Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bonia1981

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. witam Ania20 przerazilas mnie i to mocno.... Ja mialam laparoskopie 16 listopada (wycieli mi torbiel na prawym jajniku) i dzis mija prawie 2 tygodnie (no 12 dni), zaraz po zabiegu nie czulam sie zle, bylo nawet ok ale w 7 dobie po sciagnieciu szwow brzuch szczegolnie w bocznych okolicach pepka zaczal mnie bolec i w tym momencie to juz trwa ktorys dzien z kolei i nie chce przestac. Boli mnie szczegolnie jak probuje zalozyc skarpetki, buty czyli jak zginam nogi do brzucha i nawet nie moge nosic za bardzo jeansow, poniewaz to tez doprowadza do bolesci w tych okolicach. Któras z Was miala cos podobnego??? Lekarz po laparoskopii stwierdzil dodatkowo endometrioze czyli jakies zrosty czy cos takiego? Jestem przerazona, a wizyte u mojego ginekologa mam dopiero 12 grudnia :(
  2. dzieki dziewczyny za odpowiedzi na moje pytanie. Ja tez boje sie zabiegu bo nigdy wczesniej nie bylam w szpitalu. A nie orientujecie sie ile mniej wiecej trzeba czekac na zabieg w Rzeszowie? 26go pazdziernika ide do mojego lekarza i wtedy ma mi dac skierowanie do szpitala. No i zastanawiam sie czy zalapie sie na poczatek listopada. Trzymam kciuki za was.
×