Fasola_

he he NO:) Moglas mowic, ale on glowy nie ma, oliwek mi nie przywiozl cham

Dlaczego jak ja przychodze to wszyscy znikaja he? Wiem, marudzilam ostatnio no ale sie poprawie;) Pewnie Rozciumkana mnie nie lubi dlatego cicho siedzi:P :)

Aha, mąż który wreszcie wrócił (uff) przywiózł mi z Włoch dwa wory ciastek. Przepyszne, kakaowe, wiec częstujcie sie:)

UUU, ciekawa strona. Czasem mnie zastanawiaja Ci podczytujący, w zasadzie nie wiem po co to robią i wskakują z jakimś jednym komentarzem z dupy. Nie wchodzę na żadne tematy typu pielegnacja niemowlaka, karmienie itp, bo tam te laski tak po sobie jada ze nic nie można napisac. Em, ma kumpela za 4 insemiacja zaszla, także do boju! Mam pierwszy wolny dzień od ponad tygodnia i spedzam go sprzatajac chate. Zapuscialm nas okrutnie, ale ciaza odbiera mi totalnie energie... Ide na kawe, moze zrobic komus? Mysza?:) :P

No wlasnie ja tak robie, on wstaje i stoi, po chwili zaczyna stekac, wiec ja przychodze i go klade. Nie gadam nic itd. No ale to zajmuje trochę czasu, bo tak łażę przez godzinę albo dłużej. Teraz to już w ogóle sama jestem do niedzieli, więc ten tydzień mnie wykończył. Mam nadzieje, że mu się znudzi do lata i zdążę odespać trochę przed drugim...:)

Ja tez jestem:) Stawiam herbate z sokiem malinowym... Kolejna noc z cyklu nieprzespane.... Oczywiscie kasza wieczorna podziałała i Mlody nie budzi się już z głodu. Za to budzi sie po prostu i nie śpi ze dwie godziny. Widać, że nic go nie boli tylko po prostu nie może spać. A ja dostaję szału. Niedługo będę musiała znowu kupić sobie korektor pod oczy bo wyglądam jak zombie.

Ale mnie wkurwia wszystko. Em, trzymaj sie i nic wiecej nie dodam bo wiem, ze moze wkurwiac. Co do czapek, to ja rodzilam w styczniu i kilka dni moj nosil w domu czapki, nie wiem w sumie dlaczego. Jak przyszla polozna to powiedziala: a Pani by bylo tak wygodnie w domu w czapce? No i ja pomyslalam ze chujowo raczej:)

Heja Stawiam kawę, nieapetyczna dla mnie ale zatkam nos. Brestova ja podobnie jak Obeznana. CHociaz w domu Mlody byl w pajacu tylko i w rożku lub w body plus rajstopy. Jak wychodzilam do dokladalam spodenki, skarpety i sweterek lub bluze. No i te rekawiczki. Wrzucalam czapke i calosc w kombinezon. Wychodzilam na pierwsze spacery przy -10 stopniach ale Mlody dał rade.

O kurde marchewka nie trafilam:)

heja Przeginka, kurde rozumiem Cie. Ja mojego sadzam od czasu do czasu,ale on ewidentnie jeszcze nic nie kuma a wjednym miejscu jest w stanie usiedziec tylko przypiety szelkami...Teraz ma faze na karton po bojlerze, wiec mam czasem spokój,no ale nocnika tam nie wstawie. Poczekam do lata rzeczywiscie. Co do wsparcia porodowego to dziekuje bardzo, ale na razie wypieram to, a jak codziennie przechodze kolo porodowki to sobie wmawiam, ze wcale nie jestem w ciazy. Z reszta w ogole ta druga ciaza jakas inna, przypomina mi sie ze w niej jestem zwykle po fali mdlosci. A mi sie wydaje ze Marchewka urodzila

No to prawda. Ale my dużo zyskujemy mieszkając w centrum, na starówce, gdzie oboje piechotą do pracy chodzimy i wszystko mamy pod nosem. Póki co to dobre rozwiązanie i oszczędność czasu. Ale powoli się rozglądamy.

Wynajmuję... Jak na razie nie mamy innych perspektyw. Jak dla mnie branie kredytu na styk, żeby pensji starczyło jest bez sensu.

Myslisz ze to jest kwestia wyczerpywania limitu nieszczesc? Bo ja sie zastanawiam czy to nie haslo: spierdalaj z tej chaty póki sie cała jeszcze nie rozsypała:)

Fasol rok skonczyl. Wyglada to po prostu na super foch. Ja tez uwielbiam te zele z Lipikara, szczególnie Surgras. Kitram w łazience i stosuje tylko do twarzy,a do ciala z kolei mydlo wkostce.

Dla mnie eyeliner to jakas czarna magia. Pare razy probowalam, ale wygladalam jak spod latarni, dolozyc lateks i pieprzyk nad ustami i juz...

Ło MAtko toż to juz prawie dziewiata! Niesmiala Ty se nie czaj tylko pisz! Dzieki z a wsparcie. Stawiam kawe

O jaka weekendowa cisza! Słuchajcie problem jest z moim dzieciem. Tak jak pisalam nie spi w nocy, budzi się średnio co godzinę. A le ostatnio sie budzi głodny i tak wczoraj wstał o 1 w nocy i po prawie godzinnej walce zrobiłam mu mleko i skubany spał do rana. Dziś w desperacji do wieczornego mleka dosypałam mu dwie łyżki kaszy, może to pomoże. Nie wiem już, jeszcze trochę i się pochlastam... A teraz wkurw tygodnia! Mój mąż miesiąc temu zdecydował się na zmianę telefonu z karty na abonament. Obydwoje mamy w chujowym orange, tak sobie teraz myślę. No i wyjechał mój ukochany na 10 dni w alpy, przekracza granicę a tu dupa, nie ma zasięgu. Więc ja dzwonię do przemiłej pani, żeby włączyli mu roaming, a ona na to, że nie da rady, bo abonament jest od miesiąca (nie ważne, że przez 10 lat korzystał z telefonu na kartę i za granicą). I jeszcze przemiła pani mi mów, że może włączyć usługę jeśli zapłacę 400 zł depozytu. No KURWA. Nie dość, że taryfy mają coraz bardziej chujowe, bo te 6000 minut do 5ciu numerów to nawet na kiblu srając czy przez sen nie jestem w stanie wygadać, to jeszcze to. No więc zostałam sama z dzieckiem, bez męża na 10 dni i jeszcze nie mogę się nawet do niego odezwać. No jebać ORANGE. To się wyżaliłam a teraz pójdę spać. GAszę.

Heja... U nas noc pt "budzimy sie co godzine", ale zyje jakos. Maz wyjezdza dzis na 10 dni na oboz narciarski... JA jebie, mam caly tydzien grafiku na opieke nad Mlodym. Rzygać mi sie chce na myśl o kawie, ale wcisne jakos. Nie dam rady inaczej...

Ja jestem. Od 6 na nogach, bo nowy bojler hydraulicy zakładali! Ale sie ciesze, bo znowu tydzien kapałam sie w waniece Mlodego. Kupa sprzatania ale zaraz wezme upragniony prysznic!:) Sto lat dla Myszy pociechy!

Tylko sie polozyc pod kocyk i przelezec caly dzien. To mi przypomina listopad...

Jestem i ja Stawiam kawe i pije ja z zatknietym nosem ale pije:) Marchewka gratulacje! Mowilam ze bez sensu brac dziekanke! Chociaz w ciazy jeszcze jakos idzie, ale jak mialam na macierzynskim napisac prace to do tej pory mi wisi w glowie. A teraz przy czesciowej utracie mozgu w ciazy w ogole tego nie widze. Ostatnio dwa razy zgubilismy czesc od Fridy, ta co sie do nosa pprzytyka. Caly dom przetrzepany, no i jak sie wczoraj okazalo ze nastepna, to przeszukalismy smieci no i sie okazalo ze wyrzucam tam namietnie tak jak wiele innych rzeczy.. Powiem Wam ze od poczatku sobie wmawiam ze ta ciaza bedzie super i swietne samopoczucie, ale niestety sila perswazji nic nie ugram chyba, siet... teramin na 15 wrzesnia, to cale wieeeeki jeszcze... no dobra nie smuce juz. albo jeszcze troche: pogoda CHUJOWA

Stawiam roczkowa flaszke i torta z soboty, impreza byla przednia! Ja mam okres spadku energii i mdłosci wiec nic mi sie nie chce. Zapomnialam juz jakie to beznadziejne uczucie...

Gwiazda, mam nadzieje ze maz poradzi sobie z gronkowcem. Co do czopkow i syropu, to syrop szybciej dzialaja, wiec ja zawsze ide w ta strone. Myszsza, ja jestem osrana po same pachy no ale zalozeniem wyjsciowym bylo: zrobic szybko i z glowy. Tym bardziej ze jeszcze troche i pewnie w ogole by mi sie nie chcialo. Roznica bedzie rok i 9 miesiecy wiec chyba nie tak zle. Maz moj jest starszy o rok, ale mi to odpowiada. I tez sie super bawi z Mlodym, co mi odpowiada, bo jest swietnym małpim gajem:) Kawa na horyzoncie!

Wkurw ciążowy przyszedł na mnie wyjątkowo wcześnie. Nienawidzę tego stanu gdy mam świadomość, że nie myślę racjonalnie. Powoli żegnam się z mózgiem i inteligencja na następne 8 miesięcy. Ribomunyl jak najbardziej jestem ZA. Ostatnio tez piekłam chleb, dostałam zakwas od kumpeli, tylko, że nie mogłam za pierwszym razem wykumać jaka ma być rzeczywiście konsystencja surowego ciasta. Wyszedł zakalec, ale smaczny. Za drugim razem wyszedł super, ale zapomniałam odłożyć zakwas. No i po chlebie, eh

Ja tez sie witam, co prawda wkurwiona ale zawsze witam:)