idi1313

Cześć dziewczynki bardzo dawno do was nie zaglądałam a tu tyle nowych staraczek, mam nadzieję że szybko zafasokujecie. Dzastin myslałam że u ciebie już coś rośnie a tu nic ale nie przejmuj się kochana jak mi się udało po 30 cyklach to tobie napewno też. A ja niestety byłam w szpitalu bo strasznie mi się brzuch napinał, teraz jestem w 27 tyg. więc jeszcze troszkę przedemną ale cieszę się że jestem już w domu bo tam to człowiek się naogląda i dopiero myśli.trzymajcie się w te upalne dni i baraszkujcie{ za mnie bo mnie nie wolno}.

Dzastin moje gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kochana w końcu się udało witamy w gronie ciężarówek.

Madziu tak mi przykro..................trzymaj się i odzywaj sie do nas.

Cześć dziewczynki, kochana Madziu bądż dobrej myśli może wszystko będzie ok. Nie załamuj się bo święta będziesz miała do.... Trzymam kciuki i myślami jestem z tobą. Ja dzisiaj byłam na usg prenatalnym i okazało się że jest wszystko ok. moja dzidzia śmiga koziołki i uwielbia stać na głowie lekarz stwierdził że to niezły łobuz chociaż ma dopiero 6cm. Zyczę wszytkim dziewczynom zdrowych, owocnych Świąt.

Kochane mam pytanko , proszę odpowiedzcie bo zaczynam wariować. A mianowicie jakie macie tętno w ciąży, ja dotychczas miałam ponad 85 i to jest ok. bo jest więcej krwi i serce ciężej pracuje, niestety od wczoraj mam 60 i zaczynam się bać do lekarza idę dopiero za tydzień a mąż powiedział że schowa mi komputer bo siedzę i czytam głupoty i się nakręcam. W sumie ma rację bo przy pierwszej ciąży nie miałam kom. i nic nie czytałam , byłam spokojna a teraz koszmar.Mam nadzieję że jak pójdę za tydzień na usg to serduszko mojej fasolki będzie jeszcze biło.

do Nika w pierwszej ciąży pomagały mi herbatniki przed wstaniem z łózka ale miałam mdłości tylko rano. Teraz mam mdłości cały dzień na przemian z wymiotami i pomaga mi tylko jedzenie, więc cały czas coś podjadam {lekarka powiedziała że pomagają migdały i wit B6 } ale mnie niestety nie pomogło. I tym sposobem chociaż jestem w 3mc. to tak wygladałam jak w czasie pierwszej ciąży gdy byłam już w 6mc. Aż boję się pomyśleć co będzie dalej.Ale teraz mam ogromny szacunek dla kobiet które cierpią cały dzień to jest poprostu koszmar, ja naszczęście mam już przerwy 2godz. gdzie czuję się "normalnie" i wtedy mogę coś zrobić.{w pracy też cały czas wcinam}.

Jejku kilka dni nie zaglądałam na topik a tu takie wiadomości Evatarka moje najszczersze gratulacje, wiedziałam że w końcu topik się odczaruje. Tolanka trzymam kciuki napewno wszystko będzie ok. Dzastin co u ciebie? A u mnie w końcu nudności i wymioty trochę odpuściły ,2 kwietnia idę na usg prenatalne {ze wzgledu na mój wiek} i strasznie się stresuje, przy pierwszej ciaży niczym się nie przejmowałam a teraz koszmar, może dlatego że jest to 9 lat póżniej i niestety za dużo się już w życiu naoglądałam i nasłuchałam.Ale jestem dobrej myśli i wam też tego życzę.

do Sysolina na betę HCG jest skierowanie ja wielokrotnie dostawałam je od mojej gin. Tylko chodzę do lekarza na fundusz od prywatnego nie ma bo wszystkie badania są prywatne. do Ja76 nie strasz kobitki między moim mężem a jego siostrą jest 12 lat różnicy i super się dogadują a między córkami jego siostry jest 2 lata różnicy i nienawidzą się chociaż mają już po 20 lat.To wszystko zależy od charakteru dzieci. Dzastin co u ciebie.........

Do Tolanka, między mną a bratem jest 7 lat różnicy i cały czas twierdzę że jest to świetna różnica,nigdy się nie kłóciliśmy ,nie zazdrościliśmy. Ja mam syna 9letniego i termin mam na pażdziernik więc to dopiero będzie różnica ale syn tak się cieszy że sama jestem w szoku, wszystkim chwali się pierwszym usg i pokazuje jaka dzidzia jest mała. DO marta22 ja jestem w 9 tyg. i pełno trądziku na dekolcie i buzi (nawet na piersiach) ale w pierwszej ciąży też tak miałam ale potem (niepamiętam w którym mc.) cera była idealna.

Dzastin tak mi przykro, ale nie martw się jeżeli mnie po prawie 3 latach się udało to i tobie też na pewno będzie to dane.Pozdrawiam i uszka do góry.

Jejku Dzastin będę trzymać kciuki, mam nadzieję że twoje przeczucia się sprawdzą a nie opinie lekarza, pisz koniecznie. A co u ciebie Kawka? Karzien i Maarta kiedy @ przychodzi?

Cześć dziewczynki ,dziś byłam na pierwszym USG i strasznie się denerwowałam ale wszystko jest ok. perełka ma 2cm. i serduszko jej tak szybciutko bije, mam nadzieję ze wkrótce kazda z was będzie mogła u siebie to zobaczyc. Termin mam na 10.10,2010.-nie da się zapomnieć. I jest to 8tydz. więc zaszłam od razu po @ jakieś 2 dni, wiec kochane nie czekajcie na 14dc tylko przytulajcie się cały czas.Pozdrawiam was i trzymam kciuki.

O jejeku Kawka trzymam kciuki i to bardzo pisz koniecznie bo padniemy z ciekawości. Ja byłam wczoraj u mojej gin. i przepisała mi magnez + wit B6 na mdłości oraz kazała jeśc migdały zobaczymy czy to coś pomoże. Rano byłam na badaniu krwi ale nie dała na betke bo w środę idę już na USG więc jest to niepotrzebne {nie wiem nie znam się ale wiem ze w 1 ciąży też nie chodziłam na betę}.

Oj Dzastin, ja niestety nie miałam torbieli ale znajoma miała i faktycznie najpierw dostawała jakieś leki aby się wchłonęło ale niestety po kilku mc. nie było rezultatu. Lekarz powiedział jej że każda torbiel jest niebezpieczna i może zrakowieć więc poddała się operacji, wszystko poszło ok. i po roku już bawiła maleństwo. Mam nadzieję że u ciebie do tego nie dojdzie i sama się wchłonie. Niestety jak nie urok to........, zawsze coś musi być bo potem nie docenialibyśmy zwykłych rzeczy. Trzymam kciuki i informuj co dalej. Ja nadal mam mdłości i wymioty , dziś idę do lekarza ale napewno dostanę tylko skierowanie na betkę i USG więc spokojnie.

Dziewczynki kochane znacie jakieś sposoby na mdłości bo już nie wyrabiam {dziś już jestem w pracy i ledwo zdążyłam do toalety bo bym chyba sobie auto zapaskudziła} z synem też tak miałam ale tylko rano a teraz cały dzień jestem już wykończona nie pomagają mi krakersy. Czytałam że to bardzo dobry objaw bo jak się ma mdłości i wymioty to wzrasta poziom B HCG który jest odpowiedzialny za ochronę płodu i przeciwdziała poronieniom, dlatego w pózniejszym czasie już nie rośnie { ale mnie to nie pomaga} Proszę pomóżcie. Acha nie wiem czy polecałam wam super książkę Daniell Stiil "Nadzieja" -koniecznie sobie poczytajcie to coś o nas.{chyba nazwisko żle napisałam }. Zyczę miłego dnia.

Cześć dziewczynki,witam też nową staraczkę. Nie odzywałam się ale jakoś tyle się działo że nie maiałam czasu. A mianowicie w niedzielę dałam mężowi paputki i ten poprostu oszalał ze szczęścia ,nigdy go takiego niewidziałam jakoś przy pierwszej ciąży tak się niecieszył oczywiście powiadomił całą rodzinkę i upił się na umur. A ja od wczoraj umieram wymiotuję i to nie tylko rano jak było przy pierwszej ciąży ale cały dzień mnie mdli "koszmar" wczoraj zjadłam tylko sałatkę i krakersy, mąż się wkurza bo nie jem lata za mną z witaminami i kwasem foliowym abym przez przypadek nie zapomniała wziąść, ale mi się to podoba że się tak martwi. Jak to mówią że mężczyzni dorastają dopiero po 30 i chyba coś w tym jest. Acha zapomniałam wam powiedzieć że mąż tak od 3 mc. brał Salfazin więc może to też nam pomogło.Pozdrawiam i czekam na wasze wiadomości : Dzastin, Kawka, Mila,Ewa.....

Dziękuję kochane ja nadal jestem w szoku ale byłam w sklepie i kupiłam malutkie bamboszki i dam je mężowi na walentynki { widziałam w filmie i zawsze chciałam tak zrobić} jestem ciekawa też reakcji naszego syna. Co do lekarza to nie wybieram się wcześniej ,w pierwszej ciąży byłam dopiero po 2mc. nie robiło się wtedy żadnej Bety także stwierdziłam że nie będę panikować. Na te długie cykle nic nie brałam kupiłam kiedyś wiesiołka i cautungus ale nie zażywałam. Dzastin kochana może masz rację i daj sobie trochę na luz i samo przyjdzie , ja tak naprawdę nawet niewiem w którym dniu zaszłam bo od 2mc. gdy wyszły testy bezowulacyjne nic nie notuję chociaż cały czas miałam to w głowie i myślałam ale gdy po każdym przytulanku robiłam test i wychodził negatywny to przestawałam o tym mysleć. Pisz nawet gdy nie będziesz miała o czym bo my tu wszystkie trzymamy za ciebie kciuki.Kawka i Mila za was też trzymam i za reszte kobitek.

Do Ola ja kiedyś też miałam cykle jak w zegarku co 28 dni a potem wydłużyły mi się do 35dni ale nie było to standardowe bo raz było w 30 a raz w 38dniu co do testów to raczej by wykazały ale jak nie jesteś pewna to zrób sobie betkę która jest w 100% pewna.

Cześć dziewczynki jestem w totalnym szoku DWIE GRUBE KRESKI na teście ciążowym i owulacyjnym. Dziś mam 39dc i od pon.czekam na @ ale że jestem przeziębiona to stwierdziłam że się przesunie do tego lekko rwią mnie jajniki,ale piersi bola od 2 tyg.i się powiekszyły sutki, więc zrobiłam test i szok. Tym bardziej że jak wam pisałam w tym i poprzednim mc. testy ow. wykazywały brak owulacji.Narazie nie potrafie się cieszyć gdyż nie mogę uwierzyć że po prawie 3 latach się udało, ale wiem że będą to super walentynki bo w tym mc. mąż jak nigdy codzień pyta się czy już dostałam widać że też mu zależy jak nigdy.Dodam że cały poprzedni tydzień na wieczór jadłam kapustę kiszoną i potem masło orzechowe więc trochę dało mi to do myślenia ale WCALE się nie nastawiałam bo przecież jak testy ow. pokazują coś innego i do tego przytulanko 1 raz w tyg. Do lekarza idę dopiero 25 ale stwierdziłam że co ma być to będzie i nie idę na betę wcześniej. Dzastin,Kawka,Mila kochane co u was...?

Cześć dziewczynki u mnie nic............., pisałam wam że używam testów owulacyjnych i niestety już drugi mc. wychodzi mi brak owulacji chociaż śluz jest ciągnący, jajniki rwą a na testach nawet zarysu drugiej kreski nie ma.Dodam że używam tych samych testów od dawna i wcześniej pokazywały drugą grubą krechę. Do lekarza mam dopiero za mc.,martwi mnie jedynie to że moja mama w wieku 36 lat zaczeła przechodzić menopałzę i od tego czasu była na hormonach a ja mam 32lata.Mam doła. do Victoria bardzo ci współczuję a już miałam nadzieję. do Dzastin,Kawka,Mila i inne dziewczynki co u was?

Nic mi się nie chce, nic mi się nie chce.................... hi,hi siedzę w pracy moja p.dr poszła już do domku a ja muszę wysprzątać gabinet no i co robię nic.... Ale mam humor ,dziś była pacjentka która ma 38 lat i zaciążyła ale jej zazdrościłam, tak już wyluzowałam ale jak widzę kobitkę z brzuszkiem to mnie skręca z zazdrości. Nic idę troszkę popracować i do domku .

Cześc dziewczynki u mnie 15 d.c. jajniki mnie rwa ale właśnie dzięki testom owulacyjnym wiem ze dni płodne będę miała w 21 d.c. Testów używam od pół roku gdy lekarz twierdził że owulka jest między 14 a 17 dniem cyklu,ale @ dostawałam po35 dniach i sama doszłam do wniosku że cos jest nie tak przeciez co mc.@ nie mógł mi się spózniać o tydzień. Kupiłam w internecie 30 testów ow. i 3 ciążowe za 70 zł. Elisia i Victoria kiedyś musi byc lepiej. Kawka, Dzastin, Mila jak humork? [

Cześc dziewczynki, Dzastin,Kawka,Mila i inne. Dawno mnie nie było ale niestety ten rok rozpoczął się dla mnie okropnie. Pisałam że mam u siebie bardzo ciężko chorą teściową i niestety 03.01 zmarła, w pracy dowiedziałam sie że NFZ tak opcioł nam fundusze że będę pracować tylko na pół etetu. Więc starania przeszły na dalszy plan chociaz co mc. mam nadzieje ,to juz 31 cykl starań i niestety jestem już coraz starsza, syn ma 8 lat więc jeżeli w końcu się uda to będzie duża różnica wieku. Muszę zrobić badanie hormonów bo mój@ to trwa teraz tylko 1 dzień potem 3dni nic i znowu 1 dzień plamienia brązowego do tego przed i po @ mam mdłosci chociaż nie jestem w ciaży.Mam nadzieję że jeżeli rok rozpoczął się tak tragicznie to może skończy się lepiej.

do Netka 25 na 100% nie ma nic wspólnego [pracuję w gab. stom]. do Dzastiny kochana w końcu musi się nam udać,tylko zastanawiam się dlaczego mamy takie kłopoty jeżeli jedne dziecko już mamy, myślałam że z drugim będzie szybko. do Mila 1801 dzięki kochana że o nas myślisz ale widzę że dla nas 3 ten tydzień bedzie nerwowy. U mnie nadal nic ale jestem wkurzona jak nigdy wszystko doprowadza mnie do szału więc chyba jednak dostanę.[mąż się pyta co jestem taka zgredziała a ja mu na to g... cię to obchodzi, poprostu koszmar], jeszcze musze z dzieckiem iśc na roraty.

do Aga Sz według mnie betka bardzo spadła a to oznacza niestety najgorsze. Współczuję ci bardzo ale zawsze jest nadzieja że w labolatorium się pomylili. Pisz koniecznie co powie lekarz. Pozdrawiam.