Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Stokrotka77

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Witam, dzisiejsza beta to 364. W poniedziałek miałam 132. Powiedzcie mi proszę, czy przyrost jest OK?
  2. Zrozpaczona1984 Jeśli chodzi o zwiastuny to nie mam żadnych oprócz bólu jajników od czasu do czasu. Testu sikanego nie wykonuj, bo nie ma sensu. Ja bętę robiłam w 12 dniu od transferu.
  3. Witam. Dziewczyny, nie było mnie na tym forum przez jakiś czas, bo już straciłam nadzieję na to, że kiedykolwiek zostanę mamą. 2 tygodnie temu podeszliśmy z mężem 3 raz do zabiegu in vitro. Tym razem mieliśmy kriotransfer. Z ostatniego razu zostało nam 6 zarodków. Po rozmrożeniu zostały 3 i te 3 nam podano. Po tygodniu od transferu złapała mnie grypa żołądkowa i wtedy pomyślałam, że już wszystko przepadło. Dzisiaj (12 dzień po transferze) zrobiłam Bete i wynik 132.30. Nie mogę w to uwierzyć. Nawet nie wiem, czy się cieszyć, czy nie jest za wcześnie. Powtórzę badanie w środę, wtedy się okaże czy Beta przyrasta. Boże, czy to jest prawda?
  4. Alicjo, bardzo mi przykro, że się nie udało....śledziłam Twoje losy z nadzieją, że tym razem musi się udać. Ja też jestem w podłym nastroju. W tym miesiącu monitorowałam owulację i wydawało mi się, że może uda nam się naturalnie, a tu znowu przyszła @. Postanowiliśmy, że za 4 miesiące podejdziemy jeszcze raz do in vitro i wykorzystamy nasze eskimoski. Do trzech razy sztuka! Kochana, odpocznij sobie od tego wszystkiego. Wierzę, że przyszły rok przyniesie nam wiele dobrego!!!Trzymaj się ciepło!
  5. Alicjo77 - nasze przygotowania prowadził Dr Polak na zmianę z Panią Dr Elias. Z tego co zaobserwowałam to pani Doktor dopiero się uczy, więc przy każdej wizycie chociaż na chwilę pojawiał się doktor Polak (decydował o dawkach leków). Pobranie i transfer również prowadził dr Polak. Ciężko nam bardzo, ale nic nie poradzimy na to, że nie wyszło. Za około 2 miesiące podejdziemy jeszcze raz i tym razem na pewno się uda. Tymczasem, aby odwrócić uwagę od problemów złożyłam dzisiaj podanie na studia podyplomowe!!Także znowy przypomną mi się studenckie czasy, tylko że tym razem już nie takie beztroskie. Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego jesiennego popołudnia!
  6. Ciąg dalszy - Kolejne rozczarowanie. Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Najgorsze jest to, że lekarz nawet ze mną nie porozmawiał. Potraktował mnie jak kolejną sztukę, wiem, że nie może każdej pacjentki traktować jak królowej, ale mógłby zamienić ze mną choć dwa słowa....Mamy jeszcze 6 mrozaczków, jest szansa, że kilka po rozmrożeniu się uchowa, więc pewnie podejdziemy do zabiegu jeszcze raz, ale w tej klinice to już ostatni raz. Coraz częściej się zastanawiam, czy nie powinnam się oswoić z myślą, że nie będzie nam dane tulić w ramionach naszego dziecka... Asik30, Agnes71, Zrezygnowana 1980, Miśka13 - wiem, że nikt nie jest w stanie Was pocieszyć, mam nadzieję, że czas ukoi nasz ból. Iza9000, Ania172 - Kochane moje, gratuluję Wam z całego serca i życzę Wam i Waszym dzieciom zdrowia, bo miłości na pewno będą miały pod dostatkiem!!!! Alicjo77 - witaj koleżanko niedoli. Właśnie przeczytałam, że szykujecie się do kolejnego podejścia, na jakim jesteście etapie? Dziewczyny, czy wiecie jak wyglądają przygotowania do kriotransferu?Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam pozostałe Forumowiczki!
  7. Witam, mam kłopoty z dopisaniem dalszej części :-(
  8. Coś forum nie pozwala mi na zamieszczenie dalszego ciągu. Spróbuję poźniej.
×