Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bar2basia3

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bar2basia3

  1. Witajcie wieczorową porą Ja cierpię na mega zgagę, nie wiem skąd. Ale jest straszna, pomagają łyczki mleka, wody ale na chwilę. Już zjadłam kilka rennie, ale nic... Nadia1987PL tak szczerze nie wiem co Ci doradzić. Nie za bardzo się orientuję w cenach co tańsze w UK a co droższe. Teraz mają w asdzie fajną promocję - chusteczki nawilżane pampers sensitive 8 paczek za 8 funtów, może to. Albo jak coś ze sprzętów to wejdź na http://www.toysrus.co.uk/index.jsf?fh_location=%2f%2fbrus%2fen_GB%2fcategories%3C{brus_brus}%2fitemtype%3dproduct&fh_reftheme=promo_27&fh_refview=lister. Albo może ciuszki na późniejszy okres - niedługo przed świętami są fajne wyprzedaże. Zabawki też są tanie moim zdaniem - grzechotki do 2F pokupowałam takie fajne i gryzaczki.
  2. Hejka - też skorzystam z kwiatka... Ja już obiadek naszykowałam, ale miałam takie wyrzuty sumienia, bo z wczorajszego rosołu zrobiłam pomidorową, makaron też został i całe moje gotowanie trwało 20 minut, więc piekę jeszcze kruche ciacho - mojego ulubione - i już mi lepiej. Za pół godzinki wyciągam i jak wróci z pracy to będą piękne zapachy... monia1312 ja przyznam, że jak wstanę zjem śniadanko to lecę na forum zobaczyć co tam u dziewczynek słychać. Przywiązałam się, bo tu tak miło jest i można się poradzić i pożalić i zawsze każda każdej miłe słówko skrabnie :) :) :) Zobaczysz sama Tych kg to sporo Ci przybyło przyznam, ale jak przed ciążą tylko 48 ważyłaś, to moim zdaniem przynajmniej 5 powinnaś sobie "zostawić". Chyba, że jesteś niziutka... natalia86 witaj kochana, życzę szybkiego powrotu do zdrowia. No i odpoczywaj dalej, niech Malutka pomieszka jeszcze u mamusi w brzuszku :* NaDiA1987PL wypoczywaj jak najwięcej bo to jedyne co pomaga na bolące spojenie, no i opiekujcie się sobą nawzajem z Twoim :) Pozdrawiam
  3. Spa_cja fajnie, że tatuś Twojego Kacperka poczuwa się do roli. Może jednak i między Wami będzie tylko lepiej :) Pozdrawiam
  4. Witaj Moniu :) Fajnie, że dołączasz i termin widzę też masz na za chwilę w sumie. Jak Twoje przygotowania? Torby spakowane? Jak się czujesz? ktoś taki jak ja - Tobie też już przesłałam foty :) Ale jestem dumna jeszcze bardziej z Mojego miśka, jak go tak chwalicie za te mebelki :) Dziękuję za miłe komentarze. DZIĘKUJĘ Ela25 biedna jesteś z tymi rodzicami, moi też podobni są trochę do Twoich. Pociesz się, że Ty i Twój mąż nie będziecie takimi rodzicami dla swojej pociechy. Szkoda, że rzeczy materialne górują. U mnie w rodzinnym domu tak ma moja starsza siostra - też jest listopadówką jak my - zero wsparcia mamy. A jak dzwonię i słyszę, że mama ma do niej pretensje, że nie posprząta albo nie zmyje naczyń to mnie cholera bierze. A wie, że siostra ma nakaz leżenia przez skróconą szyjkę. Mama przechodzi chyba ciężko menopauzę, bo nic jej się nie podoba. Mi się marzy taki domek z działką jak Ty masz. Przynajmniej wiesz, że idzie do przodu budowa i kiedyś się przecież skończy, a wtedy będziesz robić co chcesz na swoim :) Super :) Dziewczynki mi się pranie kończy prać, 2 śniadanko zjedzone, Mały smyra a ja leżę hihihi. Na obiad nie wiem co, chyba z wczorajszego rosołku zrobię pomidorową, bo nic innego mi nie przychodzi do głowy, a poza tym tak strasznie mi się nie chce, że aż wstyd. Alexandrunia, co tam u lekarza??? Agulinia jak po zakupach? Ja tak bym chciała pójść sobie na jakieś zakupy, ale boję się, że nie dam rady. Chodzę jak kaczucha i po godzinie w supermarkecie, biorę klucze od auta i idę siedzieć i czekać na mojego tak mi ciągnie brzunio.
  5. Dzień dobry dziewczyny :) Ja już po 1 śniadanku i spowrotem do wyrka. Ale mi dobrze ;) Potem chyba jeszcze pośpię. Moje przeziębienie już całkiem zniknęło i jest super. Ejmi i Madzialinska dziękuję za zdjęcia - takie słodkie te Wasze pokoiki, przyznacie, że sama radość z urządzanie kącików prawda??? michaaa agulinka79 ela25 deseo Wam także posłałam zdjątka pokoiku mego :) deseo jak Ty ładnie wyglądasz, wcale Ci zbędnych kg nie przybyło, brzuszek jak doczepiony, po porodzie spowrotem laseczka będziesz. gawit_79 gratuluję zakupu, oblałam go z Wami soczkiem pomidorowym, życzę, żeby się dobrze sprawował :) Agulinia życzę Ci, żebyś nie musiała się przejmować finansami w przyszłości, na pewno sobie poradzicie, wiadomo. AlexandruniaK mi też szybko leci dzień za dniem a potem patrzę, a tu połowa miesiąca za nami. Zbliża się wielkimi krokami poród. Ale ja spokojnie czekam na jakieś znaki, że się zaczęło, wiem, że nie przegapię... Cieszę się, że tak oceniasz nasz pokoik, miło mi. Mój narzeczony osobiście robił mebelki i jestem bardzo dumna z niego :) Wyszły taniej niż ze sklepu, chociaż w żadnym takich nie widziałam. Życzę wszystkim miłego poniedziałku, zajrzę jeszcze później :) Pozdrawiam
  6. Dziewczynki, jeszcze zaglądam na chwilkę, żeby powiedzieć, że zdjątka naszego pokoiku przesłałam do ejmi, gawit, agulinii, madzialińskiej (od Ciebie Madziu nie doszły zdjątka tylko treść listu... spróbuj jeszcze raz) Kto nie dostał a chce to podajcie maile. Poczytam dzisiejszy dzień jutro, bo dziś padam, a tyle energii miałam. Jestem wykończona, przedpołudnie przy garach i teraz wychodzi. Stawia mi się macica trochę boleśnie. Obejrzę taniec z gwiazdami i serial i lulu. Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie :)
  7. Dzień dobry wszystkim :) Ja już po prysznicu, ubrana i lekko wymakijażowana. Dziś mamy gościa na obiedzie i muszę się ładnie postarać, bo to będzie przyszły tata chrzestny dla naszego Oliverka... Zrobię pyszny rosołek i schaby, a teraz jaja mi się gotują do sałatki z tuńczykiem mniam mniam. Mój jeszcze śpi, nie budzę człeka, miał pracowity tydzień, to niech odpoczywa, ale jak wstanie to mam już kilka zadań dla niego... :) Kochane moje, ja już z lekką obawą - taką miłą - wchodzę na forum, bo tu lada chwila pojawi się wiadomość o zaczętym porodzie. Jakoś tak się przywiązałam do Was i poród każdej z Was, będę w jakiś sposób przeżywała. Ja nie mam żadnych aktualnych zdjątek, może jutro będę miała wenę na fotografowanie, bo dziś pewnie zabraknie czasu. Ale poproszę o maile od Was, piszecie, że powysyłane, a ja mam pustą skrzynkę: basia_robo@vp.pl - Ejmi, nie zapomnij o mnie :) Madzialińska od Ciebie też nic nie przyszło... mycha881 super, że masz praktykę w pielęgnacji takiego maleństwa. Nie będzie takiego strachu przy swoim, a poród, jeśli nie myślisz o bólu, tylko o tym, że za chwilę zobaczysz się z Wiktorią, to szybko zleci :) deseo to już niedługo, ja pitolę, a mam wrażenie, że już ze 2 lata jestem w ciąży. Trzymam kciuki :) Ja następne wizyty mam 23 października i jeśli nie urodzę to 6 list. Nic ciekawego nie dzieje się na tych moich wizytach, oj przepraszam, mogę usłyszeć serduszko mojego Synka :) :) :) Odczuwam takie dziwne ukłucia w pochwie, jakby igiełką. Nie wiem, czy powinnam się niepokoić. Powiem to przy następnej wizycie, a jak się pogłębi to pojedziemy do szpitala. No i częściej muszę zmieniać wkładki, to pewnie ten czop śluzowy... No nic, lecę do tych moich jaj, wieczorkiem zajrzę. Życzę miłej i spokojnej niedzieli :)
  8. Dzień dobry sobotnio :) Jeszcze ostatni dzień wysłałam mojego chłopa do pracy i sama zjadłam śniadanko i wskoczyłam spowrotem do wyrka. Jak miło :) Widzę, że Wy tu w nocy zaglądacie nawet... Ja w nocy ani razu nie zachodziłam do toalety, taki mocny sen miałam, że nawet smyranie po pęcherzu mnie nie obudziło, ale rano ledwo co doszłam hihihi. Ja kołderek nie prałam, nie pachnie chemią, a poza tym ja nie mam pościeli na niej, tylko to już jest kołderko-pościel w jednym. Tam nic się nie zdejmuje i boję się, że jakieś kule mi się porobią w środku. Wyprasowałam ładnie i czeka na moją kluskę. Agulinia - jak ja bym wycisnęła 4kg klocuszka z siebie? Ale chyba wszystko wskazuje na to, że nie będę musiała... Kusisz tymi ciasteczkami z kleiku, daj przepis, sama mam ochotę na takie przysmaki. thekasia - moim zdaniem warto nagrywać filmiki z Maleństwem jeśli ktoś ma kamerkę, potem w specjalnym programie można fajnie je posklejać i obrobić, nawet wstawić muzyczkę. Super pamiątka. My mamy kamerkę i na pewno w szpitalu coś Mój nagra a potem w domku na bieżąco jakieś krótkie filmiki. Chociaż zdjęcia też są super :) madzialińska pochwal się pokoikiem urządzonym, na pewno słodko wygląda :) ejmi ja też zdaję się najlepiej na swoje przeczucia co do zagrożeń w ciąży, a jakbym miała każdy ruch albo bezruch Maleństwa traktować jako coś złego, to masakra, z samego stresu już coś złego by się podziało. AlexandruniaK miłej "nauki" na uczelni dziś :) agulinka79 rożek akurat prałam i wyprasowałam, chociaż kołderki nie... Miłej soboty dla Was i Waszych pociech :) :) :)
  9. Witajcie Dziewczynki :) Ja po wizycie i drugim śniadanku ;) Wszystko ok, serduszko ładnie bije, na jej pomiary Maleńki ma 3200g, ciekawe... Następna wizyta 23 października, a potem jak się nie rozpakuję to na 6 listopada - po terminie, cukier w normie. Pytałam o coś na moje przeziębienie, to standardowo 2 paracetamole co 4 godziny, nie przekraczając 8 tabletek na dobę. Jeszcze trochę mnie męczy to gardełko, syrop z cebuli pomaga od razu, tak samo płukanie wodą z solą i kisiel, ale całkiem dziad nie chce przejść. Piszecie o kosmetykach - ja mam wszystko Bambino. AleksandruniaK zazdroszczę Ci tego nawilżacza, ja czekam na koniec aukcji mojego upatrzonego, czyli w niedzielę wieczorem. Wydaje mi się, że to całe przeziębienie moje to od suchego powietrza w domku. Dziś w nocy nawet krew z nosa mi poszła. Figi i staniczek fajniutkie :) natalie82 pytasz o znieczulenie ZO, ja jestem na NIE. Choćby nie wiem co się działo, to ja o nie nie poproszę. Wiem, że dam radę, wiadomo, że będzie bolało, ale jedynie na co się zgodzę to na gaz uśmierzający ból, działa co prawda tylko ok 30-40 sekund... Chociaż niektóre doświadczone koleżanki wręcz mnie namawiają na ZO, to ja nie chcę. Jakoś się tego boję... agulinka79 pyyycha obiadzik, mam ochotę na rybkę, ale już dziś przyprawiłam karkóweczkę, zaraz ja wstawię, do tego ziemniaczki z pietruchą - dużoooo. Kurka, dziewczyny, przegapiłam listonosza przez wizytę dzisiejszą i zostawił awizo. Moja siostra przysłała nam kocyk kubusiowy-puchatkowy i w poniedziałek dopiero mam go sama odebrać. Szkoda :/ Miłego dnia dla Was :) Potem wpadnę papapa
  10. Ja już po 2 śniadanku, a tu jeszcze tyle do obiadu. agulinka79 za Twoją radą skuszę się na ten kisiel. Śpiworek prześliczny jest :) Dziś dawka "leków" na przeziębienie u mnie wynosi 200%, już sok z cebulki piłam, mleko z masłem i miodem, herbatkę z miodem i cytryną, mam nadzieję, że się pozbędę tego cholerstwa. Ogólnie mam silny organizm i jak już coś mnie łapie, to na 2 góra 3 dni, więc mam nadzieję, że i tym razem tak będzie... ktos taki jak ja ja również chętnie wypełnię ankietę basia_robo@vp.pl, trzymam kciuki za Ciebie, żeby szybko Ci się pisało pracę :) Co do termometru, to ja zażyczyłam sobie taki na prezent na baby shower. Jeszcze nie próbowałam, ale jest bardzo podobny do tego, który przesłałaś, wg mnie to warto zainwestować w taką rzecz, na dobrych parę lat. mili_23 życzę spokojnego dnia, poleż, odpoczywaj sobie, będzie ok. Do później dziewczynki :)
  11. Witajcie z samego rana :) Jakoś spać nie mogę, od wczoraj zaczęło mnie drapać w gardle a dziś rano ból i zaczerwienienie. Wypiłam wieczorkiem mleko z miodem i masłem, a teraz herbatkę z miodem i cytryną. Potem soczek z cebuli przygotuję i popłuczę gardełko solą. Żadnych leków!!! Dobrze, że jutro wizyta z położną. Co do wczorajszej szkoły rodzenia to podobało mi się. Było to co u Was pewnie. Teoria, jak naturalnie uśmierzać ból, jakie są etapy porodu, co robić jak wody odejdą, jak skurcze się zaczną. Kilka anegdot. Było nas 12 par, z czego 2 już mają po 1 dziecku i opowiadali jak było za pierwszym razem... :) Było miło. Następnym razem filmiki oglądamy i zwiedzamy szpital. Pani mówiła, żebyśmy nie dały się położyć do łóżka na cały poród tylko zmieniały sobie pozycje, oparte o krzesło na stojąco, czy przodem do oparcia na siedząco, podobno mniej boli... Zobaczymy :) Miałam niespodziankę na zajęciach... siara wydostawała mi się z moich maleńkich piersi jak szalona. Już od 6-go miesiąca się pojawiała taka jakby przezroczysta, a wczoraj żółta jak żółteczko, a jeszcze jak ścisnęłam brodawki to bardziej - nie tryskało, ale z łatwością się wydostawała. spa_cja bardzo Ci współczuję relacji z partnerem, może jak Maleństwo pojawi się na świecie, to samo się wszystko ułoży i on zmieni nastawienie. Życzę Ci tego jeśli chcesz.. Ja też miałam takie rozstroje i myślałam, że się źle skończy, ale jesteśmy razem i myślimy o Małym. Chociaż mój nie tryska entuzjazmem jakoś strasznie, nie mówi do brzuszka i nie głaszcze go jak bym tego chciała, ale wiem, że się cieszy i stara na swój sposób. :) Nadia1987pl super, że lekarz zadowolony z Ciebie i Dzidziusia. Tak trzymać do porodu dziewczyny :) Thekasia moim zdaniem takie ruchy skaczące Twojego Tomusia są normalne. Ja też zauważyłam, że mały ma swoje pory w ciągu dnia i może być ciągle cicho, ale są chwile, kiedy brzuch faluje dosłownie. Pytałam położnej i mówiła, że jest ok :) Trochę to momentami bolesne, ale damy radę :) michaaa daj znać jak po wizycie ile już waży córeczka i czy wszystko ok. tasia1985 ja też lubię konkretnie pospać, chyba, że tak jak dziś jakieś boleści mi dokuczają. Mam nadzieję, że się łatwo przestawimy po porodzie ;) Życzę Wam miłego dzionka kochane. Kolejny bliżej porodu...
  12. Witajcie laski :) Ja tylko na chwilę, nawet Was nie czytałam :) Ja lecę się szykować na tą moją niby szkołę rodzenia. Jak późno nie wrócimy to napiszę co i jak i Was poczytam :) Pozdrawiam i miłego wieczorka życzę :):):)
  13. Witajcie wieczorową porą :) Ja dziś bardziej poza domem, musieliśmy załatwić kilka spraw w mieście i jakoś zleciało, małe zakupki do tego... Uff Też się męczę ze zgagą, pomaga woda tylko, chociaż wcześniej łyżeczka musztardy leczyła mnie. Agulinka79 ja nie mam zdjątek łóżeczka. Sama porobię w pokoiku to odeślę :) Agusiaradom, fajnie masz, że wiesz co Cię czeka przy porodzie, jakie bóle co i jak. Ja jakoś strasznie się nie boję bólu, tylko tego, że nie wiem co będzie. U mnie dziś ciepło, ale taka szarówka cały dzień, jak w filmie czarno-białym... A następne dni mają być bardzo chłodne. Ja jestem bardzo podekscytowana, bo jutro na 19 mam tą moją niby szkołę rodzenia w szpitalu i za bardzo nie wiem co tam się będzie działo... Czy ćwiczenia jakieś, czy teoria, filmiki, zwiedzanie szpitala. Będą 3 takie spotkania. Nie mogę się doczekać. A w piątek do położnej, też nie mogę się doczekać. Dziś pierwszy raz ubrałam ciążowe ogrodniczki, z których się śmiałam, jak je kupiłam i sądziłam, że będę się w nich topić, a tu się okazało, że leżą super, a do tego tak wygodnie mi, nic nie ciśnie w brzunio, chociaż miałam początkowo wrażenie, że mi dzidziuś "wypadnie". Cały czas Nasz Synek miał być Igorem, ale dziś na 100% zdecydowaliśmy się na Olivera (na drugie Robert - po tatusiu:)) i są podzielone zdania w rodzinie. Niektórym się podoba, inni są zachwyceni, a jeszcze inni pytają jak tak możemy dać dziecku na imię i wolę, żeby milczeli... :/ Pozdrawiam Was Mamuśki miłe i spokojnej nocy :)
  14. Dzień dobry Mamusie :) U mnie dziś piękne słonko świeci, ale pewnie temperatura nieciekawa... Przychodzi dziś do mnie moja koleżanka na cały dzień. Ale się nagadamy, cieszę się :) W nocy spałam dobrze, tylko ze 3 razy musiałam się dosłownie zwlec z łóżka na siusiu, tak mnie bolała miednica moja biedna. Uff Alexandrunia gratuluję dostania się na studia 2 latka tak szybko zlecą, że szok, a ty będziesz szczęśliwą Panią Magister. Cieszę się z Tobą. Ja też jeszcze marzę, żeby iść na studia i pogodzić jakoś macierzyństwo, pracę i naukę, mam nadzieję, że się uda.. :) Thakasia widzę, że wykorzystujesz dobre samopoczucie na zakupki i ogólną bieganinę. Fajnie, jeszcze taka mała rozrywka przed porodem. Ja właśnie licytuję na ebayu zestaw do wózeczka - śpiworek, torba, parasol i mam nadzieję, że wygram hihihihi Miłej niedzieli życzę Wam dziewczynki. Pozdrawiam Do później :) :) :)
  15. Zmiana stopeczki, bo w każdą środę zaczynamy nowy tydzień. Dziś jest 35 i 2 dzień Jupiiii
  16. Dzień dobry mamusie :) To jest taki etap nasz chyba, bo ja też budzę się po 4, budzik mojego dzwoni o 5 i jak wychodzi o 5.30 to schodzę do kuchni po jakieś śniadanko i urzęduję z komputerem godzinkę i dalej do spania. Dziś obudziłam się o 11.20 i w szoku byłam. Niby żadnych obowiązków wielkich w domu nie mam, ale trochę wstyd mi było, że taka godzina. Obiadzik już się pyrka. mycha881 serdecznie gratuluję Twojej siostrze Dzidziusia. Ciężko miała biedulka, namęczyła się strasznie, ale najważniejsze, że już po wszystkim i Kubuś jest cały i zdrowy wśród nas. Pozdrowienia dla nich :) Nadia1987pl ja w przyszłym tyg będę miała nawał gości, wszyscy stwierdzili, że chcą mnie jeszcze zobaczyć z balonem. Cieszę się bardzo, czas jeszcze szybciej mi śmignie, chociaż z drugiej strony jest to trochę męczące, bo zawsze tak się śmiejemy, że brzuch mi podskakuje do brody hihihi :) :) :) agulinka79 szkoda, że musisz czekać na śrubki i kołki, co za pech. Ten śpiworek dla Maleństwa bardzo wygodny dla Was i dla niego, wg mnie świetny zakup planujesz. Ja do szpitala spakowałam dla Dzidziusia właśnie taki z nóżkami, idę na żywioł, ale mam nadzieję, że jakoś z moim sobie poradzimy... ;) Ela25 to Ci napędził starcha ten hemoroid. Ja w życiu takiego czegoś nie miałam i nie wiem jakie to cierpienie i mam nadzieję, że po porodzie nie nabędę. Trzymam kciuki, żeby czopki poskutkowały. tasia1985 ja też wykreślam tylko dni z kalendarza do porodu i najgorzej będzie jak skreślę ostatni a tu nadal nic. Jestem trochę niecierpliwa. Moja siostra mnie namawia, żeby zacząć sprzątać lub wziąć ciepłą kąpiel, lub w ogródku chwasty wyrywać, to wody w moment odejdą i zacznie się wszystko, ale ja nie wiem czy to dobrze tak ingerować w naturę... A po za tym w tej mojej Anglii mam betonowy ogródek i w domku tylko prysznic zamiast wanny... Oj mówię Wam, chyba sama się nakręcam, a wiem, że wszystko pójdzie pięknie ;) Pozdrawiam Was i Dzidzie Wasze :*
  17. Witajcie Kochane :) Ja po pięknie przespanej nocy, poszłam spać po 22 a wstałam po 12 godzinach, z tym, że raz wstawałam do toalety. Pewnie przez tą całodniową krzątaninę wczorajszą. Ale dziś tak jak EJMI planuję zrobić szybką pomidorową i na cały dzień pod kocyk dokończyć książkę. AleksandruniaK fajnie, że wiesz jak leży sobie Twoja Dzidzia. Z taką dokładnością :) Ja tylko widzę, że mój brzuszek jest z jednej str wypukły i tylko podejrzewam, że to plecki, albo pupcia. Dziewczyny, czy teraz nie powinnyśmy się już przejmować, że Małe się nie ruszają już tak bardzo z braku miejsca? Czasem pół dnia nie czuję Dzidziusia, a potem z 2 godziny cały brzuch mi fruwa dosłownie. Agulinka79 wiem jak się niecierpliwisz z tym rozpakowywaniem paczek z dzidziusiowymi sprzętami. Też tak mam. Szału dostaję jak muszę czekać na mojego, żeby wniósł, czy rozłożył. Ale najważniejsze, że jest. Życzę wszystkim miłego dzionka. Zajrzę pewnie wieczorkiem. POZDRAWIAM :)
  18. Witajcie :) Zaglądam na chwilkę, bo jestem już zmęczona. Mam jakieś takie dni sprzątania. Wyjmuję rzeczy z szafek i czyszczę, układam w garderobie. Dziś łazienkę wymyłam pięknie całą generalnie. Ale mam taki zapał. Wszystko bym wysprzątała, ale trochę umiaru, niech Maleńki pomieszka jeszcze w brzusiu. Z kosmetyków, o które pytała deseo, to ja mam już wszystko co chciałam z firmy BAMBINO - mydełko, szampon, oliwkę, chusteczki pampers, do kąpieli Oilatum, sudocrem, linomag. Na samym początku, to tylko oilatum będę wlewać i samą wodą umyję dzidziusia. Sól fizjologiczną mam, a do pępuszka zamiast spirytusu, mam gaziki nasączone spirytusem, co zauważyłam, że nie cieszą się dobrą opinią... Zobaczę, najwyżej dokupię spirytus :) W nocy jakoś mi się polepszyło i tylko raz się budzę na siusiu. Mam tą dietkę żelazną i tablety na moją anemię, mam nadzieję, że się polepszy. W każdym razie w 100% mam torbę do szpitala spakowaną i czekam. A to tak szybko zleci... Życzę wszystkim mamusiom cierpliwości i wytrwałości w ostatnich tygodniach. Odezwę się jutro, bo dziś to tylko kolacyjka, mycie i do spania. Dobranoc i buzi w brzusia :) :)
  19. coś te tyg ciąży mi się pomieszały, dopiero od 2 dni zaczęłam 34...
  20. OlaGd76 a w którym tygodniu rodziła Twoja koleżanka??? Bo ja coś czuję, że niedługo nadejdzie ta chwila...
  21. Już po wizycie, ale wieści nie najlepsze... Mam anemię... Dostałam żelazo 200mg, już odebrałam i zjadłam. Ale od półtora miesiąca jadłam już żelazo120mg+kwas foliowy. Ale niestety wyniki krwi były złe hemoglobina 10.2g/dl. Znowu ryzyko przedwczesnego porodu... Mam nadzieję, że będzie dobrze. Alex ja również poproszę Twoje foteczki basia_robo@vp.pl Ela25 ja już wysłałam dla mojej siostry zgłoszenie o te darmowe próbki pieluszek. Ona ma termin na 15 listopada. Zawsze kilka pieluszek więcej to miły drobiazg :) Pozdrawiam :)
  22. Dzień dobry mamusie :) Je też dziś mam wizytę, ale tylko u położnej jak zwykle, nie zbada mnie jak gin, ale zawsze czegoś się dowiem i pogadam sobie. Zbada mi tylko siuśki i obgada wyniki krwi sprzed 2 tyg, którą jej dałam (chyba z litr...). Madzialinska76 mój Maleńki też się tak wypina miejscami, mam wtedy takie górki i dolinki na brzuszku. Czasem boli jak się skubany rozepcha, ale to tylko chwilowo. Potem też się odezwę, a teraz lecę :) :) :) Pozdrawiam Was wszystkie :)
  23. Gawitku to ja chętnie będę podziwiała Twój brzuszek basia_robo@vp.pl i odpowiem moimi od razu. Pozdrawiam
  24. Witajcie po długiej mej nieobecności dziewczynki :) Co prawda zaglądałam od czasu do czasu do Was, ale nie miałam żadnej weny do pisania. Ogólnie jak większość z Was mam różne bóle, a najbardziej to dokucza mi spojenie łonowe bez przerwy i najgorzej jest właśnie w nocy, kiedy próbuję przekręcić się na drugi bok, to wtedy masakra. Straszny ból. Przy kolejnej wizycie trochę ponarzekam do położnej może wyśle mnie na jakieś badania, bo ogólnie, to do porodu już nikt nie będzie mnie badał i zaglądał czy wszystko ok. Wczoraj doczekałam się pościeli dla Synusia mojego i jest przesłodka. To w prezencie z pracy, miałam sobie wybrać. http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=320415280799&ssPageName=STRK:MEWNX:IT Tylko że... łóżeczka nie mamy i kupimy dopiero za miesiąc, a teraz takie ostatnie brakujące rzeczy typu chusteczki nawilżane a i nożyczki jeszcze. Jezu dziewczyny, trochę się obawiam jak to będzie u mnie, bo ja to mało asertywna jestem, a mieszkają z nami teściowie i mama ciągle mi powtarza, że jej córka to i jej córka tamto - urodziła równo rok temu córeczkę w tym szpitalu, w którym ja będę rodziła. I jej zdaniem powinnam robić tak samo i używać takich kosmetyków jak ona używała i ubierać Maleństwo tak jak ona ubierała. Mam inne zdanie co do niektórych kwestii i nie chcę, żeby mi coś narzucała. Wiecie o co chodzi. Nie wiem jak to będzie, ale liczę na mojego, że jakoś złagodzi mamy zapał co do opieki nad NASZYM dzieckiem. A poza tym wiem, że ona mnie nie lubi i wolę zadzwonić do mojej siostry, która rodzi 2 tyg po mnie trzeciego synka, albo do mojej mamy, która niestety, ale pozna swojego wnusia dopiero za kilka miesięcy... Nie chcę też żeby w domu panowała jakaś chora atmosfera... Dobra, nie martwię się tym, wiem, że jak będę już tuliła w ramionach tego upragnionego przez nas człowieczka, to wszystkie jakieś troski i zmartwienia się oddalą i w tym momencie on będzie najważniejszy. Agulinia, dziękuję za śliczne fotki :) :) :) I pajacyk też bardzo mi się podoba... Zenek ja też miewam takie sny, bo jeśli jestem na necie to tylko, żeby poczytać o porodzie, pielęgnacji dzidziusiów itp. A poza tym im bliżej końca, tym myślę częściej jak to będzie... Pozdrawiam resztę dziewczyn i życzę dużo zdrówka i sił :)
×