Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bar2basia3

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bar2basia3

  1. Hej!!! Ja wpadam się przywitać i podziękować za zdjęcia :) Ale super mieliście to spotkanie. Wszystkie dzieci ładnie się bawiły w gościnie u Basi :) Ale z moim boidudkiem to ja już widzę, jak się wszystkich boi i nowego miejsca i chyba by ciągle na ręce chciał albo w ryk. A rano miałam masakryczny koncert, który trwał od 9 do 11. Masakra, nawet nie umiem powiedzieć co mu było. Zęby nie, bo posmarowałam żelem i dałam proszek, głód nie. To chyba żeby tylko mamie się nie nudziło. Ale się naryczałam razem z nim. Mlodamamuska super macie domek i dziękuję za znaczek jeszcze raz:) Gawit gratulacje dla Tysi :):):) Super, że już chodzi. No to teraz dopiero będzie...hihihi Thekasia mój Oli też przenosi zabawki, niektóe nawet ciężkie są. Ostatnio naewt uwziął się na pełną butelkę 1,5l wody i ją targał. hanka83 życzę zdróka dla Małgosi, biedaczka No i gratuluję przespanej kolejnej nocki. Marzę o takowej... Nadia czekam na zdjątka Amelki na zamku :) Deseo czekam też na Twoje fotki :) Ejmi nie zapracuj się kochana :) Wpadnę potem :)
  2. Madzialinska dziękuję za śliczne fotki Zuźki - jestem nią oczarowana. Moja ulubiona fotka 0309 jak zagląda pod stół. Śliczna jest :) Serducho się cieszy Moje bejbe śpi - dzięki Bogu. Zdąrzyłam posprzątać kuchnię i łazienkę i mam obiad zrobiony - jaja w sosie musztardowym i ziemniaczki. Ale sprzątanie mnie uspokaja, mówię Wam. W czwartek przylatuje moja siostra - przyszła opiekunka Olisia i oni będą razem urzędować, a ja zrobię generalne porządki - jak kiedyś, na spokojnie. Serdecznie życzę wszystkim dzieciaczkom dużo zdrówka i coponiektórym tatusiom też :) Żeby spotkanie jutrzejsze doszło do skutku :)
  3. Dzień dobry Mamusie i Dzieciaczki :) My żyjemy. Wszystko dobrze, Oliś sam maszeruje cudnie. Ostatnio ciągle się mnie uczepia i nie mogę nawet siku iść. Muszę być na polu widzenia, bo inaczej jest ryk i łzy jak grochy. Tak więc prace domowe muszę wykonać w ciągu jego godzinnej drzemki... Poczytałam Was tylko i lecę do garów... Fajnie macie, że się spotkacie w weekend :) Może na kolejne spotkanie też uda nam się wybrać. Będziemy w maju w kraju, więc może tym razem ja coś zorganizuję jak się uda :) Buziaki
  4. Hejka na chwilę :) Ja byłam dziś w pracy na pogaduszkach odnośnie mojego powrotu i przeszłam szkolenie bhp. I wracam 7 października. U nas dobrze, Oliś już pewnie chodzi, też jakieś smarki w nocy miał, a witamin w aptece na receptę chyba się nie doczekam. Mieli do mnie zadzwonić i nic. Dostał jakieś multiwitaminy+omega3 ale już ze 3 tyg zamawiają w aptece i ciągle jakiś problem mają. Toszi ja wczoraj małemu kupiłam Nike za 17 funtów, więc duża różnica cenowo jest. Nadia super, że kuchnia prawie gotowa :) Podeślij jakieś zdjęcia. A zakupy przyjemne Cię czekają. Agulinia zdrówka dla Karolci Maniusi i dużo siły w pracy ;) Fajnie, że zaczyna kombinować ze wstawaniem, zobaczysz, a niedługo jej nie dogonisz tak będzie biegać. Thekasia to macie wesoło w domu, tyle ludzi. Lubię tak :) Listek miłych wakacji :) I gratuluję zakupu fotelika. Madzialinska dadzą radę dziewczyny. Gawit mój Oli też marudny wieczorami. Ja nie wiem co się tak boją tego spania dzieciaki nasze. Też chciałabym czasem gdzieś małego wywieść i odpocząć. Pewnie bym tęskniła za chwilę... Lecę na zakupy kochane. Miłego dnia życzę
  5. Jestem :) My mamy spokojny dzień dziś. Cieszę się. Oliś właśnie śpi drugi raz, na spacerze zasnął i nadal śpi w wózeczku. I mogę powiedzieć, że on już chodzi. Jak czuje, że się przewróci, to staje na chwilę, łapie równowagę w szerokim rozkroku i idzie dalej. Ale śmiesznie to wygląda, a jacy dumni jesteśmy i bijemy Mu brawo i tak się cieszy, cudnie. Ugotowałam mu dziś kapuśnieczek za namową Deseo jakiś czas temu i baaaaaaaardzo mu smakowało, zjadł tyle co nigdy. Parę dni temu jadł buraczkową i też z apetytem i już będę starała się gotować moje jedzonko. Fajne przepisy są na osesek.pl. Natalie82 fajnie, że chociaż czasem się odezwiesz i napiszesz co u Was :) Buziak dla Patrysia i duuuuuuużo zdrówka Ejmi super, że Krzyś zdrowiutki :) Głosik oddany :) A na frustracje najlepsze jakieś zakupki lub czas dla siebie chociaż godzinkę. Gawit jasne, kup Martynce lepsze buciki. Niech ma. Biedaczka się napłacze a Ty przy niej wysiądziesz. Ja mam to samo regularnie i zero pomocy skądkolwiek, czekam naiwnie aż się uspokoją te nocki...Podobno po skończonym roczku jest lepiej. Już niedługo:) A Olisiowi kupuję takie kozaczki: http://www.next.co.uk/shopping/shoes/boysshoes/6/19 Agulinia, Karolcia przecudna jest. W legginsach taka laseczka mała Jeju mały się roześpi i będzie rządził do północy. POZDRAWIAM :)
  6. Thekasia do krwi pupa zraniona, to na pewno musi boleć Tomusia, abiedaczek. Agulinia i jak Karolcia?
  7. Dzień dobry :) No i już rozumiem, co to znaczy zabawiać dziecko o 2 w nocy. Ja pierdziu, zasnął o 3.45 a mój do pracy wstaje o 5 także się wyspał...Co się porobiło tym naszym dzieciom??? I zamiast odespać to normalnie pobudka o 7.30 z humorem jakby nic nie zaszło. Lecę i miłego dzionka życzę. Wpadnę jeszcze :)
  8. Witajcie po dłuższej nieobecności... bo ja jak Oliś śpi to mam zaległą robotę i na koniec dnia padam, a poza tym mój okupuje komputer jak już jestem wolna... Ale teraz jestem :) U nas ok. Mały od paru dni ma tylko jedną drzemkę i przez to wieczorem zasypia cudnie - bez płaczu i nerwów. Wczoraj zasnął o 19 i wstał o 8, ale się wyspałam :). Dziś to samo :) No ale budzi się parę razy po smoka i ze 2 razy na mleko. Listek na poprawienie humoru zakup butków jak najbardziej i golfika dla Małej :) I masz rację, że Nasze pociechy już wiedzą, czego chcą i się tego domagają. Mój Oli mnie przekrzykuje, ja mówię "Oliś - bebe nie wolno" a on "bebeeeeeeee" krzyczy. Nie mogę wtedy ze śmiechu. Ejmi życzę cierpliwości - oczywiście doskonale wiem co przechodzisz... Głosiki mimo mojej nieobecności oddawałam na Krzysia :) Hanka83 też mam czasem wrażenie, że to inne dziecko jakieś, mój Oli, ale to tylko na jakiś czas. Wszystko wróci do normy, bo chyba teraz jest ten skok kolejny. Thekasia biedny Tomuś, oby lekarz coś pomógł, buziak dla niego. Gawit gratuluję kroczka Tysi, pewnie będzie próbować już coraz więcej Nadia teściowa normalnie wkurzająca baba. Szkoda nerwów. Oliś ma wystający kręgosłup, czuję jak go głaszczę. I Nadia ładnie waży. Agulinia - na pewno ogarniesz to jakoś. Karolcia też da radę, Panie jej pomogą a potem ona sama tam będzie jak u siebie i się nie da :) Mówiłam Wam o tych moich bezsensownych nerwach, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego prawda? Wiecie co mi mój wmawia? Przykro mi strasznie...że jestem chora psychicznie - jak moja babcia i powinnam się oddać do psychiatryka. Jest mi tak ciężko i przykro, że mnie nie rozumie. A mam tu tylko jego tak naprawdę. Olisia wiadomo, ale przy nim smutki i nerwy trzeba chować do kieszeni. Życzę nocek spokojnych :)
  9. Hejka :) Dziewczyny poczytałam Was ale proszę wybaczcie, że się nie odniosę. Padam z nóg. Oliś spał godzinę od 13 i nie miał zamiaru więcej i szalał do 21 o matko. A do mnie wpadła koleżanka z pysznym winkiem i się normalnie pochlałam. Ale jak mi dobrze - taki luz, aż mi chyba mój zespół napięcia przedmiesiączkowego minął hihihi. Pisałyście o drugim dziecku i ja bym bardzo chciała. Życzę spokojnych nocy kochane :) Ja lecę do spania, bo mi się wszystko zamazuje.
  10. Ja się witam i zmykam :) Napiszę Wam tylko, że Oli już zdrowy, ja psychicznie też. Lekarka powiedziała tak jak Deseo, że siłą woli próbować, bo do roku po porodzie to niby normalne ten PMS. Ale jeśli będzie dokuczliwe do końca tego roku to przepisze antykoncepcyjne. A, i mam się wysypiać hehehehehehehehe...Jak? Odpiszę jak Mały zaśnie :)
  11. Przecież dziś Adaś kończy 10 miesięcy - Sto Latek dla Niego
  12. Dzień dobry :) U nas od wczoraj ładna pogoda i znów wyobiorę się na spacerek z Olim. U niego bez poprawy, daliśmy mu trochę czekoladki i soczku z jagód z wodą, ale słychać jak mu flaki się kręcą i kupy nadal idą. Dzięki Bogu dużo pije i dziś do lekarza, więc będzie dobrze. Spał w nocy nawet ładnie, zjadł mleczko o 4.20 i pospał do 7 ale od rana tylko popłakuje i marudzi. Zobaczymy jaki po drzemce będzie miał humor. Nadia na pewno zrobicie sobie ładną kuchnię, przyślij foteczki, bo jestem ciekawa pomysłu. Buziak dla Amelki z okazji 9 miesięcy . Hanka83 no to spotkałaś babę na swojej drodze nie ma co. Sroczka07 na pewno będzie dobrze i Łukaszek będzie zdrowiutki :) Pamiętaj, że to szczęśliwe forum . Mój Mały śpi 2 razy w ciągu dnia, chyba, że walczy ze spaniem przed południem, to daruję i wtedy tylko po południu go kładę ale to ze 3 godziny śpi. Thekasia no i wyobraź sobie, że nie dam rady rozerwać tej pieluchy palcem. Działam z nożyczkami dalej. A nasze jedzenie wygląda tak: - 7 kaszka albo kleik ryżowy z owocami 150ml - 11 mięso z warzywami 125ml - 15 parówka z chlebem z masłem - 17 owoce 125ml - 19 kaszka poprawiona mlekiem 90ml i nocne karmienie ok 24 i 4 rano. Wszystko jest tak plus minus zależy jak Oliś ma drzemki albo jaki ma apetyt danego dnia. W międzyczasie chrupki, biszkopty, nasze jedzonko z talerza, soczki...Chciałabym, żeby zjadał 210ml posiłków - co nigdy się nie zdarzyło chyba. Pewnie gdyby tyle jadł, to spałby w nocy spokojnie, ale on jak taki kurczak wypija mleka góra 150ml. Madzialinska76 to Ci się porobiło z nianią, szkoda, teraz dodatkowy stres będzie Zuźka miała, czy to przedszkole czy nowa niania. A zdjęcia i filmiki czadowe. Widać, że Jej się podobało. Fajne wakacje mieliście :) OlaGd76 miłej imprezki Wam życzymy. Żeby tylko Iwa za bardzo nie ponadgryzała dzieci hihi Deseo mnie zabierz, mnie :) Choć nie mogę narzekać bo u nas jest ładnie i słonko świeci. Ejmi ja też już wymyślałam zabawy Oliemu jak byliśmy w domu uwięzieni przez brzydką pogodę. Na stronie oseska są fajne pomysły na zabawy. Mój też lubi oglądać książeczki i dość długo się tym zajmuje. Siedzi grzecznie na kolanach i ja mu pomagam i przerzuca strony. Albo zmieniamy pomieszczenia, bo nudzi się też otoczenie. A może po prostu Krzyś ma tylko taki dzień dziś? Jutro będzie lepiej. Dobra wysyłam posta, a Mały już śpi i zdąrzyłam przygotować rybę na obiad i przesadzić 3 kwiaty. Od rana piszę posta hihi Pozdrawiam :)
  13. Witajcie :) Moje dziecko bardzo cierpi, a dodatkowo te kupki jego są chyba bardzo żrące, bo ma odparzone wszystko. Myję pupę teraz tylko wodą i chyba lepsze to niż chusteczki i koniec z nimi zarządzam. Tylko w podróż się przydadzą. Ale wczoraj mój mnie tak wkurzył, że do teraz mam ciśnienie podniesione. Pojechał do swojej siostry po proszki na ząbki dla Olisia - zaznaczam, że to 15 min piechotą od nas - wrócił po 2 godzinach o 12 w nocy. Przeczekał sobie usypianie Olisia u niej, a ja w domu płakałam razem z Małym, bo już nie mogłam po całym dniu. Chciałabym, żeby na mnie jego cierpienie przeszło. Jak zaśnie to poczytam co u Was, bo mam zaległości od wczoraj. Thekasiu masz rację to są easy up te moje pieluszki i naprawdę ich nie da się rozerwać, muszę działać z nożyczkami...
  14. Thekasiu to są te wciągane easyfit gacie.
  15. Dziewczyny powiem Wam, że fajne te pieluchomajty są dla dzieciaczków, bo cyk i założone, ale jak pójdzie w nie mega kupa, to ze zdjęciem problem. Ja nożyczkami je rozcinam i modlę się, żeby Oliś poleżał chwilę, żebym umyła pupę.
  16. Młody ogląda Kubusia Puchatka - znam go już na pamięć, a Mały spokojnie na leżaczku leży i wpatruje się. Wstał zrobił baaardzo rzadką kupę i teraz słyszę, znowu idzie, a to już piąta dziś. Daję mu dużo pić, mam nadzieję, że to wystarczy. Od paru dni wstaje bez przytrzymywania się czegokolwiek i sobie tak stoi, po chwili chce zrobić kroczka i siada szybko, bo się boi.
  17. Dzień dobry :) My mieliśmy fajną noc mimo kiepskiego początku, bo Oliś po zaśnięciu budził się ze 4 razy z wrzaskiem co jakieś 20 minut. Potem na jedzonko obudził się o 4 i wstał po 8 więc super. Byliśmy już na zakupach, bo wszystkie skarpetki już na niego za małe były i dwie bluzeczki na długi rękaw kupiłam jeszcze. Thekasia my mieliśmy po kolei ząbki, najpierw wyszły jedynki i dwójki dolne, a potem jedynki i dwójki górne. Martasku, na pewno będzie wszystko w porządku, zobaczysz Listek_82 jeszcze zdążycie sobie pojechać. I oby Emilce nic nie było, moim zdaniem to od zębów. Chociaż jak bez gorączki...hmmm Ejmi no to mieliście podróż ciężką. Krzyś na pewno się super spisze z dziadkami :) Lecę gotować, dziecko zajmuje się sobą najedzony i po dwóch kupach i po 15 minutowej drzemce - odziwo.
  18. Oliś właśnie drzemie sobie a ja idę cosik zjeść bo burczy głośno :) mlodamamuska fajnie wymyśliłaś z tą opiekunką, będziesz w domku z Basieńką, na pewno z tym chłopcem dasz radę, przyzwyczai się, nauczycie się siebie i będzie super - i pieniążki za to. Fajnie. Pochwal się jakie autko sobie sprezentowałaś? Ja dopiero myślę o wyrobieniu prawa jazdy, bo czuję się uwięziona w domu, a autobusami dużo czasu zajmuje dojazd. Także może do wiosny mam nadzieję się uda prawko i jakiegoś gruchotka malutkiego :) Ejmi miłej zabawy :) A ja jutro farbuję włoski i w niedzielę przychodzi do teściowej fryzjerka-koleżanka i ja też się poddam jakimś zabiegom. Myślę, żeby skrócić bardzo włoski, bo mam pełno takich króciutkich odrostów, nie podobają mi się one jak wyłażą, kiedy wiążę w kuca włosy. Ale kurde, w niedzielę? Mój tatko zawsze powtarza, że niedzielna praca w gó*** się obraca hihihi... Lecę, jeszcze obiadek przyszykować i siądę sobie, bo już posprzątałam wczoraj i dziś rano uff.
  19. Dzien dobry :) My już od 7 na posterunku. Wczoraj Oliś jakoś zasnął - ku mojemu zaskoczeniu sam w łóżeczku. W szoku byłam, bo normalnie to nie działa. Myślałam, że może chociaż do 8 pośpi, ale gdzie tam. Pobudki były o 2 i 5. Właśnie zajadamy paróweczki. Od jakiegoś czasu to jest normalne danie dla Oliego i zjada całą z chlebkiem. Ela leczo wyszło pyszne i już nie ma... Rozczęstowałam wszystkim i dokładki były i wszyscy chwalili. Tylko cukinii nie dawałam, bo mój nie chciał, bo nie lubi. Następnym razem zrobię więcej i coś do słoiczków włożę. Aguliniu nie pisałam, bo myślałam, że może jak mnie nie ma na forum, to głupio się wtrącać ze swoimi trzema groszami hihi. Ale już będę mam nadzieję :) Nie krzycz :) mili_23 Twój Nikoś z czasem pewnie nabierze odwagi i pójdzie sam świadomie. Fajnie, że nie cierpi przy ząbkowaniu. A wózeczek prezentuje się fantastycznie, będzie wygodny. Ja też sobie wymieniłam wózek, bo moim bebecar już nie miałam siły manewrować. Teraz mam taki lekki, że jedną ręką skręca i o niebo lepiej mi. A Małemu też wygodnie. Miłego dnia kobietki
  20. Toszi właśnie wysłałam zdjęcia :)
  21. Witajcie mamusie :) wyobraźcie sobie, że jeszcze moje dziecko nie śpi... Walczy do upadłego...Ja już nie mogę. Spał o 17 pół godziny.
  22. Witajcie kochane! Pamiętacie mnie jeszcze? Jeśli nie, to się nie zdziwię. Zaglądam do Was i podczytuję i cieszę się, że dzieci zdrowe nasze forumowe słodziaki. Ale na naskrobanie już nie mam weny, czasem odwagi... Oliś rośnie cudnie - ale niestety jak Michaś Eli, nie przesypia nocy, czasem nawet budzi się co 2 godziny i domaga się mleczka. Żadna woda, czy sok go nie zadowalają. Jejku, jak noworodek... Potrafi przybić piątkę i robi pa pa i chodzi przy meblach, czasem stoi bez trzymania chwilę. Ale to szybko zleciało My na wakacjach nigdzie nie byliśmy, bo ja nie zarabiam - mam teraz bezpłatny urlop macierzyński, także kasy szkoda. Wracam 1 października na pół etatu (czwartki, piątki i soboty). Oj szkoda mi zostawiać Olisia, będzie mi ciężko, mam nadzieję, że on tego ciężko nie będzie przeżywał. Aguliniu będę brała z Ciebie przykład normalnie jak Ty taka święta kobietka :) Deseo gratuluję postępów Adasia, pewnie niedługo zrobi Ci niespodziankę i przyjdzie do Ciebie bez trzymania się czegokolwiek. Ele Ciebie też długo nie było i fajnie, że sama w domku sobie porobisz. Pokaż jakieś fotki jak skończysz i powiedz, jak Ty robisz to leczo do słoików, to dajesz kiełbasę? Czy same warzywa, i jak długo gotujesz słoiki? Mlodamamuska moje dziecię też staje przy wszystkim jak Twoja Basieńka. To chyba już tak będzie, póki sama nie zacznie chodzić. Ejmi Oliś się rozkopuje jak nie wiem, i pewnie budzi się w nocy z zimna i jedynie ciepłe mleczko go rozgrzewa, bo u nas w łóżku nie da rady go położyć, bo siada i robi awanturę. W ogóle jest agresywny przy tych nocnych pobudkach, ale nawet jak damy Nurofen na ząbki to i tak się budzi i płacze niemiłosiernie i wygina na rękach... Alex wiem, co czujesz odnośnie nieprzespanych nocek, ale kiedyś ich doczekamy, zobaczysz :) A ta koleżanka ciekawe po co się licytowała, która córa ma więcej zębów, która więcej waży? Dziwne. I zakupy Twoje świetne, podoba mi się wózeczek, na pewno leciutko się prowadzi. Fontanna też fajna, mój Oli ma taką podobną zabaweczkę i wrzuca się kulki do dziury i on sam to robi - cwaniaczek malutki mój Gawit wypróbuję Danio dla Olisia, skoro polecasz. Też oglądam Ranczo i sie zawsze usmieję. thekasiu kiedyś pytałaś jak się bawimy z maluchami. Otóż ja na dywanie trochę, czasem oglądamy książeczki, oglądamy bajki, zabawkami się bawimy, łaskoczemy. I zmieniam pokoje, czasem idziemy do sypialni się bawić, albo do jego pokoiku (bo centrum jest w salonie), albo do kuchni sprawdzić, czy wszystko jest na swoim miejscu. Mam kojec wstawiony do salonu, ale się nie sprawdza, bo parzy małego w pupę. Zdarza się, że Oliś dosyć długo zajmuje się sam sobą, bawi ładnie i ja wysprzątam i obiad ugotuję, a jak potrzebuje mojej uwagi, to zostaje mi czas, podczas jego drzemki. Śpi jeszcze po 2 razy conajmniej godzinę. Czasem zdarza się 3 godz. Ojej jak się cieszę, że do Was napisałam. Może uda mi się wrócić na bieżąco do naszego forum, bo tęsknię wiecie? Powysyłałąm kilka fotek, ale nie jestem pewna czy dostaniecie, bo już kilka razy wysyłałam a potem znalazłam je w skrzynce niewysłane z jakimś errorem... Pozdrawiam i całuję :) Jeju u nas od paru dni ciągle pada i jest szaro i smutno i bez spaceru gorzej się śpi nawet mnie. Czekam na jakieś słonko, doczekam się??? Madzialińska na wakacjach - fajnie ma
  23. Cześć dziewczyny :) Ja wpadam na moment pozdrowić Was i ucałować wszystkie dzieci U nas wszystko w normie, mamy się dobrze, nowych ząbków brak, ale gryzione jest wszystko i płacze z bólu jak najbardziej występuje. W nocy płacze i się budzi po parę razy :( Ale to nie przeszkadza w zabawie, Oliś jest wesoły i chce wszystko zobaczyć i dotknąć, a najlepiej to posmakować... Staram się Was czytać na od czasu do czasu i serdecznie dziękuję za cudne fotki Waszych pociech :) Tak rosną wszyscy, że szok. I zmieniają się. Cuda nasze małe Miłych wakacji dla Madzi i Alex :) i kto tam jeszcze wyjeżdża.
  24. Witajcie dziewczynki :) Wpadam zameldować, że żyjemy i mamy się dobrze, bo już Agulinia na nk pytała, czemu mnie nie ma. Oli w porządku - zabiera się za raczkowanie, tak śmiesznie podskakuje do przodu i staje na rękach i nogach z wyprostowanymi kolanami i mostek taki robi. Kochany jest, ale nadal nie śpi w nocy :( Ząbki stoją w miejscu, na razie nie widzę nic nowego. Wiem, obiecałam zdjęcia Olisia, ale jakoś nie mogę siąść i się za to zabrać. Ale dziękuję za zdjątka Waszych Skarbów - rosną jak na drożdżach i zmieniają się cudnie. Jejku już 8 miesięcy niedługo Witam się z Listkiem :) {kwiat] Postaram się bywać częściej, ale podczytuję Was na bieżąco :)
  25. Witajcie wieczorkiem :) Ja znów dziś powtórka z rozrywki. Kulka się kulała po łóżku przed zaśnięciem. Chyba niedługo będzie raczkował, bo ładnie stoi na klęku podpartym i buja się w przód i w tył. Deseo super mieliście zabawę oboje z mężem - ile wrażeń. Poszłabym sobie na takie panieńskie zwariowane. OlaGd na pewno koniki zrobiły wrażenie na Iwi, ja czekam na lepszą pogodę i pójdę z Olisiem na stadninę. Śmiesznie - mieli spotkanie oko w oko. Ciekawe jak Iwa zareaguje na gwiazdki fruwające po pokoju, takie uspokajające to moim zdaniem i tanio bardzo. Mam super foty mojego przystojniaka zębatego i jutro poprzesyłam parę :) Spokojnej nocki dla wszystkich - kiedyś muszą się zacząć takowe...
×