Fasola_

Rozciumkana ja co wieczor w posuszke łkam ale nie miałam odwagi napisac:P Nie znosze na imprezach dzieci w centrum. Moze przez znajomych, ktorzy ogolie zawsze dzieci na piedestał wystawiala i jeszcze najlepiej scene trzeba bylo miec w domu. Jakis czas temu byli u nas i ich 7letni syn ogladajac film mowi do nas: nie sadzicie ze rozmawiacie troche za glosno? Nic nie slysze:/

dawaj:)

Zielona, z tunczykiem mam juz, jedna z selerem i kurczakiem... Ale ta tez brzmi fajnie:)

Kurde Marchew to dziwnie. Ale chyba dzieci czasem same z cyca rezygnuja wiec moze kiedys:) Ja tak mysle ze jeszcze z miesiac, dwa i dam sobie spokoj. Moze chociaz w nocy Mloda wtedy pospi jak butle dostanie.

Macie jakąś kawe? Z niczym się nie wyrabiam. Młoda znowu ma ataki jakieś nieziemskie... A mam ful jeszcze do załatwienia przed żłobkiem... I jeszcze te chrzciny. Od przyszłego tyg bedzie masakra..:) Mam menu ale brakuje mi jeszcze sałatki. Potrzebna jakas bez jajek i miesa. MAcie pomysł? Ide zrobić opłaty i pozbyć się wypłaty:) juuuhuj

RAfinka, zajebiste.

Em, wpadlam na chwile i akurat na Ciebie... Jedno Ci moge powiedziec: to przejdzie i bedzie lepiej. Szkoda ze meczysz sie na spacerach,bo zwykle to jednem moment na wytchnienie. Ale to minie jak bb zacznie swiat ogladac. Pocieszam ze ja w noc tez nie spie. Srednio od 2 Mloda zasypia i spi tylko przytulona tak ze ja trzymam w ramionach. Czyli snu zero, bo jak kurwa odetchnac. I wszystkie moje zasady typu: nie nosimy, nie spimy z dzieckiem itd poszly w łeb. Ale Em, naprawde bedzie dorze jeszcze wierz mi.

Mysza Twoja tesciowa ma cos z banka jednak. Moja jak kupuje Mlodemu ciuchy to np na 5 lat i mowi ze to teraz bedzie dobre i go tak ubiera. Ona uwielbia dzieci w zaduzych rzeczach rzeby im podwijac rekawy itp.. Mi sie wydaje ze to jej mlodosc przypomina, bo wtedy nie bylo tak ciuchow tylko sie ubieralo dzieciaki w to co bylo, czyli czesto w zaduze. Ostatnio wrocily do niej ciuchy jeszcze po jej synu, takie 16letnie, ktore krazyly po rodzinie i ona upiera sie zeby Mlodego w to ubierac. No przeciez tyle lat wytrzymalo to taka dobra jakosc...

A Obeznana, moja mama ostatnio kupila taka duza w tesco. Fajna.

Obeznana na torbach sie nie znam, swego czasu dostawalam z peacy i mam z piec w domu...:/

W sumie ona nie jest tak trudna w obsludze tylko trzeba miec dobry refleks. Jak ja ccos zainteresuje to polezy z 10 minut, ale jak nie zareaguje na pierwszy znak znudzenie pt: "yhy yhy" to juz koniec, histeria.

No wlasnie problem w tym ze jak ja bym byla tylko z nia to bym mogla ja nosic i robic tewszystkierzeczy ale jest jeszcze Mlody, który potrzebuje uwagi i zeby mu np obiad zrobic... a jaki obiad mozna zrobic z dzieckiem na reku?:/ moglabym przygotowywac wieczorem al e zwykle to juz jestem wrakiem. Udalo mi sie ja zainteresowac mata edukacyjna. I lezy teraz. Moim zdaniem onama taki charakter. Po pierwsze lubi noszenie, to normalne, po drugie jak ja cos znudzi i sie wkurzy to juz nie ma bata, jest ryk na 102 i ciezko ja uspokoic. No ale nic, przejdzie pewnie.

Ja nie potrafie jej zostawic tak. Mlodemu jak sie skonczyly kolki to siedzialam z nim, on na lezaczku, ja obok i wtykalam mu smoka. Trwalo to dwa dni i sie skonczylo. Ale do niej miekka jestem i juz. CHociaz mnie wkurza to czasem to po minucie lece bo wychodze z siebie. CHuste mam kolkowa ale jakas dziwna i chyba jej jeszcze nigdy dobrze nie zapielam.

Ja nie mam mocyyyy! AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA. Kiedy ona przestanie plakac? Mala szantażystka. Macie sposoby jak odzwyczaic dziecko od noszenia? Myszsza masz maila ode mnie.

Ja sie przyszlam tylko przywitac... Od poniedzialku to jakis koszmar, Mloda caly czas w ryku, 5 minutowe drzemki, jedzenie i wycie. Nie wiem o co chodzi. Na szczescie dzis jej sie troche poprawilo, mam nadzieje ze na dluzej bo zwariuje. Myszsza sosry, nie mialam kiedy pisac...

Dziewczyny czy mialyscie moze problem z tym miejscem gdzie blo szczepienie na gruzlice na ramieniu? Bo dzis oblukałam, ze Mlodej sie taka gula zrobila z zielonym w srodku....

Wolałabym dziecko dac do chrztu w spiochach niz w bałwanie:) Spoko Alonuszka odziedziczysz:)

Marchwiu, powinni CI sprzedac, jak nie to udawaj ze nie wiedzialas i ze kupowałaś juz bez. Ja daje zawsze. Nurofen i paracetamol jest w czopkach tez. Ja bym Ci radzila zapodac nurofen bo on o wiele mocniej dziala p-bolowo. Z ta sukienka to byl przypadek, ustalilismy date chrzcin i sobie siadlam przed kompem polukać na sukienki i bach, jak zobaczylam, to wzielam:) A w lato mojego brata córa miala chrzest ma maz moj mial byc chrzestnym. Jak zobaczylam to biedne dziecie przyprawie 30 stopniach w tiulach, satynach i taftach to myslalam ze sama padne... Jak mozna tak skrzywdzic dziecko. A teraz mi szwagierka chciala opchnac takie samo tylko ze z polaru, w którym dziecko wyglada jak bałwan.

Marchwiu, a co jej dajesz? Ja jechałam ze wszystkim na raz: Viburcol w tyłek Camilia takie krople doustnie Dentinox na dziąsła Tylko Nurofen rzadko jak juz bylo ostro zeby go nie faszerowac Ale zestaw zdał egzamin

http://allegro.pl/sukieneczka-dzianinowa-hm-stan-idealny-i1929630242.html Masz Brest:)

Haaaaaaaaallllllllooooooooooooooooooo!!!!!!!!!!!!!!

Czy mnie oczy nie myla? moj post przed 21 i do dziś nic? No to wypada mi kawe postawić. Znowu sie wyspałam! Juhu. W dodatku wstalam o 7 a dzieciorki jeszcze spaly i myslalam ze mis ie uda spokojnie zjesc, pomalować sie, wypic kawe. Ale nie, one jak slysza tylko szmer rano to od razu: MMMAAAAAAAMMMMMMMMMOOOOOOO! Kazdy po swojemu... Bu. A moglam jeszcze spac. Dostalam wczoraj sukienke na chrzest! A po dwoch godz jeszcze jedna paczke z rozkiem i jakimis ciuchami. Laska sie walnela chyba przy adresowaniu...:/ Chce jej odeslac ale nie odpisuje na maile.

Myszsza, wspolczuje trzymaj sie. JA Cie bardzo chce wesprzeć w pisaniu, ale dziś od 14 nosiłam Młodą bez przerwy na rękach. Teraz leży cicho, ale jak zacznie wyć a mąż ne wróci, to przysięgam zwariuję. Zaraz padnę. Dlaczego takie akcje zawsze jak jestem sama w domu.

myszsza, powinien byc, a jak nie to jest na pewno tramal, to to samo

Alonuszka, wspolczuje. My naszego na eutanazje dalismy w wakacje. Wolalam to, bo widzialam jak sie meczy. Em, moj byl najgorszy przy zabkowaniu:/ Sory:/ bedzie lepiej zobaczysz:) Fasol coraz wiecej mowi, to jest nieziemskie jak sie dziecko zmienia w ciagu kilku miesiecy i zaczyna rozumiec i sie komunikowac!