kruszynka173

a ile Szymon już ma 1,5 roku ??j no to super wakacje Wam się szykują :) a masz może link do tego ośrodka nad tym morzem?? wczoraj zaczęłam robić skalpel Ewy Chodakowskiej, wytrzymałam ze 13 min... ale ze względu na nogi. Ja mam problemy kolanem więc ta pozycja w półprzysiadzie mnie rozwala ;) ale nie poddaje się dzisiaj znowu spróbuje ;) od koleżanki wezmę sobie zero jej diety i od poniedziałku będę chciała ruszyć ;) a Ty znasz kogoś z efektami po tym Skalpelu Ewy Chodakowskiej??

To Szymon daje Wam się tak bawić?? nie jest zazdrosny że całą uwagę skupiasz na Ali?? wiesz co jeśli się dostanie do państwowego przedszkola to pójdzie, ale nie sądzę żeby się udało, ponieważ w Naszym przedszkolu zapisy są cały czas, czyli ludzie zapisują tam dzieci zanim jeszcze się urodzą... ale nie powiem było by to dla nas bardzo korzystne finansowo, ponieważ oszczędzalibyśmy ok 500 zł miesięcznie... a gdzie nad morze jedziecie?? my też planujemy w tym roku nasze morze, ale jeszcze nie wiemy kiedy.. to też zależy od tego czy Gabi dostanie się do tego państwowego przedszkola.. ale albo początek lipca, albo koniec sierpnia... no pewnie póki możesz z nią siedzieć w domu to siedź... ale co do pracy będziesz gdzieś wracać, czy jakiejś nowej będziesz szukać?? musisz się przygotować no to że na pewno będą chorować jak pójdą do innych dzieciaczków...

hej :) nie słyszałam nigdy o tych ćwiczeniach... ale chyba są wyczerpujące widząc opinie ;) jejku ja w ogóle nie mogę się zmobilizować :( ty chociaż trochę ćwiczysz w czasie jazdy na desce, pewnie nawet nie trochę a bardzo, bo to pewnie wszystkie mięśnie pracują.. a ja siedzę na du... ;) teraz moja koleżanka przechodzi na dietę od poniedziałku i będzie ćwiczyła... szkoda że mieszka daleko ode mnie bo tak to we dwie łatwiej by było ;) jak fajnie że dzisiaj już piątek ;) Alakolo co tam u Was??? już tyle czasu się do nas nie odzywasz....

hej :) miałam urlop w piątek i wczoraj więc nawet nie miała czasu zajrzeć na forum ;) Jak się udał sobotni wypad?? My w sobotę mieliśmy imprezę urodzinową koleżanki, ale tak impreza niczym małe wesele... było to na takiej małej sali w naszej okolicy ok 30 osób. Powiem szczerze że to była właściwie pierwsza nasza taka impreza odkąd mamy Gabi i muszę przyznać że wybawiłam się za wszystkie czasy...Po 22 odstawiłam Gabi do domu (została z nią moja siostra) i już poszłam na całość ;) ogólnie Gabi też bardzo dobrze się bawiła, tańczyła śpiewała wszystkich (tych których znała) wyciągała do tańca... jednym słowem impreza udana w 100% zarówno dla mnie jak i dla Gabrysi ;) Jeśli chodzi o Gabi śmiałość to zależy... czasami sama obcych ludzi zaczepia, a innym razem jak ktoś się do niej odezwie to się wstydzi... jeśli chodzi o kontakt z innymi dziećmi to raczej nie ma problemu, choć wiadomo nowe osoby zawsze troszkę peszą ;) Ja na basenie już bardzo dawno nie byłam z Gabi... chyba ostatni raz zanim jeszcze prace zaczęłam ;) chyba muszę się wybrać któregoś dnia... myślę że miała by frajdę...

a My dzisiaj mamy dla odmiany w przedszkolu dzień babci i dziadka... dzieciaczki całą grupą się przygotowywali i ciekawe jak im pójdzie ;) choć podejrzewam że będzie tak samo jak na pasowaniu, czyli jak zobaczą tyle ludzi to się zamkną w sobie ;)

mieli imprezę w stylu pirackim, więc była przebrana za piratkę ;) w związku z tym że nie mogłam nigdzie znaleźć jakiegoś sensownego stroju to zrobiłam jej go sama, może nie do końca przypominała pirata, ale ;) ale piękna zima... sypie i sypie :) mróz -11.... szkoda tylko że taka pogoda nie jest korzystna dla PKP i pociągi się psują ;)

Hej :) Gabi dzisiaj miała bal przebierańców w przedszkolu ciekawe jak się bawiła ;) Ale Wam fajnie że macie tak blisko w góry...

hej :) tak na L4 na Gabrysie jestem. Ogólnie dzisiaj jest już dobrze, ma kaszel ale już ładniejszy i tak naprawdę rzadko kaszla... jeśli chodzi o umowę to mam na zastępstwo, więc tak naprawdę nie wiem do kiedy... właśnie jak wrócę to muszę pójść do swojej pani dyrektor i dowiedzieć się jak to wygląda... czy muszę startować w naborach, czy automatycznie dadzą mi umowę o prace jak tamta dziewczyna wróci... naprawdę nie wiem jak to będzie, choć mam nadzieję że tam zostanę.. powiem szczerzę że tak się wynudziłam w tym tyg w domu że szok... już się nie mogę doczekać poniedziałku aż pójdę do pracy ;) choć wiem że pewnie już w środę będę marzyła o wolnym;)

hej.. U nas dopiero niedawno zaczal padac snieg.. Wczoraj nawet nie pruszyl... My z Gabi siedzimy w domu od soboty, nabawila sie zapalenia oskrzeli a i mnie przeziebieni rozlozylo.. W zwiazku z tym ze nie ma temperatury to nie bierze antybiotyku... Do tego wszystkiego mojej siostrze porobily sie ropniaki w piersi, w niedziele chirurgicznie miala odciagana ta rope pod narkza wiec pol dnia spedzila w szpitalu.. Po czym jak wrocila to sie okazalo ze Jacus ma temp. pojechali do szpitala na izbe i zostali na oddziale z zapaleniem płuc :( takie malenstwo i juz takie paskudne chorobsko... No takze u nas tyle w nowym roku.. Poki co porazka..

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!!! oby był lepszy od poprzedniego... Jeśli chodzi o moją wagę po świętach to nie sprawdzałam bo okresu dostałam, a ja zawsze w czasie okresu ważę więcej , także zważę się w sobotę może. ale mam nadzieje że mi za dużo nie przybyło ;) No ja tez muszę coś wymyślić na siebie... nie wiem może na basen z Gabi będę chodzić...

a no niestety w pracy jestem, ale za to poniedziałek mam wolne :) a co za tym idzie Gabi też do żłobka chodzi... o no to widzę że Wam się spodobało na stoku :)

Hej :) Jak po świętach?? dzieciaczki zadowolone z prezentów?? u nas było spokojnie, choć nie powiem po świętach byłam bardziej zmęczona niż po tyg pracy :) Gabi zadowolona z prezentów nie wiedziała za co łapać ;) Jakie plany na sylwestra?? my zostajemy w domku.. przyjeżdżają do nas moja siostra z dziećmi i męża brat z narzeczoną.

no to super że wyjazd udany :) pozazdrościć ;) Ja również Życzę Wam Zdrowych i Wesołych Świąt...

Na wigilie przyjeżdżają teściowie i męża rodzeństwo z połówkami... także będzie nas troszkę ;) a To przed świętami jedziecie w te góry?? tak na weekend?? z dzieciaczkami czy sami i jedziecie... ale wam fajnie :) ja co prawda nigdy nie jeździłam ani na nartach ani na snowbordzie, ale i tak Wam zazdroszczę ;)

hej :) no i zważyłam się i cały czas jest -4kg... także bez zmian. Ale widzę różnice na brzuchu, no i ten mój tyłek nieszczęsny mi spadł ;) Kupiliśmy wczoraj choinkę :) w tym roku będziemy mieli piękną, pachnącą żywą choinkę ;) na razie postawiłam ją na tarasie i w piątek będę dopiero ubierać żeby w święta rześka była ;) a jak tam przygotowania do świąt??? ja w sobotę byłam na zakupach spożywczych... właściwie wszystko już mam... a w weekend biorę się za robotę... gotowanie, pieczenie itp ;) aha i jeszcze niestety w poniedziałek 24 idę do pracy...

Hej :) ale z tego co pamiętam Agulla to ty chyba nie musisz się odchudzać??? choć ćwiczenia dla zdrowia jak najbardziej :) no to dzieciaczki obkupione w zabawki będą i dobrze :)radość dziecka jest bezcenna. mam nadzieję że Gabi też będzie obkupiona i zadowolona :) Jeśli chodzi o spanie to ostatnimi czasy Gabi też do nas przychodzi prawie codziennie.. Kiedyś w ogóle nie umiała z nami spać a teraz... przeważnie przychodzi do nas albo ok 2, a jak nie to o 5. I też zależy jeśli jest ciemno to siedzi w łóżku i mnie woła żebym ją wzięła, a jak jest w miarę widno to wtedy sama przychodzi no i też przeważnie od razu zasypia..

hej :) pokaż jakieś zdjęcie z imprezki :) mnie głowa na szczęście nie bolała, ale byli tacy ;) Gabi dzisiaj już poszła do żłobka, mam nadzieję że było wszystko ok... no to super że już prawko masz w kieszeni ;) choć teraz to zawsze Ty będziesz kierowcą ;)

Hej :) No okazała się trzydniówka, ale we wtorek byliśmy u lekarza i stwierdził że wszędzie jest czysto, ale M dostał zwolnienie do końca tyg. Ogólnie pani doktor stwierdziła że najlepiej by było dla niej posiedzieć w domu ze 2 tyg żeby organizm się zregenerował... no ale niestety nie ma takiej możliwości wiec w poniedziałek idzie do żłobka.. Wiesz co Agulla tak myślę że wyjazd w 4 nad polskie morze wyjdzie was mniej więcej tyle samo co wycieczka zagraniczna... a na wycieczce macie pewność że będzie pogoda... a co do stroju to wpisz sobie w google wyskakuje bardzo dużo opcji :) ale z tego co widzę to przede wszystkim kolorowo :) a my w sobotę idziemy na pępkowe :) Miłego weekendu dziewczyny :)

hej :) No Alakalo mam nadzieję że będziesz nas częściej odwiedzać ;) Kubuś cały czas z nianią siedzi?? no to dobrze że nic groźnego nie wykryli Ci po tym badaniu... No u mnie Gabi coś nie może dojść do siebie... wczoraj miała temperaturę po tym jak wstała po popołudniowej drzemce.. potem w nocy się obudziła znowu rozpalona... ale dzisiaj jak rano wstał już nie miała gorączki więc ją zaprowadziłam do żłobka... nie wiem czy wtedy przez te 1,5 tyg się nie wykurowała, czy już coś następnego złapała.. no to super że dzieciaczki takie grzeczne były...

hej :) To nie dobrze że antybiotyk... bidulek.. No to Ala ma lepszą odporność od Szymona?? Ja nie byłam ani w Turcji ani w Tunezji, więc nie pomogę.. ale chyba w Turcji można kupić tanio ubrania ;) My mieliśmy we wtorek ślubowanie na przedszkolaka.. było super, choć dzieci były tak wystraszone że szok ;) Jak fajnie że dzisiaj już czwartek ;) Gabi to dzisiaj ubierałam śpiącą.. w ogóle nie nie mogła się obudzić..

ja też nie mogłabym zostawić Gabi i sobie pojechać na urlop ;)

no więc właśnie, dopóki nie masz aż takiej wielkiej potrzeby to wybierz wakacje ;) Jak będziesz miała w planach wrócić do pracy i wysłać dzieci do przedszkola to sobie kupisz samochód a póki co będziesz korzystać z samochodu męża ;) to prawda że do wożenia TYŁKA człowiek szybko się przyzwyczaja i później okazuje się że bez samochodu nic nie da się zrobić ;)

No właśnie brak kredytów to jest to... gdybyśmy my ich nie mieli, to nie powiem bo też całkiem przyzwoicie moglibyśmy żyć i pewnie też jeszcze bym nie pracowała.. ale niestety zachciało nam się domu.. no ale cóż coś za coś ;) Jeśli chodzi o wakacje, to chyba nie polecam wam takiej długiej drogi samochodem z dziećmi.. My byliśmy w Chorwacji samochodem, jak jeszcze Gabi nie było i My sami bardzo się umęczyliśmy, a co dopiero dzieci...ciężko by im było wysiedzieć 24h w foteliku, nie licząc kilku przerw, ale nie wiem czy to by dzieciom wystarczyło.. No my nie mamy jeszcze planów na sylwestra, ale podejrzewam że będzie u nas w domu, w towarzystwie rodziny, czyli moich 2 sióstr i ich rodzin.. Gabi w sobotę dostała wysypki, bałam się że ma różyczkę.. ale byliśmy wczoraj w szpitalu na dyżurze żeby ją zobaczył i okazało się że to tylko jakaś wysypka po wirusowa... także dzisiaj nareszcie poszła do żłobka :) dzisiaj będą mieli jakieś zdjęcia.. ciekawe jak wyjdą.. aha a jutro pasowanie na przedszkolaka..

hej :) No wczoraj siedział z Gabi dziadek, a dzisiaj dziadek z wujkiem ;) dobrze że nie pracują to czasami można skorzystać z ich usług ;) W pracy spoko... choć nie powiem bo jak teraz z Gabi posiedziałam ten tydzień to było mi super , ale z drugiej strony miałam już ochotę wyjść do pracy ;) człowiekowi się nie dogodzi :) ale ogólnie nie żałuję że pracuje bo to robi dobrze i mi i Gabrysi... o już wakacje ;) jakie macie plany?? my zaczniemy planować wakacje pewnie w ostatniej chwili ;) póki co z kasą u nas jest ciężko, mimo że obydwoje pracujemy..niestety kredyt na dom nas zjada... ale mam nadzieje że to niebawem się zmieni i się jakoś ogarniemy;) może w totka wygramy czy cuś ;) a sylwestra już macie konkretne plany?? Alakolo znowu o nas zapomniała...

no to będziemy trzymać kciuki... pisz jak tylko wrócisz do domu czy się udało, choć myślę że dasz rade ... A no jakoś tak się uchowałyśmy tyle czasu bez antybiotyku... zawsze tylko katar i delikatny kaszel, jedyna poważniejsza choroba to zapalenie krtani 1,5 roku temu, ale też obeszło się bez antybiotyku... byłyśmy dzisiaj na kontroli i przedłużyła jej ten antybiotyk, do niedzieli ma brać... teraz mam problem co ja z nią przez 2 dni zrobi... ja mam zwolnienie do jutro, w czwartek muszę być w pracy...niby mogłabym wziąć jeszcze zwolnienie, ale nie chce.. głupio mi trochę.. zobaczymy może M weźmie sobie urlop czy coś.. zobaczymy :)