mala29

Annolia naturalnie,że pasują. Pasują też Dr. Brown bo mam założone 3 do mleka Nan 2(z kleikiem). Tylko wiesz,są z Lovi i małe i duże,więc patrz kobietko co kupujesz. Cena może nie bardzo odbiega od Aventa,bo coś koło 2 zł,ale zawsze to coś. Wiecie,że Dorian przestał ulewać jak zaczęłam mu podawać mleko Nan 2 ?

Annolia kobitko zapomniałam o Tobie :D Ja cały czas używam AVENTa i jedną mam Tommee Tippee,która też ma okrągły smoczek. Jakoś nie myślałam o zmianie bo nie mam potrzeby. smoczki są ogólnodostępne,wiadomo,że Avent ma droższe,więc kupowałam zamienniki Canpol,albo Lovi. Nie wydaje mi się,aby dziecko miało coś ze zgryzem jak będzie używało okrągłych albo tych wąskich. Dla mnie ogólnie używanie jakiegokolwiek smoczka,czy w butelkach czy uspokajacza grozi próchnica i krzywym zgryzem,dlatego na pewno nie pozwolę 2 letniemu dziecku ciągnąć z butli i ssać smoka. To jednak moje zdanie,więc niech każdy myśli co chce. Annolia,jeszcze jedno,na pewno nigdy nie zdecyduję się na kauczukowe smoczki,jak widzę jedną koleżankę,która wychodzi na spacery z roczną córeczką,a ona jest przyssana do butli z kauczukowych smoczkiem to aż mną wzdryga. Przecież one wyglądają ohydnie,szybko się psują,kleją itd.

Anka u nas drzewo z czereśniami już puste he he,dzieciaki jadły nawet te niedojrzałe. Nie było sposobu,żeby dopilnować dzieci,bo wlazły pod drzewo i skubały. Zimno cuś z rana,ino 16 stopni,wietrzysko takie,słoneczko świeci-bardzo dziwna pogoda. Skończyły mi się pieluchy i poprosiłam mamę,żeby kupiła mi z Lidla małą paczkę. Kurcze,rozmiarówkę mają inna,bo 7-18 kg,duże są te pieluchy,więcej ich nie kupię. Wiecie,że zauważyłam różnicę w cm w pasie? Już jakiś czas piję czerwoną herbatę PU-ERH,z początku zmuszałam się do wypicia tych 5 kubków,ale teraz piję ją z przyjemnością i to nawet więcej,bo 6-7 kubków. Wczoraj siostra kupiła mi z dodatkiem grejpfruta,mmm ale ona pachnie,super jest.

A u mnie cieplutko,24 stopnie ale wiatr wieje. Byłam troszkę popielić,bo ogródek warzywny mi zarasta :)

Beatko,nie bądź zła na mnie za wścibstwo i szczerość,ale skoro poruszasz tak intymne sprawy to powiem ci co myślę. Twój M to dziwny gość,już jak napisałaś o tym brzydkim incydencie który mieliście ostatnio-już go nie polubiłam. Trochę byłam zdziwiona,że wróciłaś do niego,no ale to Twoja sprawa. Niby się uspokoił,ale widzisz,że teraz chodzi o dupę,jak nie dasz to będzie Ci głowę suszył,Ty będziesz się denerwować i po co to wszystko? Czy nie lepiej zostać samotną matką niż być pomiataną kuchtą,kochanką,sprzątaczką? Wiem,że dużo kobiet się z tym godzi,bo nie chcą być same,ale na Boga dziewczyno,gdzie Twoja godność? Chyba mu nie będziesz ustępować"a masz i daj mi spokój". Mój eks był taki,wszczynał awantury jak nie dostał,jak sobie przypomnę,to mnie aż skręca,jeja,jaka ja głupia byłam,czemu aż 6 lat z nim wytrzymałam... Jednak nie mnie oceniać,życie i tak samo rozwiąże ten Wasz dziwny związek.

Dzieeeeń dooooobry dziewczyny !!!!!!!!!1 Ja po śniadanku,teraz kawusię piję,komu sparzyć bo woda gorąca w czajniku???????

Klaudio naturalnie,że trzymamy kciuki. Przecież chcemy bawić się na balandze po zdanych egzaminach :D

A że Komorowski zostanie prezydentem to wiadomo,już przewidują,że otrzyma 54%

Leję z Was dziewczyny he he, Beata,kaczor gada jak by kluski miał w gębie? No tak,ma taki specyficzny bełkot nosowy,no i racja,nie prezentuje się najlepiej. Z koleżanką dziś rozmawiałam podczas spacerku,ona głosowała na kaczora,brrrr. Komorowski chociaż się jakoś prezentuje,ale co z tego,skoro swojego zdania nie ma i każdej przemowy uczy się na pamięć !!! Racja dziewczyny,nie ma tu kogo obstawić,kilka dobrych kandydatów odeszło w katastrofie w Smoleńsku. Kaczor ten knuzel chce zabronić in vitro? Egoista jeden,bo sam dzieci nie ma i nie wie jak to jest,gdy małżeństwo nie może się doczekać swojego potomstwa. No teraz to Komorowski dostał plusa ode mnie,nawet za te jego gafy.

SPROSTOWANIE: Przepraszam za mały błąd,życzonka miały być dla Klaudii ale Chmurki heh. Dorotko,u mnie w rodzinie miękka jest rok starsza siostra,tzn szybko się rozkleja. Nieraz w kłótni ja wydarłam papę,ona też ale ona przez łzy już się darła. A mój M chyba mnie jeszcze płaczącej nie widział,mówi,że jestem za twarda,że niby to dobre,bo nie pokażę co mnie naprawdę zaboli,ale po co się maskować?! Ale zobaczył jak osłabłam przy porodzie,ujć zobaczył mnie taką bezradną. Tu nie mogłam naciągnąć maski i udawać :( Ale znowu ja i nikt więcej z rodziny nie jest tak bardzo uczulony na krzywdę zwierząt. Mama może przejść obojętnie obok obcego leżącego i konającego kota,siostry tak samo,a ja wydam kasę na weta żeby uratować kota. Już nie raz tak było(całe szczęście,że lekarz zastrzyk zrobił za darmo) :) No ale muszą być ludzie i tacy i tacy,bo nudno by było no nie? No to będzie dogrywka,II tura wyborów. No nie jestem zadowolona,że Komorowski przeszedł,a Napieralski tak mało procent miał-14%,no ale lepszy Komorowski niż Kaczor. Z badań wynika,że w II turze Komorowski dostanie ponad 54 % heh.

Chmurko,myślisz,że małemu też przejdzie to baba? Może i tak,może teraz to mówi,bo mu się podoba. Nie chcę tu się chwalić,albo opowiadać bajek ale moja Julia zaczęła mówić babcia jak miała 7 miesięcy i wcale jej to nie przeszło. Pisałam już o tym kiedyś,bo temat był poruszany. Nikt ze znajomych nie wierzył,póki sam nie usłyszał,szczerze mówiąc ja też bym nie uwierzyła,jakby mi ktoś powiedział że 7 miesięczne dziecko mówi wyraźnie babcia,nie żadna baba,czy babsia tylko czysto babcia. Beatko,taaa węgiel dobre he he. Ja skórkę ściągałam,bo ten węgiel to w ustach było czuć,blee. Wiecie co,jednak mieliście rację,że truskawki uczulają. Wczoraj dałam małemu znowu troszkę zmiksowanego,nieco więcej niż wtedy i może dlatego troszkę go wysypało na prawej nóżce. Mama nawet nie wiedziała,że truskawki uczulają,jak jej powiedziałam. No trudno,kolejnych truskawek spróbuje za rok :D

Mmmm słodki ten buziaczek,nawet Dorian dostał :D

Oj Nikulam,sorki za niepamięć. Ucałuj Ty no naszą Laurkę,powiedz,że to od ciotki zapominalskiej :D Kurcze dziewczyny,ja naprawdę mam coś nie tak z pamięcią,muszę sobie jakoś pomóc,bo zapomnę o czym bardzo ważnym i dopiero będzie. Jak zmieniałam gondolę na spacerówkę,to kilka elementów schowałam do czarnego worka,a ten wkład co wyściela gondolę wyprałam. Pamiętam wszystko do momentu jak ściągnęłam to z suszarki,spojrzałam,czy plamka od krwi zeszła(skaleczyłam się w palec i kropla poleciała na materiał wózka) i....nie pamiętam gdzie to schowałam. Ja pierdziele,no zabijcie mnie nie pamiętam. Szukam tego już dobry tydzień,przewalam wszystko,układam w szafach,pawlaczach,przy okazji wywalając swoje rzeczy do Caritasu i amba fatima-wcięło. Ciężko będzie,bo to po złożeniu wygląda jak mały ręcznik kuchenny. Wiecie czemu szukam tego? Od jakiegoś czasu zbieram się na długi spacer,ale nie chcę spacerówki,bo wiatr wieje małemu. Chciałam założyć gondolkę i mieć pewność,że mu ciepło jest,że nie wieje itd. No ale przez moje zapominanie nie ma na to szans. Wczoraj już poprosiłam w modlitwie Św. Antoniego o pomoc :(

Annolia nie masz przypadkiem Bebilon Pepti? Z tego co słyszałam,niewielki procent dzieciaczków po tym mleku nie może zrobić kupki,mało tego ulewa strasznie,nawet zwraca całe mleczko. Przypomnę ci,że mój Dorian nie mógł zrobić kupki przez ponad tydzień,również mu termometrem robiłam,bo nie chciałam uzależniać od czopków. Zmieniłam małemu mleko na NAN i kupki wróciły. No ale przyczyn może być kilka,nie koniecznie jest to wina mleka Bebiko,może Ty faktycznie coś zjadłaś? Powiem ci jeszcze,że u nas brak kupki zaczął się od tego też,jak karmiłam wyłącznie z piersi i podałam kilka razy sztuczne mleko. Może mieszanka naturalnego i sztucznego mu nie służy????

A wy co baby,opalacie się czy co? Czemu nikt nie napisał od wczoraj? Klaudio,więc spodziewać się można i górnych ząbków i dolnych :D U córci pamiętam,że jak karmiłam piersią,to mała próbowała chwycić mnie ząbkiem za sutka,swędziały ją dziąsła pewnie. Nie bolało tak mocno,do czasu jak dostała drugiego na górze(albo na dole,bo nie wiem w jakiej kolejności wychodziły). Wtedy ostrym tonem powiedziałam,że nie wolno i zrozumiała,bo więcej tego nie robiła.

Jak wózek stoi w miejscu to siedzi całkiem prosto,jak jadę to nie ma mowy,żeby mały siedział-bo się chwieje jak chorągiewka. Nawet mu nie robię całkiem prosto :D No tak myślałam,że w tych truskawkowych coś jest niezdrowego,na pewno mu nie dam. Beatko,jak tam ząbki u małego? Wiecie co,ja już chyba nie pamiętam jak to było z moimi dziećmi.Mi się wydaje,że pierw idą dolne ząbki,a koleżanka mi mówiła,że jej synek miał pierw górnego,a za chwilę dolnego. Jak to było u Waszych dzieci??? Dorotka,to Ty strasznie wrażliwa baba jesteś,nie chciałabym Cię wkurzyć,żeby zobaczyć łzy. Już bym chyba wolała,jakbyś nakrzyczała,nawyzywała,serio. A u lekarza nie byłam,dopiero od 15 przyjmuje,czyli zaraz. No ale Doruś zasnął,jak się obudzi to pójdziemy.

Dorotko,piszesz,że M jest już chyba wszystko jedno,guzik prawda. On jest zmęczony tak samo jak Ty,nie znam Was,ale tak myślę. Wybacz :( Tylko,że Ty nastawiasz się myślami"a może teraz się udało" a on: "niech się wreszcie uda,będzie spokój i sielanka w domu". Jesteś młodą kobietą,nie chorujesz,uda się-zobaczysz :)

Ja też się cieszę jak mały śpi,bo w dzień to jak zając-po 20 minut,ale za to idzie spać koło 17-18 i śpi do rana,a właściwie do nocy,bo wstaje o 3 ostatnio. Zje mleczka(podaję już mu NAN2) i śpi do 5. No i niestety ja wstaję już z nim o tej 5. Ja nie wiem jak mam mu gotować te zupki,żeby je zjadał,ostatnio ugotowałam jak Wy,ziemniaczka,marchewki,troszkę selera(podobno strasznie uczula i trzeba troszkę) i pietruszki-zarówno korzeń jak i nać. Nie mam cudownego robota-blendera jak niektóre z Was,mój poczciwy Zelmer robi dokładnie to samo jak drogie sprzęty :D Może spróbuję z kawałeczkiem piersi,chociaż to chyba za szybko co? A wasze dzieci lubią flipsy? Mój jakoś tak nie specjalnie,muszę mu do buśki wkładać po kawałeczku,bo jak sam sobie cyca tego flipsa to połowę wypluje,albo zaschnięte przykleja się do śliniaka. Ostatnio mama zebrała z ogródka koszyczek truskawek,zmiksowała i podała z cukrem. Wiecie jak mały to pałaszował? Dałam mu kilka łyżeczek-zrobiłam próbę uczuleniową,ale chyba nie ma alergii bo minął 3 dzień i nic się nie dzieje. No i zastanawiałam się,że jak flipsy kukurydziane mu tak nie smakują,to może podać te truskawkowe? Niby są bezglutenowe,ale czy nie ma tam barwników?

A mój Doruś słodka dupka nie chce zupek,ale serek Danonek to cały zje :D Dzisiaj znowu mu dałam i zjadł ten malutki cały. Cieszę się bardzo,bo oswoił się z łyżeczką

Tu sprawdzicie swoją dzienną dawkę kalorii: http://www.odchudzanie.com/kalkulatory/kalkulator_bmr/ To Wam pozwoli sprawdzić czy macie wagę w porządku: http://www.odchudzanie.com/kalkulatory/kalkulator_bmi/ Ja powinnam mieć 1800 kalorii dziennie :(

Tu obliczycie swoje BMI http://bmi.westld.com/bmi.php U mnie też pokazuje,że mam wagę ok,że nie muszę stosować żadnej diety,bo nadwaga jest od 24.9 a ja mam 24.4,ale przecież widzę,że ja to nie ja. Beata jak to możliwe,że tyłyśmy w ciąży tak samo,wagi końcowe mieliśmy prawie takie same,a Ty schudłaś 14 kg po porodzie?To ile ważysz teraz,jeśli możesz powiedzieć? U nas upał niesamowity był,teraz dopiero się ochładza. Będąc na zakupach(koło 10)małego ubrałam w krótkie spodenki i koszulkę,ale koło 12 musiałam wszystko mu zdjąć bo by się zaparzył chłopak. We wózeczku jechał w samym body,ale fajnie wyglądał,takie serdeleczki grube ma i te łapki tłuste,ujć ale bym go schrupała :D

Anka zazdroszczę Ci,że mały chce leżeć non top. Chociaż z drugiej strony Ty musisz być koło niego,żeby go przekulać spowrotem na plecki nie? Dorian to nerwusek,nigdzie długo nie zagrzeje miejsca,a ja latam z nim jak ze sraczką. Posiedzi chwilę w krzesełku,pozwala zabawki i koniec,wygina się,zjeżdża(muszę mu pasy zapinać bo ostatnio by mi z wózka wyleciał). Potem chwilę jest w leżaczku i to samo,skoczek-jakieś 5 minut,na rękach-można tak z nim cały dzień chodzić. Chmurko mały nie siedzi samodzielnie,musi mieć podparcie jakiekolwiek. Trzymany w pasie siedzi jak stary,albo obłożony kołdrą wokoło.Ostatnio miałam dość wyciągania fotelika z samochodu,wzięłam małego na ręce i poszliśmy do sklepu. Wsadziłam go do wózka tam gdzie się sadza małe dzieci i siedział sztywno-torebkę miałam z jednej strony w razie jakby się przekrzywił. Chmurko nie mam jeszcze diety,ale mam zamiar kupić preparaty-dałam linki do nich,można kupić na allegro. Po głowie chodziły mi Colonix(ale za drogi jak na moją kieszeń-255 zł) oraz TIENS-84 zł,kuracja miesięczna. Podobno oczyszczają te preparaty jelita z tych wszystkich śmieci,no zobaczymy. Ja muszę schudnąć dziewczyny,od porodu schudłam tylko 5 kg,to jest nic. Obawiam się tylko,że mój organizm przyzwyczaił się do rozmaitych diet i jest odporny,będzie się bronił-a ja nie schudnę. moje BMI to 24,4-a więc na granicy wagi prawidłowej z nadwagą.KOSZMAR :(

Dzień dobry śpiochy :D Powiedzmy,że się wyspałam. Jestem po śniadanku,zaraz kawusia i trzeba jakieś pranie zrobić.

Annolia to fajnie,że masz ochotę wskakiwać w bikini i się smażyć na słoneczku. Zazdroszczę tych wolnych chwil,ja to mam masę innych rzeczy do zrobienia w wolnym czasie i o opalaniu mogę sobie pomarzyć. Chmurko również dołączam się do gratulacji. Mogę tylko przypuszczać jaką ulgę czujesz po zdaniu egzaminów :D Ja idę lulu.bo za mną druga noc nieprzespana. Ciekawe jaka będzie teraz. Dobranoc dziewczyny :D :D :D

Anka ale Ty liczysz od porodu te 9 kg? Ja będę zadowolona jak zrzucę co najmniej 5 kg. Ja szczerze mówiąc nie wiem ile przytyłam do samego porodu.bo u lekarza byłam ostatni raz w 37 tyg,potem juz nie,bo powiedział,że jak nie urodzę do 4 tyg to mam przyjść. Także nie wiem ile dobrałam po 37 tyg. Na pewno było 84 kg,a dalej? Może z 87???