kruszynka173

no to super alakolo że tak się zaaklimatyzowałaś w pracy z powrotem. ja sobie nie wyobrażam Gabi zostawić... bo cały czas mam problem żeby ją z kimkolwiek zostawić :) ja na ząbki używam bobodent. zawsze smaruje jej na noc no i w dzień jak widzę że męczą ją te ząbki..

Mojej Gabi już prawie wyszedł ząbek :) jeszcze go nie widać, ale jak się dotyka dziąsło to aż kuje :) Muszę się pochwalić że przez weekend usypiał ją mąż i mu się udało, więc usnęła bez cycka :) teraz też usnęła jak ją bujałam w leżaczku, więc jestem z niej bardzo dumna :) zobaczymy co będzie wieczorem, bo mąż ma 2 zmianę i ja ją będę usypiała i obawiam się że jak będzie mnie widziała to nie obejdzie się bez cyca :(

wiesz co różnie bywa, czasami 3 razy innego dnia 10 bo akurat ma zły dzień. wogóle nie chce się oduczyć tego cycka, bez niego nie potrafi zasnąć....już nie wiem co mam robić...

no ja właśnie nie miałam jeszcze okresu, bo karmie jeszcze ale mam nadzieje że i tak się uda :)

no mi właśnie też strasznie wypadają, ale jakoś nie mam czasu kupić sobie czegoś na to.. muszę iśc do apteki i zapytać co mogę brać, bo w końcu jeszcze karmie... właśnie kaktusowata jak w pracy?? a ja zamiast wracać do pracy będę z mężem starać się o 2 maleństwo :) dzisiaj biorę ostatniego proszka i bierzemy się do roboty :) stwierdziliśmy że jednak dobrze jest mieć rodzeństwo, a jak teraz sobie odpuścimy to za 2 czy 3 lata nie będzie nam się chciało wracać do pieluch itd :) a wy jak tam nie planujecie kolejnych pociech??

Hej :) ja mam do smarowania krem sopelek, bo tylko taki był w aptece :) ale jest ok, Gabrysi nic po nim nie jest:) Dzisiaj byłyśmy na szczepieniu, Gabi waży 7700 i ma 68 cm. Przez 2 miesiące przytyła 2 kg :) pani doktor stwierdziła że z niej kawał babki :) na 10 stycznia idziemy się szczepić na żółtaczkę. kaktusowata a z kim mały zostaje?? ja sobie tego momentu nie wyobrażam... kończy mi się urlop 22 grudnia i muszę coś wykombinować :)

Te włoski Twojej Ali są po prostu urocze :) ja dzisiaj też byłam z Gabrysią na spacerze, jakieś 45 min. zmachałam się strasznie, bo ledwo co odśnieżone są chodniki...

mały przystojniak :) a to Gabryśka http://yfrog.com/f7dsc05895wj

hej dziewczyny :) dawno mnie nie było ale jakoś nie miałam czasu, cały czas wykańczamy domek i a to to trzeba zrobić a to to... ale już zbliżamy się ku końcowi:) ja też uważam że każde dziecko rozwija się w swoim tempie, moja Gabi np. do tej pory nie przewraca się z plecków na brzuszek, a ma już 5,5 miesiąca.. ale jeszcze się nie martwię, a po za tym tłumacze sobie że ona po prostu nie znosi leżeć na brzuszku, więc dlatego tego nie robi, choć może źle myślę?? tak ją chwaliłam że ładnie śpi w nocy, ale żeby nie było już się to skończyło i znowu się budzi, ale co zrobić :) jeśli chodzi o karmienie to jeszcze dostaje cycka, jak tylko chce, ale dodatkowo je butle, słoiczki i kaszkę.. a powiedzcie gotujecie same zupki, czy też kupujecie?? bo ja bym chciała jej ugotować coś ale jakoś tak nie bardzo wiem jak :) mam jeszcze takie pytanie czy wszystkie już zostawiałyście swoje maluchy z babciami?? ja powiem szczerze że jeszcze Gabrysi nie zostawiałam i jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić... na samą myśl o tym robi mi się smutno i aż serce mnie boli... nawet z mężem jej nie zostawiam na dłużej niż 30 minut max godzinę jak mi się np. u lekarza przedłuży.. i tak się zastanawiam czy dobrze robię?? ale wiecie teściowa ją widzi raz na tydzień- 2 tygodnie i zdarza się że jak Gabrysia ją zobaczy to płacze.... a po za tym ja od samego początku starałam się nie nosić Gabi na rękach żeby się nie nauczyła (wiadomo jak trzeba było to tak ale nie bez przyczyny..) a babcia co ją widzi to od razu chce ją na ręce brać i najlepiej to przez tą godzinę czy 2 to by ją nosiła, i co ja jej mowie żeby ją położyła, albo żeby jej wogóle nie brała skoro grzecznie leży to mnie nie słucha!! ja wiem że to babcia, no ale mogła by szanować moje zdanie i prośby... ah musiałam się wygadać bo strasznie mi to leży na sercu.. z jednej strony chciałabym Gabrysie zostawić z babcią i wyjść gdzieś z mężem, ale z drugiej strony boje się jej zostawić i boje się tego że przez ten cały czas babcia będzie ją nosić, a ja później będę z nią sama w domu i nie dam sobie rady :(

ja już od jakiegoś czasu mam plamienia, ale nie wiem czy to nie od proszków...

Hej dziewczyny :) ah te nasze maleństwa :) każdy maluch jest inny,ale to i dobrze :) moja Gabi od piątku troszkę choruje, dzisiaj byłam z nią u lekarza i ma jakiegoś wirusa (zalążki zapalenia oskrzeli..) ale jeszcze nie jest źle, dostałyśmy syropki i będziemy się kurować, w piątek idziemy na kontrole.. znowu przepadło nam szczepienie które miało być w środę :( przed poprzednim szczepieniem też była przeziębiona i tak się zastanawiam czy nie robi tego specjalnie żeby nie dostać zastrzyka ;) u nas z nowości to to że chce stawać na nóżki, czasami ja ją chce posadzić a ona staje :) siedzenie wychodzi jej już coraz lepiej, jeszcze się chwieje ale jest dobrze :) muszę się pochwalić że jutro przyjeżdżają mi montować meble kuchenne :)

u nas też taka pogoda... wczoraj znowu cały dzień padało, więc mamy 2 dzień bez spaceru... ja też nie wiem jak to jest z tym ciemiączkiem, więc wam nie powiem:)

ojej ale ma śliczną czuprynkę :) jest po prostu przeurocza!!! wogóle jej włoski nie wypadają?? Ja to jak zdejmuje Gabi czapeczkę to jest na niej strasznie dużo włosków, a po za tym widać że łysa się robi...

http://img600.imageshack.us/img600/7471/dsc05680.jpg a To moja Gabi... a co pochwale się :)

oj jaka cisza się zrobiła tutaj.. Dałam ostatnio Gabi kaszkę bananową, bardzo jej smakuje, jak by mogła to by ją jadła w nieskończoność...dzisiaj jest jakaś marudna, nie wiem co jej jest.. może ząbki idą... a Gabrysia leży jak placek i nie chce się przekręcać jeszcze :) alakolo a jak malujecie mu pokój?? ja właśnie niedługo też będę się brała za urządzanie jej pokoju i zastanawiam się jak to zrobić.. będziesz jakoś bo przystrajać jakimiś naklejkami czy coś?? a wy dziewczyny macie jakieś propozycje, co fajnie by wyglądało itd ??

na razie tylko poznawanie smaków.

Hej mamuśki:) Fantasia z tego co pamiętam z naszych wcześniejszych rozmów, każda z nas nosiła dziecko w pionie. Powiem szczerze że dopóki tutaj dziewczyny nie zaczęły tego tematu, to ja nawet nie miałam pojęcia że nie wolno, bo nikt mi tego nie powiedział i myślę że jest wiele takich osób, więc się nie martw, na pewno nic złego z kręgosłupem się nie stanie. Nawet moje siostry które mają swoje dzieci jak brały Gabrysie na ręce to w pionie.. Nie ma co się zamartwiać :) A jak tam dziewczyny, jakieś ząbki wyszły już waszym maluszkom ?? Mojej Gabi jeszcze żaden nie wyszedł, ale czekam na ten moment ;)

Moja Gabi też zaczęła mnie gryźć dziąsłami, boli to strasznie, ale na szczęście często jej się to nie zdarza, więc idzie wytrzymać :) No Honka to Twój mały ślicznie w nocy śpi, tylko pozazdrościć :) Moja Gabi cały czas dostaję raz dziennie butelkę przed spacerem,żeby usnęła w wózku.. bo jak jej daje w domu to żeby usnęła, to muszą ją do cycka przystawiać, więc obawiam się że będę miała straszne problemy z odstawieniem jej od piersi całkowicie...Ostatnio próbowałyśmy marchewki, pierwszego dnia krzywiła się i pluła strasznie, ale kolejne 2 dni było już lepiej :) dzisiaj dostanie jabłuszko, mam nadzieje że będzie jej smakowało :)

Agulla jeśli chodzi o wprowadzanie nowych smaków, to przede wszystkim powinno się dawać 1 smak, czyli np. samą marchewkę, lub jabłko, słoiczki mieszane można wprowadzić jak dziecko akceptuje pojedyncze smaki.. ja Gabrysi dałam już 2 dzień marcheweczkę, ale jakoś nie bardzo jej smakuje ;) i daje jej ją przed karmieniem, tzn jak wstaje trochę się pobawimy i nie marudzi to daje jej wtedy, wiadomo że jak by była głodna i płakała to by to nie miało sensu... aha bo nie pamiętam jak Ty karmisz, ale jeśli samą piersią to też powinnaś się wstrzymać ze słoiczkami do 5-6 miesiąca... tak mi powiedziała pediatra..

moja jak miała katar to pediatra powiedziała żebyśmy normalnie wychodziły, chyba że będzie miała gorączkę, albo coś więcej będzie się działo.. dzisiaj byłyśmy na szczepieniu, w ciągu 2 tyg przybrała 400g i teraz waży już 5800 i mierzy 62cm :)

Hej :) od 2 dni moja Gabi zasypia mi wieczorem ok 19:30 już na noc, przez co nie była kompana. ponieważ dzisiaj idziemy do lekarza to ją rano wykąpałam i zasnęła, śpi już prawie 2h, więc chyba pomyślała że to noc :) Już dzisiaj to będę ją kąpać po 19 żeby znowu mi takiego numeru nie zrobiła :) jedyny minus tego że tak wcześnie zasypia to to że wstaje ok 6 i nie chce więcej spać, a ja jestem nieprzytomna ;)

Hej mamuśki :) My jutro idziemy w końcu na drugie szczepienie, bo mała już wyzdrowiała... a w czwartek jadę do pracy złożyć podanie o dodatkowe 2 tyg. urlopu macierzyńskiego i wypisze od razu wniosek urlopowy. Kurcze jak ten czas szybko zleciał, dopiero się urodziły maleństwa, a tu już czas na powrót do pracy...choć ja i tak zamierzam po zakończeniu urlopu iść na jakieś zwolnienie i trochę je pociągnąć... a wy jak wracacie do pracy czy jeszcze zostajecie z maluchami?? dajecie już dzieciaczkom inne posiłki?? ja dzisiaj jadłam jabłko i dałam Gabrysi polizać i bardzo jej smakowało:) jak jej zabierałam to od razu płakała i cały czas chciała smakować jabłuszka :)

Moja Gabi też już chodzi w 68, jak ją dzisiaj mierzyłam to wyszło 65 cm :)

fantasia a masz może zdjęcie jak to wygląda, bo nie mogę sobie wyobrazić :) moja niunia póki co wszystkie miejsca w których z nią jestem jest spokojna i zachowuje się tak jak zawsze...

Hej :) No ja jak tylko myślę że miałabym Gabrysie komuś dać do opieki nawet na 2h to aż mnie serce ściska ;) My miałyśmy dzisiaj mieć szczepienie, ale niestety Gabrysia obudziła się zakatarzona.. więc poszłyśmy się zbadać. Powiedziała że to tylko początek jakiegoś wirusa i kazała jej dawać witaminę C , smarować pod noskiem maścią majerankową i nawilżać powietrze w pokoju, więc pojechałam i kupiłam nawilżacz powietrza. mam nadzieje że jej się nie pogorszy i szybciutko przejdzie jej katarek i za 2 tyg na szczepienie pójdziemy. Aha waży 5400g więc przez 1,5 miesiąca przybrała 900g, pani doktor powiedziała że bardzo ładnie :)