Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

megan990

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez megan990

  1. mnie brzuch nie boli ale tak właśnie ciagnie w dole nieprzyjemnie, to chyba TAM się poszerza i przygotowuje do porodu bo w zeszłej ciąży też tak miałam od jakiegoś 6-7 miesiąca i Pani gin. mówiła, że to normalne a ja myślałam właśnie, że cos z szyjka sie dzieje. Teraz od jakis 2 tyg. juz tak czuje właśnie jak długo siedzę/ leżę i muszę wstać.
  2. równiez kondolencje z mojej strony - faktycznie piekny wiek... Olinek ja biore od 3 mies. prenatal i wyniki sa póki co dobre ale za jakis tydzień idę znowu na krew i ta glukoze to zobacze jak wyjdą a ja myslę o Wice, co tam u niej, bo ostatni jej post był w sprawie kopniaczków, których nie czuła i napisała, że odezwie się jak sie pojawią :( daj znać jak czytasz
  3. xNightmare, jeżeli nie przejdzie to zadzwoń, bo jakieś to podejrzane
  4. Witajcie, ja tez juz zapomniałam komu, co napisać dlatego ogólnie gratuluję zdrowych dzieciaczków. co do małych dzieciaczków to moja niby 419 waży a i tak wg usg termin sie przesunął z 16 na 20 marca, ja myslę ze to zależy jakie kto ma "predyspozycje wagowe dziecka" przecież jedne rodza dzieciaczki 3,2 kg inne 4 kg a i tak w terminie. Więc nie ma sie co przejmować bo jeszcze te przesuniecia tp nie raz się zmienią. Mała tez raz wiecej raz mniej kopie ale już tak fajnie czuć, dopiero się zaczną żeberka poobijane haha :) kami, dobrze, że jakies postepy sa - powinnaś usiąść i pogadac z nim w 4 oczy na spokojnie, nie w nerwach i z wyrzutami ale tak na spokojnie, czego on oczekuje i czego Ty byś chciała, powiedz że to Wasze życie i niech brat sie nie wtrąca i zajmie własnymi sprawami, a propos to skąd wiesz, że tak mówi? No i wyjście na kawe do koleżanki będzie odskocznią - nie rób tego na złość lecz dla relaksu, Piszesz, że czeka Cię przeprowadzka - razem zamieszkacie? czy nadal będzie w Krakowie?
  5. dokładnie Aska, ja tez mam dylemat, bo mi dokładnie tak samo lekarka powiedziała, że po pierwszej cc musze się zgodzić na sn, pisze sie podobno jakieś oswiadczenie, że cc albo sn - nie wiem jak to wyglda dokładnie - bede sie dowiadywała dopiero :( ale chyba jednak poczekam na sn bo podobno i tak w wiekszości kończy się drugą cc a lepiej dla maluszka jak naturalnie zacznie się akcja porodowa, sama nie wiem... my z pierwszym dzidziusiem udało się za pierwszym razem, choć nie sądziłam że od razu zajdę w ciążę :) jak spóźniała mi się mies. to mąż uchachany, że coś sie kroi pytał co chwilę czy dostałam miesiączkę - w sensie żeby nie :) testu nie robiłam, tylko umówiłam sie do gin. bo raczej mies. mi sie nie spóźniały a w lipcu wczasy zaklepane hehe 3 dni przed wylotem ciąża potwierdzona i byłam wysciskana na wszystkie strony :) i tak do Tunezji polecieliśmy w trójeczkę, po powrocie powiedzieliśmy rodzince, moi sie bardzo ucieszyli bo to pierwsza z wnuków, od męża to już piąty/a wnuczka więc bardziej normalnie ale miło z gratulacjami :) z druga też radość była, ale już bardziej normalnie i też za pierwszym razem sie udało :)
  6. cześć, no ja po wczorajszym usg potwierdzam dziewczynke na 99%, waży 416 gr i jest bardzo ruchliwa, dr nie mogła nadążyć za uchwyceniem główki, wszystko w porządku i oby tak dalej. Doskonale rozumię dziewczyny które były/są chwilowo zawiedzione płcią, ja zawsze chciałam mieć dziewczynkę ale i z czasem chłopca żeby ród przedłużyć (mąż jest ostatni), i mam już córeczkę a teraz miałam nadzieję że drugi będzie syn i byłam niepocieszona że dziewczynka ale już zmieniam nastawienie, nie od nas zależy co Bozia dała -ważne żeby zdrowe :) i tak sobie powtarzam, że córki zawsze mi pomogą-takie przyjaciółki a w przyszłości zawsze lepszy kontakt będzie a z synami nigdy nie wiadomo, jeszcze jakąś niefajna synowa bym dostała, która odizolowała by mi syna hahaha ale to takie moje gdybanie - tak sie pocieszam choć wierzę, że synusie tez są super no ale trudno - nie nam było dane... mamy za to 5 znajomych co po 2-óch synów mają i 3 co mają dwie córki, a i jeszcze 2 co mają 3 córki, parek w rodzinie jakoś ostatnio niewiele się rodzi więc przewaga jednej płci ponuje :) kami cóż współczuję Ci sytuacji ale myślę że nie idziesz dobra drogą do pojednania takim słownictwem i to przez telefon! pewnie sama bym sie wkurzała w mojej sytuacji, gdy mieszkamy razem i codziennie mąż jest w domu (praca na miejscu) ale w Twojej jesli mieszkacie z dala od siebie to bym go olała skoro to urodziny żony jego kolegi
  7. witajcie, mnie tez nie było przez weekend gratuluje zdrowych dzieciaczków, ja w środe idę to zobaczę moje maleństwo i potwierdzę płeć a za tydzień mam dodatkowe badania w innym gabinecie na przepływy i serduszko olinek, spóźnione życzenia :) Wikunia, ja tez lubie jej ksiązki, choc ostatnio nie mam czasu czytać - tak jak mówisz wciągają :) a jak ruchy czujesz już choć maluśkie? kiedy masz wizytę? jesli chodzi o stojak to nie potrzebowaliśmy, zreszta kapalismy mała zawsze w łazience i mamy tam mało miejsca a że zazwyczaj kapalismy we dwójkę wiec wanienke kładliśmy na duzym koszu na bielizne a jak juz musiałam sama to na ziemi dla bezpieczeństwa, ręczniki z kapturkiem sa super, a zwłaszcza jak myjemy gówkę :) a i jeszcze akurat u nas sudokrem zdaje egzamin do dzisiaj w awaryjnych sytuacjach choć dużo smarowaliśmy robioną maścią na receptę za 7 zł. kanciapulka, ja mam taki na pompowanych kołach i faktycznie ciężki jest ale za to u nas niezastapiony, mieszkam w centrum, chodniki pożal się... miejscami bruk jeszcze więc nie mogłam sobie pozwolić na małe kółka - świetnie zdał egzamin pod tym wzgledem, no niestety gorzej jak trzeba było gdzieś jechać i pakować do bagaznieka, no ale cos za coś :(
  8. hejka, ja tez mam wózek 2w1 taki zwykły a potem spacerówke z chicco po córce więc nie bedę szaleć ale fajnie tak wybierać pierwszy raz :) u mnie też samopoczucie ok w tym II trymestrze, choć rano do pracy wstawać mi sie nie chce, kami wrzuć przepis na tego snikersa może tez upiekę przez weekend, ostatnio kupiłam w cukiernii na niedziele i był jakis stary bllee wiec może skusze się na zrobienie domowego :)
  9. hania właśnie sie kapłam :)
  10. aaa tak z ciekawości doczytałam w necie i faktycznie lepiej spać na lewym- to dla mnie dobra wiadomość :) http://www.blog.przedporodem.pl/dlaczego-w-ciazy-warto-spac-na-lewym-boku/ xnightmare a to Ci psikusa zrobiła ale jeszcze tyle wizyt przed nami, ze jeszcze się ujawni :)
  11. no własnie Hania ja lubie ten lewy i jestem zawiedziona :( no cóż będę musiała się przekonać do prawego hmm
  12. aaa i kopniaczki tez juz wyraźne czuję :) ale jeszcze nie takie żeby było widać aaa i ten wózeczek szaro -różowy śliczny, ja mam już po córce taki zwykły i chyba nie będę wydawać kolejnej kaski ale Wam zazdroszczę bo chętnie bym zmieniła !
  13. haha tak planowaliśmy jakby co ;) pierwsza córcia z 9 marca teraz wg Usg na 14-stego, wg om na 16-tego, ale jak będzie cesarka to może wcześniej, zobaczymy jak sie ułoży
  14. haha tak planowaliśmy jakby co ;) pierwsza jest z 9 marca ciekawe kiedy druga się urodzi wg usg na 14-tego :) wg om na 16-tego, ale jak bedzie cesarka to może wcześniej
  15. kami, a to faktycznie skomplikowana sytuacja ja myslałam że córcia jest wasza i po prostu twój partner napięcia nie wytrzymał tymczasowo - teraz trochę inaczej to wyglada w mojej opini, po prostu tchórz na którego nie zasługujesz choć wiem , że łatwo doradzać a ciężko być w takiej sytuacji - najważniejsze to nie denerwuj się aby z dzidzią było wszystko ok mi tez żaden kalendarz sie nie sprawdził hmm kancialupka gratulacje syneczka :) mea gratulacje córeczki - dołączyłaś do grona dwóch córek :) ja tez mam wszystko po córeczce, a że mam juz córcię z marca to "wiekowo" nie bedę miała problemu. Szwagierka po swojej tez ma jeszcze coś dać wiec nic na razie nie kupuje oczywiście oprócz podręcznych rzeczy ale to jeszcze nie teraz :) ja zapisałam sie właśnie na takie dooplerowskie badania na przepływy na 15 listopada to bedzie 23 tydz. i kilka dni
  16. kami właśnie doczytałam ostatnią stronę, nie martw się, choć faktycznie żle zrobił to wiedzmy,że mężczyźni tez się denerwują :( w pierwszej ciąży tez mięlismy zwady a teraz to juz lepiej "prawie" na kazdym kroku sie ze mnie smieje i ja w końcu z nerwów tez przechodzę w śmiech
  17. Witajcie, ale mnie dawno nie było musiałam nadrobić zaległosci. Jula, życzę powodzenia i wytrwałosci z córeczką, no i głowa do góry bedzie lepiej - czasem tak jest, że emocje nami rządzą :( kami, u nas tez druga dziewczynka, chyba tatusiowie chcieliby syneczka ale przede wszystkim to zdrowie :) Hania, tez druga córka? no to faktycznie przewaga :) olinek, podobno chłopczyki później mówią choć to nie reguła, ale jeszcze dość sie nasłuchasz słodkiego, dlaczego? a po co? czemu hahaha :) ogólnie co do wspólnych wizyt to fajnie, że partner może skorzystać z takich wizyt, mój mąż w pierwszej ciąży był 3 razy a teraz jeszcze nie był - dopiero na połówkowe pójdzie, ja zawsze czekam co najmniej godzine w kolejce a i ktoś musi zostać z małą w domu, często chodzę wieczorami 18-19 prywatnie i małej nie wezme bo to pora na kolację, kąpanie i bajeczkę :) na szkołe rodzenia chodziliśmy oczywiście razem - teraz juz nie potrzebujemy (zresztą nowości przekazuje nam szwagierka) a i dodam, że tatusiem jest rewelacyjnym!
  18. Jula, ja biore luteinę dp, w drugim m-cu ja bralam, potem miesiąc przerwa bo krwawienie przeszło i ostatnio po ciężkiej sobocie (sprzatanie, zakupy i doprawione myciem okna) znowu zaczęłam i dostałam na 2 tyg
  19. Witajcie zapisałam się na dodatkową wizytę to bedzie chyba to połówkowe ale do innego gin co ma usg 3D koszt podobno od 80-160 zł w zależności na co się zdecyduję - sprawdza wszystkie przepływy i serduszko, ilość wód, długość kości itp. ale to dopiero 15 listopada więc cały miesiąc, a u mojej mam 7 listopada więc też jeszcze trochę :( moja waga też wróciła do wyjściowej, na początku -2 a teraz +2 więc wyszłam na prostkę a brzuszek juz widoczny :) wica nie przejmuj lada dzień poczujesz kopniaczki, ja tez mam 19 tc, druga ciąża a tylko czasami czuję takie muśnięcia, choć na usg w zeszłym tyg. mała się wierciła co było widać, ma dopiero 240 gr i jeszcze małą siłe przebicia tak, że głowa do góry - a kiedy masz wizytę?
  20. no to faktycznie jak bedziesz teraz w domu to może warto zrezygnować na ten czas- choć wiem, że z dwoma maluszkami to będzie ciężko, tez będę miała problem przy drugim bo ta moja opiekunka jest już w starszym wieku, tzn ma werwę i ogromną cierpliwość, zabawy spacery itd. ale nie wiem czy się podejmie kolejnego małego szkraba :( no ale jeszcze rok, nie wiedomo jak sie ułoży -najwyżej będę szukać nowej niani sama nie wiem - może spróbuję drugie podejście do żłobka, zobaczymy.
  21. Olinek całkiem podobna mam sytuację, na poczatku opiekunka potem żłobek i te straszne choróbska i ciągłe zwalnianie z pracy dlatego nie mogłam sobie na to pozwolić, choć przyznam, że mała świetnie się tam odnalazła i też lgnie do dzieci, teraz mam świetną opiekunkę na 3 dni a dwa to radzimy sobie raz teściowa, to moja mama - tez super bo ma kontakt z babciami/rodzinką . No i nie będzie przynosiła chorób od narodzin maluszka, tylko po 7 miesiącach (wykorzystam stary i nowy urlop) jak pójdzie do przedszkola za rok - tak to dorze trafiło
  22. lyella, życzę wytrwałości w niepewności :) za pierwszym razem też mielismy niespodziankę, super było to usłyszeć na sali - dziewczynka! trochę pomogła nam P. gin która nie mówiła płci ale mogliśmy sie dowiedzieć u kogo innego np. na badaniach przepływu ale dalismy radę choć korciło pod koniec hmm juz chciałam kupić coś konkretnego (miałam ciuszki po chłopcu od znajomej więc sie początkiem nie przejmowałam). Tym razem juz chciałam wiedzieć bo jak był by chłopczyk to sprzedałabym ubranka po córci i za to kupiła nowe ale będzie dziewczynka więc praktycznie wszystko mam :)
  23. Lusesita, jesli chodzi o życie towarzyskie to na pewno sie ono zmienia, pary bez dzieci imprezuja inaczej a z dziećmi inaczej. Wiadomo, że nie od razu bedziecie wychodzić bo będziecie zaabsorbowani maluszkiem, nam np nie brakowało na poczatku towarzystwa a teraz mamy takich z dzieciakami i one bawią sie razem biegając po ogrodzie, albo w pokoju dzicinnym a my spokojnie grilka robimy czy domowa imprezkę, jedyne ograniczenie to picie alkoholu bo wiadomo ktoś musi być trzeźwy (pomijając ciążę) ale to nam nie przeszkadza bo nie o to w spotkaniach chodzi przynajmniej w naszym towarzystwie. No i mamy to szczęście, że jak wychodzimy na kolacje do lokalu to zawozimy małą do babci na noc ale jak nie miałabym gdzie zostawić dzieci to w domu sama bym robiła takie miłe kolacyjki :) o porodzie krótko, każdy ma prawo wyboru, czy sa powody czy nie, ja też mam koleżankę, której przy porodzie pękł odbyt, nie muszę pisać ile się nacierpiała i też jej wzięli dziecko na noc, sama długo się zastanawiałam czy nie rodzić w klinice, no ale w końcu odeszły mi wody i pojechałam do szpitala próbowałam rodzić sn przez 12 h, nie dość, że ból to jeszcze obawa bo żadnych postępów rozwarcia nie było, w końcu cc, i trudno tak się stało... a małą kochałam od początku :)
  24. milka biegusiem do szpitala ! ja też plamiłam na poczatku, i przeszło na szczęście a od kilku dni znowu :( wczoraj byłam na wizycie przyspieszonej i na szczęście nie musze do szpitala, znowu dostałam luteinę i odpoczywać, łożysko mam bardzo nisko 1 cm od ujścia ale miejmy nadzieję, że będzie się podnosić, poza tym wszystko dobrze, ale ulga :) a połówkowe to najlepsze między 21-24 tyg. A powiedzcie mi dziewczyny na czym u was polega to połówkowe? umawiacie się gdzieś indziej na jakieś prenatalne czy u tego samego, czy jak? bo ja za każdym razem mam usg, mierzenie główki, ile waży i bicie serduszka, chodzę prywatnie wiec nie wiem czy chodzi wam o jakieś inne badania?
  25. milka biegusiem do szpitala ! ja też plamiłam na poczatku, i przeszło na szczęście a od kilku dni znowu :( wczoraj byłam na wizycie przyspieszonej i na szczęście nie musze do szpitala, znowu dostałam luteinę i odpoczywać, łożysko mam bardzo nisko 1 cm od ujścia ale miejmy nadzieję, że będzie się podnosić, poza tym wszystko dobrze, ale ulga :) a połówkowe to najlepsze między 21-24 tyg. A powiedzcie mi dziewczyny na czym u was polega to połówkowe? umawiacie się gdzieś indziej na jakieś prenatalne czy u tego samego, czy jak? bo ja za każdym razem mam usg, mierzenie główki, ile waży i bicie serduszka, chodzę prywatnie wiec nie wiem czy chodzi wam o jakieś inne badania?
×