Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

malutka_kati

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. malutka_kati

    ZAJADY, co na nie?

    Niestety wydaje mi się, iż mnie także zaczął dotyczyc "ten" problem. Otóż ponad 2 tygodnie temu na ustach blisko kącika ust pojawiła mi się opryszczka. Nie przejmowałam się tym, gdyż od lat jestem zarażona wirusem opryszczki i wiem, iż problem będzie nawracać. Nie przejmowałam się przez pierwszych 5 dni, bo przecież po takim czasie opryszczka powinna wyglądać jak strupek. Niestety wciąż wyglądała na "świeżą" - z coraz to nowszymi bąbelkami z wodą. Przesunęła się w kącik ust, a następnie niżej - lekko zahaczając na brodę. No i tu zaczęłam się martwić. Po 2 tygodniach próbowałam dostać się do dermatologa, a niestety wiadomo, jak działają nasze przychodnie - nie ma miejsc, więc odchodziłam z kwitkiem. W końcu poszłam do swojego lekarza ogólnego. Potraktował moją rankę jako mieszaninę opryszczki i zajadu, bo dostałam: vit. B2 i Heviran do łykania oraz 3 maście do stasowania na zmianę: Clotrimazolum Hasco (i także skojarzyło mi się to raczej z "dolnymi" problemami ;) ), Hascovir pro i Vratizolin. Dodatkowo smaruję rankę kitem pszczelim rozpuszczonym w spirytusie, gdyż takową miksturę posiadam w domu ( pomaga na wszelkie trudno gojące się rany). Na razie widzę leciutką poprawę, aczkolwiek usta bolą mnie okropnie i nieciekawie wyglądają. Na wieczór mam zamiar zastosować tormentiol. W razie poprawy jeszcze się odezwę ;]
×