytywnie a w sobotę na wesele......
-
nigdy nie brałam body max ale wiecie co ... radość z odchudzania z gubienia kilogramów też nakręca i dodaje niesamowitej energii jak rano staje na wadze i widzę że znowu jest mniej to mam siłę góry przenosić a dzień jest świetny i nikt nie jest mi w stanie go popsuć co nie znaczy, że jestem uzależniona od wskazań wagi nie chcę tylko powiedzieć że jak są efekty to energia sama jakoś tak do człowieka płynie a ja dziś jednak miałam szansę na spacer a nawet marsz z pracy do domu akurat nie padało ;-) zrobiłam dziś pyszną surówkę z selera ananasa rodzynek soku z cytryny i odrobiny majonezu mmm pycha już dawno jej nie jadłam obiad był o 16, teraz popijam kawę zbożową z mlekiem i już nic nie planuję jeść bo nawet nie jestem głodna cieszę się z waszych pomysłów i osiągnięć i czekam na więcej
-
Hej melduję się i ja po weekendowej ciszy. Dzisiejszy poranek okresowy i tym tłumaczę sobie wzmożony apetyt ostatnich dni. Cały czas pozytywnie, bez szaleństw dużo spacerów tylko dziś nie pochodzę bo pada. Szczegóły później a teraz do pracy....
-
Uważaj na siebie ten jeden posiłek dziennie nie brzmi dobrze, ale chyba wiesz co robisz. Skoro masz cel 13 dni to dasz radę nie poddawaj się ale wszystko z rozsądkiem
-
Mała Mi co u Ciebie na kopenhaskiej nigdy nie byłam zawsze tylko MŻ poza krótką przygodą z dukanem. Na pewno dasz radę z tak wielką silną wolą. Pozdrawiam.
-
Co za promienny uśmiech. A ja czekam cierpliwie na obiad dziś kaszy cd a do kaszy gotowany filet kurczaka a właściwie jego połowa. Do tego fasola a mężowi zamiast kaszy ziemniaki a filet panierowany i smażony. Dziś na wadze ujrzałam 92,5kg i boję się jutra bo czeka mnie całodzienne przebywanie u teściowej z jej smakołykami.
-
Witamy nową koleżankę i życzymy powodxenia. Justynko koniecznie musisz nam przesłać zdjęcie w nowej kreacji. I jeszcze jedno kryzys krótki czy długi uwierz że się w końcu skończy. Przyjdzie nowa energia do działania i będą efekty. Przerabialysmy to już wszystkie i to nie jeden raz, dlatego ciągle tu wracamy. Także trzymaj się i zaglądaj częściej. Oponko motto masz świetne sama się pod nie podłączę.