mala29
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mala29
-
Kobietki,przyszłe i obecne mamusie
mala29 odpisał Klaudia0405 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Lola Ty wolisz nas opuścić,wkurzyć i dać satysfakcję obcym pomarańczom? Eeee weź nie rób jaj kobieto,ona powiedziała swoje,my swoje i jest ok. Z jakiego powodu chcesz nas zostawić? Co my ci zrobili he? Nie dąsaj się już,piszemy jak gdyby nic ok? W nosie mam Dukana,z resztą on nie widzi :D Mam chwilową załamkę żywieniową,ale już sobie wybaczyłam. Idzie zima,każdy z nas troszkę przytyje. Dorianek zasnął,jeja,znowu będzie szalał jak ja będę chciała odpocząć przed telewizorem -
Kobietki,przyszłe i obecne mamusie
mala29 odpisał Klaudia0405 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No i jestem :D Annolia nie wiem po co pytali w szkole o strony,Daniel mogł powiedzieć,że mama cały dzień siedzi na RedTube a braciszek chodzi zasmarkany w pełnym pampersie :-) Mnie to wcale nie zbulwersowało,że nauczyciel się tym interesuje,bardziej mnie rozśmieszyła wypowiedź Daniela koleżanki"same plotkary siedzą na kafe" hi hi Lola nie wiem co miałaś na myśli pisząc,że pomarańczowa poróżniła się kolejny raz z koleżankami. Wytłumacz to,bo nie kumam. Przecież my stoimy za Tobą murem. Aja piekłam bułeczki drożdżowe z marmoladą i kruszonką-chce ktoś? Wieczorkiem wpadnie koleżanka,więc sobie zjemy do kawy zbożowej. -
Kobietki,przyszłe i obecne mamusie
mala29 odpisał Klaudia0405 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pomarańczowa,nie wydaje mi się,żeby Lola się obraziła. Odpisała Tobie więc jest chyba ok. Zawsze po krytyce osoba podsumowana ma sporo do myślenia,czyż nie? Zbieram się po Julię,nie wiem tylko jak to zrobię,bo mały śpi. W życiu go nie ubiorę w śpiku bo ten mały cwaniak jest czujny. Ale też nie mogę go zostawić,wiem czym grozi wybudzenie-będzie marudny przez kilka godz,no ale co mi pozostało? Do usłyszenia wieczorkiem :D -
Kobietki,przyszłe i obecne mamusie
mala29 odpisał Klaudia0405 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Chmmm pomarańczowa,a nie wydaje Ci się,że Lola tak naprawdę pisze co innego i co innego czuje? Może to taka obrona przed tym co może się zdarzyć. Ja jestem przekonana,że jakby już była w ciąży to byłaby super mamusią. Ja sama nie wiem jak bym się zachowywała starając się o dziecko i by mi nie wychodziło. Chyba bym pisała nie raz głupie,bezsensowne zdania,a zastanowiłabym się później. -
Kobietki,przyszłe i obecne mamusie
mala29 odpisał Klaudia0405 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Annolia tak jak piszesz,szybko to idzie :-) Tala 11 piętro brrr.. ja mam lęk wysokości. Kiedyś moja ciocia mieszkała na 6 piętrze i ja stojąc na balkonie bałam się,że runę na dół. Wyglądałam zza niego ze strachem,serio. Jak widzę te zupełnie pierwsze bloki i ich balkony,popękane,widoczne szpary,które łączą ścianę bloku z balkonem to mam stracha wejść. A wiadomo ile to wytrzyma? Ja mam jakieś wizje od razu. Widzę,ze stoję sobie na balkonie i słyszę jakieś trzaski a po chwili wszystko leci w dół.Wind się nie boję,ale stania na balkonie jak najbardziej. Każdy z nas ma jakieś ukryte lęki,ja boję się wysokości,a Wy? Przyznajcie się babole -
Kobietki,przyszłe i obecne mamusie
mala29 odpisał Klaudia0405 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Już robisz obiad? Przecież barszcz to króciutko się robi,ja tam nie lubię odgrzewanych potraw,nie ma to jak świeżynka :D A u nas cisza jak makiem zasiał. Duduś śpi,ja na kompie,w pokoju słychać tylko charakterystyczne klikanie... Co do panujących teraz wirusów,mały chyba coś załapał bo robi mi wodniste kupy już 3 dzień -
Kobietki,przyszłe i obecne mamusie
mala29 odpisał Klaudia0405 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mmmm ale pycha ta szarlotka. Ja kiedyś piekłam często szarlotkę Tutti Frutti :-) Doruś raczej w tym roku nie będzie chodził,widzę to po nim. Mały ledwo utrzymuje równowagę jak trzyma się czegoś i chodzi. Nóżki mu się gibają he he. Mnie tylko jedno zadziwiło u niego.. Mały zaczął raczkować na początu października i kilka dni po tym zaczął wstawać do innych stojących przedmiotów. Myślałam,że pierw nabierze wprawy w raczkowaniu a potem weźmie się za trudną sztukę wstawania. Ale Dorusiowi jakby spieszno było,jakby chciał nadrobić stracony czas. No nic,każdy dzieciaczek ma swoje tempo rozwijania,no nie? Najgorsze w tym wstawaniu i chodzeniu jest to,że zciąga na siebie wszystko co stoi na ławie. Ostatnio nie zauważyłam,jak mały doszedł do parapetu i stało się. Zrzucił na siebie dzbanek z herbatą,nie dość że był cały mokry to jeszcze dzbanek uderzył go w czółko i ma teraz siniaka na samym środku. Muszę pomyśleć o jakiejś bramce,bo z pokoju do kuchni nie mam drzwi. -
Kobietki,przyszłe i obecne mamusie
mala29 odpisał Klaudia0405 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jak masz jeszcze Klaudio tą szarlotkę to poproszę kawałeczek. Ja wczoraj piekłam bułeczki drożdżowe z dżemem,więc jakby ktoś chciał do kawy bardzo proszę :D Dorek ze smoczkiem w buzi chodzi sobie po dywanie i marudzi. Zabawki mu się już zudziły,muszę pochować kilka i dać mu za jakiś czas. -
Kobietki,przyszłe i obecne mamusie
mala29 odpisał Klaudia0405 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Annolia myślisz,że tego samego nie pisałam Dorotce? Te starania o dzidziusia,zastrzyki,kalendarzyk,liczenie to CZYSTY STRES. Nie dziwię się jej M,że ma dość. Wiem,że dobrze nam jest pisać ,doradzać,bo guzik wiemy co ona czuje,my mamy swoje dzieciaczki,a ona tylko nadzieję. Ale ja jestem w 100 % pewna,że jak odpuszczą,zaczną żyć normalnie,bez stresu,bez żadnej chemii to fasolka się pojawi w najmniej oczekiwanym momencie. Czyli jednym słowem,musi się poddać,że żadne leki nie pomogą,muszą zdać się na naturę. Jak ma zostać mamusią to nią zostanie :-) i dołączy do nas. Dorotko,sama zobacz przypadki(jest ich coraz więcej),że małżeństwo długo starało się o dziecko,oboje byli zdrowi,po latach leczenia postanowili zaadoptować dziecko i albo je już mieli,albo okazało się,że kobieta zaszła w ciążę i adopocja była niepotrzebna. Nie myślałaś zrobić chociaż półrocznej przerwy? Może akurat to wystarczy...Przypuszczam,że w obecnej chwili nie jesteś szczęśliwa,jedna myśl przysłania Ci wszystko. Ale czy tak musi być? -
Kobietki,przyszłe i obecne mamusie
mala29 odpisał Klaudia0405 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja mam w ogóle inny przepis bo mam: 1 podwójna pierś kurczaka 3 jajka 3 łyżki mąki ziemniaczanej 3 łyżki majonezu 3 łyżki startego sera(ja daję duuużo więcej) 1 łyżka musztardy Wszystko wymieszać,doprawić przyprawami(solą,pieprzem,Vegetą,można dodać odrobinę sosu sojowego),odstawić do lodówki na godzinę. Smażyć na tłuszczu. P.S. Można dodać grzyby i natkę pietruszki. Z grzybami nigdy nie robiłam,ale z natką owszem,mają lepszy wygląd :D -
Kobietki,przyszłe i obecne mamusie
mala29 odpisał Klaudia0405 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Klaudio tak,przyzwyczaiłam się,w końcu od 3 lat wyjeżdża :-) Co do sofki,to moja mama też taką ma,tyle,że ciemno-zielona i poduchy są żółte. Dziwny materiał jest,bo przypomina mi te gąbki do szyb samochodowych(chyba wiecie o jakie mi chodzi,takie żółte w dziurki). Do tych"placków z cycków"koniecznie musi być ser,z tego słyną ! -
Kobietki,przyszłe i obecne mamusie
mala29 odpisał Klaudia0405 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja dodaję jeszcze łyżkę musztardy i jest super. Jak robiłam to pierwszy raz,to się aż wzdrygnęłam,jak można dodawać musztarde i jeszcze to smażyć,ale jak było tak w przepisie to widocznie trzeba,a dwa,że najwyżej jak nie będzie mi smakować to nie będę tego jadła.Ale smakowało bo jest super :-) Dorotko,a ser? Zapomniałaś o serze kochana. Tam jest chyba 20 dk,ja dodaję tak za oko,tnę malutkie kawałeczki,nie bawię się w tarcie na tarce,bo to i tak pod wpływem wysokiej temperatury się stopi. -
Kobietki,przyszłe i obecne mamusie
mala29 odpisał Klaudia0405 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tala sie nie odzywa bo nie ma czasu,ma łóżko nowe to testuje z M. Może w przyszłym roku córeczka będzie miała rodzestwo hi hi Ale psia pogoda jaaa. Moje dzieciaki pojechały do kina,cała szkoła jechała,żeby 6 klasy mogły w spokoju pisać testy -
Kobietki,przyszłe i obecne mamusie
mala29 odpisał Klaudia0405 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Taaa Klaudio dobrze piszesz,jak jedna nic nie napisze to druga tak samo. Ale ja się poprawię,M nie ma to i więcej czasu mam na komputer. Dorek robi wieelkie(jak dla mnie) postępy. Raczkuje,czasami wręcz zapierdziela jak go ktoś goni. Mały jak tylko usłyszy"ja cię mam,ja cię gonie" to śmieje się głośno i zasuwa na tych pulchnych nóżkach aż chodniki w przedpokoju zwija. Oczywiście wstaje przy czymś,obojętnie czy to fotel,łóżeczko,kuchenka czy stojący pies :) Bardzo ładnie robi kupki na nocniczek,jak tylko usłyszę że stęka zaraz go sadzam . Czasami przy zmianie pieluszki również posadzę go na nocniczek i zrobi tylko siusiu. Te Wasze rady pomogły,bo kupki mały robi prawie codziennie,przeważnie rano. Dzisiaj zauważyłam,że Doruś ma w końcu 8 ząbka,no teraz to będzie 4x4 he he. Co do darmowych próbek pampersów,to ja jeszcze ich nie dostałam. -
Kobietki,przyszłe i obecne mamusie
mala29 odpisał Klaudia0405 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Klaudio że jaki mam charakterek? Przekorny? Osz Ty dziołcho hi hi Odezwałabym się na pewno,ale widzę jakie tu pustki,nie ma o czym pisać,nic nowego się nie wydarzyło. -
Kobietki,przyszłe i obecne mamusie
mala29 odpisał Klaudia0405 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Klaudio długa ta Twoja lista ale mnie jak zwykle na niej nie ma :( M wyjechał dzisiaj do Norwegii,ja wybieram sie na spacer bo nie pada. -
Kobietki,przyszłe i obecne mamusie
mala29 odpisał Klaudia0405 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tala Ty pipo:"mój M zarwał łóżko" akurat,przyznaj się,że Wy wtedy akurat bzzzzz :D -
Kobietki,przyszłe i obecne mamusie
mala29 odpisał Klaudia0405 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Taaaa wieje tu chłodem,że ho ho :-( -
Kobietki,przyszłe i obecne mamusie
mala29 odpisał Klaudia0405 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Znaczy się mój Dorian ma 76 cm dł i 11 kg :D -
Kobietki,przyszłe i obecne mamusie
mala29 odpisał Klaudia0405 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Chciejko ja również zostałam poinforowana,że dokładniejszy jest RTG niż USG. Julia miała wtedy kilka miesięcy i bałam się robić jej RTG,no ale lekarz zapewnił,że nic się nie stanie,bo przecież to będzie tylko jeden raz.Na szczęście skończyło się na pieluchowaniu :D Annolia Dorkowi też dają więcej niż ma. Jadąc windą na promie miałam go na rękach i facet zapytał"ile mały ma,2 lata?" A ja uśmiech i mówię"9 miesięcy"jemu mina zrzędła i zapytał" ile on ma?" nie dokończyliśmy rozmowy bo drzwi się otworzyły i wysiedliśmy. Było kilka przypadków,gdzie dawali mu roczek,albo półtora,ale nikt nigdy nie powiedział,że wygląda na tyle ile ma. Ostatnio M brat był ze swoim synkiem,zrobiłam nawet zdjęcie i teściowa powiedziała,że ich mały ma niedowagę taki mały jest( w grudniu będzie miał roczek). On w foteliku(0-13kg) wygląda jak 5 miesięczne nieowlę,serio. No ale to wina jego mamy,paliła papierosy(Mocne) i jadła 2 posiłki dziennie. Mały ma 76 dł i waży 11 kg. -
Kobietki,przyszłe i obecne mamusie
mala29 odpisał Klaudia0405 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
wiecie dziewczyny,te nasze dzieciątka wiedzą,że ich mamusie buszowały po kafe i łaczy ich coś wspólnego :D Dorian też uwielbia piloty,komórki,gazety. Moja komórka ma na wyświetlaczu małą plamkę(czasami wyleciała z pulchnych rączek),pilot ma często wyjmowaną baterię,bo mały przełącza nam programy w trakcie jakiegoś ciekawego filmu. Doruś ostatnio dorwał Julii nową kolorowankę(mama jej kupiła,a ona zostawiła ją na podłodze). Aha,zapomniałam o klawiszach w laptopie...jejku,jak on szaleje jak widzi włączony komputer. A czy Wasze dzieci wolą bajki w tv czy jak macie włączoną Vivę? Doruś chyba pamięta życie płodowe,ja wtedy miałam często podczas sprzątania włączoną właśnie Vivę,mały teraz jak zaczarowany ogląda teledyski. Powiem więcej,on się przy muzyce uspokaja !!! -
Kobietki,przyszłe i obecne mamusie
mala29 odpisał Klaudia0405 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć babole. Ja miałam kiedyś nogi w gipsie i szynę,wiecie jak to wyglądało? Nóżki szeroko i od jednej do drugiej szła szyna. Nóżki miały literkę A. Nie miałam nawet roczku jak mi to założyli,mama w łóżeczku wyłamała szczebelki,bo musiałam z tym spać. We wózku woziła mnie wkładając bokiem. Wyobraźcie sobie spojrzenia innych :( Nie pamiętam jak to się fachowo nazywało,ale chyba miałam zwichnięty staw biodrowy. Ale mam ten dokument,w którym lekarz napisał,że miałam założony gips stylu"żabka". Gdyby nie to wszystko,teraz miałabym jedną nogę krótszą,byłabym pewnie wytykana palcami,wyśmiewana przez dzieci,wyzywana od"kuternóg". Dzięki mamie mam całkiem zgrabne,proste nogi he he :D -
Kobietki,przyszłe i obecne mamusie
mala29 odpisał Klaudia0405 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziękuję Annolia za interesowanie,Dorek robi nam kupki codziennie. Wczoraj nie zdążyłam z nocnikiem i zrobił kupkę na mój włochaty,biały dywanik :( Codziennie rano,zaraz po przebudzeniu mały dostaje wodę z miodem,a po pół godzinie dopiero mleczko-oczywiście Gerbera. Nie wiem co miało wpływ na przemianę,czy ta woda,czy mleko,ale nie zaprzestanę tej diety. Dzięki za porady dziewczyny :D A ten szampan,to nie wiem już z jakiej okazji był. Nie pisałam długo,bo nie miałam internetu kilka dni. Coś się stało któregoś dnia i netu nie było. Dzisiaj był monter od internetu,miał nowy ruter,ale przyczyna była w wyrobionej końcówce. M wyjeżdża 7 albo 10 listopada i chce mi zabrać jedno auto. Nie wiem jakie mu dać,bo sedan ma swoje lata i ja obawiam się,że nie mogłoby dac rady przejechać 1 tys km,a terenówka poradzi sobie na bank,ale wtedy ja nie będę miała wygód. A dwa,że nie wiem czy jego koledzy są w stanie złożyć się na paliwo,jak te smoki ciągną paliwo jak cholera. -
Kobietki,przyszłe i obecne mamusie
mala29 odpisał Klaudia0405 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mój synek ma organizm jak stal,nic go nie zniszczy. No bo kurcze jak można nie zrobić kupki po różnodajnym jedzonku,mieszaniu tłustego z wodnistym,podawaniu dużej ilości płynów,zjedzeniu całego słoiczka śliwek(Gerber),piciu na czczo przegotowanej wody z miodem???? No jaki organizm by się nie poddał? Wczoraj już zrezygnowana podałam małemu czopka,po którym zrobił ZNOWU twardą kupę !!! Nie przejmowałabym się,gdyby mały robił kupki co kilka dni luźne a nie twarde jak u królika. Nie wiem co jeszcze mogę zrobić.Na pewno będę podawać mu na czczo wodę z miodem-bo po nocy wypija ją bardzo chętnie. Co jakiś czas będę mu kupowała te śliwki Gerbera,w końcu może się coś ruszy nie? Zmiana mleka nic na nim nie robi,widocznie smak ma bardzo zbliżony do Nan. Ale mamy pogodę co? Zimno,deszczowo,drzewa od tego wiatru są już gołe,liści nawiało,że gruba warstwa zakryła trawnik. Lecę bo Dorek coś płacze,M sobie nie radzi. -
Kobietki,przyszłe i obecne mamusie
mala29 odpisał Klaudia0405 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Klaudio małemu podaje Nan2,dzisiaj będąc w Kauflandzie niewielki miałam wybór,bo tylko Bebiko,Gerber i Nan w puszkach. Bebiko mały już jadł i było gorzej niż z Nanem,kupiłam więc Gerbera mleko. Pierwszy raz widziałam takie cuś :) Myślałam,żeby Bebiko wziąć,może teraz byłoby inaczej i jest to jednak bardziej dostępne niż te Gerbera ale eee tam,najwyżej będę ściągać z internetu kartonami :D Kupiłam też suszone śliwki Gerbera,później podam Dorusiowi. Teraz przygotuję mu jabłuszka smażone w garnuszku,sparzyłam też herbatę rumiankową,kurcze mam nadzieję,że się coś ruszy. Na forum wyczytałam,że można też podawać Lakcid albo Lacidofil 2x dziennie żeby wyregulować pracę żołądka. Beata,jeja Ty to masz przygody ja pierdziele :( Jutro rano o 5 jadę odwieść tatę do Szczecina,niestety zabieram M i małego ze sobą. Mały dobrze znosi podróże,więc nie będzie problemu. Mam już czajnik samochodowy,więc kawka w podróży będzie suuuuper smakować :D W jedną stronę mam ponad 360 km,więc nie będzie mnie cały dzień w domu,muszę zaopatrzyć się w jedzenie heh