Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mala29

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mala29

  1. Nikulam to i tak dobrze,króko tak mała chodzi. Widzisz Dorek też baaardzo długo raczkował,bo nauczył się jak byłam u M w Norwegii,czyli początek października i raczkował tak do połowy stycznia,czyli zajęło mu to sporo czasu bo ponad 3 miesiące. Mojej kuzynki mały chodził już daawno temu,szwagra mały również(mimo,że jeden z nich dopiero w czwartek skończył roczek) i nawet mi nie przyszło do głowy,rywalizować z nimi. Dorek zaczyna wszystko później bo taki jest. Kocham go za to,że ma piękny uśmiech,że przytula się do nas,pełza po łóżku rano,nawet jak zdzieli mnie pilotem w głowe-też go kocham.
  2. Dziewczyny jakie ząbki wychodzą po dwójkach? Doruś ma 4 na dole i 4 u góry i dzisiaj zauważyłam jednego u góry ,ale jest przerwa między dwójkami,więc to czwórka,a czwórki to trzonowce? Ząb nie wyrznął się całkowicie ale widzę,że to duża sztuka. Teraz mam rozwiązanie,czemu on taki marudny był ostatnio,dziwne że nie gorączkował.
  3. Nie miałam tak zbytnio czasu poczytać co się tu dzieje,z resztą po moich wpisach widać że wskakuję i już mnie nie ma. Piszecie o różyczce,ja sobie nie wyobrażam,że dorosłe osoby jej nie miały,ja i moje siostry chorowaliśmy za kajta i mieliśmy chyba już wszystko i ospę i różyczkę i świnkę i odrę,no wszystkie kropkowane chorubska. Nikulam a Twoim zdaniem to nie postęp jak mała pełza na łokciach i pupę ma u góry? Dla mnie takie małe sukcesy to jak święto. U nas kolejnym świętem będzie świadome mówienie tata albo mama,bo teraz to mówi to nie świadomie. Wyślę na pocztę raczkującego Dorusia,ale jak będą konkretne.
  4. No mały jak nie chodził tak nie chodził,a jak zaczął to z grubej rury :D Tylko klilka dni trwały jego kroczki po 3 i lądowanie na pupie. Bardzo szybko zaczął pokonywać długie odległości,wczoraj próbował uciekać jak go straszyłam i nawet mu się to udawało ale wpadał w poślizg,bo w pokoju mam szwedzką a mały był bez bucików. Wiecie co jest najsmutniejsze? Że żadna babcia tego nie wie i nie widziała :( Jedna babcia mieszka za ścianą,posprzeczałam się z nią o jakieś bzdury jakieś 2 tyg temu i ona nawet nie zajrzy do nas. Moja siostra jest chrzestną małego i widzi jak mały chodzi,ale chyba nic w domu nie mówiła. Druga babcia mieszka w rodzinnym mieście M tam też nie byliśmy długo,czasami dzwoni do nas ale poruszamy sprawy inne niż"jak tam mały".No cóż,babcie niech żyją dalej w nieświadomości:)
  5. Annolia M się czuł źle tylko jeden dzień. Teraz jest ok :D Dzisiaj rosołek,mniam mniam to ja moge jeść na okrągło.
  6. Dzięki dziewczyny za słowa otuchy :) Mój M wczoraj gorączkował,był dosłownie mokry,dzisiaj pościel z kołdry idzie do prania a samą kołdrę wywieszę na dwór,niech mróz zabije te bakterie. Podobno dzisiaj ma nieźle przymrozić w nocy,także ubierzcie się ciepło,napalcie w piecach ile się da.
  7. Chmurko zaciskamy pasa i to bardzo. Wszystko byłoby ok,gdyby nie ten kredyt,tym martwię się najbardziej. Jeśli M wyjedzie,będę spała spokojniej,a z bankiem się jakoś dogadamy. Ma ktoś z Annolią kontakt tel? Czy mógłby ją ktoś poinformować,że ja czekam na nią na gg?
  8. Jakąś godz temu dzwoniła babka z biura,chyba z pół godz rozmawiała z M,nawet test z języka angielskiego był :) Niby pierwszy w kolejce do wyjazdu jest, Jestem dobrej myśli.
  9. Dorek też sam chodzi,przejdzie już cały pokój dojdzie do kuchni do krzesła i stoi szczęśliwy. Zdarzają mu się upadki,myślę,że kwestia 2 tyg i będzie twardo stąpał po ziemi :D :D
  10. Annolia w biurze które poleciłaś nie ma chwilowo nic,same oferty dla Pań. Ale babka ma nasz numer i jak coś będzie-zadzwoni. Sprawa oszustwa jest zgłoszona,wczoraj tak na max emocji wysyłałam wszystko(później może bym się rozmyśliła). Ale M kolega chce tam jechać osobiście do jego domu. On ma się gdzie zatrzymać,ma za co jechać(otrzymuje zasiłek). Żeby było lato to M też by pojechał,najwyżej by spał w aucie i czekał,ale teraz? Ja jestem u kresu sił,na 4 lutego mam podpis w U.P.,jak mi coś dadzą to biorę. Najwyżej jak M coś znajdzie to zwolnię się.
  11. Lola nie masz krewnego Jerzy(chyba) Kurek? Ma Forda Explorera i suczkę rotwailerkę? Nie powiem Ci skąd jest,bo nie pamiętam
  12. Hej :( U nas straaasznie ciężko,m dzwonił do szefa wczoraj i usłyszał to samo,że problemy w banku,gdzie tydz temu niby już wszystko grało i kasa pójdzie. Ja mam mniej cierpliwości,wręcz kazałam mężowi zgłosić oszustwo do naszych rodaków pracujących w Polish Connection. Pani wysłuchała,poradziła,kazała przysłać wszystkie dane jakie posiadamy i będziemy działać. Póki co wiem,że kasują 500 Nok,pierw wyślą do niego pismo o zwrot pieniędzy,jak to nie pomoże(wielu norków nic sobie z tego nie robi) to wtedy działają bardziej brutalnie. Zajmują mu ruchomość albo nieruchomość i wtedy to działa,bo nikt nie chce się pozbyć auta wartego 100 tys nok jak ma do oddania 10 tys. Mam nadzieję,że polecą z nim i to szybko. Mogłoby być ciężko gdyby M brał pieniądze do ręki,ale on przelewy robił z firmowego konta,mam więc bardzo mocny dowód. Kto wie,czy i tak nie dostanie kary za to,że zatrudnił nielegalnie Polaka i zwodził go obietnicami zatrudnienia. Mi już tego człowieka żal nie jest,chociaż rozmawiając z nim sprawiał wrażenie miłego,dobrego starszego Pana.
  13. Chmurko co mam na obiad? Najszybszy obiad świata-BUŁKA W MLEKU ha ha żartuje. Ziemniaczki,jajko i surówka z kiszonej kapusty
  14. Chmurko Ty goń ode mnie,mam już 3 dzieci i wystarczy. Wy sobie sprawcie,dorównajcie mi :D :D Tak Was czytam,że macie dylematy czy drugie dziecko można pokochać równie mocno jak pierwsze. Ja nigdy się nad tym nie zastanawiałam,syn miał 5 lat jak urodziła się córka i było to szczęście nie do opisania,bo miałam parkę :D Z biegiem czasu wiadomo,że córka była ważniejsza bo młodsza,więcej czasu trzeba było jej poświęcić,ale syn nie był odrzucony,jego wychowywało się troszkę inaczej-bo to chłopak. Z córką mogłam iść do koleżanki na kawę,z synem już nie bardzo bo nie miał co robić,z kim się bawić. Teraz to wygląda tak,że syn woli siedzieś na kompie niż jechać z nami w gościnę. U mnie może spędzać 4 godz dziennie,siostry syn aż 10 godz co dziwi Daniela i wywołuje bunt. Wychowywanie 2 dzieci na pewno jest lepsze,niż posiadanie jedynaka. Dzieci uczą się dzielenia,rywalizacji co przyda im się w przyszłości. Dlatego kochane mamusie jedynaków-do dzieła :D :D
  15. Nikulam nie miałam pieluszek Sleep&Play i chyba nie będę ich kupować ale 2 raz i ostatni kupiłam chusteczki. One są za małe, za słabo nawilżone i są mało miękkie. Wolę Nivea,albo normalne Pampers.
  16. Beatko wybacz za brak życzeń,wiesz ja ostatnio jestem zakręcona,zamyślona,nie funkcjonuje jak powinnam. Przyjmij Arturku najszczersze życzenia od forumowej ciotki,aby nie dopadały Cię żadne chorubska,żebyś miał szczęśliwe dzieciństwo,zdrową siostrzyczkę i zadowolonych rodziców. Wszystkiego najlepszego :D :D :D :D Dorotko chyba moje gadanie o pracy za granicą zmobilizowało M bo zaczął coś w tej kwestii robić,ale to nie tak,że on nie chciał pracować,on po porstu miał siedzieć w domu i czekać na tel od szefa. No ale szef powiedział,że pracy na pewno nie będzie szybciej niż w kwietniu,bo musi śnieg zniknąć,a teraz jest tak -15. Wysłaliśmy już komplet dokumentów do j2 firm,bo prosiły o to. Co do pieluszek to wypełniłam ankietę właśnie Sleep&Play. Aaa dam już spokój,po co nerwy sobie szarpać. Póki co mam jeszcze zapas pieluszek papersów,które kupiłam sobie jak byłam u męża.
  17. Nikulam kochana dziękuję Ci bardzo za mleczko,właśnie odebrałam od listonosza. Nie wiedziałam,że będą dwa pudełka i próbki. Teraz mały bawi się próbkami,wkłada je do garnuszka a ten śpiewa jak opętany :-) Dziękuję jeszcze raz w imieniu Dorianka :D Co do pampersów próbek to ściema,ja wypełniłam ankietę jakoś w listopadzie i jeszcze nie dostałam. Jak wchodziłam na jakim etapie jest moje zamóienie to pierw było ustalanie adresu a później że paczka jest przygotowywana do wysyłki. Od tej pory cisza.
  18. Co do nauki wolania... nawet sie nie łudzę,ze Dorek będzie wołal mi siku jak będzie biegał w samych gatkach latem. Siostry synek mogł chodzić obsikany 8 razy i nic,nawet bobek przyklejony do majtek go nie raził
  19. chmmm trochę jest to prawda Chmurko ale nie zawsze. Moja siostra nie miała juz sił bo maly mial skończone póltora roku i robił kupy w pampersy,w końcu jak chcial zejść z nocnika to go przetrzymała,maly się darł jakby go nocnik parzył,efektem jest to ,ze teraz majac skończone 4 lata( w listopadzie bedzie 5)musi na noc zakładać pampersa. Z kolei takie niezmuszanie dziecka do siadania(istna samowolka) u szwagierki skończylo sie tym,że dziewczynki dopiero w wieku 3 i 4 lat zaczęły oswajać się z nocnikiem,ale na noc i tak obie mają zakładanego pampersa. Młodsza ma nawet zakladanego pampersa jak idą na zakupy bo nie woła. Także to jest różnie z tymi dziećmi.
  20. No ja Justynki nie mam więc to musiała być Beata :D Chmurko a może kup inny nocniczek,jakiś grający co?
  21. Nikulam bardzo Ci dziękuję za mleczko,bedę czekać na listonosza :D Idziemy na dwór
  22. Annolia ja też znam identyczny przypadek,że rodzice rocznej dziewczynki przyjechali z Niemczech,zostawili małą u jej mamy na miesiąc i pojechali spowrotem. Podobno tyle trwał remont. Teraz przyjechali po małą jak po mebel. Też tego nie kumam. Malutka widziała babcię zaledwie 3 razy.
  23. Klaudia no to masz lenia w domu no,ja bym chyba nie wyrobiła psychicznie jak bym słyszała"boli mnie głowa,bolą mnie plecy,zrób obiad bo ja nie dam rady...". M zadzwoni do tego biurajutro i dzisiaj da mi znać koleżanka czy nie wcisną go do istniejącej już brygady. Oni teraz siedzą w Niemczech i stawiają rusztowania. Zarobki podobne jakie miał M zimą w Norwegii. No coś chyba musi wyjść. Co do mojej pracy,to już bym ją miała,sprzątanie domów w Norwegii ale dla jednej osoby,szczerze Wam powiem,że nawet tego nie rozważam bo to ryzyko jechać w pojedynkę. Znalazłam ogłoszenie,napisałam maila i odpisała mi dziewczyna Polka. Dziękuję bardzo,ale dzień wcześniej czytałam o oszustkach werbujących Polki do pracy. Legalnie płaca sprzątaczek to jakieś 130 Nok,/h a one płacą 80 Nok z czego pobierają dla siebie 30% za pośrednictwo. W d...mam taki interes. Jeszcze nie wiadomo,czy bym nie miała problemów innych,czy bym miała za co wrócić do domu. Klaudia to masz już wygrane z małą,śmiga Ci jak perszing pewnie. Doruś wczoraj pchał taki drewniany wózek na klocki i jakimś trafem on się przewrócił a mały na niego. Prawe skrzydełko noska ma zryte,jest duża czerwona plama. Bidulek płakał że hej,ale zaraz był smoczek,pieluszka,łóżko i kanał 122-Viva. Dorek nauczył się robić pa pa,robi to śmiesznie,jak Papież he he.
  24. Annolia masz wiadomość na gg. Wiem,że jestem potrzebna dzieciom,ale M radzi sobie nie wiele gorzej niż ja,w dodatku mieszkam w tym samym domu co rodzice więc on by nie zginął. A po drugie dla niego pracy teraz zimą nie ma,jak śnieg zniknie to robota ruszy,norwedzy nie stawiają domów zimą,maszyny odpoczywają. Daj namiar na to biuro na gg ok? Często słyszę,że kobieta siedzi w domu i wydaje ciężko zarobioną kasę męża,niech M zobaczy,że to nie jest tak kolorowo zajmować się domem. Babki-to jest to równouprawnienie czy nie????
×