Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Fasola_

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Fasola_

  1. Wpadam do Was z przekąską! Zrobiłam ciastka francuskie, w które wpakowałam suszone pomidory, oliwki, papryke i cebule. Ale pycha. A jebania z tym była co nie miara. Rozciumkana flach już nie stawiam co byś się nie burzyła, że pijemy z niewłaściwych okazji:) Ale jak już jestem przy dojrzewaniu mojego syna, to nauka nocnikowania wciąż trwa dość opornie. On nadal twierdzi, że NIGDY NIE CHCE SIKU a juz na pewno nie chce srać. W dodatku robi w pieluche i udaje że tam nic nie ma:/ Ale mąż mój mnie zabral podstępem do Ikei dziś. Takie to dziwne dla mnie było, bo raczej takich rzeczy nie robimy w wolne dni. I się okazało, że odłożył kasę na pare mebli do dzieciowego pokoju. Kupiliśmy Młodemu łóżko i od dziś śpi w normalnym. Dobre czasy wkładania go do lozeczka ze szczebelkami minely bo ten pendrak cichaczem wstaje i sie bawi. No ale przynajmniej jeszcze nie lata po domu. Alonuszka, u mnie tak jest zawsze ze pelno gosci, nie tylko w dni wolne. Dlatego wczoraj wybylismy sie sami goscic. A co tam. No i w czwartek byłam z mym mezem na piwie. Złaziliśmy 4 puby jak za starym dobrych czasów, ech...:) Jest ktos w ogole?
  2. Marchewko- małymi krokami do celu:) Mój syn od dwoch dni robi siku na nocnik. Nie woła tylko sadzam go na nocnik jakies 10 min po po tym jak coś wypija. A jak go pytam czy chce kupę to biega po domu, ucieka i krzyczy: NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE!!!!!!!!!!!
  3. Ale pociesz sie ze to tylko pare godzin do konca dnia jeszcze:)
  4. Em rozumiem Cie doglebnie. Ja jestem na etapie radosci gdy to: eeeeeeeeee wydawane jest tylko przez jeden egzemlarz. Jak jest podwojone to jest totalnie nie do zniesienia.
  5. Ale w Wielka Sobote chrzest, git.JA bardzo lubie Triduum.
  6. ALonuszka Ty slub w hospicjum bralas nie? Bo ja Mloda w hospicjum ochrzcilam:) Bylo kameralnie i swiatecznie. A Fasola u klarysek. Kolede nie wiem kiedy mam bo nie bylam jeszcze w swojej nowej parafii... Za to zamiast ksiedza nawiedzil mnie kominiarz i zakazał palic bo mamy podobno strasznie zatkany komin:/
  7. Masakra z tym jedzeniem. Mowicie o niejadkach i ja do tej pory tez mialam z tym problem. Mlody czasem calymi dniami nic nie jadl...Moja pediatra mowi, ze dziecko je tyle ile potrzebuje i ze takie fazy przechodza. No i nie wiem co jest gorsze, bo Mlodyteraz pakuje takie ilosci w siebie, ze jestem przerazona. Z lekami to jest tak, ze nikomu nie dogodzisz. Jednym zabieraja drugim daja. Fakt jest taki, ze weszlismy w polityke taka jak na zachodzie, sa refundowane po kilka substancji z danej grupy terapeutycznej i tyle. Kurde jak mi sie chce spac....
  8. A moze psy gwalca tych co najbardziej kochaja i maja najwiekszy respekt?:)
  9. Alonuszka ja dorwalam uzywana na allegro za mala kase, tylko sledzic trzeba.
  10. Alonuszka moze ona jeszcze młoda i rygoru potrzebuje? Mnie też zawsze psy gwałciły:)
  11. Heja Pozwólcie, że poczęstuję się kawą.... Brest łączę się w bólu. Mój Młody ryczał wczoraj do 3, a po 3 wstała Młoda. Noc jeden wielki chuj strzelił. A to wszystko dlatego, że Młody nadrabia pogrypowe zaległości i potrafi siedzieć cały dzień w krzesełku do karmienia i wołać am am am am!!!!!! Nie można przy nim nic wyciągnąć do jedzenia bo wszystko wciąga... I tak się wczoraj przeżarł, że spać nie mógł. Mam nadzieję, że jak wróci do żłoba to się trochę poukłada.... U mnie za oknem duuuuupa, śnieg trochę, deszcz, wiatr i wszystko co najgorsze.
  12. Rafiinka jest bez. A probowalas SInupret? Bo to fajnie oczyszcza zatoki.
  13. Penelopa jest git;) I jak za nia: Bre poki bujasz bedziesz bujac:) ale to nic nowego. Jakmi sie Mlodyy darl to nigdy go nie bralam na rece, tylko siedzialam i glaskalam. No chyba, że był taki bardzo mały. Em, ja dzis wyskoczyłam na środku skrzyżowania na czerwonym szukać smoczka, bo Młoda posiała i darła się przeokrutnie. Zwykle udaje mi się wychylić porządnie i jej zapodać ale tym razem przepadł:) Ja byłam w aptece:) u mnie ogólnie burdel, ale to ze względu na ten cały protest i niejasne zasady. Ogólnie reforma nie jest zła docelowo, ale bardzo nieudolnie wprowadzona no i chamsko wyrzucili kupę leków z listy. Chociaż z decyzją o wielu oraz z nowym systemem się zgadzam. Jedyne co mnie wkurwia to nakładanie kar za błędy, na które nie mamy wpływu.
  14. Kawy sie chetnie napije:) Moje dziecko siedzi na nocniku przekupione rodzynkami. To postanowienie noworoczne, zeby sie odpieluchowac:)
  15. Em na cytrusy to wychodza krosty i typowo alergiczna wysypka, sucha skora to na nabiał raczej. Z tego co wiem.
  16. Marchew a moze ona akurat ma teraz mniejsze potrzeby? Moj tez ma i mial fazy, ze jadł dużo mniej, a jakiś czas temu prawie wcale i wydawało się, że żyje powietrzem. Mi się wydaje ze tak bedzie, dopoki bedziesz karmic cycem, jak odstawisz na amen to zapomni.
  17. Ekspedientka w sklepie pod moim domem mi opowiadala jakis czas temu, ze karmiła do 3,5 roku zycia corki.... I sie oburzyla jak jej powiedzialam ze nie karmie juz. :/
  18. Ja też spłukana... Zawsze ten styczeń taki kiepski.... Jeszcze w sylwestra trochę poszaleliśmy i po kasie.
  19. Dajcie kawy plisss, bo poranek szalony... Alonuszka wspolczuje bolu plecow... Jak sobie przypomnę końcówkę ciąży to mnie wzdryga.... Em, u mnie piankowa się nie sprawdziła. Najpierw jak była nie używana tylko leżała, to strasznie się brudziła. Potem Mlody przegryzał wszystkie fragmenty. A potem jak była rozłożona to wkurzało mnie cowieczorne składanie, bo Młody robił rozpiździel i ani myślał składać...:) a powiedz a bb ma jakieś kolorowe zabawki?:) Co do butli to ja Mloda od poczatku przyzwyczajalam co jakis czas bo wiedziałam, że będzie problem. Wiem, że wygodniej z cycem i w ogle w nocy super. Ale odkąd Fasolinda je sztuczne mleko, to śpi normalnie w nocy, a tak wierciła się non stop, chyba z głody, ale na śpika cyca nie chciała...
  20. Em, ja to kumam. Po prostu nie jestem fanka karmienia piersia. Czasem tesknie za ssaca mloda przy cycu, ale jakos zawsze sie czuje wolniejsza z butlą. Ale rozumiem te kobiety, kore chca dlugo karmic piersią. Smoczek moim zdaniem nie jest złem. Niektóre dzieci mają dużą potrzebę ssania i tyle. Młody Fasol do dziś dostaje do spania, a Młoda prawie wcale nie potrzebuje. Byłam na dworze i wiosna! WOW. Co za powietrze.
  21. Em szczescie mnie ogarnelo gdy pozbylam sie wkladek laktacyjnych i tych ochydnych stanikow i gdy wreszcie moge spac bez! I nosic staniki w ktorych cycki nie wygladaja na krowie!:)
  22. Myszsza ooo jakk maz? jak swieta? Zostawiam kawe. Mlody ten tydzien zostanie w domu ze mna bo boje sie ze trzecie podejscie do zlobka skonczy sie fiaskiem. co za pogoda. Te wirusy nigdy nie wygina w ten sposob.
  23. JA tez w locie na imprezke, choc nie wiem jak bedzie bo Mlody mial dzis znowu mega srake. No ale moze tym razem juz ostatnia. Tak czy inaczej wszystkiego naj dla Was:)
  24. Heja wróciliśmy do żywych i do domu chociaż na jedzenie nadal nie możemy patrzeć. Tylko Fasol nadrabia zaległości i pakuje w siebie co popadnie jeśli mu pozwolimy. Wyobraźcie sobie dom, w którym 6 osób naraz rzyga i sra, do kibla, wanny, zlewu i umywalki.... To były święta. Ostatnią dopadło babcię, która jak tytan zajmowała się wszystkimi a potem poległa. W drugim domu jatka z moim mężem, Fasolem i mamą.... To był jakiś koszmar. Brest, nie martw się, jesteś dobrą mamą. Też się kiedyś nad tym zastanawiałam, bo Fasol do końca pierwszego roku życia był wiecznie niezadowolony. Teraz jest albo baaardzo niezadowolony albo bardzo zadowolony i raczej popada ze skrajności w skrajność. Ale jak urodziłam Młodą i widzę dziecko, które się uśmiecha jak tylko się ktoś na nią spojrzy to stwierdziłam, że dzieci są takie, jedne takie drugie inne:) Zrób sobie dziewczynkę:) Na to wszystko jutro mam zamiar napić się wódki.
  25. Alonuszka mozesz. Zostawilam chlopakow w szpitalu i ide ogarnac Mloda. Trzymajcie kciuki zeby sie to fatum skonczylo.
×