Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

//DONKA111//

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez //DONKA111//

  1. //DONKA111//

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    a nie pisze tego bo sie tak oszukuję po prostu mam takie odczucia wewnętrzne i zewnętrzne
  2. //DONKA111//

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    staram się też nie myśleć o diecie jako o obsesji , kilka dni temu cały czas myślałam obsesyjnie (przed zmiana nastawienia) a teraz jak powiedzialam sobie i mózgowi nie to jest złe to mam inne nastawienie ,nawet uważam ze chuda jestem ze fajnie wyglądam ze dobrze sie czuje , coś się zmieniło nie wiem moze zle dni przeszły po prostu czuję się szczęśliwa i wesoła to teraz mija już któryś dzień a ja o odchudzaniu nie myśle ojako mojej obsesji pomyślałam wręcz przeciwnie ze to przyjemność a to ze w planach mam 4 kg do straenia to nie znaczy ze musze je strcic w misiac moze i to trwac nawet 5 mies a cwicze co drugi dzien , nie codziennie chyba ze mi sie nie chce to w tedy klade sie na łóżku i jade rowerkiem
  3. //DONKA111//

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    dajcie spokój nie gniewam się na was naprawdę tylko nie moge zrozumieć jednej rzeczy dlaczego jestem naskakiwana dalej jak zmienilam postępowanie nie wymiotuje juz nawet jak zjem ten kawalek ciastka czy jak coś podjem , co wcześniej robiłam bo mowiłam sobie zjem sobie a i tak zaraz to zwymiotuje , staram sie jesć powoli wiecej posiłkow dodatkowych owocow , pije kefiry , jogurty owocowe , powoli malymi krokamii zbliżam się do jedzenia chleba = to jest jak dla mnie wielki sukces ze zjem cos np,chleb i nie mam tych wyrzutów sumienia to ze powiedzialam ze zwiększe kcla to nie znaczy ze rzucę sie odrazu na lodówke , przecież przywykłam do takich posiłkow o takich godzinach i tak jem między czasie staram się coś przegryźć
  4. //DONKA111//

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    ja swego czasu oglądałam jak dobrze wyglądać nago podziwiałam te kobiety naprawdę za odwagę ale i tak pięknie wyglądały nago i umalowane i eleganckie ślicznie ja bym się nie odważyła jakoś nie lubie pokazywać swojego ciała i gdyby to miało być jeszcze publicznie na cały świat ale to jest jednak jakieś wyzwanie , pokazanie sobie ze potrafię
  5. //DONKA111//

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    salamandra plamista jak wygląda twoja waga i cm wiem boli jak zje się wiecej dlatego wcinam daktyle rodzynki orzechy wloskie między posiłkami nie duzo bo po kilka sztuk ale one sa kaloryczne
  6. //DONKA111//

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    a starac sie więcej jeść staram , widze to bo wczesniej nie jadlam chleba co teraz go powoli wlanczam , nie jadlam kolacji czy podwieczorku obiad byl moim ostatnim posilkiem tylko ja i organizm czasu potrzebuje by powoli wdrażać nowe zmiany
  7. //DONKA111//

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    to juz nie wiem co robie zle czuje sie lepiej , lepiej niz wczesnie nie mam doła mam dobry humor jem wiecej owoców nie prowokuje wymiotow powoli jadam podwieczorko-kolacje czego nie robilam i co jest w tym zlego bo ja juz naprawde nie wiem
  8. //DONKA111//

    NIE POTRAFIĘ SCHUDNĄĆ-TA DIETA ZMIENIA MOJE ŻYCIE

    ja też odnoszę się do tego topiku i tematu jestem na odchudzaniu i diecie i cwiczeniach 7 mies straciłam 16 kg moim celem jest 50 kg czyli jeszcze 4 kg do straty lub 5 kg cwicze i jem tak samo dieta 1200kcla a waga nic nie idzie w dół nie wiem co mam robić na ten cel poczekam ale muszę go osiągnąć
  9. //DONKA111//

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    pomocy nie potrzebuję a to , że ćwiczę to robię to bo to lubię to mnie odpręża i relaksuje + dobra muzyka a to chyba nie jest złe że chcę dobrze wyglądać a jak cwicze i dobrze się czuję to dlaczego mam to przerywac ćwiczę tyle ile mogę jak organiżm mówi stop to go nie katuję co to jest 30 min na skakance i inne dodatkowe cwiczenia to nie katorga tylko odpoczynek psycholog nie jest mi do niczego potrzebyny co ja mu powiem nie mam problemów zapomniałam o nich wraz z konczącym się starym rokiem teraz mam inne nastawienie rodzice widzą co robie i to się im nie podoba , ale ja to uparta jestem wiec mi nie przegada i będę robić to co robie bo to lubie c
  10. //DONKA111//

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    hej jest niedziela tzn sie konczy ale bylo ok sniadanko 200ml wody i kaszka kawa naturalna z mlekiem potem pojechalam do realu między czasie przekąsiłam jabłko obiad 1 gałka kaszy 1 mięso pierś z kurczaka gotowana i trochę kapusky kwaszonej 1 grejpfrut kawa zbożowa z mlekiem bez cukru 1 jabłko a dodatkowo co podjadlam nie planowanego to jest 3 ciasteczka robione domowe , 2 pasterki sera żółtego , 2 paluszki ale nie mam wyrzutów sumienia i nie prowokolalam wymiotow ale ide dzis cwiczyc 30min skakanka 100 brzuszkow i seria na uda pozdro
  11. //DONKA111//

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    odchudzanie 2009 my już gwiazdy jesteśmy , bo jesteśmy prawdziwe nie wyretuszowanie na okładkach gazet i w życiu my same na to pracujemy ty lepiej wyglądać , a nie nad nami pracuje cała ekipa pracuje i pracuje wystarczy zobaczyć gwiazdy bez makijażu i juz inaczej wygladaja a my , my jesteśmy piękne bo naturalne no kiedys fajnie by było zrobic taki zjazd odchudzonych odchudzaczek ja aktualnie jestem z malopolski
  12. //DONKA111//

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    ja to miałam iść na basen , ale rodzice mi powiedzieli żebym nie szła bo woda jeszcze mnie wyciągnie i zostaną same kości jednak ich posłucham i na razie odpuszczę poczekam jak zrobi się cieplej tzn temp, na plusijutro jutro jadę na zakupy do europy realu i innych sklepów może cos sobie kupię miałam dziś cwiczyć ale jakoś nie miałam chęci wiec odpuściłam widocznie organizm nie chce wiec po co go męczyć
  13. //DONKA111//

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    wiesz 2009 moja dieta byla zla nie zdrowa beeeee lepiej jej nie stosuj fajny filmik http://www.youtube.com/watch?v=3QRJOfuMO5Q tak sobie mysle , ze szkoda ze się nie znamy nie wiemy jak wyglądamy i wogóle
  14. //DONKA111//

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    oś pewniee ważenie a ja tam juz na wage nie patrze bo raz pokazuje tak na drugi dzien inaczej
  15. //DONKA111//

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    moje marzenia jak narazie się spełniły śniadanie 150ml jog, natural, 50gram musli ( 5 łyżek) Obiad zapiekanka= makaron zalany jajkiem i mlekiem ( by się ścią i nie rozlatywał)i mięso mielone ( wczesniej wysmażone by ten tłuszcz wyleciał),pieczarki pomidor i troche sera zółtego to ja troszkę tego miałam nie wiem ile wagowo ale tyle co zwykle o 14 zjadlam gruszkę i 1 mandarynkę a teraz jem wafla ryżowego z szynką i serem i pomidorem i myślę dziś się troszkę poruszać ale lekko
  16. //DONKA111//

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    na wypisie pisze tak ; OB 10/27 Ht l/l 44,7 Hb l/l 15,7 Eryt T/l 4,94 płtyki G/l 233 Glukoza 4,7 Ca mmol/l 2,43 K mmol/l 4,6 Na mmol/l 143 Cholesterol LDL W mmol /l 4,0 cholesterol mmol/l 5,6 HDL mmol/l 1,7 Trójglic. mmol/l 0.8 Fibrynogen g/l 4,30 INR 1,1 wsk,protr %87 kreat umol/l 77 APTT 33,9 sek APTT Ratio 0,9 CRP mg/l 0,70 tyle pisalo i tak nic z tego nie wiem ale jak by było źle to by mi powiedzieli
  17. //DONKA111//

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    zdesperowana ja cie rozumie wagowo i w cm bo jesteśmy podobne , ja też narobilam duzo błędów w diecie i dzięki dziewczyna powoli staram się wyjść na prostą nie rób głodówki bo to nic nie da bedziesz chodzila glodna , zla itp\ ja jaka rypnięta jestem ale na 14 dniowa glodowke bym nie poszla
  18. //DONKA111//

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    no wczoraj po obiedzie nicn ie było ale ta ryba była taka wielka i ta salatka a potem po 2 godz jednak dowaliłam grejpfruta i tak zleciało do 17 potem herbatka zielona a o 18 łyzeczka siemienia lnianego rozpuszczona we wrzątku , a po prostu jak bym chciala wepchac inny posilek czy podwieczorek to nie dalabym rady wiec pomyslalam tak , ze dzis dla sprawdzenia czy zjem wiecej zrobie tak zjem sniadanie II sniadanie grejpfrut obiad ale w malych ilosciach a po obiedzie się zobaczy co dalej ta salatka tak zapycha i ryba a dzis 150 ml jogurtu nat, 50g musli ( 5 lyzek)
  19. //DONKA111//

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    nowy rok nowe postanowienia i będzie ok ja juz dalam sobie postanowienie i ide tym torem i jest swietnie
  20. //DONKA111//

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    ciekawe jak ty obleśny pomarańczu wyglądasz , pewnie najłatwiej się nabijać z innych , każdy ma jakiś problem i tu go normalnie opisuje na na kafe wpadnie takie cos nie wiadomo co i tylko dogryza zajmij sie jakims zajęciem a nie truj ludzia zycia w nowym roku to kafe to na psy schodzi
  21. //DONKA111//

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    śniadanko 200 ml wody + kasza manna taka juz gotowa z mlekiem tylko do zalania wrzątkiem 1 grejpfrut 1 kawa z mlekiem obiad na obiad to się najadłam ale nie wiem co mnie tak zapchało ale ledwo co się podniosłam z krzesła zjadlam rybe gotowana dość duza była 100gram surówki z marchewki i kapusty z odrobina kminku 1 łyżką smietany 1 mała gałka ziemniaka i się strasznie najadłam pewnie ta surówka zrobiła swoje za jaka godzinkę zjem grejpfruta a potem to się zobaczy na co przyjdzie chętka teraz leżę by mi się to wszystko poukładało
  22. //DONKA111//

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    ja też dzięki za życzenia dużo też czytałam na temat negatywnego odchudzania i tego co się z nami dzieje ta misiączka , humory ,i to zimno jest spowodowane tym ze organizm nie jest jeszcze przyzwyczajony to tych zmian i dla tego pewne rzeczy sie mu pomieszały i rozregulowały itp to jest spowodowane brakiem witamin jutro ide kupic taki zestaw gdzie sa wszystkie witaminyia które napewno utraciłam w odchudzanu a przede wszystkim żelazo bo jego mi chyba brakuje tym jest spowodowana ta nie chcęc i brak energii lepiej wolę wydać kasę na witaminki niż na jakieś wspomagacze które i tak juz u mnie nie skutkują a jak to nie pomoże to pojdę do ginekologa dietetyka waga ta mnie nawet satysfakcjonuje , sorki za to nawet , poprawka ta waga mnie cieszy ale jak by bylo to 50 kg to by bylo swietnie ale co za duzo to nie zdrowo juz teraz to widze lepiej wolno a zdrowo wiec jak do czerwca strace te 4 kg / 1 kg na miesiac to bedzie swietnie , ale jak nie strace to nic sie nie stanie
  23. //DONKA111//

    jestem samotna i już...są tu samotne 24 latki?

    Ja też zdrowia tobie bo ona najważniejsze jest sylwek był wspaniały start o 23 do 8 rano spałam oczywiście nawek godziny 00;00 nie przywitałam z życzeniami i marzeniami no ale za rok myśle ze bedzie lepiej
  24. //DONKA111//

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    A moj dzień tak wyglądał sniadanie 1 bułka grahamka taka mniejsza na to masełko i plasterek sera zółtego 1 parówka wieprz i keczup herbata zielona 1 grejpfrut pół gruszki obiad 5 pierogów ruskich na to troszke skwarków 1 grejpfrut 1 suszony daktyl 1 kawa prawdziwa z mlekiem i po cwiczylam zrobiłam 100 brzuszków 50 kołyske 25 na boki 50 unoszeń nie wiem jak to nazwac ale podnosiłam i opuszczałam miednice to było tyle na początek na sy;wka nie ide ale wam zycze udanej zabawy
  25. //DONKA111//

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    ja też się cieszę
×