Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

alakolo

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez alakolo

  1. ja też mam tak że od wędlin mnie odpycha... kiedyś uwielbiałam salami a teraz może dla mnie nie istnieć :)
  2. kasinska - oprócz tych piersi to nie... może przesadzam ale to moja pierwsza ciąża i... wiecie jak jest ;)
  3. dziewczyny - dziękuję bardzo od razu mi lepiej :) ahh chciałabym już poczuć maluszka... ;) pozdrawiam
  4. witam Was dziewczyny, ja co prawda mam termin na koniec maja, ale chciałam się Was zapytać jako "starsze stażem" ;) jak to jest mniej więcej w 11-12 tygodniu... bo od samego początku miałam bardzo "nabite" i bolące piersi, a od wczoraj tak jakby zrobiły mi się nieco miększe i ból zelżał... to znaczy nadal jest ale odczuwalnie mniejszy... nie wiem czy jest to powód do niepokoju, poza tym nic mi się nie dzieje, mdłości specjalnie też nie miałam i nie mam (rzadko), plamień ani nic takiego nie mam więc może niepotrzebnie się martwię? to moja pierwsza ciąża... a wizytę u gina mam na 17 listopada dopiero, nie wiem czy poczekać czy przesunąć wcześniej? możecie mi coś doradzić? dzięki z góry i przepraszam za zawracanie głowy :) pozdrawiam
  5. witam Was dziewczyny, ja co prawda mam termin na koniec maja, ale chciałam się Was zapytać jako "starsze stażem" ;) jak to jest mniej więcej w 11-12 tygodniu... bo od samego początku miałam bardzo "nabite" i bolące piersi, a od wczoraj tak jakby zrobiły mi się nieco miększe i ból zelżał... to znaczy nadal jest ale odczuwalnie mniejszy... nie wiem czy jest to powód do niepokoju, poza tym nic mi się nie dzieje, mdłości specjalnie też nie miałam i nie mam (rzadko), plamień ani nic takiego nie mam więc może niepotrzebnie się martwię? to moja pierwsza ciąża... a wizytę u gina mam na 17 listopada dopiero, nie wiem czy poczekać czy przesunąć wcześniej? możecie mi coś doradzić? dzięki z góry i przepraszam za zawracanie głowy :) pozdrawiam
  6. Witam dziewczyny :) oliwia strasznie mi przykro ale nie opuszczaj nas... a co do mnie, to troszkę się martwię ale nie wiem czy to dobrze czy źle, wczoraj tak jakby lekko zmniejszyły mi się piersi tzn. są jakby mniej napięte i ból nieco zelżał... to znaczy dalej czuję ale już nie tak jak na początku i są troszkę "miększe" a gina mam dopiero na 17.11 nie wiem czy nie przyspieszyć tej wizyty czy poczekać... poza tym to nic mi się nie dzieje, troszkę mdli ale da się przeżyć :) no i nie gonię już 10 razy dziennie do WC tylko 5 :) a może to normalne, może się "stabilizuję" bo w końcu to już 11 tydzień...
  7. ojejku.... jak mi się nudzi w pracy... :o i nic mi się nie chce... z wyjątkiem spania :) ja chcę do domu!!! :D
  8. witam, ja chciałam tylko powiedzieć że prawie sie nie zapinam w zeszłoroczny płaszcz zimowy... :o i znowu kolejny wydatek mnie czeka... pozdrawiam Was i życzę miłego dnia :) ja już chodzę do pracy ale jak na razie jest do pzeżycia ;)
  9. hej dziewczyny, ja też jem prażynki :)
  10. dzika gruszko - nie martw się ja też tak miałam, to macica się rozszerza, to normalne i nie ma powodu do niepokoju :) przejdzie pod koniec 2 miesiąca :) albo przynajmniej złagodnieje...
  11. kruszynka, idź do lekarza!!! ale już!!! :)
  12. witam witam dziewczyny a wy chodzicie do gina prywatnie czy nfz? bo dziwi mnie że nie chcą wam robić usg... przecież to podstawa :) ja chodzę prywatnie i usg miałam w początku 7 i 9 tygodnia i za każdym razem było wszystko widać super - w 9 tygodniu widziałam już główkę i zalążki nóżek :D następna wizyta 17-go to będzie już 12-13 tydzień... pozdrawiam :)
  13. bocianek na usg lekarz ci powie dokładnie :) ja też nie wiedziałam który to tydzień dopóki nie zrobiłam bety i usg... a z tego co wyszło wynika że owulację miałam dopiero ok. 40 dc :D
  14. fajnie, bliźniaki :) przynajmniej masz 2 za jednym zamachem :) gratuluję
  15. hej hej witam i gratuluje :) ja jestem podekscytowana bo jutro sprzedaję działkę :) a tak poza tym to nie chce mi się wracać do pracy... :( chciałabym, wręcz marzę o tym żeby już się skończył 3 miesiąc bo podobno wtedy ma się więcej energii i lepiej się czuje... ale on dopiero się zaczął... :o
  16. mam dokładnie tak samo, kruszynko :) wstaję już w zasadzie z przyzwoitości bo najchętniej cały dzień bym spała albo chociaż leżała :D
  17. hej hej właśnie się obudziłam :) jak samopoczucie w piątkowy poranek?
  18. nadziejo - idź na betę może faktycznie coś jest na rzeczy? mam koleżankę która dowiedziała się że jest w ciąży będąc w 6 miesiącu :D normalnie miała okresy i wszystko i w ogóle karmiła jeszcze... a tu niespodzianka :) tak że zrób betę i napisz jak wyszło :) no chyba że przeczuwasz że to jednak normalny okres...
  19. Mamba a kiedy miałaś mieć @? myślę że spokojnie możesz iść na betę w terminie @ albo zaraz po :)
  20. witam :) mysha nie bój się, jak już wcześniej pisałam ja też miałam takie bóle jak na @ - to macica się rozszerza i możesz czuć takie jakby skurcze... mnie też bolało najbardziej wieczorami i w nocy i wiem że może by to stresujące ale gin mnie uspokoił :) no i dołączam się do głosu koleżanek - te które dostały wstrętną @ zostańcie z nami :) pozdrawiam
  21. hej dziewczyny byłam u gina maleństwo ma już 1,5 cm :) i na usg już nawet przypomina kształtem człowieczka :) można rozróżnić główkę od tułowia :) poza tym badania mam ok, więc jak na razie wszystko jest w miarę w porządku, dostałam kartę ciąży :) ale do pracy mi się nie spieszy, przedłużyłam zwolnienie do końca miesiąca :D dziewczyny nie martwcie się plamieniami, oczywiście lepiej sprawdzić przyczynę ale mi gin powiedział że najczęściej plamienie jest jak zarodek zagnieżdża się w macicy i jakby "wgryza" się w ściankę co powoduje rozerwanie naczyń krwionośnych i z tego mogą pojawiać się plamienia bo krew albo się wchłania w macicy albo zostaje wydalona na zewnątrz i wtedy jest to niegroźne plamienie ja też na początku miałam takie pobolewanie jak na okres, też nie martwcie się na zapas, to macica się rozszerza i stąd się to bierze, u mnie stopniowo zanikało i teraz już prawie w ogóle tak nie mam :)
  22. a ja sama nie wiem... idę dzisiaj do lekarza i z jednej strony chcę iść już do pracy ale z drugiej nie mam siły... cały czas leżę i w ogóle mi się nie chce wstać... wczoraj byłam u koleżanki która ma 3-miesięcznego bobaska :) ucieszyła mnie, bo podobno od przyszłego roku macierzyński ma być o 2 tygodnie dłuższy czyli 22 tygodnie :) super :) Robaczku przykro mi bardzo... dla Ciebie trzymaj się na pewno się uda, jak nie teraz to następnym razem, zobaczysz :) pozdrawiam cieplutko
  23. a ja ostatnio mam etap niedowierzania że jestem w ciąży... gdyby nie te nieszczęsne piersi i zmęczenie to bym chyba w ogóle nie myślała że maleństwo mi rośnie... zrobiłam dzisiaj wszystkie badania, jutro idę do gina i mam nadzieję że zobaczę maleństwo na usg - powinien mieć już ok. 1-1,5 cm - zacznie się 9 tydzień :)
  24. no pewnie, gratuluję! :) a mi bobo spać nie daje...
×