Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

izabela374

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. izabela374

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    sądny dzień.. jak już pisałam jeździłam trochę na rowerze ale to dopiero na późną wiosną (kwiecień,maj) przestałam palić 3 lutego 2003 i nie miałam tendencji do podjadania, zresztą akurat wtedy mój synek był malutki i nieraz dosłownie nie miałam czasu spokojnie zjeść a że dostałam przysłowiowego kopa energii (pewnie w wyniku abstynencji nikotynowej :) ), ciągle byłam w ruchu (spacery z dzieckiem i obowiązki) a do tego pełna godzina tańca czy aerobicu przy ulubionej muzyce tak ze dwa trzy razy w tygodniu (albo częściej, w zależności od nastroju). Miałam nawet takiego plastikowego papierosa i czasami szczególnie na początku z niego korzystałam. Ale validol dla mnie był jednak najlepszy- ssałam wolno pastylkę i brałam głębokie wdechy i... czułam że to ja wygrywam.
  2. izabela374

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to że ja się przez prawie 2 miesiące kryłam z tym przed mężem i wypalałam 2-3 papierosy dziennie. Jak mąż w końcu się dowiedział (poczuł że śmierdzę po prostu) to się rozpaliłam na dobre i paliłam prawie całą paczkę 15-18 papierosów na dzień. Na szczęście mam silną motywację a chwilami pomaga mi pastylka validolu którą ssam i oddycham głęboko bo to drapanie mięty w gardle przypomina do złudzenia smyranie dymka papierosianego. Polecam ten sposób gdyż naprawdę mi to wtedy 7 lat temu pomogło może komuś też się przyda.
  3. izabela374

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Pozytywne objawy niepalenia zobaczyłam już po 2 dniach: -brak porannego kołatania serca -więcej energii -brak dudnienia serca i bólu po wysiłku fizycznym -ogólnie nie boli mnie serce a bolało
  4. izabela374

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    wiesz, myślę że swoboda (przez 7 lat mieszkaliśmy z teściami i oni nie tolerowali w domu palenia-u siebie mogłam palić też nie w mieszkaniu tylko na balkonie no ale nie na korytarzu) a poza tym chęć zrelaksowania się. Ale też zauważyłam że chudnę no i tak schudłam do 41 kg z 47. Jednak te 7 lat temu jak rzuciłam papierosy to nie przytyłam ani grama a nawet potem schudłam 2 kilo (jeździłam na rowerze). Widzisz to jest tak że czasem nawet niepalącego może kusić papieros. Ja zaliczyłam tzw. wpadkę i zamierzam podnieść się i iść dalej.
  5. izabela374

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    A ja nie paliłam siedem lat i od listopada 2009 aż do 6 marca tego roku znów się wkręciłam .No ale siódmy dzień mam już za sobą i nie jest tak źle. O wagę się nie boję bo i tak mam sporą niedowagę ale nie mam wcale apetytu jak to co poniektorzy, jedyne co to to że jestem strasznie ospała (w sumie dzięki temu mam lepszy i spokojniejszy sen) i chwilami wybuchowa. Mam nadzieję że mi już tak zostanie na zawsze bo zębiska pożółkły niemiłosiernie szczególnie że jedną jedynkę mam martwą więc sama z siebie pociemniała a tu jeszcze papierosy :(
  6. izabela374

    lubie byc kurą domową

    Wiem że z koszulami by to nie przeszło ale akurat mam to szczęście iż mój mąż koszul nie nosi tylko podkoszulki i swetry.Ja też kiedyś lubiłam prasować a miałam tego naprawdę sporo no bo wiadomo jak jest kiedy dzieci są maleńkie...
  7. izabela374

    lubie byc kurą domową

    Ja to już dawno olałam prasowanie.Zeby nie musieć prasować zawsze tak wieszam wyprane rzeczy żeby były gładkie a potem ładnie składam.
  8. izabela374

    Pożegnać 10 kg

    Tym którze wolno chudną na pocieszenie powiem że jak się wolno chudnie to potem jakoś łatwiej utrzymać wagę,Moja kuzynka nieraz chwaliła mi się że potrafiła w ciągu miesiąca schudnąć 9 kg tylko co z tego jeżeli wciąż ma nadwagę a jej waga się waha.Raz grubsza raz chudsza(ale i tak gruba).Rok temu schudłam 25 kg.Zajęło mi to trochę ponad pół roku w sumie.Na początku ważyłam 72 kg i zaczęłam w kwietniu,z początkiem lipca ważyłam już 59-60. Około pół roku i doszłam do wagi 47kg. Od tamtego czasu minął rok a ja wciąż jestem szczupła.Tyle że dp wagi 72kg u mnie przyczyniły się leki i w sumie niedługo byłam gruba.
  9. izabela374

    byłam prostytutką

    a co to znaczy większośc dla ciebie?prowadzisz statystyki?ja wyczytalam ze ok.42%mężzyzn i ok.25% kobiet badanych zdradza....tak naprawde wiekszosc siedzi grzecznie w swoich domach.Co to w ogóle za gadanie "większośc facetow zdradza" albo ze chodzi na dziwki?Propaganda czy co?
  10. jesli chodzi o podwiazanie jajowodow to wcale nie jest tak ze ot tak sobie podwiazuja gdyz jest to w zasadzie nielegalne u nas.Niejednokrotnie byly sytuacje ze podwiazano kobiecie jajowody a potem lekarz zostal podany do sadu.Ja mialam 3 cesarki.Przy trzeciej mialam odklejenie sie lozyska(o peknieciu szwu nie wspomne) tydzien w 9 miesiacu mialam tak silny krwotok ze chlustalo normalnie a lekarze i tak nie podwiazali mi jajowodow.Gdzies kiedys czytalam o kobiecie ktora miala osiem cesarek.Mnie lekarze powiedzieli wprost ze nastepnej ciąży moge nie przezyc.Ogolnie jak kobieta raz miala cesarke to z wielkim prawdopodobienstwem kolejne porody beda sie odbywaly w ten sam sposob.Wiem ze slyszenia ze czasem kobiety maja normalne porody po cesarce ale nie spotkalam sie z tym szczerze mowiac.Ja mialam 3 cesarki i nie mialam mozliwosci wyboru
×