Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

agal67

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez agal67

  1. Miło czytać, że ktoś o nas pamięta :) Jeżeli chodzi o mnie to wszystko po staremu, dzieci chorują na zmianę, najgorzej starszy bliźniak. Co do teściowej, to szkoda słów, tacy ludzie się nie zmieniają a wręcz przeciwnie z wiekiem stają się coraz gorsi!!!! A na kafe widzę bez zmian!!!!
  2. Goba, Jutkaaa, Anik, Patinka - jak macie jakieś problemy z rejestracją to dajcie znać! Namiary macie wysłane, teraz wystarczy tylko się zarejestrować i czekać na zezwolenia. Czekamy na Was :)
  3. Witam (chyba po raz ostatni) :( Szkoda bo to najbardziej czytelne forum na jakim byłam ale nie da rady dłużej tego znosić!!! Wszystkim dziewczynom, które nas wspierały i tym, które po cichu nam towarzyszyły dzięki za poświęcony czas, zrozumienie i wsparcie dla nas :) Patinka - kochana poprowadzimy Cię krok po kroku, dostaniesz dokładną instrukcję co i jak zrobić po kolei! Tylko początek wydaje się trudny a potem jest oki. Zobaczysz przyzwyczaisz się szybko, nie zostawimy Cię tu samej :D Alka - ja nie mam nic przeciwko temu abyś przeszła z nami, ale decyzję musi podjąć większość dziewczyn :) Damy Ci znać jak już wszystkie się zalogują na nowym forum i obgadamy temat. chciałabym - szkoda, że wcześniej się do nas nie odezwałaś ani razu, ale chyba sama rozumiesz ... Ja nie decyduję ale przypuszczam, że takie zdanie będzie miała większość dziewczyn :( Zawsze istnieje możliwość zaproszenia nowych osób na zamknięte forum więc dopóki obecny topik istnieje ... Dziewczyny (trójki) czekamy na Was już na NOWYM!!!!
  4. Ja również podaję albingata@gmail.com Dzięki :)
  5. Witam kochane :) U mnie bez zmian, dzieci na antybiotykach a ja ledwo żyję :( Końca chorób nie widać a na dodatek ja chyba też się zaraziłam bo ból gardła jest coraz silniejszy i chyba też nie dam rady bez wizyty u lekarza! Uciekam, już Wam nie truję, zajrzę jak będzie już lepiej :)
  6. Kasik - gratulacje!!!!!!!!!!! :D :D :D Aines - ja namiary na albumik od Ciebie dostałam w spamach i niestety zostały skasowane:( i nie mogę wysłać do Kasik. Tak przy okazji jak zajrzysz na topik, Kasik podała swojego maila :) Uciekam bo mam wszystkie dzieci chore i zero czasu na cokolwiek innego:( Pa!
  7. Sdee - a co polecasz z tych specyfików???? Za dziesięć latek będziesz ryczącą czterdziestką bez wątpienia :D asieńka35 - trzeźwa jestem a jakieś głupoty wypisuje i żadna nie zwróciła mi uwagi nawet pomarańcza!!! W Twoim nicku przecież nie ma "ś" :D Starość nie radość!!! No w końcu miło Cię widzieć i Twoją rodzinkę :) Do jutra dzielne kobietki :)
  8. Patinka - a gdzie Twój mąż, że musisz to wszystko sama robić??? Pisałaś, że zmienił pracę i teraz jest codziennie w domu, nawet godziny jego i Twojej pracy Wam pasowały! Kochana większość z nas przez coś podobnego przechodziła, szczególnie na początku. Taki młyn, brak czasu dla siebie, na sen, bycie w ciągłej gotowości i pytanie samej siebie skąd brać siły na to wszystko! Znam to aż nadto :( Pewnie niewiele Ci pomoże, to, że z czasem to wszystko się trochę uspokaja :) Kochana może powinnaś pomyśleć o kimś do pomocy, choć na kilka godzin, żebyś nie musiała za każdym razem przy konieczności wyjazdu, ciągnąć dzieci ze sobą. Ja wiem, że to kosztuje ale nie dasz rady tak dalej bo jak nie na Twoim zdrowiu to odbije się na dzieciach. ambrozja - ja po ostatnim weselu z chęcią poszłabym na kolejne :) Przecież masz kreację z poprzedniego więc w czym problem! doriana - kochanie sorki ale skończyłam temat Bartoszka na forum bo nie mam ochoty na komentarze wiesz kogo .... Powiedzmy, że poprawiło się bardzo i mam nadzieję, że tak zostanie :) Buziaczki :)
  9. asieńka - założyłam Ci galerię, już możesz wklejać zdjęcia:) Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko temu! Chodziło o to, że nie można używać w nazwie galerii literki "ś". Zdjęcia powinny być odpowiednio zmniejszone bo inaczej Ci nie wejdą. kasik - to samo, może dołączysz do naszej galerii? Podaj mail to któraś z dziewczyn wyśle Ci potrzebne hasła. Trzymam kciuki za Twoje oczekiwania, oby się spełniły :)
  10. Witam kochane :) Agniecha - to sporo już masz za sobą, naprawdę imponujący spadek!!! Wytrwałości i szybkiego osiągnięcia celu :) Mam nadzieję, że Twój mąż to zauważył i docenił! Doriana - oj rzadziuchno nas odwiedzasz:( Ale może w tym jest metoda - pomarańcze się Ciebie przynajmniej nie czepiają!!!! Moje samopoczucie? - dziękuję, na szczęście dobre :) Ambrozja - jak po odpuście? Tu gdzie mieszkamy jak w parafii jest odpust to zjeżdżają się rodziny i ludzie świętują w domach. Szczerze - to spotkałam się z czymś takim dopiero jak przeprowadziłam się do męża. I co z prywatnym forum, szukałaś czegoś? Pozdrowienia dla wszystkich mam :)
  11. Cześć kochane mamuśki :) Co tu tak cicho? Agniecha - pochwal się kochana jak tam u Ciebie spadeczki na wadze, bo ja mam już 7 kg za sobą. Tyle chciałam zrzucić i dotrwałam a teraz sztuką będzie to utrzymać!!! Co do szkoły Bartoszka miałam już nie pisać ale zrobię jeszcze jeden wyjątek bo wiele się wyjaśniło. Wychowawczyni dostała stażystkę do pomocy i okazało się, że Bartosz od razu lepiej się zachowuje, już nie jest taki problemowy a kto wie, czy w ogóle był! Na wycieczkę oprócz mnie jedzie jeszcze dziesięć mam z tego tylko pięć zgłosiło się na ochotnika reszta pod warunkiem - jak to określiła pani - a przecież tylko mój syn był problemowy. Dla mnie w takiej sytuacji sprawa jest o tyle jasna, że nie wymaga komentarza, ale przecież jestem stara i mogę się mylić :P Fajny pomysł z tymi gumkami ale jak wcześniej pisałam staż nie zawsze jest atutem, bo rutyna bierze często górę nad nowymi pomysłami. Buziaki dla wszystkich, zmykam do obowiązków!!!
  12. Sdee - mam to gdzieś co pisze ta pomarańcza!!! Szkoda komentarza i czasu na takie osobniki, mam ważniejsze rzeczy w życiu niż zastanawiać się nad tym! Ale dzięki Ci :D :D :D
  13. Jakoś nieodparcie odnoszę wrażenie, że wróciła moja fanka od królowej angielskiej... Pewnie się nie mylę, co? Oczywiście masz rację, szczególnie z tym, że jestem ideałem!!!!!
  14. Witam :) Aga-p - to wspaniała wiadomość, widać niektórzy potrzebują trochę więcej czasu na zrozumienie tego jaki nietakt popełnili. Wujek zreflektował się w najbardziej odpowiednim momencie :) Powodzenia w przeprowadzce i dużo zdrówka dla Adasia :) Sdee - Ty pracusiu, może i mi byś poprasowała :D Zabieram się do tego od kilku dni ale zawsze okazuje się, że mam coś ważniejszego przecież do zrobienia :P Dużo zdrówka dla Twoich pociech! Widać trafiły na panią z powołaniem, że zwraca uwagę na katar u dzieci! Co do pomarańczek - to mogą pisać co im się podoba, papier przyjmie wszystko - tylko kogo to obchodzi!!!!!!!!!!!!!!!!!
  15. A ja nie życzę sobie, żeby taka niewychowana matka robiła mi uwagi.
  16. Sdee - dzięki, kochana jesteś Dziś w szkole (co bardzo poprawiło mi humor) zobaczyłam na tablicy ogłoszeń, że wszystkie dzieci obowiązkowo na basen jadą z rodzicami :) Wczoraj był pierwszy wyjazd i chyba coś nie wyszło! Mąż dziś zabrał Bartoszka na basen niezależnie od szkoły i był bardzo szczęśliwy :) Chyba już nie będę pisała na temat szkoły bo jakoś nie bardzo mam ochotę na jakiekolwiek komentarze. Co innego czytać i osądzać a co innego przeżywać to na co dzień jako rodzic. Dobrej nocki życzę, lecę strzyc męża - może mi się uda :D
  17. Uderz w stół... Nie wdaję się w dyskusję bo co bym nie napisała to i tak stoję na przegranej pozycji, bo pedagog przecież ma zawsze rację ...
  18. Dzień dobry :) Ambrozja - i jak tam dziś teściowa, dalej obrażona? Wszystkie są takie same, krytykować i plotkować im wolno ale w stosunku do siebie nie mają krzty samokrytycyzmu. Życie byłoby łatwiejsze bez nich!!!!!!!!! Ja myślę, że to, że Twoja teściowa się nie odzywa to akurat najmniejszy problem :D Kasik - wcale się nie dziwię, że przeszłaś chwile grozy!!!!!! Matko chroń nasze dzieci przed tą chorobą :( A co z tym dzieckiem? Mam nadzieję, że wyszło z tego! Sdee - pani się szczyci, że ma 20-letni staż pracy w szkole ale co z tego jak zerówkę ma po raz pierwszy. Staż niestety nie zawsze jest atutem. Ja wiem doskonale, że Bartosz nie jest łatwym i spokojnym dzieckiem ale te jej warunki są już do przesady Ja widzę po Bartoszu, że jego zaczyna to przerastać, to izolowanie go, pozwalanie mu na mniej niż innym dzieciom i tak naprawdę upokarzanie go w ten sposób przed resztą grupy bo zaczął nam się moczyć w nocy. Płacze przez sen, boi się sam spać. Koszmar jakiś Uciekam po dziecko do szkoły, zajrzę jeszcze wieczorkiem :)
  19. Hej dziewczyny! Coś nasz dzień rocznicowy nie miał zbyt dużej frekwencji, dużo dziewczyn się nie pokazało :( Poniekąd to rozumie bo sama ostatnio mam mało czasu na topik za sprawą Bartoszka. Ale mam nadzieję, że wychodzimy pomału na prostą i będzie tylko lepiej. Trochę nieprzyjemna sytuacja znowu mnie spotkała ze strony wychowawczyni bo powiedziała mi wprost, że na organizowaną w połowie października wycieczkę Bartosz pojedzie pod warunkiem, że któreś z rodziców z nim pojedzie. To samo z zajęciami na basenie :( Z takim podejściem to on wszystkie imprezy będzie musiał zaliczać z rodzicami!!!! Dobra już nie smutam :) Dzięki dziewczyny za wszystkie dobre słowa, całuję i dobrej nocy życzę. Krótko ale zawsze :)
  20. Sdee - mąż coś nakombinował w kompie i nie mamy gg. Przyznam, że myślałam o Tobie ale sama nie potrafię wgrać tego programu więc muszę się zdać na czas i chęci małżonka :(
  21. aga-p - szkoda, że tak się mają sprawy z tym domem wuja :( Ale lepiej, że teraz niż jakbyście mieli się już wprowadzić ze wszystkim i dopiero odczuć, że jesteście nieproszonymi gośćmi. Jak dla Was a szczególnie dla Ciebie plany jakie macie są najlepszym wyjściem. Musisz wyrwać się z tego domu i żyć własnym życiem. Babcia powinna mieć fachową opiekę albo kogoś kto będzie miał czas tylko dla niej i nie będzie musiał go poświęcać kosztem własnej rodziny. Nawet wynajęcie czegoś dla Was jest lepszym wyjściem niż to co jest w tej chwili. Powodzenia i nie zmieniajcie decyzji, trzeba iść za ciosem bo się wykończysz w takich warunkach. Zachowanie dzieci jest najlepszym dowodem na to, że w domu dzieje się źle, sama przez to przechodzę więc wiem co mówię. Sama zaczynam być przerażona tym, co może dziać się z człowiekiem (wbrew jego naturze) po stresujących przejściach - dziś rano zrobiłam dziką awanturę mężowi, nakrzyczałam na dzieci aż w końcu się poryczałam z tej cholernej bezradności a teraz siedzę i się zastanawiam co ja narobiłam (?) O ile mąż zasłużył sobie w 100% to czemu winne są dzieci :( Straszne jak nie ma się wsparcia w najbliższych :( Mam nadzieję, że już niedługo napiszesz, że wyprowadzka była najlepszą decyzją jaką mogliście podjąć i życzę Ci tego z całego serca :) Masz szczęście, że mąż jest po Twojej stronie :)
  22. Witam smutny topik :( Dziewczyny jestem chora jak błoto, z Bartoszem w szkole same problemy - dzieci zaczynają go bić, bo jak sądzi pani "grupa już z nim nie wytrzymuje" :( Dziś już zgłosiłam go na terapię do psychologa, ma przejść pełne badania psychologiczne w ośrodku i być pod obserwacją w szkole. Czuje się podle popłakuje od wczoraj, normalnie dobiły mnie słowa wychowawczyni i jeszcze swoje dołożyła teściowa :( Jak tak dalej pójdzie to i mnie przyda się psycholog, bo nie daję rady. Serce mi pęka Przepraszam jak mnie nie będzie kilka dni, ale chyba muszę się pozbierać z tym wszystkim i wyleczyć, bo ledwo mówię tak mi zawaliło gardło :( Całuski.
  23. Witam koleżanki :) Słońce się pokazało i pustki na topiku. Podobnie jak ambrozja weekend spędziliśmy fajnie, wyjazdowo :) Odwiedziliśmy moją rodzinkę, dzieci wybawiły się dokładnie - wiadomo, nowe miejsce i zabawki i czego chcieć więcej :) Piszcie coś dziewczynki, jak tam u Was po słonecznym weekendzie? W piątek rocznica topiku!!!!!!!
  24. dobreeee - a co to za pytanie (?) - normalnie - na śpiocha :P :P :P :P Manika - bardzo się cieszę, uważaj na siebie i na dzidziusia :) Ida - śpioch z tego Twojego Bartoszka, mój budził się co 2 godziny a maluchy jeszcze częściej :( Jak tak teraz sobie myślę to ja przez kilka lat tylko drzemałam a nie spałam!
×