Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

naturalna blondynkaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez naturalna blondynkaa

  1. poprawka :-p *dzieci powinny *czekam na mrozy jeśli coś jeszcze to sorki ale pora późna i oczy słabe...
  2. czeska oko ja też mam stracha z tą grypą i w ogóle niepotrzebnymi choróbskami :-( bo wiadomo, że niektóre z nich dzieci powinni przejść w dzieciństwie, żeby się na nie uodpornić. Teraz tylko siedzę w domu z małą i wychodzimy na spacer plus na zakupy do sklepu osiedlowego. Nigdzie dalej się nie ruszam, nie odwiedzam, nie zapraszam :-) Nawet myślałam o wcześniejszym powrocie do pracy ze względu na brak kasy ale cholernie boję się tych syfów do domu sprowadzać i czekam na mrozu, żeby wybiły te choróbska :-0 Zwłaszcza, że w moim województwie jest najwięcej zachorowań i wciąż tendencja wzrostowa. ana No fakt, mąż to romantyk ale ten typ ma niestety też wady ;-) Poza tym u nas też kochamy się jak się nie widzimy a jak jesteśmy razem to stale spięcia. bromba Ale ja na serio ci zazdroszczę i nadal twierdzę, że jesteś szczęściara . Może dlatego, że młody poddał się nauce zasypiania a może dlatego, że ty dałaś z tym radę... U nas jest koszmar! Natalia dopiero niedawno zasnęła a kąpiel zaczęłam o 19.30 po dobranocce :-0 Zawsze planuję co by usnęła ok 20.30-21 ale ona zazwyczaj kotłuje się w wyrku na wszystkie strony, gada i tak po pół godziny do godziny nawet. Potem chyba z tego kręcenia wali kupsko i od nowa - rozbieranie-przewijanie-mycie-ubieranie-wietrzenie pokoju-ubieranie-usypianie :-0 Czasem potrafi zrobić nawet 2 razy kupę po kąpieli. Zazwyczaj potem dość szybko usypia ale ogólnie to schodzi koszmarnie długo! Już nie wiem co mam z nią zrobić. Nawet jak bym chciała iść na łatwiznę i bujać ją na rękach do snu to i tak nie dam rady ze względu na kręgosłup i korzonki. Dopiero co skończyłam brać bardzo silne leki przeciwbólowe na korzonki. Dlatego wracam czasem do tego tematu bo mamy z tym problem.
  3. cholerka znowu mi wyszła inna buźka niż chciałam... odświeżające :-p miało być A ja chyba już zmęczona jestem...szukam w necie propozycji dekoracji okna bo mam żaluzje i chciałabym coś krótkiego na górę tylko bo nie lubię firanek. Przeważnie proponują jakieś ciężko wyglądające upięcia :-0
  4. ana Nie działaj pochopnie bo możesz potem żałować... Takie rozstania czasem są dla związku odświeżające :-0 Mój mąż np dzisiaj przysłał mi wiersz własnej twórczości o tym, co czuje i jak tęskni itd. :-p Choć nie zaprzeczę, że wolałabym go przy sobie...
  5. SZCZĘŚCIARA :-D miało być....sory :-p
  6. oczko dzięki za odp w sprawie kakao bo chyba tylko ty mi odpowiedziałaś. Moje dziecko ostatnio rozkręcą się ruchowo :-) O wdrapywaniu na kanapę już pisałam ale ostatnio też staje sobie na głowie i patrzy między nogami lub wyciąga ręce między nogami do tyłu albo kręci się wokół własnej osi aż padnie. Dzisiaj też mnie zaskoczyła bo jak była już śpiąca po południu to zaczęła chodzić i bujać się na boki nucąc przy tym "aaa koki ka" co znaczy chyba kotki dwa :-D Babcia musiała jej nucić do snu ;-) Śmieszne bobo :-D bromba a co to znaczy, że Ivo przestawił sobie drzemki? On sam ci zasypia w dzień kiedy chce i bez usypiania??? Szczęściara :-0
  7. A ja słyszałam z kolei o truciznach w wózkach dla dzieci, w tym tez w naszym Quinny speedi sx :-0 MASAKRA! I już nie wiem co z tym zrobić choć pewnie prawie w każdym wózku coś by się znalazło. http://polskatimes.pl/dzienniklodzki/stronaglowna/183063,wozki-dla-dzieci-pelne-trucizn,id,t.html http://www.babyboom.pl/niemowleta/zdrowie/trujace_wozki.html#tb
  8. hejka ana Moja Nati póki co nie ma problemów z żołądkiem czy jelitami a tylko katar :-) To Liwka od mamy dzidka się męczy bidulka :-( mama dzidka Zdrówka dla małej i oby jutro było już lepiej... Ja dawałam kleik ryżowy na wodzie marchewkowej jak już miała troszkę apetytu. Te leki są super ale strasznie słone :-0 Probiotyki daj koniecznie i najlepiej enterol. Pozdrawiam Moją córkę też często biorą za chłopca mimo, że ją ubiorę w róż od stóp do głów ale wystarczy, że ma spodnie :-0 To przez tą marną czuprynkę a raczej łysinkę z lichymi włosami. Ja też mam gesto włosów ale cienkich :-) Zaraz oglądam Gotowe na wszystko :-p karuśka wyglądasz jak najstarsza z rodzeństwa :-) a Emilka faktycznie niedługo ciuchy ci zacznie podbierać ;-)
  9. karusia wg mnie w każdych włosach dobrze wyglądasz :-) choć w tych ciemniejszych chyba jednak ciekawiej ;-p ladymia Emilka ma cudną tą czuprynkę :-) nie mogę się nadziwić! marzka twoje maluchy jak zawsze uchachane razem :-D i ta fotka jak razem siedzą w skrzynce i zagryzają sobie zabawki ;-) Superowa! Jejku laski ale by było fajnie jakby się te nasze maluchy razem spotkały :-D Wyobrażam już sobie co by się działo ;-)
  10. hej Dzisiaj mam kaca moralnego bo musiałam małą zostawić samą w domu na 10 min :-( Natalka dostała od rana katar i zadzwoniłam do apteki z pytaniem o lek homeopatyczny. Miał być dopiero po 17 a jej leciało z nosa. W pobliżu nie mam innej apteki a dalej nie mają leków homeopatycznych więc czekałam do 17. Ale najbardziej w tej sytuacji wkurzyła mnie moja mama, która była u nas do 15 dopóki mała zasnęła. Ja miałam iść robić ankiety ale akcję musiałam odwołać i czekałam na tel w sprawie ewentualnego wyjścia jutro. Cały dzień miałam masę pracy w domu m. in. sprzątanie. Mama była bez problemu. Potem pokłóciłyśmy się przy usypianiu niuni bo ja chciałam normalnie a ona na rączki plus śpiewanie :-0 Udało mi się ją uśpić bez tych atrakcji a mama stwierdziła, że już idzie bo nie ma sensu czekać do 17 :-0 Poradziła mi zabrać małą ze sobą mimo ewidentnego przeziębienia... Po 17 oprócz zimna i wiatru zaczął padać deszcz więc zdecydowałam, że jej nie wezmę na dwór. Z leku też nie mogłam zrezygnować bo katar wciąż był a te leki trzeba podać jak najwcześniej w chorobie. Wsadziłam małą do łóżeczka, dałam smoka i zabawki, włączyłam bajki i wyszłam :-( Na szczęście nic się nie stało i jak wróciłam to nawet nie płakała ale bałam się o nią bardzo... Potem okazało się, że mogłam poprosić aptekarza, żeby mi leki przyniósł do domu ale wcześniej tego nie wiedziałam. W sumie to i tak przyszedł z olejkiem OLBAS przed 21 wieczorem. Mieszkam na kameralnym osiedlu a on tak chodzi po pracy z lekami po domach. Powinnam mu go oddać bo w ulotce jest napisane, żeby nie stosować u dzieci poniżej 3 r.ż. :-0 Stosowałyście go przy katarku w formie kropli na poduszkę? Sory, że tak chaotycznie ale jestem zdołowana trochę tym dniem i całą moją sytuacją. Z męża wypłaty zostało mi 100zł w tym miesiącu :-0 i jak nie znajdę nowych lokatorów do naszego mieszkania, którzy zapłacą nam kasę to nie wiem z czego będziemy żyć. ladymia Kuruj się! Ja też miałam taką fazę na padaczkę u młodej i też martwiłam się tym zapatrzeniem ale skoro reaguje jak jej kiwniesz ręką przed oczami to ok. Ja konsultowałam to z neurologiem i nawet miała eeg głowy w związku z drżeniami ale ponoć to jest w normie. Takie są uroki dziecka z problemami neurologicznymi, że wkręcamy sobie różne choroby. Oczywiście zapytaj swojego lekarza ale nie martw się na zapas ;-) na pewno wsio z małą dobrze :-) Ja ubieram córkę tak jak wy ale na dwór do wózka dodatkowo daję jej śpiewów. Moja mała zawsze ma zimne policzki po spacerze i czasem ręce. Dłonie w ogóle bardzo szybko jej marzną i nawet latem miewa chłodne. Buty zakłada już zimowe bo w jesiennych marzły jej stopy. Wyślę jej aktualne zdjęcia. pozdrawiam was wszystkie
  11. mama_dzidka o ile dobrze pamiętam to kupiłaś małej czapkę tą fioletową http://www.allegro.pl/item798323476_h_m_czapka_ciemny_roz_r_12_18_86.html#gallery a do niej są w komplecie rękawiczki http://www.allegro.pl/item795666646_h_m_rekawiczki_ciemny_roz_2_6_m_62_68.html#gallery lub nawet takie w tonacji fioletu http://www.allegro.pl/item795082875_rekawiczki_h_m_r_110_116_5_6l_hello_kitty.html#gallery http://www.allegro.pl/item795080414_rekawiczki_h_m_r_122_128_7_8l_hit_zimy.html#gallery Wszystko oczywiście w sklepie jest tańsze :-)
  12. hejka oczko to dumaj dumaj a może coś z tego wyjdzie :-) i z korzyścią dla wszystkich :-p A pisałam, że fajna robota w naszym zawodzie jest ;-) No i of kors biblioterapia a nie bibliotekoznawstwo :-0 kompletnie wyszłam już z wprawy :-p karusia Chyba faktycznie te szczepienia to o kant dupy można :-0 Ja rozważam tylko pneumokoki ale też mam mieszane uczucia. Wyślij fotki Misiaka :-) Natalina nauczyła się sama wchodzić na kanapę :-p wcześniej jak próbowała to miała problem z odpowiednim przeniesieniem ciężaru ciała a teraz myk i wskakuje. Dzisiaj byłam z nią na 1 od dawna wspólnym spacerze bo ostatnio wychodziła z babciami lub mężem w weekend....no i nastawiłam się na szybki spacerek krajoznawczy plus małe zakupy i podcięcie grzywki u fryzjerki a mała zanim dojechałam do piekarni usnęła mi w wózku. I tak zamiast godzinki wyszły nam 3 godziny :-0 Dla niej dobrze ale ja niestety zmarzłam bo ubrałam się za cienko :-( I widziałam kobitę z dzieckiem w spacerówce zapakowane w kombinezon, koc, pokrowiec i folię przeciwdeszczową :-0 Masakra! Wiało owszem ale było też piękne słonko więc po kiego kija ta folia.
  13. Zdrówka dla wszystkich chorowitków!!! kurde no A dla ciebie powodzenia z nową pracą :-) euda Trzymaj się i szybko zdrowiej! Czy mi się zdaje, czy ty nigdy nie wysłałaś swoich zdjęć na naszą pocztę??? Chciałabym zobaczyć twojego Mikusia :-) oko hehehe :-D ja tam bym się cieszyła z takiej funkcji bo u mnie w sprawach plastycznych jest najlepiej :-p Z czasem może pokaż, że o niebo lepsza byś była w roli terapeuty od zajęć z literatury, bibliotekoznawstwa itp. Ja swego czasu też miałam dodatkową ''fuchę'' pod tytułem prowadzenie biblioteki w DPS i nawet z kumpelą nieźle ją rozkręciłyśmy :-D A co do plastycznych tematów to masz teraz na topie jesień, za niedługo 11 listopada, potem mikołajki i święta plus zima :-) To tak jak w przedszkolu ;-) ana powiem ci, że ja też się bardzo zdziwiłam wysokością rachunków za prądu ostatnio ale to wynika z podwyżek przede wszystkim, zwiększonego prania itp od narodzin młodej. Teraz mam ponad 100 zł m-cznie :-0 czyli też 100% więcej niż kiedyś. Trzeba wprowadzić PLAN OSZCZĘDNOŚCIOWY :-D A u nas nic ciekawego...w sumie :-p
  14. cześć :-) oczko nie stresuj się kochana!!! Ja zawsze na starcie pracy jestem obserwatorem przede wszystkim i uśmiecham się do wszystkiego, co się rusza :-p Może to ci pomoże :-) Na pewno dasz radę :-) U nas też telewizja rzadko włączona bo w dzień nie ma nic ciekawego ani czasu na jej oglądanie a wieczorem to ok 20-21 kąpiemy małą i usypiamy więc jak zasypia najlepiej jest wyłączyć tv to szybciej zaśnie. Inaczej wstaje i patrzy na tv :-0 mimo wyłączonego dźwięku. Uroki jednego pokoju :-( Bajki też nie koniecznie chce oglądać tzn. jak jej coś puszczę na dvd to przylatuje, siada na podłodze na poduchach i ogląda ok 3 min. po czym wstaje i zajmuje się wszystkim innym. Często śmieje się do postaci z bajki, tańczy itp. ale ogólnie na dłuższą metę jest zbyt niecierpliwa ;-) Ja też uważam, że na tym etapie rozwoju dziecka bajki z tv nie są tak ważne jak zabawa z dzieckiem lub samodzielna zabawa malucha. Szkoda jego oczu i czasu, który może poświęcić na bardziej rozwojowe zabawy i odkrywanie otaczającego świata :-)
  15. yenny :-D Dbaj o siebie kochana!
  16. U nas na pewno była to wina szpitala bo zaraziły się też inne dzieci :-0 a lekarze zawsze będą starali się zwalić winę na wszystkich byle nie na samych siebie i swój szpital. Owszem może być też infekcja wewnątrzmaciczna ale to akurat można sprawdzić.
  17. julka to nic straconego - możesz im zwrócić uwagę przy następnej okazji jak małego zaprowadzisz albo może niech mąż to zrobi. Ja też mam tendencje do opitalania najbliższych a z obcymi to już gorzej ale w tej sytuacji chyba na pewno poniosły by mnie nerwu i powiedziałabym co myślę. Tobie radzę oczywiście na spokojnie ale stanowczo zwrócić im uwagę bo może faktycznie to była chwila i upadł. Dobrze jednak by było, żeby na przyszłość bardziej uważały.
  18. Gronkowiec dla noworodka jest BARDZO niebezpieczny! Mój braciszek urodził się zdrowy i właśnie po zarażeniu gronkowcem w szpitalu po porodzie zmarł :-( Julka na miejscu sąsiadki bardzo bym kontrolowała tych lekarzy i monitorowała wszystko na bieżąco, żeby nie doszło do najgorszego... Karusia współczuję bardzo i zdrówka życzę dla całej rodzinki! Julka ja też bym miała żal do żłobka i opitoliłabym te kobity, żeby na przyszłość bardziej uważały na moje dziecko choć wiadomo, że wypadki się zdarzają. marzka dla Ciebie wszystkiego co sobie życzysz!!!! I oby zaczął się teraz lepszy okres w twoim życiu :-)
  19. hejka oczko zdrowia dla was wszystkich!!!! i współczuję tej jelitówki bo sama miałam ją 3 razy :-0 eudeo... moja pierwsze kroki stawiała w sandałkach z reserved, które ma teraz po domu. Myślę, że nie musisz kupować młodemu butów ortopedycznych bo i po co? Nam lekarz rehabilitant-ortopeda doradził, żeby kupić buty obojętnie jakiej firmy byleby miały sztywny zapiętek, lekko ponad kostkę i elastyczną podeszwę. Doradził tak mimo, że moja młoda koślawi stopę ale to ponoć w normie jest na tym etapie. Ważne też żeby palce miały luz a but dobrze przylegał do stopy ale nie uciskał. I tyle. bromba Moja młoda śpi ok 12 godzin od ok. 20.30-21.30 do 9-10 rano. Czasem wstanie ok 8.30 albo 10.30 nawet :-p W dzień ma teraz 1 drzemkę po obiedzie ok 1,5-2 godziny od 14-16 co czytałam, że normalne w tym wieku bo dzieci przestawiają się na 1 drzemkę poobiednią. W nocy też się wybudza po kilka razy, czasem po smoczek i pogłaskanie a czasem od razu z ogromnym płaczem nie do uspokojenia i też przy próbach przytulenia napina się jeszcze bardziej. U nas pomaga wtedy tylko noszenie po domu na rękach przez mojego męża plus potem spanie z nami w łóżku - inaczej tragedia! Przyczyną chyba jednak są zęby bo przeważnie zwiastuje to kolejne 4-ki. Dziąsła ma wtedy opuchnięte i pomaga jej smarowanie bobodentem. Moja mała ostatnio ma dziwny sposób usypiania :-D musi tak na maksa do czego się wtulić - poduszka lub duży misiek i przewraca się na brzuch, wypina tyłek i prawie staje na głowie. Śpi też w najróżniejszych pozycjach i wędruje razem z poduszką po całym łóżeczku. Czasem usypianie na noc trwa ponad godzinę :-0 Od zawsze śpi w śpiworku ale mogę ci doradzić sposób mojej mamy na mnie - przywiązywała rogi kołdry do szczebelków łóżeczka i nie miałam możliwości się wykopać. Zakładaj młodemu pajaca plus jakiś cieplejszy rampers. a co do szczepionki to doskonale cię rozumiem i te obawy o problemy neurologiczne :-( Moja mała póki co nie miała kompletnie żadnych reakcji poszczepiennych po priorixie i oby tak zostało! Obserwuj małego i bądź dobrej myśli. Musisz uważać tylko z tym, że ta szczepionka bardzo obciąża układ odpornościowy i to do 2 tyg chyba więc bądź czujna i staraj się go nie zaziębić ani nie przegrzać no i unikaj z nim skupisk ludzi bo teraz sezon grypowy. ponoć dobrze też jest podawać dodatkowo wit C. poziomka ja też na wychowawczym ale już nie długo :-(
  20. kochane zajrzyjcie szybko na poczte hehehe :-D no i gicior!!! Ja się cieszę!!!! I przeważnie mam dobrą intuicję :-p julka ja ich nie znam :-(
  21. Oko Super!!! Gratulacje :-) Moja mała ponad godzinę dziś usypiała :-0 Chyba jednak mamy z tym problem :-( A od kilku dni zaskakuje mnie nowymi pomysłami :-) Zaczęła oprócz przytulania i całowania misi, dawać im swojego smoka albo bidon z piciem i mówi przy tym mniam, mniam :-D Taka mała mamuśka z niej hehe :-)
  22. oczko przesyłam pozytywne fluidy!!!! POWODZENIA!!!!!!
  23. julka Dzięki :-) Wczoraj przeglądałam tą stronę :-) Wydaje mi się, że ceny ok 100 zł to nie są promocje ale mogę się mylić. Jeszcze niedawno kupno Guci za 100 zł to nie był dla mnie problem a teraz na zimowe buty wydaje mi się to sporo :-( Generalnie podobają mi się tego typu butki: http://www.outlet.bartek.com.pl/product.php?id=3836
  24. hejka emi Bardzo mi przykro ale w realu już nawet śladu nie było po kombinezonach :-( Teraz na topie są znicze :-0 Szkoda, że wcześniej nie wspomniałaś bo w pewnym momencie miałam w domu 2 kombinezony :-p ale jeden oddałam. julka nie stresuj się tak porządkami bo padniesz kobito! Wyznacz sobie priorytety i rób tylko to, co najpilniejsze :-) My też nie mamy jeszcze butów na zimę. Mała ma jedną parę z futerkiem ale rozm. 21 a muszę jej kupić już większe. Sprawdzam internet i dziś patrzyłam w ccc - ładne mają i niedrogie ale zero skóry niestety. Myślę, że będzie potrzebować ze 2 pary więc cena jest istotna. Nie udało mi się trafić na przeceny Bartka :-0 W ogóle muszę jej kupić kilka rzeczy bo jeszcze butki po domu, pościel, czapkę na zimę itd a z kasą już tak krucho, że szkoda mówić. W dodatku nasi najemcy od mieszkania spóźniają się z opłatą i mam zaległości w rachunkach :-0 A jeszcze też muszę znaleźć nowych najemców w tym miesiącu bo ci na szczęście odchodzą i jakoś licho z ofertami :-( Moja zaczęła chodzić pod koniec 13 m-ca.
  25. 150 razy????? A ja rozpaczałam jak było max 20 razy :-D Teraz sama sobie go wkłada do buzi. A wczoraj miałam z niej ubaw bo idąc za radą książki włożyłam jej 2 smoczek do łóżeczka, żeby w razie czego mogła sobie znaleźć. Potem patrzę a ona przez sen ma 1 smoczek w buzi a drugi w reku i co jakiś czas sobie je zmieniała :-D
×