Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Fasola_

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Fasola_

  1. Marchew odpalilam maszyne i z instrukcja w pysku wreszcie wyczailam o co chodzi i zwęzyłam sobie sukienkę! Ale sukces. Ja nie kumam o co chodzi i wkurwia mnie to parcie na nauke od najmłodszych lat. Ja nie mowie zeb z dziecia robic małomózgowca, ale po co od razu wszystko. Młody np nie interesuje sie teraz puzlami i innymi takimi, w glowie mu tylko resorki wiec go nie zmuszam, dlatego ze dzieci w jego wiekuto robia. Tak samo z czytaniem i pisaniem.... Z kapiela jest teraz tak w szpitalu, ze nie kapia w ogole przez pierwszych 5 dób. Jak sie lezy wiecej niz 4 to juz kapia.
  2. Ja nigdy nie lubilam sylwestra, dwa razy nawet z wlasnej woli sie na nocke w pracy zglosilam... Ale teraz mam tak malo okazji do zabalowania, ze chetnie sie gdzies wybiore.
  3. Ale pomyslow na prezenty!Super, dzieki mi tez sie przyda! Chociaz ja w tym roku same niemowlaki do obkupienia. Melduje ze Mlody z usmiechem na ustach wszedl do żloba, sam zapukal i nawet mi nie pomachal tylko polecial...:D Mam nadzieje ze tak zostanie:) A ja lubie imprezowac bez dzieci. Chociaz jestem w stanie tylko z dziadkami zostawic, ale mam wtedy taaaaki luz... No i zdrowie bb!!!!!!!
  4. Witam z rana u nas akcja "sraczka nocna" ciag dalszy. Tylko ze ja nie bylam swiadkiem bo padlam nieprzytomna po 21 i obudzilam sie o 2 jak juz bylo po wszystkim. Nie wiem co sie dzieje z Mlodym, to juz druga noc jak sie meczy nie tylko placzac ale jeszcze srajac...A rano wstaje świerzynka w swietnym humorze. Ale Mloda za to pierwszy raz od miesiaca zjadla w nocy i po prostu.... zasnela! Co prawda obok mnie, nie odlozylam jej do lozeczka zeby sobie szczescia nie popsuc...Ale przynajmniej nie musialam jej w ramionach trzymac cala noc. To wszystko zaowocowalo, ze czuje sie w miare wypoczeta! To tyle z nocy. Idziem do zloba. odezwim sie potem.
  5. czuytam Was ale nic juz nie kumam, ja pierdziele ale jestem wypruta. Jeszcze jedna taka noc i zapraszam do skladania kondolencji bo sie rzuce z mostu. W dodatku maz mnie zaciagnal z dziecmi do castoramy po jedna malusienka puszeczke lakieru do drewna i kurwa pol dnia w korkach... PRZEGINKA DZIEKUJE!!!! to dobranoc
  6. Wrocilim. Młody jak na swoj ciezki ostatnio czas znios pierszy dzien super. Tylko ze chcial zajumać ze żłoba parę zabawek i sie poryczał na koniec, że nie może:) A Ty Rozciumkana co wpadniesz to Ci sie cos nie podoba:/ :P Wez wyluzuj:) Dzis mialam kłótnie z mezem o ustawienie stolów na chrzciny. Nosz kurwa, czemu my oboje tacy uparci, jakbym nie mogła odpuścić.... Kawe stawiam Mocną. Póki moje noce tak wygladaja to niestety musze:/
  7. Przeginka altacet, venoruton i reparil to na opuchniecie. Reszta ketonal, ketoprom, naproxen, nurofen-wszystko p-zapalne i p-bolowe. Fasol tylko na 3 godziny dzis, zaraz jedziemy go odebrac, zeby nie zostawal dzis na spanie, tylko dopiero jutro...
  8. Przeginka, to moze cos sie przestawilo? Bengay owszem, ale venoruton to bardziej na stłuczenia i opuchliznę. Moze zwyklym naproxenem tez mozesz, albo ketonalem, byleby bylo cos przeciwzapalnego.
  9. Melduję, że Fasol w żłobku. Poszedł sobie spokojnie za Pania i oczywiscie zaczal im cos opowiadac, kazal sobie sciagnac samochod i tyle go widzialam. Dzis bylo latwo, ale znajac go to tak nie bedzie:) W dodatku dzis znowu nie spal i o 1 w nocy tak sie zesral ze postawil wszystkich na nogi... Troche mi przeszedl kryzys. Ale przybilo mnie to wszystko wczoraj...
  10. Kurwa powiedzcie mi czy ja nienormalna jestem czy wszedzie tak slabo z kasą. Mam dzis taki kryzys ze nie moge sie pozbierac. Pieniadze uciekaja jak szalone, oszczedzam jak moge i nic kurwa, zawsze brakuje albo jest jeszcze gorzej. Wszystko co mielismy dodatkowo, becikowe, kasa z ubezp poszlo na zycie, a teraz te chrzciny. Ja jebie, nawet nie moge sobie nic kupic do ubrania bo kurwa nie mam z czego. Niby zarabiam wiecej niz rok temu a jest gorzej. Juz sie zastanawiam czy nie zaczac wyprzedawac rzeczy jakis na allegro zeby miec na prezent dla meza. Moglabym pisac precle, ale nie mam kiedy. Pierdole. Sory za wywód, ale musialam to z siebie wyrzucic.
  11. Alonuszka NC100 Przeginka, moj tez sie namietnie rozbiera....
  12. Alonuszka ja wlasnie ten mam. Tylko ze wlasnie w tych nieomylnych termometrach jest glupie to ze one zbyt dokladnie mierza. Rteciowy mierzyl pod pacha ogolnie, a ten gdzie nie przytkniesz tam inna tem, np na skroniach w okolicach naczyn krwionosnych raz mi pokazal 42 stopnie, a na czole 39:/ Ale przydaje sie.
  13. O przeginka, napisalam Ci maila, bo myslalam ze juz zniknelas. Ja mam termometr microlife, jest ok, ale ja i tak mierze na reke. Brest Twoj nosi 86? Mój jeszcze w 80 wchodzi... ja jebie. Co do nocnika, Młody z dumą chodzi i mówi, że tam się aa robi, ale za chuja nie usiądzie na razie.
  14. Ale beznadziejny dzien, ledwo zyje. Moje dzieci moglyby znowu mi zrobić prezent i przespac jedna noc. Myszsza z ta straza nie tak latwo. jak złapia, a szlajaja sie po starówce i patrzą żeby tylko kogoś wyhaczyć, to od razu dostajesz 5 punktów i do 5 stów mandatu. Kilka razy wjechałam, ale mieszkałam na starówce 4 lata i wiem, ze nic sie nie da zrobić jak wyhacza kogos....
  15. Kurwa! Ale sie wkurzylam. Bylam w strazy miejskiej, bo jutro Mlody do zloba i musze miec wjazdówke na stare miasto. I sie dowiedzialam ze czas rozpatrzenia podania, ktore z góry jest rozpatrzone i tak pozytywnie, to 30 dni. No kurwa. Nie dosc, ze musze parkowac 5 ulic dalej i drałować z dwojka dzieci dwa razy dziennie, to jeszcze 3 zeta za miejsce do parkowania! Ja jebie, co za bezsens.
  16. Fasol jak mial 10 miesiecy jadl juz z nami, mimo skazy bialkowej.Unikalam nabialu w potrawach, smietany itp. I mimo alergiii jakos przezyl, choc do dzis mu plamy wyskakuja choc nie wiem po czym, ale teraz je zbyt duzo roznych produktów zebym mogla wydedukowac.
  17. Ona jadla tylko rzeczy z etykietka dla dzieci:) czyli jogurty, parowki itp.... ostatnecznie zadowolila sie serem, bo nie produkuja specjalnego sera dla dzieci:/
  18. MArchew calkiem mozliwe. Choc nie wiem czy to nie reszta zebow, bo jak mu wychodzily wczesniej to tez sie tak wkurzał. Jesli chodzi o odżywianie to mysle ze ulegamy jakies presji w ostatnich czasach. Najlepiej na każdy posilek zjesc kawalek miesa, kawalek owoca, kawalek warzywa i jeszcze nabial. Jak jedzenie nie jest tak roznorodne to oczywiscie zle odzywianie. Ale jak sobie przypomne moje dziecinstwo to na oczy nie widzialam cukinii, brokuły czy innych takich. Jadlo sie tylko warzywa i owoce sezonowe, glowny owoc to jabłko było a warzywo marchewka i buraczki. I zyje.
  19. E tam niezdrowe Rafinka:) Owszem te dla dzieci to tyle miesa maja, ze tylko sie przeżegnać. Jak poczytalam socie sklady to tylko jedne mialy mieso, wiec stwierdzilam, ze berlinki i tak beda lepsze. A ostatnio odwiedzilinas znajomi z corka co ponad rok ma. Mala byla glodna, wiec mowie do matki ze ma sobie zajrzec do lodowki i jej cos dac. Ona zaglada i mowi: ale nic dla dzieci nie masz....
  20. O kurde Marchew ja to mam problem zeby nawet wieczorem przysiasc i zrobic mojemu kanapki. Rano zapomnij... Alonuszka smutne to i przykro mi. Ja jestem zdania ze nie ma co psa meczyc. Nie wiem co sie znowu z Fasolem dzieje. Budzi sie i wrzeszczy w nocy. I to nie jest takie tylko pochlipiwanie. Nie wiem co mu jest. Budzi sie tak co pol godz do 3 w nocy, no a potem Mloda zaczyna. I tak do rana. Siet.
  21. a my sie przytulamy i przytulamy i przytulamy i wszystko byloby pieknie gdybysmy sie nie musialy tak w nocy przytulac....:/ Ale lubie to, tylko mi w nocy rece dretwieja...
  22. Marchew a probowalas sloika gerbera jakiegos? Bo moj moich gotowanych nie chcial tknac i po kilku tygodniach walki spasowalam i dawalam mu sloiki.
  23. Marchew moja pediatra powtarza mi zawsze ze dzieć zje tyle ile potrzebuje i nie ma sie czym martwic. No chyba ze ma objawy jakiejs choroby czy cos. Ale Fasol np je mniej niz jak mial niecaly rok i żyje i ma sie dobrze:) No i dzieci po 6 czy 7 miesiacu juz o wiele mniej przybieraja.
  24. O Boże Rozciumkana, Ty jak zawsze się okoniem stawiasz. Pewnie ze w szafie, ma dostać kawalek kotleta, miske bigosu i niech siedzi. Chyba wlasnie o szacunek chodzi i tez z tej drugiej strony.
  25. Obeznana ot co:) Kiedys dzieci na imprezach mialy swoj pokoj czy swoj stolik z innymi i bylo git. Zielona, Ty z 3miasta? i ja nie skojarzyłam? a gdzie mieszkasz?
×