Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Fasola_

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Fasola_

  1. Zielona, jak by to bylo moje mieszkanie to juz bym dawno nowy kupila, ale wlasciciel najpierw chce sprobowac naprawic...
  2. Hej Stawiam kawe, bo ciezarne cos ostatnio zawalaja sprawe!:) Mialam wczoraj uroczy wieczor, wlasciciel mieszkania przyszedl zobaczyc co z bojlerem. SKonczylo sie na spuszczaniu z niego wody. Na 80 litrow pojemnosci bojlera polowa to byl czerwony szlam ktory sie spierdolil z sufitu na cala lazienke. Myslalam ze oszaleje. Wlasciciel wychodzac mowi: hm, no wode na razie mozecie sobie podgrzewac... BBBRRRRRRR
  3. Heja Pozdrawiam serdecznie z pracy, w ktorej wreszcie naprawili internet.:) Za to w domu mam zepsuty bojler i od niedzieli zimna wode... Nie jest zabawna kapiel codzienna w dzieciecej wanience, dobrze ze chociaz gabaryty mi na to pozwalaja... Pogoda chujowa
  4. O, dzieki Havanna, bede musiala zajrzec do ccc, w sumie nie pomyslalam.
  5. Sorki, porypało mi sie. Hej Havanna, fajnie ze zyjesz:) Ja kombinezon w lumpie kupilam wypasiony z dwie dychy i w sumie juz nigdzie indziej praktycznie nie kupuje dla Mlodego rzeczy. Przeraza mnie tylko wizja kupna butów, bo sa masakrycznie drogie.... Alonuszka masz pozdrowienia od mojego meza. Kiedys zerknal jak Was czytam i od tamtej pory jak siedze przy kompie pyta sie mnie: a co tam u Alenóżki? :)
  6. Heja Moj maz w czwartki jest caly dzien z Mlodym a ja w pracy. O 13 dwonie do niego i mowie zeby zakupy zrobil ( nie t zeby mial umysl wysilac, liste zrobilam) i jakis drobny obiad ugotowal, a on na to ze przez 5 (!) godzin nie da rady tego wszystkiego zrobic! :) Alonuszka, przykro mi z powodu psa. Mojej mamy tez ma raka, podjelismy decyzje, ze poki jeszcze normalnie funkcjonuje to ok, jak sie zacznie dziac cos powaznie to ja uspimy. Bez sensu meczyc zwierzaka leczeniem. Myszsza sto lat spoznione. No to ide film ogladac i gasze.
  7. A co tu jakas konspiracja mailowa? hm! PPPFFFFFFFFFF Ja z tych co wola ogorka i kabanosa od slodyczy!
  8. O sie przyda, ja mam bimber dziadkowy jeszcze to sie czestujcie!
  9. Kochana, ciesz sie ze mozesz polezec i korzystaj jak najdluzej, potem tak bedzie juz tylko na emeryturze... Kurwa... I choć kocham mego syna nad zycie to chetnie bym sie przeniosla na jeden dzien w okres poprzedniego roku, gdzie robilam reczne ozdoby swiateczne, spalam do 10 i czas mi przeciekal przez palce tak go bylo duzo:)...ech. Chociaz jak sobie przypomne ciazowe samopoczucie, to zaczynam sie zastanawiac:)
  10. Hejaaa Wrocilismy wczoraj wieczorem kompletnie wykonczeniu po 8 godzinach w pociagu... Ale Mlody w miare znosny byl. Chcialabym juz miec samochod, bo te pociagi mnie juz wykanczaja. Szczegolnie kiedy wsiada naćpany facet, ktory chce sie bic z moim mezem, mowi ze jest z mafii wolominskiej i chce ukrasc pociag.... Z dziadkowych anegdot: BAbcia slynie ze swietnego gotowania, a juz mieso robi nieziemskie! Wiem ze juz wiekowa i ze robi kotlety a potem je mrozi i wybaczam. Ale tez slynie z wysmienitych zup. Jakie bylo mije zdziwienie gdy po przyjezdzie chcac sobie zrobic kawe otworzylam szafke, a tam: zupa pieczarkoowa winiary, sos pieczarkowy winiary itp.... CZterydni spedzilismy na siedzeniu przy stole, żarciu (bo inaczej nie mozna tego nazwac) i picia dziadkowego bimbru... ech, zmeczona i wypoczeta jestem zarazem:) Kawa dla wszystkich i bimberek na rozgrzanie!
  11. heeeeejjjjjaaaa 2 godziny snu i w droge! Milego weekendu dziewczynki!
  12. Alonuszka spoznione sto lat! ja raczej srednio wspominam te poczatkowe chwile bo Fasol sie darł calymi dniami:/ moze drugi mi sie trafi jakis spokojniejszy egzemplarz... Mam dzis mega dzien. Najpierw na uczelnie, bo mnie chca skreslic z listy, potem do pracy, potem na impreze, a rano o 7 jutro w pociag i jedziemy na dlugi weekend na podlasie. Troche sie obawiam Mlodego tyle godzin w pociagu, poewnie tam wszystko rozpieprzy, no ale mam nadzieje ze damy rade....
  13. na poprawe nastroju koniecznie posluchajcie http://w370.wrzuta.pl/audio/281dP742kcW/maciora_-_baby
  14. Sie ciezarne cieszcie ze macie jeszcze to dzieci w brzuchu. Wlasnie wrocilam z pseudo spaceru. Deszcz pada, na wozku porwana juz folia, w srodku skrzeczace dziecko i ja cala mokra. Piec siatek i jeszcze trzeba to wniesc po schodach, dzieki Bogu tylko na pierwsze pietro. Uwielbiam takie dni. Mala kochana kurka domowa.
  15. Obeznana pewnie ze pomaga! DOlewam Ci srebra do kawy i jeszcze wznosze toast za piekna pogode srebrnym kielonem!
  16. Cholera co za pogoda, nawet wychodzic sie nie chce. Ale kawy sie napije,bo glowa peka...
  17. Kolezanko, skoro tak to powinnas wiedziec, ze jest to efekt uboczny przedawkowania srebra, ale nie zagraza zyciu ani zdrowiu.
  18. Jestem farmaceutka. Tydzien temu byla u mnie kobieta, ktora pije razem ze swoja rodzina juz kilka miesiecy srebro. Wygladala normalnie, a srebro zalecil jej lekarz
  19. Dzieki Obeznana, juz prawie przeszlo. Chyba oplaca sie pakowac w siebie codziennie po 1000 vit C. :)
  20. W weekend powinien byc jakis wyjatkowy order! Wiec go zabieram:) Ja tak patrze przez okno, to jakos nie załuje, ze w pracy jestem...
×