Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

klara1984

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez klara1984

  1. ja mam dopiero a może i aż 27 lat. Zanim uda mi się zajść i urodzić to pewnie będę koło 30. OCZYWIŚCIE przy dobrych wiatrach. Boje się ze jak już będę stara a dzieci będą w szkole podstawowej to ja nie będę umiała im pomóc w lekcjach bo będę już tak zacofana. Ale na szczęście mam męża nauczyciela :)
  2. no to super charlotte27 Jak Ty już będziesz po tym wszystkim to wtedy mi przekażesz. Podasz mi numer telefonu to ja też zadzwonię i się umówię. Ale to już pewnie po świętach. Bo jakby wyszło coś nie tak to się nie chce dołować. A ile się płaci za to badanie??
  3. charlotte27 ja swojego męża mam zamiar wysłać po sprawdzeniu czy wina nie leży po mojej stronie. Lekarz dał mi już namiary na badanie nasienia w Lublinie na ul. Bocianowej.
  4. Xenia33 jak byłam na ostatniej wizycie u swojego ginekologa to mówiłam ze staram sie już pół roku, że mam regularne cykle i że dawno temu chyba na bilansie w szkole wykryto u mnie niedoczynność tarczycy. Brałam leki. Ale byłam dzieckiem i przestałam brać a rodzice dalej nie pilnowali żeby zaprowadzić mnie na jakąś kontrolę do lekarza. Więc wspomniałam o tym lekarzowi i dał mi skierowanie
  5. jak dostanę wyniki to napiszę. Bo pewnie nie będę się znała na tym czy wszystko jest ok czy nie. A wizytę u ginekologa mam dopiero po kolejnych badaniach na hormony (w 4 dc)
  6. barbera wielkie gratulacje zaglądam do Was codziennie i wszystko czytam Nie chcę za mocno się udzielać żeby się nie wkręcać u mnie dziś 20 dc, rano miałam pobieraną krew na badanie progesteronu, prolaktyny i tsh. Po 15 mam wyniki. Tak się boję że wyjdzie mi niedoczynność tarczycy i będę musiała się leczyć.
  7. no i sypią się brzuszki. Mówiłam że przyjdzie wiosna i bociany do niektórych z nas przylecą :)
  8. mongrana na początku chcę wykluczyć problem ze swojej strony. Mieszkam w małym mieście i u nas nie robią badań nasienia. Musiałabym jechać 100 km. Dlatego też w pierwszej kolejności biorę badania na siebie. A potem zajmę się mężem. Jestem przerażona. muszę teraz czekać na 22 dc żeby zrobić pierwsze badania krwi a potem kolejne dopiero 4 dc. U mnie teraz 10 dc więc do badań mam jeszcze trochę czasu
  9. pablinka jesteś założycielkom tego forum, więc jak Tobie się udało to teraz pewnie prześlesz nam pozytywne impulsy :)
  10. kurcze nie mam nawet kiedy do Was zajrzeć. Mam remont w domu i nie mam kiedy posiedzieć na kompie. A jak już siądę to staram się nadrobić i przeczytać wszystko. Mi dziś kończy się okres. Więc znowu zaczynam starania. We wtorek idę do ginekologa po skierowanie na podsatwowe badania. W podstawówce miałam problemy z tarczycą i brałam leki więc musze zbadać się ponownie bo może w tym tkwi problem.
  11. ja też pisałam wcześniej że jakieś pechowe te nasze forum, bo mało u nas ciężarówek. każda z nas pewnie stara się w jakiś sposób wyluzować ale to siedzi w psychice
  12. możecie mnie w tabelce zaktualizować - to mój 7 cykl starań a przewidziana @ 12.04.2011
  13. Xenia33 tak mi przykro Ja miałam zamiar jutro testować, w sobotę chodziłam w skowronkach bo okres mi się spóźniał 2 dni co mi się rzadko zdarza, no i oczywiście nie czułam żadnych bóli podbrzusza niestety dziś z samego rana przyszła @, bardzo obfita i bolesna - MASAKRA - jestem nieszczęśliwa Czekam jak tylko sobie pójdzie idę robić badania
  14. Ja uciekam, wyjeżdżam na weekend. będę w poniedziałek i dopiero wtedy mam zamiar testować. Więc zdam relację w poniedziałek czy się udało
  15. hejka dziewczyny, co tak rano, spać nie możecie? Przecież dziś sobota. U mnie za oknem piękne słońce aż żyć się chce. Do tej pory jeszcze @ nie przyszła, a termin był na wczoraj, pierwszy raz mi się spóźnia. Podbrzusze mnie w ogóle nie boli, mam tylko bolące nabrzmiałe piersi.
  16. Ja też mam taki plan ze jak dostanę to też napije się jutro drinków. A w następnym tygodniu jak tylko skońzcy się okres to idę do lekarza niech mi robi wszystkie wyniki.
  17. uwierzysz jak zobaczysz serduszko bijące na monitorze weekend dziś sie zaczyna więc nie ma co się łamać Ja jutro wyjeżdzam na weekend do mojej koleżanki która ma 2 m-c Marysię, może się zapatrze :)
  18. dzieki Kinga Ale jakoś nie wierzę w szczęsliwe zakończenie. Jakbym była w ciąży to pewni wynik testów byłby inny
  19. mąjątki teraz zbijają na tych testach, a my bankrutujemy 21 marca dzień wiosny może bociany przylecą i nam coś przyniosą haha
  20. wiesz zawsze mądry Polak po szkodzie. Ja wychodziłam za mąż w kwietniu 2010 r i zamiast od razu starać się o dziecko to czekałam aż pół roku. Może teraz już miałabym ładny brzuszek. Ale myślałam że chcę mieć dziecko i będę od razu w ciąży, nie myślałam ze to tyle starań trzeba włożyć
  21. dla każdej z nas jest szansa. I proszę mi tu bez płaczu - Xenia33 Musisz jeszcze 5 dni wytrzymać - będziemy trzymać kciuki za Ciebie
  22. filipkowa mama - moje gratulacje U mnie dziś 27 dc, oczywiście zrobiłam test kolejny ale jedna kreska. Jestem załamana. Już czuje że jutro ze mnie popłynie. jak zwykle jak w zegarku. Nie wiem już co ze mną jest nie tak. Okres regularny co 28 dni nawet co do godziny, cykle owulacyjne - sprawdzane nawet testami. A pół roku i nic. Myslicie że to wina męża? A moja kolejna koleżanka w ciąży i najgorsze jest to że ona 2 m-c po mnie brała ślub i jak ją wczoraj zobaczyłam to już jest w 5 miesiącu. To niesprawiedliwe
  23. ja właśnie się od koleżanki dowiedziałam ze w naszym szpitalu jakaś dziewczyna porzuciła nowo narodzone dziecko, dziewczynka, zdrowa i śliczna. Kurcze pewnie gdybym wiedziała że nie będę mogla mieć dzieci albo że muszę się starać jeszcze 2 lata to bym wzięła, bo szukają jej domu
  24. hej Wszystkiego najlepszego kobietki z okazji Naszego święta. Oby jak najszybciej nam się udało. Ja miałam dziś koszmarny dzień: w pracy jakieś szkolenie z egzaminem no i jeszcze nie wytrzymałam i zrobiłam 3 dni przed terminem test. Oczywiście negatywny ale mam nadzieję że się zmieni. Bo od niedzieli brzuch nie przestaje boleć a cycki jakby miały wybuchnąć
  25. mam nadzieję że się uda jak najszybciej
×