Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

agal67

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez agal67

  1. Ida - walczę ale to bardzo nierówna walka - ja sama przeciwko wszystkim pozostałym domownikom :( No nic dziś jest już trochę lepiej, już rozmawiamy ze sobą ale temat ostatniej imprezki omijam, jeszcze nie teraz. Wredniak też z tego Twojego męża, już prawie rodzącej kobiecie robić przykrość, to tylko faceci tak potrafią, najpierw awantura a potem sobie smacznie śpią a my pół nocy przeżywamy. Ambrozja - jakiś wirus Cię dopadł, dobrze, że karmisz piersią to Daria się nie zarazi :) Bardzo zorganizowana jesteś - przy maleńkim dziecku mieć jeszcze czas na przetwory, a tak się bałaś czy dasz radę? Jutkaaa - czyli jeszcze tylko pozostała Ci formalność zmiany nazwiska i wszystko już będzie za Tobą - gratulacje :) Jak Braian - już lepiej? Kochane znowu jakiś zastój u nas, zapomniałyście o naszym topiku :(
  2. Dzięki dziewczyny za dobre słowo :) Ktoś pyta dlaczego się nie wściekam - bo to nic nie daje, już to przerabiałam - ja w pąsach wściekła na maksa a mój małżonek całkowicie obojętny na moje emocje. Nie ma sensu. Od jego powrotu z pracy nie zamieniliśmy ani słowa, ja nie potrafię zacząć bo wiem, że zaraz się poryczę i znowu wyjdzie, że jestem histeryczką i z byle piwa robię awantury więc wolę milczeć :(
  3. Witam babeczki :) Chciała się zameldować i w wielkim skrócie napisać co u mnie. A no niedobrze, bo mąż znowu za często zaczyna sięgać po piwko albo i mocniejsze trunki. Wczoraj wrócił koło 1-ej w nocy a dziś nawet słowem się nie odezwał :( Nie wściekam się tylko strasznie mi przykro, że tak obojętne jest mu to co ja na ten temat myślę i jak się czuję:( Tym bardziej doprowadza mnie do rozpaczy to, że wczoraj jednym z współtowarzyszy do kieliszka była moja teściowa Jak mam walczyć skoro jego własna matka jest prowodyrem imprez :( No nic pewnie zaraz zlecą się pomarańcze ale mam to gdzieś, niech sobie poużywają Dziewczyny całuję mocno, Ida już czas, Misiu jak dziś humorek? Jeszcze raz mamusie duże buziaki :)
  4. O przepraszam wydawało mi się, że wpis Idy o spacerze był wczoraj, sorki czyli mamy jasność ;)
  5. Goba - witaj po tak długim czasie :) Też tęskniłyśmy za Tobą :D Misiu - Ty też jeszcze spakowana :) Widzisz, kiedyś pisałam, że kto wie czy nie dotrwasz do terminu, może się uda :) Ida faktycznie dziś nie zaglądała ale to nie pierwszy raz więc jutro rano spodziewam się kolejnego wpisu ..."dziewczyny jeszcze nie urodziłam" ... choć życzę jej, żeby już była po :) Znowu widzę prawie cały etat przypada mi w udziale na topiku, mam najwięcej wpisów od wczoraj ;) Zmykam i daję pole innym mamusiom :) Dobranoc dziewczyny
  6. My korzystamy ze słoneczka, dzieci w ogrodzie od rana a ja wpadłam tylko na chwilkę uzupełnić zapasy do picia i jedzenia. Widzę, że większość robi to samo :) Ida - cierpliwości, a może spróbuj podjechać na izbę, że niby po terminie i jakoś mało ruchy czujesz to chociaż Ci powiedzą czy jakieś postępy w tym kierunku Twój organizm czyni czy spokój i czekać dalej :) Co Ci zależy, przecież Cię nie wygonią a chociaż ktg Ci zrobią ;) Uciekam już pa
  7. Moje kochane mamusie ale pustki dziś u nas :( Wiem niedziela :) - sama nie miałam czasu wcześniej zajrzeć bo korzystaliśmy z pięknej pogody i wybraliśmy się na wycieczkę. Bardzo fajnie spędziliśmy dzień a co najważniejsze nie musieliśmy się spieszyć bo czas nas nie ograniczał. Piękne uczucie :) Sdee - bidulko jak tam dziś zdrówko? Na pewno już lepiej ale uważaj na siebie chudzino :) Ida - jak tam się mają sprawy, już po wszystkim czy dalej przeterminowana jesteś? Do jutra dziewczyny :)
  8. 3 po 3 - to dopiero teraz mówisz, że w brzuszku następne małe! Myślałam, że dopiero się staracie z tego co wcześniej pisałaś. No to gratulacje. Będziecie miały z Maniką o czym pisać a my o czym czytać :) Ida - co z Tobą? Dobranoc babeczki, uciekam bo Kacper odstawia koncert wieczorny i mąż nie może sobie dać rady :( Pa
  9. Witam :) Ida - odsypiasz nockę czy ...??? Filmik fajny a nuta to motyw ze Shreka "Alleluja" w oryginale oczywiście. A na tym filmie pewnie tata śpiewa do własnego tekstu :D :D :D Ambrozja - Ty nie podsyłaj takich adresów bo ja opanować się nie mogłam jak włączyłam sobie nutę "tato nie pij" - normalnie jak dziecko się popłakałam. Sdee - bo pewnie zamiast jeść to palisz i takie są tego efekty Ty chudzielcu, jak chcesz to ja Ci oddam trochę swojego sadełka zamiast się faszerować białkami :D 3 po 3 - poczęstuj ciastem pod warunkiem, że niskokaloryczne bo ja innego nie mogę ;) Dziwny dzień dzisiaj - Kacper płacze od rana z byle powodu, Kuba też jakiś marudny ciężko z nimi dzisiaj strasznie. Mam tylko nadzieję, że z gorąca ...
  10. Manika - i tak jakoś duży ruch ostatnio na naszym topiku. Przez jakiś czas był taki zastój, że już myślałam, że tylko ja będę pisała :( Na szczęście dziewczyny zaczęły częściej zaglądać i teraz przynajmniej jest co poczytać, pomijając oczywiście wredne pomarańczowe wpisy Jak się czujesz przyszła mamusi, zaczynają się już pierwsze objawy czy spokojnie jeszcze? Anik - no faktycznie wieki Cię nie było. Zdróweczka dla dziewczynek i małego cycodoja :D Jutkaaa - powodzenia przy remoncie :) Ida - sio rodzić :D Uciekam spać, bo padam - do jutra :)
  11. Podobnie było na czwórkach, tam też jakaś franca się czepiła i dokuczała dziewczynom, kto wie czy nie ta sama bo teksty niemalże identyczne. Tylko różnica jest taka, że tam rozwaliła topik a tu, że wali mnie to co ona pisze :P :P :P :P :P Ekologią się zajmij, jedź pomóż powodzianom, oddaj krew honorowo albo zgłoś się na testowanie szczepionki przeciw świńskiej grypie - przydaj się na coś - a od naszych dzieci się odstosunkuj ...
  12. Hejka mamusie :) Do nas lato wróciło, ciepło słonecznie aż się buźka sama śmieje :) Dziś nas czeka fajny dzień, bo na dworze. Muszę tylko szybko coś upichcić na obiad i wybywamy. Przed chwilką zdemontowałam schody do łóżka piętrowego, bo normalnie nie wyrabiałam ze ściąganiem maluchów z pięterka. Tak sobie ostatnio upodobali włażenie na górę, że nie robiłam nic innego tylko ich ściągałam i ściągałam no ale ile można? Dla nich to fajna zabawa a dla mnie kawał roboty. Mąż głuchy na moje prośby więc musiałam sama to zrobić. Zrobię jeszcze kurs hydraulika, murarza, tynkarza i chyba w ogóle będę samowystarczalna!!!! Sdee - jak tam zdróweczko? Ida - mam zadatki na wróżkę, czy dalej w dwupaku? Agniecha - Ja na szczęście większość już mam za sobą, jeżeli chodzi o remont. Jutro mąż ma wolne więc już tylko dokończeniówka i w tym roku nic więcej nie planujemy, uffff.... A w przyszłym to się dopiero zobaczy (?) Buziaki
  13. Ja też miałam nadzieję, że dziś spędzimy dzień w ogrodzie a tu dupa. Pada znowu z krótkimi przerwami :( W piaskownicy zamiast piasku błoto i co najwyżej dzieci mogłyby zażyć kąpieli błotnych :D Może chociaż na jakiś spacer wózkiem uda się dzisiaj wyjść, bo sama już od tego siedzenia w domu zaczynam świrować :) Oki. zbieram się, bo wszystko wskazuje, że dłuższa przerwa teraz będzie bez deszczu, przewietrzę tą moją gromadkę.
  14. Dzień dobry laseczki :) Sdee - trzymaj się, zażywaj lekarstwa i szybko nam zdrowiej. Chyba jednak jakiś wirus Was dopadł, że tak kolejno chorujecie :( 3 po 3 - nas też była trójeczka i ja też chciałam mieć trójkę dzieci. Marzenia się spełniają :D mimo, że czasami i alaska by się przydała :D !!!!! - topik pozdrawia wszystkich podczytujących :D Manika - to podwójne gratulacje!!!!! Uważaj na siebie :) szczególnie teraz jak już jesteś kierowcą :D Doriana - nie wszystko o czym pisałam jest prawdą ale lepiej się pośmiać niż smucić niezależnie od miejsca :D Aines - wracaj już spokój na topiku! No chyba nie przeze mnie milczysz tyle czasu Ida - to się nazywa mieć farta, najważniejsze, że wszyscy są zadowoleni :) Ja też próbuję "podratować" domowy budżet, może kokosów nie zarobię ale zawsze coś do kieszeni wpadnie. Właśnie szykuję wózek głebokospacerowy do sprzedania i trochę ciuszków po bliźniakach :) a z jakim efektem to się okaże :) Co do porodu to może ja Ci przepowiem - jutro urodzisz!(?) Buziaki dla wszystkich, idę coś upichcić - dla siebie coś wysokobiałkowego dla reszty rodziny "normalnego" :D
  15. 3 po 3 - przybij piątkę bo ja nie czaję tak samo cóż owa niekrólica chciała przekazać :D
  16. No co Wy dziewczyny mój mąż i lateks - podnośnikiem musiałabym go podnosić żeby coś teges, bo przy takich gabarytach to by nie mógł się ruszyć w takich obcisłych ciuszkach. Ale pomyślę chociaż o różowej kokardce, na jego szyi powinno być dosyć zmysłowo :D :D :D
  17. Jutkaaa - na to masz zagwozdkę! Konieczna długa i spokojna rozmowa. Co do "pasierbicy" mam nadzieję, że taki obrót sprawy może jej czegoś nauczy, choć może być i tak, że pogłębi konflikt między Wami. 3 po 3 - jejuniu oczywiście, że nie , przecież nie wyrobiłabym ze śmiechu. To tak na potrzeby poprawienia nastroju na topiku :D Co do dzieci to jak masz jakiś sprawdzony adres to już dziś bez adresu zwrotnego nawet na alaskę. Od kilku dni nie wychodzimy na dwór bo pada prawie bez przerwy i kręcioła już dostaję. Gdy jeden wkłada poduszkę do piekarnika to drugi maluch tapla się w nocniku, najstarszy w tym czasie krzyczy "mamo jeść!!!!!" a mi na gzie kipi zupa. Normalnie psychiatryk mnie czeka za niedługo. Słoneczko gdzie jesteś, ja chcę do ogrodu!!!!!!! Ida - a Ty masz jeszcze coś do posprzątania? Ty rodzić już jedź a sprzątanie zostaw mężowi :D Misiu - ja dokładnie w tym terminie urodziłam bliźniaki :) zaczęłam akurat 37 tc i poszło w nocy. Doriana - wracaj, niech Cię ktoś zastąpi!!!!
  18. Kochane przepraszam, że wczoraj nie kontynuowałam tematu spraw łóżkowych ale ja z natury jestem bardzo wstydliwa w tych sprawach i krępuję się o nich opowiadać. Zdradzę tylko pewną tajemnicę, że od kiedy zakupiłam sobie lateksowe ubranko w kolorze czarnym a dla męża śliczne różowiutkie to jakaś bestia we mnie wstąpiła. Co prawda mąż się strasznie bronił przed swoim i bynajmniej nie z powodu koloru ale postaci w jaką się musi wcielić (prosiaczek) - ale po krótkim buncie mój bacik okazał się skuteczniejszy niż jego opory. Więc w związku z powyższym mamy ekstra pożycie małżeńskie a wszystko to dzięki czemu? Oczywiście internetowi !!!!!! Chwała mu za to !!!!!!!! Ida - może następna noc a jak nie to jest jeszcze kolejna ... :D Może małe bara bara pomoże ;) Manika - no który to tydzień? Innej opcji niż ciąża nie biorę pod uwagę i to wygląda jeszcze na bliźniaczą :D 3 po 3 - dołącz do nas, przyda nam się taka energiczna i przebojowa mamuśka :) Ambrozja - masz chyba jeszcze czas, żeby malutką zaszczepić na rota bo o ile dobrze pamiętam to kilka tygodni jest tylko na to po urodzeniu, ale mogę się mylić. Szkoda bo będzie teraz łapała, bo to cholerstwo wraca często a ona taka maleńka. Ps. mam w planach jeszcze zakup stroju króliczka dla mojego P. mrrrrr ale nie wiem czy robią takie z lateksu :(
  19. Misiu i że Ty jeszcze nie urodziłaś? Stłuczka czy coś poważniejszego, kurcze w sumie nie ważne, grunt, że Twój małżonek cały i zdrowy :o
  20. Sdee - tu nie ma śmiacia to poważne dyskusje - jak to między matkami polkami królicami. Amen :D :D :D :D
  21. Ida - dokładnie to samo tylko ja dawno zrezygnowałam z plotek z koleżankami na rzecz gier komputerowych i pornosików :P A co - to ciekawsze niż plotki a jakie kształcące (!) Dzieci się nie będą musiały matki polki wstydzić - bom taka oblatana po komputerze a i mąż uważa żem jakoś bardziej douczona :D a nie tylko po bożemu i po bożemu ...
  22. Hejka jeszcze raz :) Ida - brzuszek pokaźny :) na tym zdjęciu przodem wygląda na dużo większy niż z profilu :D Tak się zastanawiam jak szybko przestawisz to łóżeczko maluszka bliżej swojego :D W nocy to będzie kawał drogi :P Kurcze mój niedoceniany mąż poszedł dziś pierwszy dzień po urlopie do pracy zarabiać pieniądze na swoją niezaspokojoną żonę mrrrr i gromadkę rozwrzeszczanych dzieci. Biedny 9 godz. spędzi na rozmowach z ludźmi i kolegami z pracy, pewnie strasznie tęskni i nie może się już doczekać powrotu do domu przed cieplutki tv i komputer :( A ja mam dziś jakiś kiepski dzień, macica się zacięła i ciężko mi myśleć i jeszcze ta pogoda brrrr ... O właśnie Ida dzięki Tobie dostałam olśnienia - jakiś czas temu wkleiłam kilka aktualnych zdjęć do albumiku :P
  23. Dziewczyny nie chciałam, samo tak wyszło ale cholera mnie trafia jak jakaś gówniara zaczyna mi wytykać błędy małżeńskie :o Agniecha - straszne rzeczy z tymi krwotokami, współczuję przeżyć :( Ida - jak tam ????????? Bartoszek się sprezentował na imieniny :D Aines - fajna reakcja :D majóweczka09 - :) !!!!!!!! - dzięki :D Przepraszam, uciekam bo nie potrafię się skupić z Bartoszem na plecach i ciągłym ..."no mamo kiedy już skończysz"...
  24. Sdee - różnie, raz lepiej raz gorzej - my naprawdę bylibyśmy zgodnym małżeństwem gdyby nie "mamuśka" Generalnie po sobocie mąż robi tzw. rybkę i nie ma pojęcia dlaczego płakałam - jak to facet :o
×