witam
Ania20 przerazilas mnie i to mocno....
Ja mialam laparoskopie 16 listopada (wycieli mi torbiel na prawym jajniku) i dzis mija prawie 2 tygodnie (no 12 dni), zaraz po zabiegu nie czulam sie zle, bylo nawet ok ale w 7 dobie po sciagnieciu szwow brzuch szczegolnie w bocznych okolicach pepka zaczal mnie bolec i w tym momencie to juz trwa ktorys dzien z kolei i nie chce przestac. Boli mnie szczegolnie jak probuje zalozyc skarpetki, buty czyli jak zginam nogi do brzucha i nawet nie moge nosic za bardzo jeansow, poniewaz to tez doprowadza do bolesci w tych okolicach. Któras z Was miala cos podobnego???
Lekarz po laparoskopii stwierdzil dodatkowo endometrioze czyli jakies zrosty czy cos takiego? Jestem przerazona, a wizyte u mojego ginekologa mam dopiero 12 grudnia :(